• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wałęsa rezygnuje z debaty i chce oskarżyć IPN

Katarzyna Moritz
3 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 13:25 (3 lutego 2016)
Najnowszy artykuł na ten temat Lech Wałęsa dostępny w wersji... maskotki
Lech Wałęsa rezygnuje z debaty. Lech Wałęsa rezygnuje z debaty.

Lech Wałęsa oświadczył w mediach społecznościowych, że rezygnuje z debaty na temat zarzucanej mu współpracy z SB, którą sam zaproponował. - IPN oddaję do sądu - pisze były prezydent.



Czy jesteś rozczarowany, że debata się nie odbędzie?


Aktualizacja godz. 13:25: IPN przysłał komunikat w sprawie odwołania debaty, który zamieściliśmy w ramce poniżej.


Na prośbę Lecha Wałęsy w gdańskiej siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej 16 marca miała się odbyć debata dotycząca jego przeszłości mająca wyjaśnić ostatecznie wątpliwości wokół zarzucanej mu współpracy z SB. Zostali na nią zaproszeni m.in. jego biografowie: Sławomir Cenckiewicz, Paweł Zyzak a także Andrzej Drzycimski.

Czytaj też: Debata na temat przeszłości Lecha Wałęsy 16 marca w IPN

Jeszcze w poniedziałek były prezydent przyznał na antenie Radia Gdańsk, że ma w tym czasie wyjazd zagraniczny z wykładami do Chile. Zapewniał jednak, że na debacie będzie obecny.

Ostatecznie zmienił zdanie. Zarówno na Twitterze jak i na swoim profilu na wykop.pl zamieścił oświadczenia z których wynika, że debaty nie będzie.

"Poprosiłem IPN aby zorganizował spotkanie prowadzące do prawdy ,ale z tego co widać ,nie da się .Zrobimy inaczej. IPN w moim przypadku w sprawie rzekomej mojej współpracy z SB wyjaśnienia wykonał nie właściwie , nieuczciwie niedbale .Właściwie wykonał to na spreparowanych , przygotowanych materiałach przez SB . SB zniszczyło w moim przypadku blisko 100 opasłych tomów zostawiając przygotowanych fachowo kilka karteluszek . Jednocześnie IPN dopuścił nieodpowiedzialnych , niefachowych ludzi do wyciągania i publikowania kłamliwych oskarżeń i pomówień .Ci pracownicy Państwowi łamiąc prawo i wyroki sądowe głosili publicznie wyroki odwrotne Takim postępowaniem IPN naraził mnie osobiście i SOLIDARNOŚĆ na osłabienie tak wspaniałego zwycięstwa nad komunizmem pod moim bezdyskusyjnym kierowaniem od początku do końca .Głęboko wierzyłem że IPN wyjaśni wiele spraw z mojego bogatego życiorysu , a tymczasem IPN opowiedział się po stronie manipulacji i kłamstw opracowanych i podrzuconych przez SB . Wobec tego IPN oddaję do sądu wierząc że sąd zrobi to dokładniej zawodowa co może doprowadzi wreszcie do prawdy" - czytamy w oświadczeniu Lecha Wałęsy (pisownia oryginalna).

Oświadczenie Wałęsy na Twitterze oraz komentarz Sławomira Cenckiewicza. Oświadczenie Wałęsy na Twitterze oraz komentarz Sławomira Cenckiewicza.
Dodatkowo dzisiaj rano, napisał: "Oskarżam IPN za czasów Kurtyki o umożliwienie niszczenia wizerunku mojego i Solidarność opierając kłamstwa i pomówienia na dokumentach spreparowanych i przygotowanych przez władze komunistyczne. (....) Przyjęto argumenty komunistycznych władz ,a nie moją . Pierwszy raz zwyciężają mnie komuniści przy pomocy ludzi wydawało by się z tego samego obozu politycznego .LW." - czytamy we wpisie.

Gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej wie już o oświadczeniach byłego prezydenta. Kilka dni temu wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze do zorganizowania debaty. Instytut 27 stycznia wysłał do Wałęsy pismo z propozycją kształtu dyskusji, by wypracować jej formułę.

- To jest dla nas zupełnie świeża sprawa, jestem tym zaskoczony i czekam na oświadczenie kierownictwa - wyjaśnia Marcin Węgliński, rzecznik prasowy gdańskiego IPB.
Zaproszenia do uczestników debaty, w tym do Pawła Zyzaka, dr hab. Jana Skórzyńskiego, dr Andrzeja Drzycimskiego oraz dr hab. Sławomira Cenckiewicza i dr Piotra Gontarczyka (obaj są autorami książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii") zostały już wysłane.

Dwa oświadczenia Wałęsy na wykop.pl Dwa oświadczenia Wałęsy na wykop.pl
Zaproszono też osoby, które Lech Wałęsa określa mianem swoich adwersarzy, w tym historyka dr. Grzegorza Majchrzaka, dziennikarza Piotra Semkę oraz reżysera i publicystę Grzegorza Brauna.

We wtorek "Dziennik Bałtycki" poinformował, że Andrzej Drzycimski i Jan Skórzyński odmówili już wcześniej udziału w debacie.


Komunikat IPN w sprawie odwołania debaty dotyczącej związków byłego prezydenta RP Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa PRL

Dnia 27 stycznia 2016 roku, w związku z deklaracją prezydenta Lecha Wałęsy dotyczącą woli udziału w debacie o jego przeszłości, Instytut Pamięci Narodowej postanowił podjąć się tego zadania i wyraził gotowość zorganizowania dyskusji na temat kontaktów byłego prezydenta RP ze Służbą Bezpieczeństwa PRL.

Podejmując decyzję, Instytut kierował się wagą sprawy. Chciał doprowadzić do pierwszej publicznej dyskusji między prezydentem Lechem Wałęsą a historykami i publicystami, przede wszystkim dr. hab. Sławomirem Cenckiewiczem i dr. Piotrem Gontarczykiem - autorami wydanej w 2008 roku przez IPN podstawowej publikacji na ten temat, tj. książki "SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii".

Do udziału w debacie zostali zaproszeni także reżyser Grzegorz Braun, dr Andrzej Drzycimski, dr Grzegorz Majchrzak, red. Piotr Semka, dr hab. Jan Skórzyński i Paweł Zyzak. Debatę miał poprowadzić red. Adam Hlebowicz. Dla ułatwienia przebiegu dyskusji Instytut zaproponował, żeby wszyscy jej uczestnicy otrzymali kopie dokumentów z archiwów IPN, związanych z tą sprawą.

Zaproponowana formuła debaty miała dać wszystkim uczestnikom możliwość swobodnego wypowiedzenia się. Przedstawiała się następująco:
- wprowadzenie do dyskusji, przypomnienie jej zasad - red. Adam Hlebowicz (ok. 10 min.)
- wypowiedź prezydenta Lecha Wałęsy (10 min.)
- wypowiedzi uczestników (w kolejności ustalonej w losowaniu przeprowadzonym przez prowadzącego) trwające do 8 minut; po każdej wypowiedzi pięciominutowy komentarz prezydenta Lecha Wałęsy oraz trzyminutowa odpowiedź uczestnika.

Zaplanowane w uzgodnionym terminie 16 marca spotkanie miało mieć charakter zamknięty, z udziałem przedstawicieli mediów i bezpośrednią transmisją "na żywo". Instytut zapowiedział, że w przypadku gdyby uczestnicy dyskusji zamierzali zaprosić gości, zostanie stworzona możliwość jej obserwowania na telebimie w sąsiedniej sali.

W dniu dzisiejszym prezydent Lech Wałęsa oświadczył, że odrzuca zaproponowaną przez IPN formułę debaty. W tej sytuacji spotkanie się nie odbędzie.

prof. Mirosław Golon
Dyrektor Oddziału IPN-KŚZpNP w Gdańsku

Miejsca

Opinie (560) ponad 10 zablokowanych

  • Zorientował się, że w takiej debacie nie miałby żadnych szans? (1)

    Bo jego główna linia obrony, czyli dokument mający potwierdzać, że nie współpracował jest ewidentną fałszywką i to powie każdy historyk potrafiący przeprowadzić krytyczną zewnętrzną i wewnętrzną analizę źródła. Już pan Cenckiewicz zwrócił uwagę, że ten dokument ma niewłaściwą paginację, w stosunku do pozostałych dokumentów z teczki, w której się znajdował. Do tego posiada o ile dobrze pamiętam tylko jedną paginację, podczas gdy paginacja w tej teczce była wcześniej inna, więc powinien mieć też przekreślony numer.

    Nie wiem o co panu prezydentowi chodzi, że tak się zapiera. I tak nie przejdzie do historii jako postać bez skazy, bo takich zwyczajnie nie ma w historii najnowszej, a na świecie i w Polsce zostanie jednak zapamiętany jako jeden z twórców Solidarności, jej przywódca, człowiek, który stojąc na czele tego ruchu obalił komunizm w Polsce, laureat pokojowego nobla, pierwszy po 1945 r. niekomunistyczny prezydent Polski. A to, że wcześniej współpracował? W jego wypadku ten minus nie przysłania niewątpliwych plusów. To i tak lepiej niż być kojarzonym z zbrodniami grudnia 70 i stanu wojennego, jak pierwszy prezydent III RP, Jaruzelski, albo z dwoma pijackimi ekscesami oraz przynależnością do PZPR jak Kwaśniewski, nie mówiąc o prezydencie Kaczyńskim, który w podręcznikach do historii będzie zapewne wspominany głównie w kontekście katastrofy smoleńskiej, tak jak Narutowicza wspomina się głównie z powodu tego, że był pierwszym i jedynym do tej pory prezydentem, który niewątpliwie zginął z zamachu.

    • 45 8

    • Wreszcie jakaś wyważona, merytoryczna, pozbawiona emocji opinia.

      • 9 0

  • do starszych:

    Pamiętacie taką piosnkę,chyba leciała w teleranku lub 5-10-15 "Bolek i Lolek to moi idole"smutne,ale są tacy którzy do dzisiaj

    • 8 3

  • Wstyd dla Gdańska

    To wstyd że ten gościu jest kojarzony z Gdańskiem chociaż sam nie jest z Gdańska Nazwanie lotniska ,,Lech Walesa Airport" to już rechot historii- sama pisownia świadczy o tym że ktoś mógł sobie zrobić jaja z Tolka. A to że on sam zgodził się na nazwanie lotniska jego nazwiskiem świadczy już o nim całkowicie. Mam nadzieję że kiedyś ktoś pójdzie po rozum do głowy i zmieni nazwę lotniska w takim pięknym mieście.

    • 57 10

  • Bolek

    W grobie bedziesz sie przewracal Bolku bo dopuki nie przeprosisz tych wszystkich ludzi których w latach 70 tych sprzedales SB to nigdy ci nie daruja ...No ale tyle co sie orientuje to ty nie masz sumienia...

    • 38 9

  • BOLEK w końcu pojoł że żyją jeszcze ludzie ......

    ....co pamiętają go jak co miesiąc odbierał wygraną w lotku z kolektury na Okopowj . I zawsze była to równowartość średniej pensji .

    • 41 3

  • Bolek zapom nialco powiedzialw Arlamowie???

    przypomnij sobie Bolek co ci brat powiedzial ...?jak siedziales co masz podpisac?

    • 19 4

  • ON z samym szatanem....

    Oj nie za daleko poszedłem, bo ksiądz by mu rozgrzeszenia nie dał.

    • 11 3

  • Ale ruskich wyprowadził z Polski. Tak czy nie? Wałęsa to taki nasz kaszubski Kmicic.

    • 12 14

  • (3)

    Załóżmy na chwilę, że L. Wałęsa współpracował z SB. Równocześnie nie ulega żadnej wątpliwości, że Wałęsa był pierwszym przewodniczącym NSZZ Solidarność. Czyżby to oznaczało, że powstanie NSZZ Solidarność to SB-cka ustawka?
    Gratuluję przenikliwych umysłów pisowskim i związkowym krytykom Wałęsy.

    • 14 37

    • (1)

      powstanie solidarności było operacją rozmontowania Polski finansowaną przez zachód a wałęsa jako prostak świetnie się nadawał na trybuna ludowego

      • 7 3

      • wlasnie

        potem im sie wymknal i pokazal takiego a wlasciwie TAAAKIEGO wa..a :) ;)
        Los Konrada Wallenroda jest trudny (patrz Kuklinski) a czasy byly skomplikowane

        • 1 1

    • Zdaniem IPNu jest dużo dowodów na współpracę w latach siedemdziesiątych. Podejrzewam że akceptowali go jako lidera właśnie z uwagi na dotychczasową wspólpracę, co nie znaczy że jak został wielkim przywódcą solidarności to wspólpracował z nimi dalej...

      • 6 3

  • myly moji,nie chcem,ale muszem żec pare słuw!

    Te sto melionuw bym dał,ale mnie nie wybraliśta!Panie,Panie co piszesz wyrzej,Pan się czepiarz mnie!Bolkem nie byłem,chciałem ich w skapetach puścić to mnie nie dalyśta!!Tera muszę do Czyle lecieć,nie bende dyskutował a lotnysko też w spokoju zostawcie,nalezy my się,to ja przez płot skoczyłem i komune obalyłem!!

    • 32 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane