• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do umorzonych spraw. W tle Marsz Niepodległości i LGBT

Szymon Zięba
17 maja 2024, godz. 07:00 
Opinie (229)
Lech Wałęsa podpisał się pod apelem do śledczych by jeszcze raz przyjrzeli się zamkniętym sprawom. Lech Wałęsa podpisał się pod apelem do śledczych by jeszcze raz przyjrzeli się zamkniętym sprawom.

Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Adam Bodnar otrzymał sygnowany m.in. przez Lecha Wałęsę apel o przegląd i analizę spraw, w zakresie których zachodzi jakiekolwiek podejrzenie, że mogły być motywowane politycznie. Śledczy zajęli się m.in. ponownym sprawdzeniem, czy nie popełniono przestępstw na szkodę i przez uczestników marszów organizowanych przez organizacje społecznie w latach 2016-2023.





Lech Wałęsa apeluje, prokurator Adam Bodnar zleca analizę



Uważasz, że to dobrze, że prokuratura znowu zajmuje się tymi sprawami?

W odpowiedzi na dokument, Prokurator Generalny zlecił między innymi:

  • przeprowadzenie badania zasadności decyzji merytorycznych podjętych w kilkudziesięciu sprawach dotyczących możliwości popełnienia przestępstw na szkodę i przez uczestników marszów organizowanych przez organizacje społecznie aktywne w latach 2016-2023.
  • Badanie dotyczyło m.in. marszów organizowanych przez Komitet Obrony Demokracji czy Ogólnopolski Strajk Kobiet,
  • ale także Marszu Niepodległości z 2017 roku.


- Sprawy te dotyczyły na przykład zdarzeń, podczas których dochodziło do ograniczania swobody działania lub powstrzymywania aktywności działaczy społecznych i liderów organizacji pozarządowych. Analizowano również przypadki prób represjonowania przedstawicieli środowisk LGBTQ+, organizatorów Marszu Równości, przedstawicieli mniejszości etnicznych czy narodowych, a także osób i organizacji wspierających uchodźców na granicy polsko-białoruskiej. Przedmiotem badanych spraw były również represje prawno-karne stosowane wobec osób, które uczestniczyły w protestach ulicznych i zgromadzeniach publicznych organizowanych w reakcji na działania ówczesnej władzy, postrzegane i oceniane przez obywateli jako naruszające praworządność oraz prawa i wolności - wyliczają śledczy Prokuratury Krajowej w Warszawie.


Propagowanie ustroju totalitarnego? Bada to prokuratura



Ostatnią kategorią badanych spraw były przypadki publicznego propagowania totalitarnego ustroju państwa przez organizatorów wydarzeń.

- W zdecydowanej większości sprawy zostały zakończone prawomocnymi postanowieniami o odmowie wszczęcia postępowania bądź o ich umorzeniu - informują śledczy.

Po złamaniu kompromisu aborcyjnego w całej Polsce - w tym w Trójmieście - odbywały się protesty kobiet.



Ponowna analiza tych spraw - zdaniem obecnych władz Prokuratury Krajowej - wykazała nieprawidłowości w zakresie gromadzenia materiału dowodowego, przedwczesności decyzji o zakończeniu postępowania, a w niektórych sprawach wręcz zaniechania podjęcia jakichkolwiek czynności zmierzających do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia i wykrycia sprawcy.



- Ustalenia te pozwoliły na wzruszenie części prawomocnych postanowień o dyskontynuacji postępowań, przy zastosowaniu trybu z art. 327 par. 1 kpk umożliwiającego prowadzenie tych postępowań na nowo - dowiadujemy się. - Należą do nich sprawy, które wywołały emocje społeczne w związku z brakiem odpowiedniej reakcji ze strony Prokuratury, a w rezultacie ich umorzeniem wobec uznania, że czyny będące przedmiotem postępowań nie zawierają znamion czynu zabronionego.
Wśród wspomnianych postępowań znajduje się m.in. sprawa uczestniczki tzw. demonstracji solidarnościowej w Warszawie przy ul. Wilczej, która doznała złamania lewej kości ramieniowej w związku z zastosowaniem wobec niej przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy policji.



- Decyzję o umorzeniu uzasadniono stwierdzeniem, że użyta wobec pokrzywdzonej siła fizyczna była adekwatna do istniejącego zagrożenia i ochrony interesu społecznego. Ustalenia te oparto na niepełnym materiale dowodowym, a podjętą decyzję należało uznać za przedwczesną - twierdzi Prokuratura Krajowa.

Tak wyglądał Marsz Równości w 2023 roku w Trójmieście.



Śledczy: będzie obiektywnie i bezstronnie



Niezasadność decyzji o umorzeniu postępowania, a także błędy w zakresie rzetelnego przeprowadzenia postępowania stwierdzono również w umorzonej sprawie dotyczącej publicznego propagowania totalitarnego ustroju państwa przez organizatora i uczestników Marszu Niepodległości w 2017 r.

- Podjęcie tych postępowań pozwoli na ich ponowne rzetelne przeprowadzenie z poszanowaniem gwarancji procesowych, ale przede wszystkim z zachowaniem obiektywizmu i bezstronności - podsumowują śledczy "Krajowej".

Opinie (229) ponad 20 zablokowanych

  • Lepiej zajmijcie się wlamem do TVP i łamaniem konstytucji przez Koalicję 13 Grudnia

    Szok mamy Białoruś

    • 11 1

  • Piękny koncert ruskiej agentury. 99% procent wpisów.

    Nie bójcie się, towarzysze. Komisja Tuska do Złapania Ruska to dopiero początek hekatomby ruskiej agentury.

    • 1 9

  • Wałęsa specjalista od rozliczeń.

    Proponuję Jaśnie panie sam obaliłem komunę, sam się najpierw rozlicz ze swojej przeszłości.

    • 9 0

  • Wstyd mi że na niego glosowałam

    • 7 0

  • Jestem przerażony tym co dzieje się w naszym kraju

    Zredukują nas do roli posłusznych podwykonawców. Czy wy ludzie naprawdę tego nie rozumiecie?

    • 7 0

  • Bolek to kapuś tyle w temacie.

    -Danka kupiłem nowy telewizor.
    -ile wydałeś???
    -trzech stoczniowców.

    • 7 0

  • Paskudny sługus...

    • 6 0

  • Wałęsa lepiej zajmij się pomrocznością jasną

    • 5 0

  • Leszek

    Twoja kariera minęła wiadomo o jaką karierę chodzi

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane