• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wałęsa, a stacja Rydzyka

cyg
18 lutego 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Lech Wałęsa wystosował kolejny list dotyczący Radia Maryja. Tym razem zwrócił się do słuchaczy stacji ojca Rydzyka.
Przypomnijmy że kilka dni temu były prezydent wystosował list otwarty, w którym skrytykował Radio Maryja. Bezpośredniem powodem reakcji Wałęsy była wysłuchana przez niego audycja dotycząca lustracji, w której uczestniczył były działacz "Solidarności" Krzysztof Wyszkowski. "Ojciec Rydzyk i całe to środowisko zostało dobrane chyba przez szatana, by zniszczyć wiarę i Polskę" - napisał Lech Wałęsa, określając twórców programu jako "grupę psycholi od Rydzyka".

Były prezydent został ostro skrytykowany za swoją reakcję. Prawicowi politycy zarzucili mu, że ma "zatruty umysł". Padały zarzuty o próbę skłócenia Radia Maryja z politykami LPR. Pojawiły się również propozycje, aby były prezydent "zajął się łowieniem ryb".

Lech Wałęsa postanowił wyjaśnić intencje, które nim kierowały. Tym razem zwrócił się więc do słuchaczy rozgłośni ojca Rydzyka. Napisał między innymi: mój sobotni list, kierowany do twórców i prowadzących programy radiowe i telewizyjne firmowane przez o. Tadeusza Rydzyka, był protestem przeciwko szatańskiemu w swej formie sączeniu nienawiści pod drogimi dla nas wszystkich sztandarami Maryi. Czemu (twórcy i prowadzący) są poza nawiasem nauczania Ojca Świętego i niosą lekcję Wiary pomijającą przepojone miłością nauczanie Jana Pawła II? Czemu mamy im na to pozwalać? Czemu strach i polityczne kalkulacje mają odebrać ludziom Kościoła prawo krytyki? U mnie, jako u słuchacza, przelała się czara goryczy. Cieszę się, że nie jestem w tym myśleniu sam. Przeciwko temu protestuję, a z Wami łączę się w modlitwie. Jeśli ludzie pobożni poczuli się urażeni, to przepraszam, ale nie do Was krytykę kieruję. Was proszę o zaangażowanie w budowanie, a nie wspieranie "rozbijaczy i oszołomów".
Głos Wybrzeżacyg

Opinie (374)

  • bracia internauci spoko mamy juz 2 co wynieśli dane z IPN

    Bronisław Wildstein podtrzymuje, że to on wyniósł listę katalogową z IPN, choć nie wyklucza, że oddzielnie mógł to zrobić także historyk, prof. Marek Jan Chodakiewicz, który właśnie się do tego przyznał.


    A może LW przeskoczył przez płot w IPN-ie i te listę wyniósł

    "Każdy może się teraz przyznać" - mówi prezes IPN Leon Kieres

    Czyzby historia sie powtarzała:

    Dzwoni Stalin do Berii
    -Lawrentij zgineła mi moja fajka !
    to niedobrze tow. Stalinie.
    Po 15 minutach Stalin ponownie dzwoni do Berii:
    - Lawrentij znalazłem w 3 szufladzie biurka pod papierami!
    Oj to niedobrze tow. Salinie bo my mamy juz 15 ktorzy przyznali sie do jej kradzieży :)

    • 0 0

  • bracia bo to tak z rewolucji francuzkiej ,przeciez nie napisze- towarzysze internetowi -to bym dopiero oberwał :))

    • 0 0

  • Donos tajnego współpracownika z 22 grudnia 1970 dotyczący nastrojów w Trójmieście.
    Źródło: TW ps. „Aga”

    Przyjął: kpt. Z. Ratkiewicz

    TAJNE

    Relacja ze Stoczni Gdańskiej



    (...) W chwilę później weszła do nas Barbara Luberek. Świderski wszczął dyskusję na temat wydarzeń w Gdyni, zrelacjonowanych przez naocznego świadka. Otóż według jego relacji ludzie wysiadający z kolejki elektrycznej na przystanku Gdynia Stocznia zostali ni stąd ni zowąd ostrzelani na moście przez wojsko. Masakra była niesamowita. Przed bramą Stoczni im. Komuny Paryskiej wojsko czy milicja zastrzelili kobietę w ciąży z dzieckiem, które prowadziła. Luberek nie tylko, że przytakiwała, ale też dodawała szczegóły. (...) Samych rannych było 600. Nie ma żadnych oficjalnych pogrzebów. Za jakąś grubszą łapówkę udało się wykupić ciało syna i pochować ukradkiem na cmentarzu. Reszta trupów jest pogrzebana przez MO w nieznanym miejscu i rodziny zabitych nie mają żadnej wiadomości. Ponadto Świderski mówił, że wojsko i milicja strzelała do malutkich dzieci, które szły do kościoła. Potem zmienił się temat rozmowy (...). Luberkowa i Walendziuk dodali, że jak palił się Komitet Wojewódzki, to nie znaleźli tam zwykłej wódki, ale za to masę drogich likierów i koniaki, tam nie karmiono pasztetową z papieru toaletowego. Były jeszcze tym podobne rozmowy (...). W każdym razie wszyscy stwierdzają zgodnie, że prowokacja była ze strony milicji, że ci wszyscy co grabili, rzucali kamieniami to wynajęci prowokatorzy. Luberkowa przysięgała, że milicja zaczęła strzelać do bezbronnego i spokojnie strajkującego pochodu pierwsza.

    Zadanie:

    Ustalić dalsze osoby, które w tendencyjny sposób naświetlają panującą sytuację w stoczni Gdańskiej oraz podburzają do dalszego strajku.

    Uwagi własne:

    Pracownicy Działu zaopatrzenia są b. wrogo nastawieni do osób zajmujących kier. stan. w partii. Co do Luberek i Świderskiego, to nie ma wątpliwości, że to donosiciele fałszywych wiadomości. Otrzymany materiał potwierdza posiadana już wiadomość z innych źródeł.

    Zebrać materiały dot. Świderskiego i przekazać do Komitetu Zakładowego

    St. Inspektor Wydz. III Kpt. Z. Ratkiewicz

    • 0 0

  • Pismo zastępcy komendanta miejskiego i powiatowego do spraw SB do naczelnika Wydziału IV Komendy Wojewódzkiej MO w Katowicach w sprawie TW „Wacława”, księdza katolickiego ze stopniem naukowym doktora. Dziekan Akademii Katolickiej w Warszawie odrzucił właśnie jego prośbę o habilitację, gdyż „Wacław” miał za mało publikacji, jego rozprawa habilitacyjna nie ukazała się drukiem, a dwaj recenzenci wydali negatywne opinie na jej temat.



    11 kwiecień 1975, Częstochowa

    Tajne

    Przesyłam prośbę TW „Wacław” z dnia 28 marca 1975 r. z prośbą o zorientowanie się, czy istnieje jeszcze możliwość przyjścia z pomocą w zrobieniu habilitacji na ATK w Warszawie. TW jest przekonany, że odrzucenie jego pracy (...) spowodowane zostało przyjęciem odznaczenia państwowego oraz przynależności do „Caritas”.

    TW, inspirowany przez SB i zapewniany o możliwości otrzymania pomocy przystąpił do pracy habilitacyjnej celem umocnienia własnej pozycji w środowisku.

    Pismem z dnia 17 marca 1974 r. l. dz. CW 002217/74 powiadomiono dyrektora Dep. IV MSW z prośbą o pomoc w obronie pracy naukowej w oparciu o posiadane możliwości, jednak nie otrzymano żadnej odpowiedzi.

    co to dzisiaj nie leży na śmietnikum historii.

    Pora na mnie --dobranoc !

    • 0 0

  • co ten biedny wacław i nieszczęsna aga muszą teraz czuć
    co zrobili bronkowi, czym zasłużyli na takie potraktowanie zwykli prości ludzie, którzy w chwili słabosci cos tam skrobneli, gdzies podpisali??
    a przy okazji habilitacje sie zrobiło i umocniło pozycje w środowisku:)

    • 0 0

  • homoseksualizm a kościół
    Najbardziej znienawidzoną przez homoseksualistów księgą Nowego Testamentu, tą, której nieustannie unikają, jest List do Rzymian. W pierwszym rozdziale jasno potępione są ich seksualne upodobania. Mówiąc o ludziach, którzy odwrócili się od Boga, by czcić bożki, apostoł Paweł stwierdza: „Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał” (Rz 1,24; zob. 1,27).
    W żaden sposób nie można sobie wyobrazić, że przejęcie homoseksualnego stylu życia pomoże komuś lub poprawi jego życie. Wyraźnie jest to bezbożne, bezecne, przeciwne naturze i bezwstydne. W nieunikniony sposób prowadzi to do umysłu świadomie skłaniającego się do grzechu. Tekst ten z pewnością określa arogancki i jawny bunt, który cechuje wielu przywódców współczesnego, wojowniczego ruchu homoseksualnego — mają oni do niczego niezdatny rozum. Dodaj do tego gniew, który przejawiają wszyscy homoseksualiści, oraz obsesyjny egoizm, a zaczniesz rozumieć, dlaczego są tak bardzo zagorzali w rozpowszechnianiu swojego wypaczonego stylu życia

    Nic więc dziwnego, że Bóg zniszczył Sodomę przy pomocy ognia i siarki. Jej mieszkańcy byli bowiem „zboczeni”, „próżni w swym myśleniu”, „oddani bezecnym namiętnościom”, mieli obsesję na punkcie nienaturalnego współżycia seksualnego i byli „bezbożni”. Niektórzy bibliści twierdzą, że homoseksualizm jest tak skrajnym i obrzydliwym grzechem, że gdy rozpowszechnia się w społeczeństwie, Bóg je niszczy. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy wiele cywilizacji homoseksualnych, które już nie istnieją, zniszczyło siebie same, czy też Bóg je zniszczył, tak jak w przypadku Sodomy. Ale po zobaczeniu siarki na południowych brzegach Morza Martwego, która pokrywa ruiny Sodomy, po obejściu ruin Pompei, Rzymu i Aten widziałem wystarczająco dużo oznak homoseksualizmu, by zastanawiać się, czy gwałtownego upadku Wielkiej Brytanii nie można przypisać zalegalizowaniu homoseksualizmu w 1957 roku. Żaden z potężniejszych, współczesnych krajów nie nadaje takiej godności temu grzechowi przeciwko Bogu i człowiekowi. (Nawet Rosja jest przeciwna homoseksualizmowi). Wiele słabych i uzależnionych narodów zalegalizowało homoseksualizm. Ameryka będzie bardzo potrzebowała Bożego miłosierdzia, jeśli kiedykolwiek oficjalnie uznana ten zawstydzający grzech przeciwko naturze!"
    http://homoseksualizm.chrzescijanin.pl/modules/sections/index.php?op=viewarticle&artid=7

    czy ojciec rydzyk może miec inne zdanie niż oficjalne stanowisko kościoła??

    • 0 0

  • Gallux,

    "co ten biedny wacław i nieszczęsna aga muszą teraz czuć
    co zrobili bronkowi, czym zasłużyli na takie potraktowanie zwykli prości ludzie, którzy w chwili słabosci cos tam skrobneli, gdzies podpisali??..."

    TFFFFFFFFFFFFUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!

    I tym się różnimy. A resztę sobie dośpiewaj, wszak YntelYgentny jeżdeś.

    • 0 0

  • Mex,

    "...Poczytaj sobie NIE, nawet w twoim wieku mozesz odniesc korzysci..."

    Jeśli w twoim wieku ma się takie...hmm...maniery, to już nic ci nie pomoże. A czytanie NIE tym bardziej.
    Akurat ty najmniej nadajesz się do tego, by mi wskazywać co mam czytać, czego słuchać i co oglądać jako interesujące lub wartościowe. Wiesz, w "moim wieku" pewne rzeczy SIĘ WIE, ot tak po prostu. Jeśli potrzebujesz nauk Urbana lub Rydzyka, to twoja wola i twój wybór. Ja ich NIE POTRZEBUJĘ.

    A teraz wracam do gości i wypiję zdrowie tych, co usiłują ze wszech miar udowodnić mi, jaka ja głupia i pojąć mi trudno, że znów KTOŚ DLA MOJEGO DOBRA USIŁUJE MNIE PRZEFLANCOWAĆ. Zdrówko, panowie!

    • 0 0

  • Przeczytałem kilkanaście stron "dyskusji" na temat jeden - jak to Radio Maryja i jego Dyrektor O.Rydzyk jest nieskończenie zły !
    Ilez nienawiści w tych wypowiedziach - poczawszy od propozycji delegalizacji a skończywszy na traktowaniu cyklonem B !
    Jaka bezprzykładna troska o pieniążki dziadków i "moherowych" babć które idą na tacę O.Rydzyka ( po opodatkowaniu )
    Jakie to "autorytety moralne " zaangażowane są w obronę OJCZYZNY przed Zgrają debili , degeneratów głupoli, psycholi , ciemnogrodzian O.Rydzyka

    W zasadzie zauważyłem malutki bastionik obronny na czele z Galluksem ,który daje odpór legionom sprawiedliwych , miłujących ojczyznę , wyznajacych jedynie słuszne poglądy !

    Dlatego tez mając możliwość wyboru staje po stronie
    Galluksa !!!!!!!
    A dlaczego ?
    Dla zasady ! Aby nie być jednym z wielu ! aby nie krzyczeć jak Wietnamcy z KRLD , aby nie gęgac jak stado gęsi , aby nie być jednym z tych którzy czując poparcie tłumów gnoją słabszego.
    A na koniec chciałem powiedziec że radio nazywa się "Radio Maryja " a wszelkie inne zniekształcenia są świadectwem ułomności i nienawiści tych którzy te nazwy tworzą !!!

    Ps. a LW nie zbuduje sobie elektoratu takimi metodami !!!

    • 0 0

  • Chyba się trochę zgubiłam czytając powyższe posty. Polemika toczy się pomiędzy dwoma stronami:
    1-Gallux-nie potępia L.W. potępia natomiast jego stanowisko wobec R.M., nie krytykuje R.M. i jego słuchaczy będąc tolerancyjnym -wolność słowa
    2-pozostali-przepraszam za brak indywidualizmu-stają po stronie L.W. krytykując R.M. i jego słuchaczy za treści (i nie tylko) które głosi, ponieważ są niezgodne z ich własnymi poglądami
    Proszę tylko o krótkie tak lub nie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane