• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W obronie lekarzy

Olga Krzyżyńska
24 stycznia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku Dorota Dygaszewicz złożyła wniosek do Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku, aby izba wystąpiła w obronie środowiska lekarskiego.

Wniosek taki dyrektor Dygaszewicz zdecydowała się złożyć po artykule w "Gazecie Wyborczej", opisującym proceder sprzedawania przez załogi łódzkiego pogotowia informacji o zwłokach zakładom pogrzebowym.

- Jeżeli ktoś podaje w wątpliwość naszą uczciwość zawodową, to nam wszystkim wyrządza krzywdę - powiedziała "Głosowi" dyrektor Dorota Dygaszewicz. - Nie można pisać, że lekarz uśmiercał pacjentów i to jeszcze z chęci zysku, nie można lekką ręką ferować wyroków. Jeżeli coś takiego rzeczywiście miało miejsce, to powinien się tym zająć prokurator. I jeżeli ten ktoś będzie oskarżony, rzeczywiście udowodni mu się winę, to wtedy proszę bardzo - można o tym pisać. A teraz efekt tej publikacji jest taki, że nasze ekipy są przerażone, ludzie boją się wyjeżdżać do wypadków na ulice. Bo co będzie jak jakiegoś człowieka nie da się uratować? Zlinczują ich?

- Na pewno ta cała sprawa naruszyła zaufanie do pracowników ochrony zdrowia - skomentował Jerzy Karpiński, dyrektor Departamentu Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim, któremu podlega Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku. - Zdecydowana większość tych ludzi poszła do swojej pracy z powołania, pasji.

Od dzisiaj, we wszystkich szesnastu wojewódzkich stacjach pogotowia ratunkowego w całej Polsce rozpoczną się kontrole zarządzone przez wiceministra zdrowia Aleksandra Naumana. Kontrolowane będą zasady gospodarowania trzema rodzajami leków: zwiotczającymi, narkotycznymi i psychotropowymi.

- My przestrzegamy procedur, postępujemy rutynowo. Do nas kontrola może przyjść w każdej chwili, nie musimy się do niej specjalnie przygotowywać - zapewniła dyrektor Dygaszewicz.

Głos WybrzeżaOlga Krzyżyńska

Opinie (45)

  • Racja, nie ma co bronic lekarzy oni nie stają w obronie pielęgniarek.

    • 0 0

  • bzdury

    Dobrze wiem, że w Gdańsku firma pogrzebowa płaci 800 PLN za "skórę". Z tego 400 bierze lekarz, a po 200 pielęgniarze.

    • 0 0

  • Jak to było na Zaspie

    Osiem lat temu zmarł mój ojciec w szpitalu na Zaspie.
    Dostałam do ręki wypis i poinstruowano, że na parterze szpitala mogę załatwić formalności pogrzebowe. Pofatygowałam się do panów na parterze. Była to jakaś prywatna firma pogrzebowa. Zasięgnęłam jedynie informacji o kosztach i formalnościach związanych z pochówkiem, ale matka zdecydowała się na Zieleń Miejską, a nie na wskazaną przez szpital firmę.
    Jednym słowem; "full service".

    • 0 0

  • Ciekawe czy istnieje możliwość zakupu tzw. "skóry" przez osoby prywatne? Pewnie tak ale drożej.

    • 0 0

  • po co ten szum

    Czy ktos sie zastanowil co wlasciwie zlego w takim "chandlu" zwlokami? Przeciez chodzi o to, ze rodzina dostaje wizytowke zakladu pogrzebowego, albo ktos z tej firmy "proponuje jej swoja pomoc"! Rodzina, jesli zechce, zawsze moze sie rozmyslic i skorzystac z uslug innej firmy (jak opisala moja poprzedniczka). Czy kogos dziwi, ze po wypadku samochodowym przybyla policja wzywa "swoja" lawete i ma z tego taki gliniarz jakas dzialke? Nie, bo to nic strasznego! Przecierz dlaczego bronic takiemu lekarzowi, ktory po 6 latach ciezkich studiow i za b. odpowiedzialna prace dostaje 1000 pln, zeby (nikomu nie szkodzac!!!) sobie dorobil? W koncu ten "full service" sluzy wlasciwie wygodzie rodziny. Nie rozumiem tej calej afery. Gdyby nasze shizofreniczne spoleczenstwo oferowalo ratujacym jego zycie godziwe zarobki to by problemu nie bylo, a tak nie daje ale zazdrosnie "bedzie aresztowac" (he, he, he) za nikomu nie wadzace proby dorobienia. Co do zabojstw, to nikt mnie nie przekona, ze ktokolwiek moglby sie nad tym zastanawiac dla glupich 1000 pln prowizji. Nawet jesli trafil sie taki psychol, to to jednostka (oczywiscie do celi z nim) a nie afera na skale wojewodzkiej stacji pogotowia, a moze, jak chca niektorzy i calej PL. Ludzie! Nikt w pogotowiu pacjenta nie zamorduje! A mialem "Wyborcza" za najlepszy polski dziennik...

    • 0 0

  • polityka

    To, że min.zdr. się nie popisał swoją wypowiedzią to jedna strona medalu. Najbardziej wkurzają wszyscy politycy typu Miller, którzy teraz strasznie oburzeni windują swoją popularność wypowiedziami w stylu' to zwyrodnialstwo ' itp.

    • 0 0

  • fuj

    bo to jest zwyrodnialstwo, a na telefon policji uruchomiony w tej sprawie w ciągu jednego dnia zadzwoniło 120 osób z konkretnymi danymi. duża częśc z nich podaje nazwiska i będzie mogła odpowiadac przed sądem. a największa gazeta w kraju nie publikuje na pierwszej stronie informacji których nie sprawdziła wielokrotnie. Dziennikarze pracowali nad ta sprawą półtora roku. doszukiwanie się jakiegokolwiek tła politycznego jest dośc durne, a to co mówi jakiś minister mało istotne. Zabijanie ludzi nie jest kwestią polityczną.

    • 0 0

  • re fuj

    nie chodziło o tło polityczne, tylko o to, że co sprytniejsi teraz to wykorzystują. I nie mówię, że to nie jest zwyrodnialstwo- wrecz przeciwnie- uwazam to za CHORE i ukaralbym tych ludzi przykladnie- wiezieniem i pozbawieniem prawa wykonywania zawodu.

    • 0 0

  • bez przesady

    to, ze sa osoby to takich rzeczy zdolne to nie wiaze sie z tym czy ktos jest lekarzem czy nie. Rowniez sa inne zawody w ktorych tez moga byc osoby do ktorych mozna miec nieufonosc itd. to sa przypadki, a nie zasada

    • 0 0

  • !%^@@#%^&*

    Mi sie po prostu zaczely wlosy jezyc jak uslyszalem o tym w radiu , po prostu nie moge sobie nic bardziej hanbiacego wyobrazic !!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane