• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W piątek rybacy zablokują wjazd do Gdańska

Maciej Naskręt
29 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Rybacy z Pomorza chcą, by ministerstwo rolnictwa anulowało niekorzystne decyzje. Nz. protest w Leśnicach koło Lęborka. Rybacy z Pomorza chcą, by ministerstwo rolnictwa anulowało niekorzystne decyzje. Nz. protest w Leśnicach koło Lęborka.

W piątek po godz. 11 lepiej omijać Trakt św. Wojciecha w Gdańsku. Rybacy zablokują tę ulicę i będą domagać się anulowania nałożonych na nich kar, sięgających nawet 350 tys. zł, za naruszenie cztery lata temu unijnego zakazu połowów dorsza.



Czy popierasz protest rybaków?

W piątek do Trójmiasta przyjadą rybacy. Zablokują oni ok. godz. 11 Trakt św. Wojciecha w Gdańsku na wysokości ul. Zaroślak zobacz na mapie Gdańska. Korki są nieuniknione.

Rybacy będą poruszać się po przejściu dla pieszych. By nie doprowadzić do paraliżu miasta mają zamiar co 5-10 minut przepuszczać samochody. Organizatorzy spodziewają się, że w proteście weźmie udział ok. 200 osób związanych z rybołówstwem.

- Będziemy domagać się anulowania kar, jakie nałożyli na 56 załóg rybackich ministerialni urzędnicy - mówi Grzegorz Hałubek, rybak.

O jakie kary chodzi? - Ja muszę zapłacić 300 tys. zł. Kilku rybaków musi wysupłać nawet 350 tys. zł - wyjaśnia Hałubek.

Dlaczego rybacy zostali ukarani? Komisja Europejska wydała w połowie 2007 r. zakaz połowów dorsza na Bałtyku. Rybacy mieli wtedy rzekomo trzykrotnie przekroczyć przyznany Polsce limit połowowy - 12,5 tys. ton dorsza. Mimo zakazu 56 jednostek wyszło w morze i naraziło się na wysokie kary administracyjne, które potwierdził Naczelny Sąd.Administracyjny.

Co ciekawe przekazane przez Polskę do Eurostatu i Głównego Urzędu Statystycznego dokumenty potwierdzają, że kwota połowowa w 2007 r. nie została wyczerpana. Była o 2 tys. mniejsza niż przyznany limit roczny. Urzędnicy nie mieli podstawy, by wymierzać wysokie kary rybakom.

Ukarane załogi złożyły zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez urzędników Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie nie złych danych raportowanych do GUS i Eurostatu.

Opinie (193) ponad 10 zablokowanych

  • W Polsce wszystkich można karać tylko nie urzędników !!!!

    Polska to kraj wrogi obywatelowi. Już się nie dziwię że Polacy nie chcą wracać !.

    • 8 5

  • ale sobie przypomnieli.......po tylu latach........ co s tu smierdzi

    Panowie. Krotko: Chcieliscie byc europejczykami???? TAAAAAAAKCzyli bedziecie respektowac praow Unii??? TAAAAAAKNo to teraz ryje w kubel i do domu

    • 8 2

  • Ciekawe, czy kierowcuy zorganizują prostest i będą domagać się anulowania mandatów drogowych?

    ...

    • 10 1

  • hej, hej , nagrabiliscie i was zlapali.

    A co nie wiedzieliscie o limitach polowow?? b iedaki ,nikt wam nie powiedzial??? Jak kutrami wyplywalsice nikt nic nie mowil??? A oczywiscie ze mowili ,ale , POLAK TO POLAK CWANIAK ZAWSZE RADE DA, niE?????? .....................nie tym razem , znalezli sie madrzejsi od was. Wiec mi tu nic nie blokowac bo chce z roboty do domu jechac , a wasze problemy mnie nie interererere

    • 14 5

  • A ja zablokuję wam porty, bo ceny ryb macie k... z kosmosu, tak jak byście je co najmniej dokarmiać i w basenie trzymać musieli. (1)

    Tylko narzekanie i narzekanie, ryby macie za darmo, wystarczy złowić i kasa leci. Ale wam ciągle mało.

    • 11 3

    • Za darmo?

      Co za baran-koszty utrzymania kutra,postojowe,sieci,paliwo...Taki madry jestes to moze poplyniesz wplaw za dorszem.Powodzenia

      • 1 1

  • (2)

    Kto czyta gazety wie, że ma rację. Afera jest !!! najgorsze w tym wszystkim jest to, że sam rząd skazał naszych rybaków na unijne restrykcje w oparciu o nieprwdziwe dane i prognozy. Jestem z wami, Ci ludzie walczą o własne życie, o własne godne życie. Trzeba czasami wykazać się odrobiną zrozumienia w imie słusznej sprawy.Wiem, że będzie ciężko z komunikacją, ale walczcie ile wzlezie

    • 5 9

    • taa, "godne życie" - ty lepiej spójrz jak oni naprawdę zarabiają

      i ciągle im mało, a ryba coraz droższa

      • 1 1

    • Ich interes to raczej żeby były jeszcze jakieś ryby w Bałtyku.

      Ale nie wszyscy to rozumieją.Lepiej przetrzebić byle chwilowo zarobić.

      • 0 0

  • Niech maszeruja

    po bulwarze w Gdyni lub molo w Sopocie. A nie po ulicach miasta.

    • 8 2

  • ZABIERAJCIE SIĘ Z DROGI !!!!

    STRAKUJCIE SOBIE NA MORZU- CO MNIE TO OBCHODZI MAM SWOJE ZMARTWIENIA - WYNOCHA Z DOGI

    • 9 4

  • Zły adres

    Rybacy wybrali złe miejsce na protest. Jeśli według nich winni są urzędnicy Ministerstwa Rolnictwa to powinni zablokować dojazd do tego ministerstwa.Więc nie chodzi tu o ich racje tylko o wrzawę medialną która będzie większa przy blokadzie głównej drogi w Gdańsku niż przy zablokowaniu drogi do ministerstwa. Przy tych cenach ryb stać ich na bilet do Warszawy.

    • 13 2

  • jak zwykle tępy plebs

    zamiast zając się władzą to utrudni życie zwykłemu niczemu winnego Kowalskiego..... kiedy plebs się nauczy że Kowalski nie ma wpływu na decyzje jakie podejmuje władza w stosunku strajkujących ??? jedzcie do wawy i zablokujcie Wiejską sobie albo otoczcie budynek i drzwi UM i odpier... się od zwykłych ludzi i nie utrudniajcie NAM, Kowalskim, życia !!!

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane