- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (563 opinie)
- 2 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (29 opinii)
- 3 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (241 opinii)
- 5 Rekordzista dostał 5 mandatów (82 opinie)
- 6 Były senator PiS trafił do więzienia (359 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20620__kr.webp)
Łódzkie MPK uruchomiło w niedzielę tramwajową linię turystyczną "0" obsługiwaną przez zabytkowy skład z lat 60. Zabytkowe wagony 5N i 5ND w lipcu zostały wyremontowane. Wyposażono je w hamulce szynowe, kierunkowskazy oraz światła odblaskowe, co sprawia, że tramwaj spełnia przepisy ruchu drogowego i może przewozić pasażerów. Linia "0" kursować będzie dwa razy w każdą niedzielę sierpnia. Obsługiwać ją będą członkowie Klubu Miłośników Starych Tramwajów, którzy wcielą się w rolę konduktorów. Zostali oni wyposażeni w oryginalne torby konduktorskie, bileterki, szczypce do kasowania biletów i czapki ze zbiorów izby tradycji łódzkiego MPK. Oprócz sprzedaży biletów, do obowiązków konduktorów należy m.in. zamykanie drzwi i dbanie o porządek w wagonach. Zainteresowanym pasażerom będą też opowiadać historie łódzkich tramwajów. Opłata za przejazd wynosi 2 zł - bilet normalny i 1 zł - ulgowy (zniżka dla dzieci i młodzieży do 14. roku życia). Trzy lata temu atrakcją turystyczną Gdańska był zabytkowy tramwaj Bergman z 1927 roku obsługujący trasę Jelitkowo-Śródmieście.
- Jeszcze wtedy był sprawny i wszedł do ruchu, a potem niektóre części się zepsuły, a nie ma środków na modernizację - mówi Antoni Szczyt, wicedyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Potrzebowalibyśmy sporo środków na przegląd techniczny tramwaju, a my mamy przecież na głowie masę problemów z używanym obecnie taborem. Poza tym na takie usługi trzeba mieć popyt, a nie wiem czy byłaby to wielka atrakcja, skoro teraz ryksze mają duże powodzenie.
Rykszami można przejechać się uliczkami starego miasta. Tramwaj wiózłby natomiast chętnych od Środmieścia, przez Wrzeszcz, nad morze. Radny Eugeniusz Głogowski (SLD) nie ma więc wątpliwości, że taki "produkt" by się sprzedał.
- Jednym z celów Gdańska jest rozwój turystyki i ofert turystycznych. Jadąc tramwajem, pasażerowie mogliby jednocześnie zapoznać się z historią Gdańska, poznać jego złożoność kulturową, religijną, etniczną. Mógłby na przykład robić dłuższe przystanki w niektórych miejscach, dzięki czemu byłaby możliwość przyjrzenia się historycznym dzielnicom - dodaje. - Oprócz informacji turystycznej można by prowadzić tam sprzedaż drobnych gadżetów z Gdańska. A do pomocy wykorzystać wolontariat, choćby Stowarzyszenie "Nasz Gdańsk".
Pomysł turystycznego tramwaju spodobał się radnej Małgorzacie Chmiel (PO).
- Sama z przyjemnością bym się takim przejechała - przyznaje. - To naprawdę świetny pomysł, ale niestety nie na ten rok, bo ledwo dajemy sobie radę z zapamiętaniem nowych rozkładów jazdy kursujących aktualnie tramwajów.
Przypomnijmy, że do końca wakacji w Gdańsku trwa wymiana torowisk we Wrzeszczu. Remonty drogowe są też prowadzone na Przymorzu. Radna Chmiel obiecuje szerzej zainteresować się sprawą, a nawet uwzględnić tę propozycję przy opracowywaniu przyszłorocznego budżetu miasta. Pomysł za ciekawy uznał dyrektor Wydziału Promocji Jerzy Rembalski.
- Dążyłbym jednak do tego, żeby miasto znalazło operatora odpowiedzialnego za obsługę, biletowanie, przewodnika - sugeruje. - ZKM by udostępnił tramwaj i wprowadził w rozkład jazdy. W ten sposób miasto nie dopłaca do interesu, a operator i ZKM mają zyski ze sprzedaży biletów. Trzeba by też połączyć tę koncepcję z planem remontów, żeby się nie okazało, że na czas wakacji zwijamy tory.
Opinie (98)
-
2003-08-07 16:08
ZKMowcu
Dzięki za info
W kwestii tramwajów się zgadzam - jest nieciekawie
Zaś jeśli chodzi o autobusy to Gdańsk w miarę dobrze stoi
Są MANy, Solniczki, Neoplany i Merce
M11 podobnie jak w Poznaniu, są w całkiem dobrym stanie
Jedynie na niektóre Ikarusy 260 i 280 można narzekać, ale to jest wszędzie i z biegiem czasu większość 260 będzie pokasowana
Dla porównania podaje Lublin, w którym królują Jelcze PR110 M i M11 w opłakanym stanie
Jedynym porządnym autobusem jest tam 15-metrowy Neoplan powszechnie zwany deskorolką.- 0 0
-
2003-08-07 16:28
ZKMowiec ma rację
Nazwy i parametry to nie wszystko. A Gdańskowi do Poznania i Krakowa to daleko jak Polsce do UE. Panie Lepszy Model popatrz na choćby Gdynię i zobacz na udział taboru niskopodłogowego w ogóle. Wiem, że nawet w Bangladeszu jest gorzej i więcej tam rowerów niż w Gdańsku. I mam takie pytanie: Jaki mądrala zakupił przegubowe tramwaje, które nie mogą kursować na wszystkich liniach (np pod wiaduktem na Pomorskiej) i jak był remont torowiska na Legionów to kiblowały w zajezdni?!! Co na to Pan Szczyt? Może mamy organizację trochę lepszą niż w Lublinie i proponuję tam wysłać Pana Szczyta - niech uzdrawia.
- 0 0
-
2003-08-07 16:41
Drogi Bolo
Gdynia i Warszawa mają najlepszy tabor autobusowy w Polsce
Tylko zauwaz, ze polega to na dobrym zarzadzaniu tymi spółkami
I tu i tu są ogłaszane przetargi na obsługi linii przez różne firmy
W Wawie np. Jeździ Connex, PKS Grójec i jeszcze pare innych solidnych przewoźników
Podobnie jest w Gdyni
Jednak wcale nie twierdzę, że Gdańsk się ma tragicznie
Oczywiscie, jest gorzej niż w Warszawie, Gdyni, Krakowie, Poznaniu czy Szczecinie
Ale o wiele przyjemniej się jedzie choćby takim starym Jelczem M11 w Gdańsku, niż takim samym autobusem, ale w opłakanym stanie z Olsztyńskiego czy Kieleckiego MZK
Dodatkowo Gdańsk ma i tak sporo nowości
A wyżej wspomniane miasta proszę bardzo:
Kielce - Jedyne nowe autobusy to Solarisy U12
Olsztyn - Jelcze 120M (gnioty) i pragnioty (niestety pełnej nazy nie pamiętam).- 0 0
-
2003-08-07 16:48
Jedyne na co można w 3miescie narzekać to gdański PKS
Wystarczy dla porównania się przejechać autobusem z PKS Braniewo, Elbląg czy Olsztyn
Problem tkwi w tym, że PKS w Gdańsku skupia się głównie na zakupie nowych autobusów miejskich do obsługi linii w Gdyni, a chyba całkowicie zapomina jaka jest jego podstawowa rola.
I tak na kursie Gdańsk - Węgorzewo (przez Elbląg, Braniewo) obsługiwanym przez PKS Gdańsk można bardzo często spotkać bardzo dobrze nam znanego i jednocześnie strasznie nielubianego "Klamkowca" czyli H9-21. O kierowcach nie znających do końca trasy już nie mówie.- 0 0
-
2003-08-07 16:49
Oj, ale się rozgadałem
Przepraszam, że odbiegłem trochę od tematu, ale komunikacja zbiorowa nalezy do moich zainteresowań.
- 0 0
-
2003-08-07 16:52
Przyjacielu Lepszy Model
Fakt, że nie jest jeszcze całkiem źle nie oznacza igrzysk. Ale jestem optymistą i wierzę że kiedyś Ikarusy będą obiektami muzealnymi i jazda nimi będzie frajdą. Ale póki co - jak zresztą wspomniałeś - cierpimy na złe zarządzanie, a raczej na jego brak. Jedno pytanie nt. tramwajów postawiłem. Teraz drugie: dlaczego nie rozwijamy sieci tramwajowej w Gdańsku. Nawet jak będziemy mieli tylko nowy tabor autobusowy i jego dużą ilość to przy obecnym stanie ulic i ruchu nic nie wskóramy.
- 0 0
-
2003-08-07 17:00
Bolo
Ikarusy 260 (krótkie) są sukcesywnie kasowane i bardzo dobrze, bo to największy grat jaki w ogóle stworzono.
Ikary 280 (przeguby) niestety nie są kasowane ze względu na to, że w tak dużym mieście jak Gdańsk potrzebne są długie autobusy, a przegubowe MANy są tylko 3. Błędem ZKM Gdańsk było kupno Solarisów U12. Przecież mogli kupić zamiast nich Solniczki U18 i problem wielu długich Ikarusów byłby już rozwiązany.- 0 0
-
2003-08-07 17:51
ikarki
lepszy model, a skad wiesz ze akurat I260 sa kasowane? akurat jest na odwrot,kasuje sie M11, bo one sa w gorszym stanie i krocej wytrzymuja po remontach niz I260..... a co do I280 to tez sie juz je kasuje, szczegolnie te z lat 1986-19888, bo konstrukcja jest słaba:)
- 0 0
-
2003-08-07 17:53
Przyjacielu Lepszy Model
Idę na spacer na piechotę, bo niestety rower mi zakosili przeciwnicy niszczenia nielicznych ścieżek rowerowych.
W wielu aspektach masz rację, ale jak mi kiedyś mówił szef "Masz pan rację i co z tego".
Może jutro pogadamy. Przetraw temat komunikacji tramwajowej.
cześć.- 0 0
-
2003-08-07 17:53
jak już robicie retrospekcję to zapytam
a czy jeździ jeszcze coś co powszechnie nazywano ogórkiem?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.