Niedawno informowaliśmy o otwarciu anglojęzycznego portalu internetowego, zachęcającego mieszkańców Skandynawii, do robienia zakupów oraz spędzania czasu wolnego w Trójmieście. Okazuje się, że Szwedzi nie pozostają nam dłużni i zapraszają nas do siebie. Ulotki promujące region Blekinge wydano w języku polskim
.
2008-02-26 13:22
polecam.
szczupaczki z metra cięte, dorodne okonie i to bez zanącenia i dziwacznych wynalazków. rzucasz spinning, dobra blacha i ciągniesz takie sztuki, że ho ho. do tego ta nienaruszona przyroda, czysto, cicho, prawie wędkarski raj.
aaa, no i sprawa opłat. nie musisz mieć żadnej legitymacji i innych pierdół. często nie potrzeba nic oprócz wędki, chociaż czasami trzeba uiścić opłatę.
p.s. rybek nie zabija się dla zabawy, tylko do jedzenia. a jeśli łowi się dla zabawy, to złowioną rybkę delikatnie ściąga się z haczyka i wypyszcza z powrotem do wody;)
2008-02-26 14:54
masz rację, nie ma różnicy jakie to zwierzę. różnica jest w tym, w jakim celu się to zwierzę zabija.
niektórzy zabijają, żeby przeżyć, inni dla przyjemności....
a zresztą temat jest o wędkowaniu, a nie o wegetarianach, ateistach czy tam jakichś nudystach:)
2008-02-26 15:28
łowiłam ryby w szwecji i jestem zdania, ze fajnie sie tam łowi i robi sie tam duzo malych stawow do lowienia ryb, to jest fajne
2008-02-26 15:48
Ja nie łowiłam ryb w szwecji, ale jestem zdania, ze fajnie sie tam łowi i robi sie tam duzo malych stawow do lowienia ryb, to jest fajne.
Jedyne co w Szwecji nie jest fajne, to ten utrudniony dostep do i tak strasznie drogiego alkoholu.
2008-02-26 17:14
lotniczych miedzy gdanskiem a Karlskrona, bo Karlskrona nie ma lotniska. najblizsze lotnisko jest kolo Ronneby w Kalinge. rowniez aby lowic ryby w Szwecji w rzekach, jeziorach trzeba miec karte wedkarska ale o tym informuja tabliczki ustawione wokol rzek.
2008-02-26 17:20
porozumiec sie po angielsku,czy to w urzedzie Miasta Gdyni / pani w informacji nie zna ani angielskiego, ani niemieckiego/, czy w restauracjach, czy nawet w sklepach. do tego ceny zywnosci, ubran w Polsce nie sa juz takie tanie, Odstrasza Szwedow polski sposob jazdy autem, polskie drogi, polskie pociagi. Jak szwed przejedzie sie autem z Gdyni do Gdanska, to auto podskakuje caly czas. Sporo Polska musi jeszczez ainwestowac aby byc atrakcyjna dla zagranicznego turysty, gdzie za cene tygdniowego pobytu w polsce Szwed czy norweg ma 2 tygodnie na Wyspach Kanaryjskich, w Grecji itp.
2008-02-26 18:03
jak zas mozna zabijac ryby
poprustu zabijajom
2008-02-26 19:36
a mój kolega złapał taaaaaaaaaaka rybe i to w akwarium, mówie wam.
2008-02-26 21:31
Urzędnicy z Urzędu Marszałkowskiego nie mają żadnej koncepcji strategii regionu, nie mają też żadnych kompetencji by takową, spójna strategię stworzyć...
2008-02-26 22:08
to co wcześniej napisałem.
Szkoda, że nie kompetencje tylko barwa(i ...) rządzi tym regionem:((
Pozdrawiam i miłych snów.
2008-02-26 22:22
jest to temat wstydliwy jak wysypka w miejscu intymnym
2008-02-26 22:58
Wiadomo - pedalski strój, kask i takie tam:)
No i raz spotkałem wycieczkę szwedów na rowerach wysypującą się z terminalu. Zaczepili mnie, jak dojechać do Gdyni, co warto zobaczyć na Pomorzu itd. Powiedziałem co jest fajne, pokazałem na mapie jak dojechać do Rewy na cypel, do Pucka, że z Pucka jest ścieżka rowerowa na Hel. Znam bardzo dobrze ten rejon boczne drogi itd. Da się w miarę sensownie jeździć mimo braku oznaczeń i wytyczonych ścieżek.
A potem "przewiozłem" ich do Gdyni. Nową Janka Wiśniewskiego. 75% z środków UE. Oczywiście brakuje na niej ścieżki rowerowej. No to jedziemy. ja walę jezdnią, a Szwedzi skaczą - chodniki, krawężniki, pytają się mnie, czy ten chodnik szeroki to dla rowerów, dlaczego są krawężniki itd.
Zbaranieli, kiedy im powiedziałem, że to nowiutka droga, ale miasto nie wybudowało ścieżki rowerowej. Mimo, że miało środki, a miejsca jest aż nadto. Nie zrozumieli tego. Ja też nie rozumiem. I nikt z urzędu mi na to pytanie nie odpowiedział. Również drogowcy z firmy która to projektowała- powiedzieli, że owszem, ścieżka mogłaby być, ale nie dostali takiego zlecenia.
Jako, że siedzę w temacie, to śledzę wszystkie pomysły. Nie rozumiem tego. Podobno chcą zrobić ścieżkę podwieszana pod estakadą (sic!) może i ok, ale że nie ma ścieżki z centrum na kępę oksywską, gdzie będzie mega droga rowerowa wzdłuż wybrzeża? czysta paranoja.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
