- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (325 opinii)
- 2 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (207 opinii)
- 3 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (338 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (918 opinii)
- 5 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (179 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (260 opinii)
W weekend zebrali w dzielnicy 150 worków śmieci
W miniony weekend kilkudziesięciu mieszkańców postanowiło posprzątać najbardziej zaniedbane tereny Wielkiego Kacka. W akcji brały udział dzieci, zbierać odpady pomagali też harcerze. Zebrano 150 worków śmieci, w tym stare krzesła, opony i materace.
Wśród nich rodziny z dziećmi, radni miasta i dzielnicy oraz harcerze i wszyscy ci, którym po prostu przeszkadzają porozrzucane w okolicy śmieci.
Pomogli też urzędnicy, dając worki, rękawice i organizując zbiórkę zebranych odpadów.
Czytaj też: Lodówka społeczna, a przy niej śmietnik
- Tym razem rozproszyliśmy się w kilku lokalizacjach. Wraz z radną miejską Anną Szpajer, harcerzami, mieszkańcami oraz radnymi z naszej dzielnicy posprzątaliśmy osiem obszarów. Towarzystwo dopisało. Sprzątali wszyscy chętni. Od 4-letniego Tytusa po całkiem dojrzałych panów i panie - relacjonuje Agata Lewandowska.
Wspólne sprzątanie - praktyczna nauka dla dzieci
Zebrali 150 worków śmieci oraz masę większych gabarytów, m.in.: krzesła, opony czy materace, wózek dziecięcy, druty, kable, cegłówki, dachówki i głośnik.
- Zdajemy sobie sprawę, że sprzątamy za innych, ale może uświadomi to niektórym, że ta jedna rzucona w krzaki butelka kończy się taką górą wstydu. Cieszy nas obecność na takich akcjach dzieci i młodzieży, bo to od ich świadomości i wrażliwości ekologicznej będzie zależeć nasza wspólna przyszłość - dodaje pani Agata.
Zorganizowane sprzątania coraz popularniejsze
Akcji związanych ze sprzątaniem jest w Trójmieście coraz więcej. W zeszłym tygodniu społecznicy z Naszego Orłowa, którzy regularnie porządkują cmentarz w Kolibkach, posprzątali ukryty w lesie cmentarz na górze Donas.
- Na terenie cmentarza było pełno śmieci, które określić można jako bytowe: opakowania po chipsach, butelki po alkoholach, jakieś papiery, a nawet resztki... armatury - opisywali sprzątający, którzy poświęcili na to całe przedpołudnie.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Wielki Kack: mieszkania na sprzedaż i wynajem
Miejsca
Opinie (142) 3 zablokowane
-
2021-03-30 08:59
Wiele osób po spacerze wychodzi z lasu z workiem i nie potrzebuje radny h, zdjęć czy opisu pismaka. Może bardziej skupić się na twardych metodach walki z tym kalectwie, fotokamery, wysokie kary, zabieranie pojazdów którymi przywieziono śmieci lub gruz, wiaty przy blokach na gabaryty. Kontrolę działek czym palonew piecach.
- 0 1
-
2021-03-30 09:04
nie ma to jak wysługiwać się dziećmi żenada
- 1 3
-
2021-03-30 09:37
Piecki-Migowo - Jasień
Jeszcze na terenie Piecek-Migowa i Jasienia przydałyby się takie inicjatywy. Wokół Stawu Wróbla pełno śmieci, jakiś puszek, butelek, plastikowych opakowań. Ludzie to tacy śmieciarze, że masakra...
- 1 0
-
2021-03-30 09:37
Dzidostwo
Kacza hołota "działa". Ci ludzie nie szanują czyjejś pracy, rzucają pod nogi i nie tylko śmieci bo jest ktoś kto to posprząta. Ciekawe tylko czy we własnym domu" robią to samo?
- 2 0
-
2021-03-30 11:35
Brudasy
Kiedyś moja 4 letnia córka spytała kto zostawił śmieci w lesie powiedziałem że brudasy. O tego czasu jak widzi śmieci to mówi brudasy tu były
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.