• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W niedzielę 29. finał WOŚP w Trójmieście

as
29 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
W tym roku 29. finał WOŚP odbędzie się głównie online, ale na ulicach nie zabraknie wolontariuszy. W tym roku 29. finał WOŚP odbędzie się głównie online, ale na ulicach nie zabraknie wolontariuszy.

Głównie online, bez plenerowych licytacji i koncertów, ale wciąż z kwestującymi na ulicach wolontariuszami i kilkoma mniejszymi atrakcjami - tak w tym roku będzie wyglądał 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbędzie się w najbliższą niedzielę, 31 stycznia.



29. finał WOŚP miał odbyć się 10 stycznia, ale ze względu na wprowadzenie przez rząd narodowej kwarantanny został on przełożony na ostatni dzień miesiąca. Celem tegorocznej zbiórki pieniędzy jest pomoc dla oddziałów dziecięcej laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.

Fundacja WOŚP ma zamiar zebrać pieniądze na zakup takich sprzętów, jak:
  • zestawy endoskopów laryngologicznych,
  • endoskopy giętkie,
  • zestawy endoskopów sztywnych do oceny górnych dróg oddechowych,
  • egzoskopy,
  • lasery diodowe,
  • nawigacje optyczne otolaryngologiczne,
  • koblatory do operacji migdałków,
  • aparaty USG i RTG,
  • kardiomonitory,
  • lampy czołowe,
  • lampy operacyjne,
  • polisomnografie do diagnostyki bezdechu sennego.

Czy wspomagasz WOŚP?

- Te nowoczesne i bardzo specjalistyczne urządzenia obecnie są niezbędne w nowoczesnej chirurgii laryngologicznej. Stanowią zazwyczaj podstawowe wyposażenie laryngologicznych sal operacyjnych. Praca bez możliwości korzystania z takich sprzętów może powodować wzrost ryzyka powikłań. Wydłużanie zabiegów bezpośrednio wpływa na proces leczenia i rekonwalescencji u małych pacjentów - mówi Tomasz Grochowski z Centrum Zdrowia Dziecka.
Orkiestra zagra nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Akcja nie ominie Trójmiasta, a w tym m.in. - Gdyni. W mieście działają trzy sztaby, które prowadzą własne zbiórki, aukcje i inne działania.

Sztab w Centrum Riviera



Sztab In gremio i Pierwszej Społecznej Szkoły Podstawowej w Gdyni działa w Centrum Riviera (ul. K. Górskiego 10Mapka). Tam zbiórka na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trwa od połowy grudnia. W przestrzeni centrum stoją dwa ogromne serca, do których można wrzucać datki. Wielkie skarbonki pozostaną tam do niedzieli, 31 stycznia, czyli do dnia finału.

Dodatkowo w dniu finału w Centrum Riviera pojawią się stoiska z gadżetami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W przestrzeni centrum będzie można spotkać też bohaterów "Gwiezdnych wojen" i zrobić sobie z nimi pamiątkowe zdjęcie, a przy okazji wesprzeć zbiórkę. Oczywiście wszystko zgodnie z zasadami reżimu sanitarnego.

Nieodłącznym elementem finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy są wolontariusze. Na ulicach Gdyni pojawią się oni także tym razem. Jednak zbiórka odbędzie się z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego. Wolontariusze będą mieli maseczki ochronne na twarzach oraz rękawiczki na dłoniach. Każdy darczyńca otrzyma tradycyjne serduszko, ale przykleić je trzeba będzie samodzielnie.

Do e-skarbonki tego sztabu można wpłacać datki w wysokości: 10, 20, 50 i 100 zł. Wystarczy wejść na poświęconą zbiórce stronę internetową.

Instytucje kultury, ze względu na obowiązujące obostrzenia, wciąż pozostają zamknięte. Dlatego sztab mieszczący się w Teatrze Miejskim im. Witolda Gombrowicza nie planuje żadnych koncertów, sklepików czy innego rodzaju atrakcji. Stawia na wolontariuszy.

Wpłacać datki można m.in. do e-skarbonek. Na zdjęciu przykład e-skarbonki - YMCA Gdynia. Wpłacać datki można m.in. do e-skarbonek. Na zdjęciu przykład e-skarbonki - YMCA Gdynia.

Trójmiejska komunikacja dla WOŚP



Coś dla siebie znajdą również miłośnicy komunikacji miejskiej. Atrakcje dla nich przygotowuje Pomorskie Stowarzyszenie Sympatyków Transportu Miejskiego. 31 stycznia na ulice Gdyni, Gdańska i Sopotu wyjadą specjalne trolejbusy, autobusy i tramwaje. Przejazd nimi będzie bezpłatny, ale w pojazdach będzie można spotkać wolontariuszy z puszkami WOŚP i w ten sposób wesprzeć akcję.

Specjalnie na ten dzień uruchomiona zostanie linia trolejbusowa 29T. Będzie ona kursować na trasie: Gdynia Dworzec Główny PKP - skwer Kościuszki InfoBox - Wzgórze św. Maksymiliana SKM - Orłowo SKM - Wejherowska - Sopot Reja.

W pojazdach będą obowiązywały limity pasażerów. Należy również pamiętać o obowiązku zakrywania ust i nosa.

Gdańskie Autobusy i Tramwaje też grają dla Orkiestry



Historyczne pojazdy na trasach, a w nich kwestujący wolontariusze oraz aukcje - jak co roku Gdańskie Autobusy i Tramwaje wraz z Pomorskim Stowarzyszeniem Sympatyków Transportu Miejskiego zagrają dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W niedzielę, 31 stycznia, w trasę wyruszą dwa tramwaje z historycznej floty GAiT: 102Na i 105N oraz kultowy autobus Ikarus. Na pokładzie każdego z pojazdów wolontariusze ze sztabu Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego kwestować będą na rzecz WOŚP. Każdy pasażer będzie mógł włączyć się w WOŚP, przekazując na liniach datki na rzecz fundacji. Wszystkie przejazdy specjalnymi poświęconymi akcji liniami są bezpłatne.

W dniu finału Orkiestry tramwaje 102Na oraz 105N spotkać będzie można na trasie: Siedlce - Dworzec Główny - Opera Bałtycka - Jaśkowa Dolina - Strzyża PKM - Oliwa Pętla (linia 29S). Zabytkowy Ikarus będzie kursował na trasie: Oliwa Pętla - Cystersów - Bobrowa - Sopot Reja (linia 29A).

Z Sopotu pasażerowie będą mogli dojechać trolejbusem do Dworca Głównego w Gdyni. Rozkłady jazdy linii związanych z WOŚP udostępnione będą przed wydarzeniem na stronie Gdańskich Autobusów i Tramwajów oraz Pomorskiego Stowarzyszenia Sympatyków Transportu Miejskiego.

W niedzielę będzie można przejechać się jednym z zabytkowych pojazdów komunikacji miejskiej. W niedzielę będzie można przejechać się jednym z zabytkowych pojazdów komunikacji miejskiej.

Sopot dla WOŚP



Sztab utworzony w Młodzieżowym Domu Kultury w Sopocie przygotował kwestę uliczną (34 wolontariuszy od godz. 9:30 pojawi się na terenie miasta), kwestę w księgarni Smak Słowa przy ul. Bohaterów Monte Cassino 6aMapka, koncert online Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot o godz. 12:00.

Wykonawcy:

  • Joanna Knitter, wokal;
  • Wojciech Staroniewicz, saksofon;
  • Maciej Grzywacz, gitara;
  • Artur Jurek Trio;
  • Polska Filharmonia Kameralna Sopot;
  • Wojciech Rajski, dyrygent.

W programie: piosenki ze światowego repertuaru. Transmisja na żywo na kanale YouTube PFK Sopot oraz na Facebooku PFK Sopot.

WOŚP w Gdańsku



Pandemiczna rzeczywistość sprawiła, że w tym roku organizatorzy finału duży nacisk położyli na licytacje, które są przeprowadzane za pośrednictwem internetu. Pojawią się też e-skarbonki, czyli wirtualne puszki, które umożliwią wspieranie WOŚP poprzez płatności elektroniczne. Mimo wszystko na ulicach Gdańska nie zabraknie wolontariuszy.

- W tym roku 29. finał WOŚP w Gdańsku wspiera osiem sztabów, do których zarejestrowało się ponad 800 wolontariuszy. W tym roku w pakietach dla nich znajdują się również maseczki ochronne, gdyż jest dla nas bardzo ważne bezpieczeństwo zarówno kwestujących, jak i osób, które będą wspierać WOŚP datkami - podkreślał Dawid Jastrzębski, prezes Regionalnego Centrum Wolontariatu.
Choć w całym Gdańsku będzie można spotkać wielu kwestujących wolontariuszy, w różnych miejscach w mieście pojawią się też specjalne e-skarbonki. E-skarbonka to "wirtualne puszki", dzięki którym kwestujący mogą zbierać datki na rzecz WOŚP w internecie, a darczyńcy mogą się do takiej zbiórki przyłączyć. Jedna z takich puszek stanie przed Złotą BramąMapka, nieopodal tablicy upamiętniającej prezydenta Pawła Adamowicza. E-puszka będzie zainstalowana na podświetlanej instalacji przedstawiającej prawdziwą, oklejoną serduszkami puszkę WOŚP. Puszka będzie miała umieszczony panel z kodem QR linkującym do e-skarbonki WOŚP, którą prowadzi Regionalne Centrum Wolontariatu.

Wielka ściskawa samochodowa



Inicjatywa pod tajemniczo brzmiącą nazwą "ściskawa" została zapoczątkowana dwa lata temu. Wtedy ze stojących obok siebie osób powstało ogromne serce. W tym roku akcja zostanie powtórzona, ale w zupełnie innej formule. Tegoroczna ściskawa skierowana jest do wszystkich zmotoryzowanych. Razem ze stadionem w Letnicy, który udostępnia parking, stworzymy mobilną ściskawę. Samochody, które pojawią się w niedzielę, 31 stycznia, przed stadionem, pokierowane zostaną w taki sposób, by ułożyć serce. Efekt akcji zostanie uwieczniony na zdjęciu zrobionym z lotu ptaka. Za kierowanie ruchem i ustawianie samochodów odpowiedzialni będą wolontariusze. Całość akcji będzie odbywać się z zachowaniem ściśle określonych zasad bezpieczeństwa. Obowiązuje całkowity zakaz wychodzenia z samochodów. Akcja odbędzie się w  niedzielę, 31 stycznia, o godz. 12 na parkingu P4Mapka Arena Gdańsk przy ul. Pokoleń Lechii Gdańsk.

Trójmiejskie akcenty na aukcjach WOŚP



Rejs jachtem Copernicus, zestaw gadżetów Muzeum Marynarki Wojennej, kolekcjonerski kalendarz Zbigniewa Kosycarza, piłki z autografami piłkarzy Lechii Gdańsk, siatkarzy Trefla, szczypiornistów Wybrzeża, a także samochód na weekend od jednego z trójmiejskich dealerów? To tylko kilka propozycji, które możemy znaleźć wśród internetowych aukcji wspierających tegoroczną edycję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Aukcje dostępne TUTAJ.
Na trójmiejskich aukcjach można wylicytować m.in. udział w rejsie badawczym naukowców z Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego na nowoczesnym statku badawczym. Na trójmiejskich aukcjach można wylicytować m.in. udział w rejsie badawczym naukowców z Wydziału Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego na nowoczesnym statku badawczym.
as

Wydarzenia

29. Finał WOŚP Gdańsk

imprezy i akcje charytatywne

29. Finał WOŚP w Sopocie

imprezy i akcje charytatywne

Opinie (778) ponad 100 zablokowanych

  • WOŚP nie ratuje służby zdrowia, ponieważ nawet zebrana rekordowa kwota 50 milionów złotych, nie stanowi nawet 1% ze 105 miliardów budżetu przeznaczonego z budżetu państwa np. w 2011 roku na ochronę zdrowia.

    z WOŚP powiązanych jest kilka firm, z których czerpie korzyści Jerzy Owsiak i jego rodzina. Pierwszą taką firmą było Ćwierć Mrówki. Należała ona do Jerzego Owsiaka i Waltera Chełstowskiego. Firma realizowała programy telewizyjne w programie drugim TVP. Firmę tę zastąpiła Mrówka Cała należąca do żony Jerzego Owsiaka Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak. Mrówka Cała zajmowała się wydawaniem płyt, produkcją telewizyjną, a także sprzedażą praw do transmisji Finałów WOŚP i Przystanku Woodstock. W trakcie procesu sądowego w 2014 roku firma Mrówka Cała została zamknięta, w jej miejsce Jerzy Owsiak założył nową firmę Jasna Sprawa.

    następną firmą założoną przez Jerzego Owsiaka był Złoty Melon, firma zajmowała się sprzedażą gadżetów WOŚP, wynajmowaniem powierzchni, szkoleniami i organizacją Przystanku Woodstock. W 2005 roku WOŚP odkupiła od Jerzego Owsiaka wszystkie jego udziały w firmie za kwotę 1 mln 555 tys. złotych. Więcej na temat działań Jerzego Owsiaka, poprzez firmy wyciągające z WOŚP pieniądze, znajduje się w dziale Firmy powiązane z WOŚP.

    • 4 2

  • w 2002 roku, żona Jerzego Owsiaka, Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, zatrudniła samą siebie w zarządzie WOŚP, przyznając sobie 9000 złotych brutto pensji. Nie jest więc prawdą, że zarząd WOŚP pracuje za darmo, jak twierdzi Jerzy Owsiak. Następnie Lidia Niedźwiedzka-Owsiak została zatrudniona jako dyrektor medyczny i finansowy Fundacji WOŚP. Stanowisko to zostało sztucznie stworzone aby nie wykazywać w rozliczeniach pensji Zarządu Fundacji, pensja żony Jerzego Owsiaka wykazywana jest w więc w innych kosztach.

    w 2003 roku w sprawozdaniach WOŚP pojawiła się pozycja Budynki i budowle + Szadowo o wartości 1 753 034,59 złotych. Nie określono jakie konkretnie budynki zakupiono, brak również informacji na temat siedziby przy ul. Niedźwiedziej. Po 10 latach funkcjonowania, WOŚP zaczęła inwestować w nieruchomości, tłumacząc to rozbudową kadr fundacji. Jednak w 2001 roku Fundacja zatrudniała 11 osób, a w 2003 było to 13 osób.

    w 2003 roku pierwszy raz nie wykazano w sprawozdaniu organizacji Przystanku Woodstock, pojawiła się za to rubryka: Zadania dodatkowe zgodnie z wyznaczonymi celami: 4 943 399,88. Nie określono czym były te dodatkowe cele i dlaczego wydano na nie tak dużo pieniędzy.

    w sprawozdaniu z 2004 roku w rubryce Budynki i budowle widnieje kwota 1 753 034,59 zł, jednak znacznie większe kwoty widnieją w rubryce: Kontynuacja inwestycji rozpoczętej w 2002 roku dotyczącej nieruchomość w Szadowie k/Kwidzyna; wartość środka trwałego w budowie na dzień 31 grudnia 2004: 6 797 426,41 zł. Natomiast na Wydatki na działalność propagatorską wyniosły 1 203 164,56 zł.

    2005 rok to m.in. następujące wydatki: Budynki i budowle 1 753 034,59 zł, Środki trwałe w budowie 6 797 426,41 zł, Organizacja koncertu Przystanek Woodstock 1 776 837,88 zł. WOŚP odkupiła też od Jerzego Owsiaka wszystkie udziały w spółce Złoty Melon za kwotę 1 555 000 zł.

    w 2006 roku ukończona została budowa ośrodka w Szadowie i łączna wartość nieruchomości wzrosła do 8 183 811,34 zł. Organ

    • 5 2

  • w 2011 roku do nieruchomości posiadanych przez WOŚP doszła nowa siedziba w Warszawie, przy ulicy Dominikańskiej 19c. Jej wykazana wartość wynosiła 8 094 258,00. Łączna wartość wszystkich nieruchomości posiadanych przez Fundację, z rozliczenia na 2011 rok to prawie 16 milionów złotych. Do tego w 2011 roku rubryka inwestycje długoterminowe, podpunkt Nieruchomości pokazuje 1 598 293,60 zł, a Wydatki na działalność propagatorską, informacyjną i pożytku publicznego wyniosły 6 015 181,69 zł.

    osobną kwestią są rozliczenia pieniędzy uzyskanych z 1% podatku. W 2012 roku z kwoty 2 200 443,55 złotych na zakup sprzętu medycznego przekazano 699 000 złotych, na działalność propagatorską i informacyjną zostało wydane 621 405,60 zł, natomiast aż 880 037,95zł z kwoty 2mln złotych przekazano na organizację Przystanku Woodstock.

    • 5 2

  • kolejny zarzut wobec WOŚP jest taki, że przeznacza spore pieniądze na zakup drobnego sprzętu (np. fantomów do nauki sztucznego oddychania), którego można za zebrane pieniądze zakupić setki. Ma to pokazać ogromne ilości zakupionego sprzętu, podczas gdy prawdziwie wartościowe urządzenia jak np. tomografy są kupowane w mniejszej ilości, ponieważ za zebraną kwotę można zakupić ich tylko kilka, a to propagandowo nie będzie dobrze wyglądało.

    za organizację koncertów, tzw. światełek do nieba (pokazy fajerwerków) i innych imprez odbywających się w dniu Wielkiego Finału WOŚP płacą miasta i gminy, podczas gdy pieniądze te (pochodzące z budżetu administracji publicznej) mogłyby przecież zostać przekazane bezpośrednio na pomoc potrzebującym i nie trzeba by ogłaszać dodatkowych zbiórek. Kwota wydana z pieniędzy publicznych w skali ogólnopolskiej wynosi przynajmniej kilkanaście, a może i kilkadziesiąt milionów złotych. Byłby to duży procent zebranych przez WOŚP pieniędzy.

    Fundacji zarzucano kupowanie sprzętu, który jest drogi i nie spełnia w pełni swoich funkcji. Przykładowo w 2011 roku zakupiono 100 pomp insulinowych typu Paradigm 722RT firmy Medtronic MiniMed. Było to najstarsze i najdroższe urządzenie tego typu na rynku.

    w 2012 roku zbiórka pieniędzy prowadzona była m.in na zakup pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą. Jak podał dziennik Rzeczpospolita, pompy insulinowe od WOŚP nie mogły trafić do szpitali, ponieważ ustawa refundacyjna zakazuje szpitalom przyjmować darowizny w postaci leków, które są refundowane. Ponieważ pompy insulinowe takie leki podają, nie mogły one zostać przekazane przez WOŚP w postaci darowizny. Sytuacja ta była wynikiem niejasnej ustawy, a Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że WOŚP może jednak przekazać pompy szpitalom. Pieniądze te zostały jednak wydane niepotrzebnie, ponieważ takie pompy są w całości refundowane i bez problemu dostępne dla kobiet w ciąży.

    • 5 2

  • w marcu 2013 roku na wspólnej konferencji prasowej Jerzego Owsiaka z ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem, ogłoszono przeprowadzenie serii szkoleń przeprowadzonych przez ludzi z WOŚP dla pracowników służby zdrowia. Decyzja ta zapadła po tragicznej śmierci dziecka, do którego za późno przyjechało pogotowie, a sprawa została mocno nagłośniona w kraju. Jak ujawniło radio RMF FM, do ministerstwa wpłynęła oferta firmy Złoty Melon na szkolenie 2800 dyspozytorów pogotowia za kwotę 600 tysięcy złotych. Pojawia się wiec pytanie o zasadność takiego szkolenia, które nie różni się niczym od tych, które w ośrodkach medycznych musi przejść każdy dyspozytor pogotowia. Firma Złoty Melon przez lata przynosiła straty i zaczęła zarabiać dopiero po uruchomieniu takich szkoleń. W 2012 roku wykazała zysk 250 tysięcy złotych. Jednym z prowadzących szkolenia jest Jerzy Owsiak.

    jak ujawnił w 2014 roku Tomasz Lipiński, lider zespołów Brygada Kryzys i TILT, wersja Jerzego Owsiaka, że wszyscy artyści grający podczas Wielkiego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie biorą za występy pieniędzy, nie jest prawdziwa. Lokalne komitety WOŚP często zachęcając artystów do udziału w przedsięwzięciu, proponowały im wynagrodzenie.

    jedną z form wsparcia WOŚP miały być zakupy na specjalnych aukcjach Allegro, jednak jak się okazało pieniądze z aukcji nie należą do zbiórek. Fundacja nie wykazała w zestawieniu pieniędzy z Allegro. Potwierdziło to też Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej zajmujące się organizacjami pożytku publicznego. Ponadto Ministerstwo stwierdziło też, że sprzedaż przedmiotów z darowizny trudno jest uznać za przychody z działalności statutowej.

    audyty w Fundacji WOŚP przeprowadza firma, w której 30% udziałów ma Jan Mroczkowski, członek Rady Nadzorczej firmy Złoty Melon. WOŚP za audyt płaci 24 tys. złotych, mimo oferty innej znanej firmy audytowej, która proponowała cenę 5000 złotych za wykonanie tej samej usługi.

    • 5 2

  • Nie ma sensu czytać tu czegokolwiek, płatne trolle przejęły forum.

    • 1 3

  • Każdego roku od niemal 30 lat, zwykle po Trzech Królach gra orkiestra Jerzego Owsiaka. Zjawisko, które jest ewenementem w skali światowej, przyciąga tłumy wolontariuszy i miliony Polaków chcące wesprzeć ideę pomocy osobom chorym, a w szczególności dzieciom. Idea jak najbardziej słuszna, cel szczytny, odzew społeczny nie do przecenienia. Polacy w kraju i za granicą z czystym sumieniem wrzucają do puszki słuszny datek na zbożny cel. Mimo zimna wolontariusze z puszkami pojawiają się przy kościołach, na miejskich starówkach, a ze scen wieczornie płynie światełko do nieba, które podsyca dobroć darczyńców i szczodrość licytujących.

    W tym roku, mimo pandemii, kolejny pewnie raz padnie zbiórkowy rekord. Kolejny raz Polacy zdadzą egzamin z okazania wsparcia tym, którzy go potrzebują, wielu dzielenia się nie tym, co mi zbywa, ale czego i samemu mnie brakuje. Kolejne szpitale wzbogacą się o cenny sprzęt ratujący życie. Kolejny raz pozostanie, w tym roku być może wybrzmiewając mocniej, kontrowersja z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy związana.

    Ta kontrowersja wokół WOŚP tli się od dawna. Teraz mówi się o niej coraz głośniej, ze względu na polityczny kontekst. WOŚP od zawsze była hołubiona przez polityków przez lata piastujących władzę, a dziś będących w opozycji, od SLD po PO. Dzisiejsza totalna opozycja czerpała z tej symbiozy sowite wyborcze profity. To skojarzenie polityczne nie wychodzi jednak orkiestrze na dobre. Zwłaszcza w czasie protestów kobiet, które domagają się legalizacji aborcji, co w kontekście ratowania życia noworodków brzmi morderczo. Jerzy Owsiak rzadko zabiera głos w sprawach publicznych, ale zdarza mu się. Gdyby zajął krytyczne stanowisko w sprawie marszy proaborcyjnych, byłoby to nie tylko właściwe i logiczne, ale także wytrąciłoby argumenty jego zagorzałym przeciwnikom. Skoro bowiem walczy o ochronę życia Tylko, czy ochrona życia jest dla Jerzego Owsiaka rzeczywistym priorytetem?

    • 2 1

  • Sie ma! hasło nie mówiące nic, ale właśnie nicość jest celem. Jeżeli człowiek ma w głowie mądrość, w sercu Ojczyznę, a w duszy Boga taki człowiek jest nie do pokonania. Dlatego trzeba, żeby miał nic. Wojna o nic w głowach, sercach i duszach naszych młodych pokoleń przybiera na sile. Sie ma! to sprytne zejście w slangu politycznych elit do poziomu tych, którymi na co dzień się gardzi.

    Owsiak swoimi hasłami daje młodym ludziom, w których po wielokroć mgli się samotność, niezrozumienie, zachwianie, a czasem odrzucenie fałszywe poczucie akceptacji. Jest gorzej, on łudząc ich tą akceptacją daje zgodę na wolność totalną, która prowadzi młodych do wszystkiego, także do tego co niszczy ich godność, zniewala ciało, zabija ducha i przetrąca wrażliwość. Parada systematycznej systemowej opresji jaką Owsiak funduje naszym dzieciom za fasadą największego kłamstwa związanego w haśle miłość, przyjaźń, muzyka (będącym semantyczną kamufladą sex, drugs, rock&roll) sięga aż do wyzwania rzuconego ludziom: Jedzcie, będziecie jak Bóg. Ta triada dopełniająca leżące u początków działalności róbta co chceta ma w istocie zniekształcić w młodych ludziach właściwy ogląd rozróżniania dobra od zła. Ma wprost wskazać, że zło jest dobre.

    Festiwale rockowe Owsiaka nadal pozostają istotnym czynnikiem demoralizującym.

    Kto był na Przystanku Woodstock czy PolandRock Festival wie o czym mówię. Kulturalna i polityczna elita zaprzeczy, ale ludzkiego upodlenia, które tam się rozkłada ze sceny nie widać. Nie wymagam też od tych ludzi, by dostrzegali i obnażali zło, które im służy. Nie liczę na to. Byłem na Woodstocku i w Żarach i w Kostrzynie nad Odrą. Widziałem odczłowieczenie zachowań, które nie nadają się do publikacji, mętniejącą mentalność dogorywającą w poczuciu narkotykowego czy alkoholowego upojenia, zapomnianych w swoimi ułomnym człowieczeństwie, dowykorzystanych w swoim rozpadzie moralnym

    • 2 2

  • Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest misternie szytą maską, która zło i demoralizację Przystanku Woodstock wcześniej, PolandRock Festival dzisiaj, ma skutecznie osłonić. Największym problemem zła jest jego jawność, dlatego robi wszystko, żeby się zamaskować.

    WOŚP jest częścią dalekosiężnego planu, który zakłada, że dla założonego celu jakim jest demoralizacja młodych pokoleń, ta odrobina dobra za którą sami Polacy zresztą zapłacą, będzie niewielkim, koniecznym, a opłacalnym kosztem. Sam Woodstock ciężko byłoby wybronić, ale sygnowany Orkiestrą budzi wątpliwości mniejsze, a przecież to ten sam Woodstock.

    Kreowanie WOŚP jako wiekopomnego dzieła, przypisywanie jej zbawiennego charakteru, a samemu Owsiakowi sprawstwa ratowania życia ludzkiego są arogancją wobec milionów Polaków, którzy jak co roku wrzucają do puszki swój datek. W czasach nieudolności władzy pookrągłostołowych zależności i kompromisów, zgniłego układu Wałęsy, Kiszczaka, Tuska i paru innych znanych i mniej znanych beneficjentów, zbiórki WOŚP były władzy na rękę. Pieniądze zebrane przez Owsiaka od ludzi, były wprost dodatkowym podatkiem na rzecz służby zdrowia, zastrzykiem finansowym dla sprawujących władzę, darmowym i dobrowolnym.

    Dobroć Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to złudzenie. W tle, o tym raz jeszcze przypomnę, jest fundacja Owsiaka Złoty Melon i szeroka paleta organizmów medialnopolitycznych. Rozpoznacie ich. Nie ukrywają się tak, jak zło Woodstocku za Orkiestry grą. Bo to tylko gra.

    W telewizji, bez której jak sam Owsiak zresztą zauważył byłby dziadem żebrzącym pod kościołem, nigdy nie zobaczyliśmy dokąd wędrują zebrane przez nas (bo to my, a nie Owsiak zbieramy) pieniądze. Dlaczego miesiąc po finale WOŚP nie ma podsumowania, w którym Jurek woła Sie ma! i w stylu licytacji wykrzykuje kolejne kwoty i miejsca do których trafią zakupione z pieniędzy sprzęty? Dlaczego składamy się na obiad, ale nie wiemy, co z pieniędzmi zrobił kucharz? Co zainwestował w dania, a ile odkroił? I

    • 2 2

  • Bycie częścią tego filantropijnego zjawiska wymaga również odpowiedzialności, od wszystkich. Tej odpowiedzialności zabrakło wielu politykom, ale numerem jeden jest Polak, Elżbieta Polak marszałek Platformy z województwa lubuskiego, która od 11 lat nie znajdując pomysłu na skuteczną promocję regionu hołduje Owsiakowi spinając województwo z Przystankiem Woodstock i jej nową kreacją, upatrując w tym nieludzkim zohydzeniu własnego sukcesu.

    Mam świadomość jakie głosy zaraz się podniosą i jakich argumentów obrony użyją. Wyprzedzając:

    zejdźcie między zwykłych przystankowiczów, przebierzcie się, tak by was nie poznali, rozgościcie się w namiotach ich zbydlęcenia, wychylcie z nimi co nieco, jako zwykli ludzie między zwykłych idźcie, pochodźcie z nimi po działce, porozważajcie bełtne wizje, unurzajcie się w błocie po upalnym dniu i dotrwajcie w tej nędzy do rana. Ze sceny, w Akademii Sztuk Przepięknych tego nie zobaczycie, ale trudno wierzyć, że obrazy Woodstocku z jego drugiej strony nigdy do was nie dotarły. Jeśli tak, to jesteście ślepymi przewodnikami, których ślepota jest waszym grzechem, a naszym przekleństwem, jeśli zaś wiecie jak jest naprawdę, tym większa wasza wina.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane