- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (417 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (43 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do umorzonych spraw. W tle Marsz Niepodległości i LGBT
Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Adam Bodnar otrzymał sygnowany m.in. przez Lecha Wałęsę apel o przegląd i analizę spraw, w zakresie których zachodzi jakiekolwiek podejrzenie, że mogły być motywowane politycznie. Śledczy zajęli się m.in. ponownym sprawdzeniem, czy nie popełniono przestępstw na szkodę i przez uczestników marszów organizowanych przez organizacje społecznie w latach 2016-2023.
- Lech Wałęsa apeluje, prokurator Adam Bodnar zleca analizę
- Propagowanie ustroju totalitarnego? Bada to prokuratura
- Śledczy: będzie obiektywnie i bezstronnie
Lech Wałęsa apeluje, prokurator Adam Bodnar zleca analizę
- przeprowadzenie badania zasadności decyzji merytorycznych podjętych w kilkudziesięciu sprawach dotyczących możliwości popełnienia przestępstw na szkodę i przez uczestników marszów organizowanych przez organizacje społecznie aktywne w latach 2016-2023.
- Badanie dotyczyło m.in. marszów organizowanych przez Komitet Obrony Demokracji czy Ogólnopolski Strajk Kobiet,
- ale także Marszu Niepodległości z 2017 roku.
- Sprawy te dotyczyły na przykład zdarzeń, podczas których dochodziło do ograniczania swobody działania lub powstrzymywania aktywności działaczy społecznych i liderów organizacji pozarządowych. Analizowano również przypadki prób represjonowania przedstawicieli środowisk LGBTQ+, organizatorów Marszu Równości, przedstawicieli mniejszości etnicznych czy narodowych, a także osób i organizacji wspierających uchodźców na granicy polsko-białoruskiej. Przedmiotem badanych spraw były również represje prawno-karne stosowane wobec osób, które uczestniczyły w protestach ulicznych i zgromadzeniach publicznych organizowanych w reakcji na działania ówczesnej władzy, postrzegane i oceniane przez obywateli jako naruszające praworządność oraz prawa i wolności - wyliczają śledczy Prokuratury Krajowej w Warszawie.
Kajdanki i zakryte twarze. Wideo z doprowadzeń przez policję
Propagowanie ustroju totalitarnego? Bada to prokuratura
Ostatnią kategorią badanych spraw były przypadki publicznego propagowania totalitarnego ustroju państwa przez organizatorów wydarzeń.
- W zdecydowanej większości sprawy zostały zakończone prawomocnymi postanowieniami o odmowie wszczęcia postępowania bądź o ich umorzeniu - informują śledczy.
Po złamaniu kompromisu aborcyjnego w całej Polsce - w tym w Trójmieście - odbywały się protesty kobiet.
Ponowna analiza tych spraw - zdaniem obecnych władz Prokuratury Krajowej - wykazała nieprawidłowości w zakresie gromadzenia materiału dowodowego, przedwczesności decyzji o zakończeniu postępowania, a w niektórych sprawach wręcz zaniechania podjęcia jakichkolwiek czynności zmierzających do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia i wykrycia sprawcy.
- Ustalenia te pozwoliły na wzruszenie części prawomocnych postanowień o dyskontynuacji postępowań, przy zastosowaniu trybu z art. 327 par. 1 kpk umożliwiającego prowadzenie tych postępowań na nowo - dowiadujemy się. - Należą do nich sprawy, które wywołały emocje społeczne w związku z brakiem odpowiedniej reakcji ze strony Prokuratury, a w rezultacie ich umorzeniem wobec uznania, że czyny będące przedmiotem postępowań nie zawierają znamion czynu zabronionego.
Wśród wspomnianych postępowań znajduje się m.in. sprawa uczestniczki tzw. demonstracji solidarnościowej w Warszawie przy ul. Wilczej, która doznała złamania lewej kości ramieniowej w związku z zastosowaniem wobec niej przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy policji.
- Decyzję o umorzeniu uzasadniono stwierdzeniem, że użyta wobec pokrzywdzonej siła fizyczna była adekwatna do istniejącego zagrożenia i ochrony interesu społecznego. Ustalenia te oparto na niepełnym materiale dowodowym, a podjętą decyzję należało uznać za przedwczesną - twierdzi Prokuratura Krajowa.
Tak wyglądał Marsz Równości w 2023 roku w Trójmieście.
Śledczy: będzie obiektywnie i bezstronnie
Niezasadność decyzji o umorzeniu postępowania, a także błędy w zakresie rzetelnego przeprowadzenia postępowania stwierdzono również w umorzonej sprawie dotyczącej publicznego propagowania totalitarnego ustroju państwa przez organizatora i uczestników Marszu Niepodległości w 2017 r.
- Podjęcie tych postępowań pozwoli na ich ponowne rzetelne przeprowadzenie z poszanowaniem gwarancji procesowych, ale przede wszystkim z zachowaniem obiektywizmu i bezstronności - podsumowują śledczy "Krajowej".
Opinie (229) ponad 20 zablokowanych
-
2024-05-17 15:58
Lepiej zajmijcie się wlamem do TVP i łamaniem konstytucji przez Koalicję 13 Grudnia
Szok mamy Białoruś
- 11 1
-
2024-05-17 17:02
Piękny koncert ruskiej agentury. 99% procent wpisów.
Nie bójcie się, towarzysze. Komisja Tuska do Złapania Ruska to dopiero początek hekatomby ruskiej agentury.
- 1 9
-
2024-05-17 20:20
Wałęsa specjalista od rozliczeń.
Proponuję Jaśnie panie sam obaliłem komunę, sam się najpierw rozlicz ze swojej przeszłości.
- 9 0
-
2024-05-17 20:50
Wstyd mi że na niego glosowałam
- 7 0
-
2024-05-18 07:31
Jestem przerażony tym co dzieje się w naszym kraju
Zredukują nas do roli posłusznych podwykonawców. Czy wy ludzie naprawdę tego nie rozumiecie?
- 7 0
-
2024-05-18 11:38
Bolek to kapuś tyle w temacie.
-Danka kupiłem nowy telewizor.
-ile wydałeś???
-trzech stoczniowców.- 7 0
-
2024-05-18 12:44
Paskudny sługus...
- 6 0
-
2024-05-18 12:52
Wałęsa lepiej zajmij się pomrocznością jasną
- 5 0
-
2024-05-19 16:39
Leszek
Twoja kariera minęła wiadomo o jaką karierę chodzi
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.