- Zdaję sobie sprawę, że może wylać się na nas hejt, ale trzeba powiedzieć głośno, że koronawirus to też dramat dla osób przebywających w zakładach karnych i aresztach śledczych. Do tego stopnia, że głośno zadaję sobie pytanie o sens resocjalizacji - mówi Dominika Czyżewska, mieszkanka Sopotu i jedna ze współorganizatorek akcji "Prawo do Widzeń". Zaangażowane w nią osoby apelują do władz państwa o przywrócenie spotkań aresztowanych i skazanych z rodzinami. Widzenia od miesięcy są zawieszone przez pandemię.
Ograniczano widzenia w szpitalach, tam również rozgrywał się dramat. Ale o tym mówiło się głośno i wszędzie. Tymczasem o ludziach zamkniętych w więzieniach nie mówił nikt. Wielu z nich znajduje się tam na własne życzenie, po własnych błędach. To jednak nadal ludzie, a nadrzędnym celem systemu penitencjarnego jest resocjalizacja.Jak opowiada, przez koronawirusa osadzeni już 14 miesiąc nie biorą udziału w wizytach z udziałem dzieci. Latem ubiegłego roku wizyty wznowiono, ale zaledwie na 1,5 miesiąca.
Kancelarie prawne i radcowskie. Gdańsk, Gdynia, Sopot
Decyzja o drastycznym ograniczeniu kontaktów z rodziną wobec skazanych przebywających w placówkach penitencjarnych jest dosyć kontrowersyjna. Nie należy zapominać, że powoduje ona niepokój i frustrację skazanych, co także negatywnie wpływa na ich motywację.- Z badań naukowych w sposób jednoznaczny wynika, że bliskie i pozytywne relacje z rodziną są czynnikiem powstrzymującym przed popełnieniem przestępstwa oraz wpływają korzystnie na proces resocjalizacji. Z tego powodu w wielu państwach przez służby penitencjarne są realizowane specjalne programy, które mają na celu zadbanie o tę sferę funkcjonowania skazanego - mówi dr Stasiak.
2021-05-12 08:36
że kara za czyn bezprawny powinna być nieunikniona i dotkliwa, zatem obostrzenia sanitarne nie powodują dolegliwości ponad miarę a są wręcz naturalną konsekwencją wyboru wolnego człowieka. Gdyby nie popełnił przestępstwa byłby z rodziną.
2021-05-12 08:36
W polsce milion ojców którzy rozwiedli się ze swoją partnerką jest alienowanych od swoich dzieci a dzieci przez matkę od ojca. Polska jest jedynym takim patologicznym krajem na świecie gdzie prawo pozwala na przemoc względem ojców i dzieci.
2021-05-12 08:43
jesteśmy na wczasach w tych więziennych celach, chcemy widzieć żony, dzieci, bliskich choćby co niedziela. Często tu wracamy, tak jest tu miło, tak tu o nas dbają, mimo to najbliżsi i tak nas kochają.
2021-05-12 08:51
powinny one być odebrane na czas odsiadki. Jestem zdecydowanym zwolennikiem kary pozbawienia wolności jako kary izolacyjnej w dosłownym tego słowa znaczeniu, resocjalizacja to jedna wielka fikcja. Osadzony oprócz swojej odsiadki, której długość określa wyrok sądu, powinien również zadośćuczynić w postaci ograniczenia mu praw publicznych i obywatelskich. Nie dziwę się, że wskaźnik recydywy jest taki wysoki, skoro więzienie to obecnie raczej 1- gwiazdkowy hotel niż kara. Oczywiście rodzina nie powinna w założeniu cierpieć z tego powodu że tatuś dokonał przestępstwa i wszyscy muszą ponosić tego konsekwencje, ale trzeba się postawić w sytuacji osób poszkodowanych przez tego tatusia- czy przypadkiem ich życie nie legło w gruzach definitywnie. Ofiarami generalnie nikt się nie interesuje. Biega się tylko wokół sprawców. Swoją drogą pozdro dla mjr Stuby po latach
2021-05-12 08:51
A widzenie było by codziennie.
2021-05-12 08:54
Ej kajdaniarze, wy dostaliście się do więzienia na własne życzenie i powodem nie było nielegalne sprzedawanie marchewki na targu , ja swojego znajomego w DPS nie mogę odwiedzić od roku a on tam mieszka z konieczności a nie za karę . Weźcie na klatę to że tam siedzicie i nie użalajcie się nad sobą .
2021-05-12 10:19
Jaka resocjalizacja? To postkomunistyczne brednie. Wtedy władze chciały ucywilizować i choć trochę ocieplić wizerunek reżimu. Resocjalizacja może dotyczyć niewielkiej grupy drobnych przestępców, ale patrząc po zaludnieniu więzień, tych jest niewielu. Ale zgadzam się, że osadzony, nawet za najcięższe przestępstwo, to też człowiek, a widzenie to forma nagrody np. za dobre sprawowanie. Więc nie powinno się tych dwóch rzeczy mylić.
2021-05-12 10:23
Nie pozwalać na widzenia, sami sobie winni, że są w więzieniu!!!
2021-05-12 10:26
zgadza sie trzeba walczyc o prawa wiezniow,ale z takim uporem trzeba tez byloby robic wszystko aby tacy ludzie nie musieli tam przebywac
2021-05-12 10:33
Oj, nie dobrze ze tak siedzą w tym pudle na nasz koszt....
Zaangażować ich do ręcznej budowy dróg, autostrad, kolei, portów lotniczych (CPK), umacniania nabrzeży portowych, melioracji, oczyszczania rowów, utrzymania pławności rzek - usuwanie łach z wisły, etc...
Modernizacji szkół, przedszkoli, placów zabaw, roboty co nie mniara...
Oczywiście by nie byli kulą u nogi polskiego podatnika, naturalnie wszystkie wykonane prace na koszt ich utrzymania w więzieniu.
Przypominam, że do więzienia nikt nie idzie w nagrodę lecz za karę, za popełnione przestępstwo, więc niech nikt nie oczekuje że zostanę tu dobrym Samarytaninem...
Ta osoba powinna poprzez odbycie kary zadośćuczynić popełnionej zbrodni...
Więc przestańcie się tu ckliwić nad bandytami, bo zatopicie łzami wasze domy a redaktorzy redakcję portalu - a szkoda by było nowego budynku...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
