Kończy się jeden z najbardziej uciążliwych dla trójmiejskich kierowców remontów drogowych, czyli remont Estakady Kwiatkowskiego. Trwał od drugiej połowy ub. roku i pochłonął około 6 mln zł.
-
Normalny ruch na całej estakadzie zostanie przywrócony w środę o godz. 5 rano. Jeszcze raz przepraszamy kierowców za wszystkie utrudnienia, ale remont był po prostu konieczny. Ta część estakady, na której pracowały ekipy remontowe, była budowana w latach 70. i musiała zostać zmodernizowana - mówi
Stefan Benkowski z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
W ramach remontu naprawiono m.in. część uszkodzonych wieloletnią eksploatacją elementów nośnych konstrukcji, czyli trzech przegubów estakady na odcinku pomiędzy bazą kontenerową i morską. -
Inaczej budowało się kilkadziesiąt lat temu, a inaczej buduje się teraz. Mamy nadzieję, że przynajmniej w tych miejscach, których dotyczył remont, estakada służyć będzie bez konieczności większych napraw przez najbliższe 15-20 lat - dodaje Benkowski.
Remontowi estakady towarzyszyło wiele kontrowersji. Początkowo urzędnicy zapowiadali, że zakończy się on w styczniu br. Prace zatrzymała jednak nad wyraz ostra zima. Później okazało się, że mając na myśli koniec remontu urzędnicy mieli na myśli... jedynie jego pierwszy etap, całość zaś trwać miała do końca września. Ostatecznie jednak wykonawcy prac - firmie
MTM - udało się zakończyć wszystko o miesiąc szybciej.