• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W nowym mieszkaniu nie może wyłączyć światła

Kamil, czytelnik trojmiasto.pl
1 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Pan Kamil odebrał w grudniu mieszkanie na osiedlu przy ul. WielkopolskiejMapka. Okazało się, że w łazience i kuchni światło świeci się non stop. Po kilkunastu e-mailach i kilku spotkaniach nadal nie może dojść do porozumienia z kierownikiem budowy, by to naprawić.



Miałe(a)ś dużo uwag do wykonawcy, gdy odbierałe(a)ś mieszkanie?

Oto jego opowieść:

Odebrałem mieszkanie w grudniu od jednego z większych deweloperów w Gdańsku. Obecnie nadal je wykańczam, ale od samego początku mam pewien kłopot, ale o tym zaraz.

Jeden guzik do światła i wentylatora



W łazience mam na ścianie włącznik światła. Jednym klawiszem zapalam kinkiet nad lustrem, a drugim uruchamiam światło główne i wentylator na drugi, szybki bieg. To bardzo mi odpowiada, więc ucieszyłem się, gdy dowiedziałem się, że tak to zostanie rozwiązane.

Czytaj też: Deweloper zbudował budynek z otwartą klatką schodową

Problem jest w tym, że cały czas świeci mi się światło w łazience i kuchni. Muszę albo wykręcać żarówki albo wyłączać bezpieczniki.

Zostałem wyproszony ze spotkania



Po kilkunastu e-mailach i kilku spotkaniach kierownik budowy zaproponowała mi rozwiązanie, które nie zgadza się z podpisanym przez nią projektem mieszkania. Wyjście z sytuacji znalazłem sam. Na kolejnym spotkaniu zaproponowałem moje rozwiązanie, lecz zostałem wtedy wyproszony ze spotkania.

Pani kierownik budowy zaproponowała mi włącznik z trzema przyciskami albo osobny do włączania wentylatora.

Producent mówi, że powinno działać



Ja jednak chcę móc włączać światło i wentylator jednym przyciskiem, dzięki czemu nigdy nie zapomnę o wyłączeniu wentylatora. Wymieniłem kilka e-maili z producentem i dowiedziałem się, że wystarczy zamontować wentylator o innym oznaczeniu i wszystko powinno działać według założeń projektu.

Nie rozumiem, dlaczego jest to taki duży problem dla wykonawcy?
Kamil, czytelnik trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (172) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (6)

    Nie wierze, że to się dzieje :))))
    W XXI wieku w srodku Europy i w dobie lotów na Marsa nie można wyłączyć kinkietu :D

    • 187 0

    • A kiedy ostatnio leciałeś na wakcje na Marsa? (2)

      • 12 1

      • Ja wczoraj ale musiałem wrócić bo dziś do roboty.

        • 22 0

      • Okno sobie otwórz , normalne mieszkanie ma okno w łazience , po co ci wyciąg?

        • 2 5

    • Dobrze, że nie musi trzymać kredensu ;)

      • 5 0

    • Spokojnie - to tylko gdansk ery budyniowej

      • 1 2

    • To daltego, że wszyscy studiują automatykę

      a nie umieją żarówki wymienić ;)

      • 4 0

  • (4)

    uważnie sprawdzać proszę wszystko przy odbiorze mieszkania nawet odpływy i wszystko proszę brać na piśmie .

    • 179 1

    • Elewację naprawiają już 4 miesiące

      • 18 0

    • Nie żeby budowlańcy w czasie budowy zapychali je śmieciami.

      • 10 0

    • te wszystkie firmy budowlane mają tyle wspólnego z uczciwością co ja z lotami na Księżyc - hieny, pazerne na kasę, walące ludzi na każdym kroku. uczciwość osób prowadzących te firemki... oni nie znają słowa uczciwość. ludzie kupują bo chcą gdzieś mieszkać, niektórzy nie mają wyjścia, zadłużają się do końca życia aby nabić kasę spekulantom, bankom i innej maści pseudoludziom. ludzi uczciwych już nie ma. a teraz rośnie nam kolejna mafia - służba zdrowia....

      • 19 0

    • Ukraińców mało, nie ma kto naprawiać

      • 5 1

  • no ale odebrał mieszkanie (32)

    sprawdzając, że wszystko działa więc w czym problem?

    • 55 153

    • (16)

      odpowiedzialność sprzedającego nie kończy się wraz z odbiorem

      • 89 2

      • (14)

        Jeżeli na odbiorze było ok a potem nagle coś jest przełączone to znaczy ze jego ekipa coś przerobiła i deweloper jest niewinny.

        • 10 48

        • Dalej obowiązuje rękojmia. (1)

          • 45 2

          • Na filmie widać, że facet ma zdemontowany osprzęt i wypruty ze ściany osprzęt. Nic już nie obowiązuje.

            • 9 3

        • (10)

          Widać, że nigdy nowego mieszkania nie odbierałeś. Umowę z dostawcą energii można podpisać dopiero po odbiorze mieszkania. Jakieś dwa tygodnie po podpisaniu umowy masz prąd w mieszkaniu więc nie można przy odbiorze sprawdzić instalacji elektrycznej.

          • 37 11

          • Kolejny mądrala (3)

            co odebrał jedno mieszkanie i myśli, że wszystko wie. Otóż mieszkanie można odebrać po wcześniejszym założeniu licznika i to zgodnie z prawem. Zdobądź najpierw odrobinę doświadczenia a później udzielaj rad.

            • 15 5

            • Kolejny Janusz co mieszkanie za komuny odbierał (2)

              W celu podpisania umowy z dostawcą mediów należy posiadać tzw. zieloną kartę (zwana fachowo Kartą Danych Technicznych). Kartę dostaje się po odbiorze technicznym. W tym dokumencie określone są dane techniczne instalacji elektrycznej w lokalu i budynku. Z kartą, aktem własności i swoimi danymi trzeba zgłosić się do dystrybutora energii (oraz/albo sprzedawcy).

              • 8 8

              • Coś mnie ominęło jak podpisywałem umowę?

                Nigdy nikomu nie pokazywałem odbioru żadnej instalacji.

                • 4 2

              • jo jo

                zielona karta i żółte papiery. zakład energetyczny nie podłączy ci energii, dopóki nie dostarczysz protokołu pomiarowego, z którego wynika, że instalacja jest bezpieczna i może zostać dopuszczona do eksploatacji. nikogo twoje dane techniczne na tęczowej kartce nie interesują

                • 4 1

          • Widać, że nigdy nowego mieszkania nie odbierałeś (2)

            My mieliśmy w mieszkaniu prąd już na 2 tygodnie przed odbiorem i normalnie sprawdziliśmy instalację elektryczną. Deweloper wysłał nam wszystkie dokumenty potrzebne do podpisania umowy na prąd zaraz po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie budynku.

            • 12 3

            • Ty tez odbieralas jedno, wiec skad zalozenie, ze to Twoje doswiadczenia sa norma? (1)

              Mieliscie w nieodebranym (czyli nadal w budowie) mieszkaniu podlaczony prad, czyli byliscie wskazani w umowie jako odbiorcy? I ktory to dostawca sie pod czyms takim podpisal?

              • 1 1

              • Może i nie norma, ale to nie oznacza, że tak się nie da

                A mieszkanie po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie budynku, to już wg. prawa już nie budowa. Aż sprawdziłam korespondencję mailową z deweloperem: "W związku ze zbliżającymi się odbiorami mieszkań na osiedlu XYZ informujemy, iż w lokalach nie ma obecnie energii elektrycznej. Jeżeli zdecydują się Państwo na założenia licznika, a co z tym idzie, uruchomienie energii elektrycznej w Państwa mieszkaniu przed odbiorem prosimy udać się do biur obsługi klienta Energa, bądź innych, alternatywnych dostawców prądu działających na terenie Trójmiasta i podpisać umowę kompleksową. W celu podpisania ww. umowy, będą Państwo potrzebowali oświadczenia o wykonaniu przyłącza (załączono), warunków przyłączeniowych (załączono), numeru PPE dla mieszkania (załączono), a także dokumentu świadczącego o prawie własności lokalu, np. umowę deweloperską, oraz dokumentu potwierdzającego tożsamość, np. dowód osobisty, paszport."

                • 3 0

          • Mi deweloper włączył prąd na czas odbioru więc można sprawdzić instalację

            • 6 0

          • co ty pitolisz czlowieku, (1)

            przy odbiorze masz prad budowlany i osobny podlicznk.

            • 4 6

            • budowlany hahahaahha

              podlaczasz na krotko ,bez licznika -2 min roboty i sprawdzasz sobie cala instalacje ,a jak gosciu wyprul ze sciany instalacje to ma po gwarancji.

              • 0 0

        • Ty nadal u mamy mieszkasz skoro takie bzdury wypisujesz

          • 5 1

      • gwarancja do bramy

        i potem sie nie znamy

        • 1 0

    • w rękojmi. niektórych rzeczy nie da się sprawdzić przy odbiorze, np elektryczności gdy prąd budowlany odcięty a licznika jeszcze nie ma prawa być

      • 26 5

    • Bzdura. U mnie na odbiorze nie podłączyli prądu. (2)

      Przedstawiciel dewelopera stwierdził, że nie mam podpisanej umowy i nie mogę sprawdzić czy wszystko działa...

      • 13 4

      • a pewnie pomiary instalacji robił na papierze

        • 3 0

      • to nie obierasz bo bez "pomiarow" to ci nawet energa licznika nie zalozy.

        • 0 0

    • Odbior trwa 30 minut (2)

      Znam odbiory gdzie klient wymusił wydanie kluczy i zostawienie go z wynajętym inspektorem żeby mogli spokojnie kilka godzin sobie pooglądać mieszkanie bo te pół godziny z handlowcem to żart. Najmniejsza ilość zgłoszonych usterek to około 240, rekord jaki znam to coś ponad 600 usterek.

      • 10 2

      • Szkoda że nie milion

        Najmniejsza ilość usterek

        • 2 1

      • Siedza tyle, ile wlasciciel uzna za stosowne. I nie zaden handlowiec, tylko inzynier (u nas byl kierownik budowy).

        Nie widze opcji, zeby taki ktos zostawial komus klucze, bo i tak musi sie podpisac na wspolnym protokole, w ktorym zglasza sie usterki.

        • 2 1

    • hańba ci Moryc

      jprd ale gość ma problem, ludzie mają większe nieszczęscia np. choroby , albo "są z Warszawy" a ten z taką popierdułką kontakt za 8 zł i wentylator za 28 zł. Artykuł napisał -literat. I tak dobrze że potrafi żarówkę wykręcić -pewnie przy pomocy sąsiada.

      • 3 6

    • (1)

      na odbiorze mieszkania nie masz podłączonego prądu jeszcze.

      • 1 6

      • to co to za obior?kto tak odbiera?

        • 0 0

    • Wielka batalia a problem blachy, facet musi specjalnie rozmawiać z producentem włącznika i wentylatora... dostaniebrqchunek za prąd to w godzine problem rozwiąże. Ewentualnie moglby po nieudanej próbie negocjacji, wezwać rzeczoznawcę który wystawi opinie, ekipę do naprawy instalacji i walczyć o zwrot na podstawie fa-vat

      • 2 0

    • ciekawe ze dziannikarze są od takich spraw

      serio, trzeba do mediów z usterką lecieć bo się nie wie jak załatwić normalnie sprawę. Ludzie co za czasy...

      • 2 0

    • co ty opowiadasz?

      to żenada!!!
      wszelkie wady, które zidentyfikujesz w czasie obowiązywania rękojmi czyli 5 lat podlegają pod odpowiedzialność dewelopera.... nic tu nie jest wyprute jak piszesz (chyba na rzecz dewelopera) jedynie wyjęty włącznik - pewnie po to żeby zobaczyć co tam jest nie tak...

      • 2 0

    • moge odebrac nawet mieszkanie w ewidentnie fatalnym stanie uznając je za rewelacyjne

      podpisze ci to na papierku w swojej niewiedzy, bo zakładam że nie każdy kowal podkuwający konie zna sie na niuansach budowania blokowisk, tak samo jak jak nie kazdy odbiorca mieszkań. Mój brak wiedzy budowlanej nie przesądza mojej dobrej wiary w to, ze mieszkanie zostało sknocone przez partaczy a przy pobieznym oglądzie przeze mnie wady nie występowały. Dopiero po kilku dniach zamieszkania wady zaczęły się ujawniac. A poniewaz mieszkanie to nie ksiazka z biblioteki , że pojdziesz i ja zamienisz na inną i mam zamiar w nim pomieszkac te kilka lat to taka wada staje dokuczliwa. Korzystając z rękojmi żądasz doprowadzenia lokalu do stanu uzytecznosci zgodnie z deklaracją producenta, jak nie pomagają prośby składasz wnisoek do sądu za 300zł i jedziesz ze szmaciarzami, a wierz mi rzeczoznawca budowlany sądowy nie dal się przekupic tanimi tekstami developera.

      • 3 0

    • a i jeszcze dopowiem w szczegółach jak to sie robi w Polsce

      Instalujesz w smartfonie oprogramowanie nagrywające wszystkie rozmowy. Nie informuj rozmówcy, ze nagrywasz, bo się rozłączą. Mozesz nawet ich podpuszczac w ograniczonym zakresie , zeby się bardziej pogłębili ze swoimi tekstami, bajerami i wymówkami. Do sprawy sądowej dodajesz płytę DVD z nagranymi rozmowami w postaci niezmienionej, czyli tak jak smartfon nagrał tak dajesz, nie wycinaj żadnego fragmentu rozmowy nawet, gdy będzie ona dla Ciebie niekorzystna, bo biegły zauwazy ingerencje przy plikach i odrzuci materiał dowodowy. Dodajesz także prywatne zdjęcia usterek oraz ewentualne protokoły pokontrolne, których kopie powinienes otrzymac od kontrolorów przy okazji ich podpisywania. Przedstawiasz dokumentację mieszkania i deklaracje developera o stanie technicznym urzadzeń i osprzetu. Założenie sprawy kosztuje cie za wniosek 300zł, to niewielki koszt, opinie rzeczoznawców i biegłych sądowych w czasie trwania rozprawy będa za free do czasu wyroku. Jesli wyrok bedzie skazujacy dewelopera to wszystkie koszta rozprawy pokryje on, wtedy ubiegasz się w czasie sprawy o zasądzenie zwrotu poniesionych kosztów opłaty za rozpoczęcie sprawy, kosztów nosników danych i co tam jeszcze bedziesz w stanie udowodnic, że ponosiłeś etc. Sprawa za kilka-kilknascie tysiecy włacznie z odszkodowaniem. A mogło być tak miło, jednak tępy upór deweloperów zaskakuje. Do tych , którzy teraz bedą mi zarzucać, że popełniam przestępstwo nie informujac rozmówcy o nagrywaniu rozmów z nim informuję, że jesli deweloper wykręci Wam sprawę o nielegalne nagrywanie rozmów w ramach wendetty za przegraną sprawę sądową to w sadzie tłumaczysz to następujaco: deweloper w rozmowach telefonicznych obiecywał gruszki na wierzbie ale sie nie wywiązywał z ustaleń, stad zaistniała potrzeba nagrywania rozmów w celu udokumentowania matactw do sprawy sądowej. Sąd powinien uznac takie tłumaczenie jako czynność wymuszona okolicznosciami i odstąpić od ukarania nagrywającego.

      • 3 0

  • (2)

    Ile kosztuje taki wentylator? Sto tysięcy? Może więcej? Trochę słabo się spisał dział PR

    • 95 0

    • (1)

      w grudniu odebrał i jeszcze chlew haha

      • 1 2

      • Nie wszyscy s*aja pieniedzmi albo nie wszystkim rodzice wszystko finansuja. Troche pokory.

        • 4 2

  • Środek Europy (3)

    A chłop musi żarówki wykręcać xD

    • 94 2

    • (1)

      Jakość .... Ale lemmingi i tak będą się bić o mieszkania za 9 tys. metr.

      • 2 1

      • No wiec masz trzy opcje,
        1. Nie robić nic dalej mieszkajac u rodziców/dziadków bo cie nie stać ale za to możesz anonimowo dorobic do wszystkiego ideologie w internecie.
        2. Kupić mieszkanie/dom na jaki cie stać.
        3. Rodzice ci mogą kupić.

        • 0 0

    • Też tak miałem...

      Kupiłem pistolet-wiatrowke i strzelam do żarówek jak chce zgasić światło...

      • 1 0

  • 1 kwietnia

    nikt nie uwierzy w tę opowieść.

    • 55 15

  • (2)

    Co chce pan Kamil? Jak ja się nie mogę dogadać ze sprzedawcą to nie odbieram dopóki nie będzie poprawione. Odebrałeś to się martw. Poza tym dziś prima aprilis

    • 8 37

    • Widać, że mało wiesz o odbiorach. (1)

      Nie ma prądu budowlanego to nie sprawdzi się czy wszystko działa. Os: brzydko tak zazdroscic

      • 9 1

      • Nie muszę się znać

        Zapłaciłam osobie która się na tym zna, żeby sprawdziła przed odbiorem. Sprawdziła. Wszystko działa. Ciao

        • 0 2

  • Prima (1)

    Aprilis

    • 26 14

    • Gdyby nie było nazwy dewelopera to bym uwierzył

      • 12 0

  • Prima aprilis. Moglibyście się bardziej wysilić

    • 12 5

  • Fake

    Dziś kwietnia.

    • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane