- 1 Były senator PiS trafił do więzienia (211 opinii)
- 2 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (106 opinii)
- 3 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (171 opinii)
- 4 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (18 opinii)
- 5 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (43 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (230 opinii)
Pomnik Tadeusza Wendy stanie w Gdyni w kwietniu
2 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Trwa budowa pomnika Tadeusza Wendy w sercu Gdyni
Trzymetrowa rzeźba z brązu przedstawiająca inżyniera Tadeusza Wendę stanie w kwietniu na końcu pirsu Mola Rybackiego w Gdyni. Rozstrzygnięto przetarg na wykonawcę monumentu, który będzie kosztował blisko 630 tys. zł.
Sylwetka Tadeusza Wendy: dziś bohater, kiedyś na cenzurowanym
Nie tylko pomnik
Pomnik wykona firma Hydro-Mag z Garcza. Gdynia zapłaci za prace 622 tys. zł. Prace mają się zakończyć do 8 kwietnia.
Zwycięzca przetargu wykona także fundamenty i nawierzchnię placu wokół pomnika, demontując stalowy maszt na terenie budowy.
Dodatkowo teren wokół udekoruje beton, a przy pomniku zostanie także zamontowana płyta granitowa. Przy pomniku pojawi się też specjalne oświetlenie i dwie ławki.
Pomniki w Trójmieście
- Tadeusz Wenda, wybitny inżynier i wizjoner, który zapoczątkował dynamiczny rozwój naszego miasta, jest postacią nierozerwalnie związaną z budową portu i historią Gdyni. Jestem dumny, że już za kilka miesięcy jego postać zostanie upamiętniona i pomnik tego wybitnego człowieka na stałe zamieszka w Gdyni - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, który obok m.in. wnuczki inżyniera Hanny Wendy-Uszyńskiej brał udział w pracach sądu konkursowego oceniającego zgłoszone projekty.
Wieloletnie próby uhonorowania inżyniera
O dodatkowe uhonorowanie głównego projektanta i kierownika budowy portu w Gdyni część mieszkańców prosiła od lat. Co prawda imię jednej z najbardziej zasłużonych postaci w historii miasta noszą już: szkoła, ulica i nabrzeże w Gdyni, ale zwolennicy pomnika twierdzili, iż to wciąż zbyt mało.
W 2012 roku do władz miasta trafiła nawet rekomendacja, którą podpisali m.in. Lech Wałęsa, Leszek Miller, posłowie i europosłowie z okręgu gdyńskiego, przedstawiciele zarządu portu i dowództwa Marynarki Wojennej, a także członkowie rad dzielnic i reprezentanci gdyńskich szkół.
W pewnym momencie rozgorzała dyskusja, gdzie powinien stanąć pomnik. Radni PiS wskazywali na skwer Kościuszki, zaś inicjatorzy woleli pirs dalmorowski w najstarszej części portu.
Przez lata na dyskusjach się kończyło, aż w marcu 2017 roku radni przystąpili do zmiany planu zagospodarowania rejonu Mola Rybackiego, by na proponowanym kilka lat wcześniej miejscu pomnik mógł stanąć. Rozstrzygnięto też przetarg na koncepcję monumentu. W okolicy zaczęła się jednak budowa osiedla, więc znowu wstrzymano się z upamiętnieniem budowniczego Gdyni.
Kim był Tadeusz Wenda?
Tadeusz Apolinary Wenda urodził się 23 lipca 1863 roku w Warszawie. W 1890 roku ukończył studia w Instytucie Inżynierów Komunikacji w Petersburgu i przez 10 lat pracował przy projektowaniu i budowie linii kolejowych w różnych częściach Imperium Rosyjskiego. Następne 15 lat spędził, kierując rozbudową portów morskich na Bałtyku. Do Polski powrócił w 1915 roku. Po odzyskaniu przez kraj niepodległości rozpoczął pracę w Departamencie Spraw Morskich Ministerstwa Spraw Wojskowych jako kierownik Wydziału Budowy Portów.
Od 1920 roku pracował nad projektem budowy przez Polskę własnego portu. Wszystkie kluczowe zadania - od wyboru lokalizacji, poprzez zaprojektowanie, budowę i rozwój portu w Gdyni - były dziełem Tadeusza Wendy. Przez lata zdobył on uznanie i szacunek zarówno jako wybitny inżynier, ale również jako zaangażowany patriota i życzliwy człowiek. Kiedy odchodził w stan spoczynku w 1937 roku, pozostawił Gdynię jako najnowocześniejszy i drugi pod względem przeładunków port na Bałtyku.
Tadeusz Apolinary Wenda urodził się 23 lipca 1863 roku w Warszawie. W 1890 roku ukończył studia w Instytucie Inżynierów Komunikacji w Petersburgu i przez 10 lat pracował przy projektowaniu i budowie linii kolejowych w różnych częściach Imperium Rosyjskiego. Następne 15 lat spędził, kierując rozbudową portów morskich na Bałtyku. Do Polski powrócił w 1915 roku. Po odzyskaniu przez kraj niepodległości rozpoczął pracę w Departamencie Spraw Morskich Ministerstwa Spraw Wojskowych jako kierownik Wydziału Budowy Portów.
Od 1920 roku pracował nad projektem budowy przez Polskę własnego portu. Wszystkie kluczowe zadania - od wyboru lokalizacji, poprzez zaprojektowanie, budowę i rozwój portu w Gdyni - były dziełem Tadeusza Wendy. Przez lata zdobył on uznanie i szacunek zarówno jako wybitny inżynier, ale również jako zaangażowany patriota i życzliwy człowiek. Kiedy odchodził w stan spoczynku w 1937 roku, pozostawił Gdynię jako najnowocześniejszy i drugi pod względem przeładunków port na Bałtyku.