- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (243 opinie)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (158 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (324 opinie)
- 4 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (15 opinii)
- 5 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (66 opinii)
- 6 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (868 opinii)
W tym szpitalu choruje się przyjemnie
W plebiscycie na szpital przyjazny pacjentowi uczestniczyły w tym roku 22 placówki z Pomorskiego; każdą z nich odwiedzili wolontariusze (uczniowie szkół ponadgimnazjalnych) z ankietami, które wypełniali pacjenci. Chorzy odpowiedzieli na wiele pytań: od poważnych - ile się czeka w izbie przyjęć?, jak personel odnosi się do pacjentów?, po szczegółowe - np. o jakość szpitalnych posiłków czy możliwość spotkań z księdzem. To pacjenci wystawili cenzury szpitalom biorącym udział w plebiscycie.
- Spodziewałam się wyróżnienia, ale pierwsze miejsce? To ogromna radość dla pracowników szpitala - powiedziała "Gazecie" Barbara Gierak-Pilarczyk, dyrektor Szpitala Reumatologicznego w Sopocie. - Czujemy się docenieni przez chorych, z którymi przez lata leczenia często się zaprzyjaźniamy. To sukces naszego zespołu - doświadczonego, cierpliwego, wspaniałego.
W poprzednich edycjach wygrał szpital w Kościerzynie i Chojnicach. Zwycięskie szpitale dostają puchar i dyplom, który mogą powiesić w widocznym miejscu i chwalić się sukcesem przed odwiedzającymi.
Zakład Balneologiczny przy Szpitalu Reumatologicznym w Sopocie. Na zdjęciu zajęcia rehabilitacyjne w wodzie.
Opinie (37) 4 zablokowane
-
2007-10-24 15:06
bo tyle w sopocie liczy sie czlowiek
a teraz przebuduja na hotelik najlepiej z czerwona lampka nad wejsciem,beda masazystki w bikini,i kapiele w szampanie
- 0 0
-
2007-10-24 15:31
:)
moim zdaniem szpital jest wyjatkowo przyjazny dla pacjenta. znam tam prawie wszystkich.Są mili i uprzejmi.SERDECZNIE POZDRAWIAM WSZYSTKICH TAM PRACUJąCYCH ORAZ PRZEDE WSZYSTKIM PRACOWNIKóW DZIECIęCEGO SZPITALA NA PRZYLESIU:)
- 0 2
-
2007-10-24 16:26
często technik więcej wie niż marny mgr
- 0 0
-
2007-10-24 18:01
jak wszędzie jest różnorodność ludzi
Osobiście pozanałam klimat pracy w tym szpitalu. Jeśłi chodzi o przyszłych mgr to ręce mi opadały totalne matołki przychodziły na praktyki, aż bałam się zostawić z pacjentem na chwile.
Etatowi, cóż niektórzy kochani reszta zionie nienawiścią i zazdrością. Cieszę się że zmieniłam pracodawce. Baby u góry na zabiegach to zołzy, a na sali p Z.. zachowuje się jak Ojciec Dyrektor, gów.. wie i się panoszy a młodym tylko podcinają skrzydła.
Panie na kąpielach są najbardziej ludzkie. Największy błąd WZR? brak rotacji pracowników!- 2 0
-
2007-10-24 18:59
uzupełnienie
jak najbardziej zgadzam sie z przedmowca - pan Z. na sali ma sie za najlepszego terapeute na swiecie a studenci dla niego to po prostu smieci; pbsluga na górze tez pozostawia wiele do zyczenia - nawet sami pacjenci sie skarzyli ze atmosfera na gorze jest nieprzyjazna; pani E.L. na fizyko tlumaczyla nam na IV roku ze pacjenta trzeba wypytac o chorobe...jednym slowem traktowala nas jakbysmy byli w podstawowce - nic nowego sie od niej na tych praktykach nie dowiedzialam... A tak na marginesie nie uważam ze kazdy mgr jest rewelacyjny i ma lepsza wiedze od technika, ale ja oceniam te placowke jako absolwentka wyrozniona przez rektora za wyniki w nauce, wiec wierzcie mi - oni nie czepiali sie naszej wiedzy - bo ona byla duza i nie mieli sie czego czepiac, a skoro tak to musieli znalezc jakis inny argument czyli np. ze stoje a nie siedze, ze sie nie usmiecham, ze za cicho mowie, ze nie uslyszalam dzwonka, ze... i to nie bylo wcale grzeczne zwrocenie uwagi tylko wyzywanie w obecnosci pacjentow - tak sie nie robi drodzy terapeuci...Wiem jedno - ja tam NIGDY nie bede pracowac...
- 1 0
-
2007-10-24 19:21
super szpital i obsługa. nic do zarzucenia pracownikom broń boże dostać się w ręce studentów (teoria to nie wszystko)
pacjent- 0 1
-
2007-10-24 19:45
za cos przyznaje sie miano "szpital przyjazny pacjentowi". Ten student musi sie duzo nauczyc zycia.
- 0 1
-
2007-10-24 20:51
Moja mama dzięki temu szpitalowi żyje...
- 0 0
-
2007-10-24 21:16
wiedza teoretyczna a praktyczna
Kochani, ponownie wracam do tematu studentów, większość nawet nie wie po co studiuje ale duża część z nich kocha ten zawód, kazdy z nas musi jakoś się nauczyć. Absolwentka ma rację, że to są drobiazgi uśmiech jest naturalny czasem dajemy go zbyt mało a czasem zbyt dużo. Trudno być obiektywnym w pomiarze troski.
My poruszamy problem SZACUNKU jakiego starsi pracownicy wogóle nie mają do młodych, nie wiem czy zdają sobie z tego sprawę.
Dla moich pacjentów zostawłam w pracy dłużej, wychodziłam późnym wieczorem do domu. Ale nigdy nie usłyszałam dobrego słowa od Kierownictwa. Mówi się że budżetówka wychgodzi o punkt, nieprawda, jeli przychodzi do mnie ktoś po wypadku, za długo się ubierał na innym zabiegu, to co ja mam zrobić?! zamknąć mu drzwi i powiedzieć KONIEC PRACY?! Kochani litości- 0 0
-
2007-10-24 21:19
Dlatego
i właśnie dlatego jesteśmy przyjaznym szpitalem, bo pracujemy z przyjemnością, szkoda tylko że prócz pacjentów nigdy nie usłyszałam dobrego słowa od przełożonej! a dodam że pacjent to też człowiek i widzi jak Pan Z czy Pani Kierownik traktuje praktykanów czy pracowników... ehh gdyby wpadła pod moje ręce chyab mi ręka zadrżała:D te emocje...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.