• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Walka z ulicznymi golasami wciąż trwa

Ewelina Oleksy
5 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Czy kostium kąpielowy to odpowiedni strój do chodzenia po mieście? Zdania są podzielone. Czy kostium kąpielowy to odpowiedni strój do chodzenia po mieście? Zdania są podzielone.

Golasy kontra Sopot 1:0. Taki jest wynik "starcia" pomiędzy władzami Sopotu, które apelują, by nie świecić golizną na ulicach a ludźmi, którzy nic sobie z tych apeli nie robią.



Chodzenie w strojach plażowych po mieście powinno być karane?

Nie pomagają apele, ani kampanie informacyjne, w ramach których na terenie miasta pojawiły się plakaty z hasłami "Stop golasom na ulicy". W Sopocie golasy nadal paradują chodnikami, a walka z nimi zdaje się być z góry skazana na przegraną, zwłaszcza gdy żar leje się z nieba.

Zdjęcie, które trafiło do naszego Raportu z Trójmiasta, w czwartek, 4 sierpnia, wywołało lawinę komentarzy.

- Na południu Europy w miejscowościach nadmorskich i turystycznych jest za to mandat. Niestety w Polsce brak kultury spotyka się na każdym kroku - napisał w komentarzu jeden z czytelników.
A inny dodał:

- Powinni ich karać. To nie jest plaża, żeby paradować w samych slipach czy kostiumie - wskazywał czytelnik.

Niech się wstydzi ten, kto widzi? Zdania podzielone



Ale było też sporo głosów, że nic w tym złego nie ma, bo przy tak wysokich temperaturach jakie mamy obecnie, jest to dozwolone.

- Niech się wstydzi ten, kto widzi. Całkiem nie pojmuję ludzi, którzy mieszkają w miejscowościach nadmorskich i dziwi ich taki widok latem - padło w komentarzach.


Prowadzona przez Sopot kampania "Stop golasom na ulicy" miała skalę zjawiska zmniejszyć. W ramach akcji na terenie miasta, również w witrynach lokali, pojawiły się plakaty oraz naklejki z hasłem kampanii, przypominające o konieczności ubrania się przed skorzystaniem z usług np. restauracji, czy sklepów.

W akcję włączyła się większość sopockich przedsiębiorców wywieszając w witrynach naklejki z hasłem "Nieubranych klientów nie obsługujemy".

W majtkach do sklepu? Lepiej jednak nie



Jeszcze w połowie lipca sopoccy urzędnicy twierdzili, że "akcja jest skuteczna, bo liczba osób w strojach plażowych na ulicach Sopotu wyraźnie zmalała."

Ciężko jednak przyznać im rację. Ostatnio nawet prezydent miasta, Jacek Karnowski, opublikował zdjęcie, na którym widać dwóch mężczyzn, którzy siedzą bez koszulek przy plakacie akcji "Stop golasom na ulicy". I zaznaczył, że jest nim rozbawiony.

"Nie mamy narzędzi do karania za zdjęcie koszuli lub spacer w bikini"



- Większość turystów odwiedzających Sopot latem zachowuje się zgodnie z zasadami współżycia społecznego. Wizyta w restauracji czy spacer po mieście w stroju "kompletnym" to jedna z zasad dobrego wychowania. W przeciwieństwie do niektórych miast turystycznych za granicą, w Sopocie nie mamy narzędzi do karania za zdjęcie koszuli w mieście czy spacer w stroju kąpielowym. Straż Miejska czy policja nie wręczy za to mandatu - mówi nam teraz Marek NiziołekUrzędu Miasta Sopotu. - Zatem apelujemy i w ten sposób próbujemy zwrócić uwagę na to, co dla nas ważne, wpłynąć na zmianę takich zachowań. Podstawowe informacje na ten temat, w postaci papierowych podkładek pod talerze czy naklejek "Stop golasom..." są we wszystkich sopockich restauracjach, a restauratorzy często zwracają swoim gościom uwagę na ich niekompletny strój.
Zdjęcie opublikowane ostatnio przez prezydenta Sopotu. Zdjęcie opublikowane ostatnio przez prezydenta Sopotu.
Urzędnik podkreśla, że w Sopocie granica plaży i miasta jest dość "cienka".

- Z plaży bardzo blisko do alejki nadmorskiej czy np. parku Północnego, gdzie pojawiają się osoby w strojach kąpielowych i tam bliskość plaży może to jakoś tłumaczyć. Natomiast paradowanie w bikini w centrum miasta czy wejście w samych kąpielówkach do restauracji jest po prostu niestosowne - zaznacza Niziołek.

Czy policja może wystawiać mandaty za goliznę na ulicach?



Zapytaliśmy policję, czy za paradowanie po ulicach bez koszulki lub w stroju kąpielowym można dostać mandat. Usłyszeliśmy, że raczej nie jest to praktykowane, bo ciężko uznać to za "nieobyczajny wybryk". No chyba, że policja otrzyma zgłoszenie od osoby, która takim widokiem czuje się zgorszona. Lub gdy zgłoszenie dotyczy osoby, która jest całkiem naga.

- Każda sytuacja jest inna. Policjanci na miejscu podejmują decyzję, czy dana osoba popełnia wykroczenie. Jeśli chodzi o zgorszenie w miejscu publicznym, to by policjanci mogli wyciągnąć konsekwencje, musi być na miejscu osoba, która czuje się zgorszona postawą innej osoby. Jeśli rzeczywiście doszło do takiej sytuacji, na sprawcę może być nałożony mandat, a jeśli się z nim nie zgadza, sprawa trafia do sądu - mówi kom. Michał SienkiewiczKWP w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (466) ponad 20 zablokowanych

  • (7)

    Pełno golasów, a tylko kobieta zacznie karmić piersią, to wrzeszczą że epatuje nagością.

    • 12 6

    • (3)

      Te, jak ich nazwałaś, golasy, mają zasłonięte miejsca intymne. Kobieta karmiąca piersią nie.
      Nie jestem przeciwny karmieniu piersią w miejscach publicznych, ale zgadzam się, że w większości przypadków, które widziałem, matki faktycznie robiły to tak, by jak najwięcej osób to widziało (i czynność i same piersi), epatowały tą czynnością. Taka forma ekshibicjonizmu.

      • 5 4

      • Park regana pełen gołych menów (2)

        Panowie chodzą z sutami na wierzchu i jakoś nikt nie mówi ze wywalają cyca.

        • 2 1

        • (1)

          Twój komentarz jest dla mnie zbyt wulgarny / prymitywny, by kontynuować rozmowę.

          • 1 3

          • Sut (ek) cyc (ek) są dla Ciebie wulgarne, ale goli faceci z takowymi już nie? Cudowne :))))

            • 1 1

    • Bo bardziej ostentacyjnie epatuje nagością, niż karni (2)

      Dziecko jest nieprzewidywalne i karmienie może być ok, ale nie trzeba tego robić np. w sklepie przy kasach, w najbardziej uczęszczanym miejscu

      • 3 2

      • Patrz się lepiej w swój kosz z zakupami a nie ba piersi innych ludzi

        • 1 3

      • Słyszałam że jak się zobaczy kawałek piersi karmiącej dziecko kobiety, to automatycznie jakaś siła wyższa wypala gałki oczne od tego widoku! Straszne, nie?

        • 1 1

  • Uważam (1)

    Uważam, że jest wolność i niech każdy chodzi jak chce. Nawet na golasa i widocznym dzyndzelkiem. Ale, no właśnie mam ale - Ale kobiety z tatuażem są, niestety, aseksualne.

    • 6 7

    • Mam tak samo. Jeszcze gorsza jest poprzekłuwana skóra na twarzy.

      • 0 3

  • Stop głupim tematom... (1)

    Wymyślają Wam na
    3 - miasto pseudo problemy
    Wkręcacie się,aż jadem tryska. Było tu trochę artykułów. Palenie na balkonach,wywieszanie prania,golizna (która wraca co rocznie ) parady i wiele innych z tyłka problemów . Przyjdzie jesień problem liści, przyjdzie zima, problem z śniegiem.Redaktorki piszą.
    Kaska leci. Piszące pieniacze na forum,którzy krytykują wszystko i wszystkich byle mieć temat. No idealni ludzie.

    • 5 5

    • "Win-win" - obie strony zyskują. Pieniacze sobie ulżą, serwis zarobi na odsłonach.

      • 0 0

  • (1)

    Na kontynencie Afrykanskim latają nawet z gołymi pisiolami to czemu nie u nas? A bo u nas Europa ale tam latamy i płacimy za ich oglądanie absurd.

    • 3 6

    • Napisz gdzie. Jeszcze nie słyszałem, by jakiekolwiek plemię na co dzień nie osłaniało przyrodzenia, choćby zwiniętym w rurkę liściem. Oczywiście, są wyjątki, np. rytuały itp. Kobiety wszędzie zasłaniają krocze z przodu i z tyłu. Oczywiście, nie dotyczy to małych dzieci.

      • 1 0

  • Lubię męskie klaty

    Dopóki to są ładne, umięśnione, męskie ciała pobudzające wyobraźnię to nie mam nic przeciwko! Fokom i brzuchatym dziadkom mówię stanowcze NIE!

    • 3 11

  • zakaz tylko dla grubasów

    ja ładnie zbudowany człowiek to może chudzić w stroju kąpielowym

    • 3 7

  • Gorsze są g*wniaki puszczane na plaży z gołym tyłkiem. Powinna się straż miejska tym zainteresować. To nie plaża nudystów. (2)

    • 12 1

    • A co Ci przeszkadza nagie dziecko?
      To nie złośliwość. Jeśli Cię to pobudza, powinieneś porozmawiać ze specjalistą. Mózg ma blokady. Nie ma pociągu do rodziców czy małych dzieci. Oczywiście wszystko można przełamać. W odniesieniu do rodzeństwa jest trochę inny mechanizm, mniej skuteczny, więc jest uzupełniany wpajanym "tabu".

      • 1 5

    • jest wyższy level zidiocenia

      najgorsze są g**niaki sr_jące wprost do morza - na komendę swoich mamusiek

      • 3 0

  • nie wiem..

    o co si ę czepiacie Ludzie chcą pokazać że po ostatnich rządach zostaną tylko goło-d*pcy. To jednak rodzaj protestu nie braku kultury :)

    • 4 3

  • Jak ktoś pracował ciężko na sukces, albo gdzie indziej (1)

    I coś tam, dzięki temu się pojawiło, to każdy chciałby się pochwalić: większe bicho, szersze szerokie pleców, masywniejszy czworglowy. Pół godziny parady, bez tęczowych konotacji i można iść dalej, na plażę.

    • 3 3

    • Dzisiaj już nie biegam :( samochody wyścigowe jeżdżą szybko albo nie jeżdżą wcale

      czwórki to miałem kiedyś fajne jak biegałem...echh pamiętam jak przyjechałem do Gdańska w 2004 roku jako młody chłopak z małego miasta, codziennie trening na nadmorskim deptaku - wtedy jeszcze nie było dekatlonów i ogólnie śmiano się trochę jak typ wyskoczył w getrach. pamiętam ten czas.

      • 1 0

  • Zwracam uwagę, że picie kulturalne

    Pod chmurką, nie powinno być piętnowane.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane