• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wandalu, nie psuj windy!

Piotr Weltrowski
29 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Czy wandale posłuchają apelu pracowników SKM? Czy wandale posłuchają apelu pracowników SKM?

Szybka Kolej Miejska chce powstrzymać plagę niszczenia wind na peronach. Na razie walczyć z wandalami zamierza za pomocą... plakatów.



Taki widok w windzie prowadzącej na peron w Sopocie wcale nie jest rzadki. Taki widok w windzie prowadzącej na peron w Sopocie wcale nie jest rzadki.
Plakat mający zniechęcić wandali. Plakat mający zniechęcić wandali.
Dziś windy znajdują się na stacjach Gdynia Główna, Gdańsk Oliwa, Gdańsk Politechnika i na wszystkich stacjach w Sopocie. I to właśnie cztery sopockie windy najbardziej narażone są na ataki wandali.

Najgorsza sytuacja jest w Kamiennym Potoku, gdzie winda niszczona jest od dawna. Tylko w tym roku zdemolowano w niej podłogę i - kilka tygodni później - drzwi. Wymiana podłogi kosztowała SKM około 6 tys. zł. Wymiana drzwi kosztować będzie niemal tyle samo.

Dla porównania, odliczając koszty napraw spowodowanych właśnie atakami wandali, roczne utrzymanie i konserwacja wszystkich wind należących do SKM to koszt w granicach 20 tys. zł.

Kolejarzom sen z powiek spędzają jednak nie tylko najbardziej radykalne (i, w konsekwencji, najdroższe) ataki wandali. Kolejowe windy cierpią także z powodu drobniejszych "incydentów". Niszczone są w nich przyciski, na ścianach pojawiają się napisy i, co najgorsze, część wind traktowana jest przez pasażerów jako toalety.

- Winda pełna jest nowoczesnej elektroniki, która - jak zamoknie - po prostu przestaje działać - opisuje problem obrazowo jeden z pracowników SKM.

Mówiąc krótko, sytuacja nie jest wesoła. Co prawda windy objęte są monitoringiem, ale bywa on nieskuteczny. SKM wpadł więc na pomysł, aby do wandali... zaapelować. W Sopocie rozwieszono specjalne plakaty mające zniechęcać do niszczenia wind. Podobne pojawią się także na innych stacjach.

- "I powiozą mnie windą do nieba" śpiewał zespół 2 plus 1. My windami aż tak wysoko pasażerów wieźć nie chcieliśmy - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM. - Mamy jednak nadzieję przemówić do tych, którzy windą ani do nieba, a nawet na peron się nie wybierają. Apeluję też do naszych podróżnych, aby nie byli wandaloodporni i reagowali na wszelkie przejawy chuligaństwa.

Miejsca

Opinie (195) ponad 10 zablokowanych

  • Sopot - stolica kultury 2016

    • 5 0

  • Buhahahaha!

    Skoro monitoring jest nieskuteczny, trzeba było od razu zamiast niego powiesić plakaty! Koszt dużo mniejszy, a efekt jak widać ten sam.

    • 7 0

  • chorobą narodową w Polsce jest magiczne słowo "UTRZYMANIE"!

    Tworzymy, tworzyliśmy wiele pięknych obiektów: architektura, inżynieria, infrastruktura transportowa, publiczna sztuka użytkowa...

    Po uroczystym pokropku zachodzi to narodowym syfem, reklamami, smakuje wandalom i nikt o to nie dba!

    • 8 1

  • pałowanie

    taka prosta i skuteczna metoda stosowana za PRLu

    • 8 3

  • Oj tam tam...

    Każdemu może się zdarzyć zaśnięcie w windzie :-)

    • 3 4

  • Menele to najlepszy sprawdzian

    w jakim stopniu jest czlowieczenstwo w spoleczenstwie

    • 2 2

  • 6 tysiecy za wymiane podlogi ???!!! (1)

    Kto wymysla te ceny pytam sie ???

    • 1 0

    • Firma, która dostarczyła windę i teraz ją serwisuje.

      • 2 0

  • "Winda pełna jest nowoczesnej elektroniki" (2)

    I w tym jest cały problem. Przez to nowoczesne windy są zawodne. Do tego są zwykle tak powolne, że się odechciewa. Zanim się te suwane drzwi otworzą, zanim się potem namyślą i zamkną... W kilkupiętrowym budynku, gdzie na każdym piętrze ktoś wsiada i wysiada, to jest koszmar. W gierkowskich blokach dzieciaki robiły wyścigi z windą i ciężko było ją dogonić. W nowych budynkach ma się dylemat, czy w ogóle warto na windę czekać.

    Nie ma to jak stare dobre "dźwigi towarowo-osobowe" - szybkie, pancerne i tak prymitywnej konstrukcji, że po prostu nie miało się co tam psuć. Wprost skrojone na miarę kultury technicznej i ogólnej naszego społeczeństwa. Może i dziś warto z tych wzorców skorzystać, szczególnie, gdy winda łączy tylko dwie kondygnacje i nie wymaga skomplikowanego programatora?

    • 9 0

    • masz racje

      summa summarum winde trzeba dostosowac do kultury spoleczenstwa.
      ps.tak mi sie przypomnialo przy temacie, jak to nawet niedawno w Niemczech dwoch facetow nioslo spora szafe na 4pietro schodami...bo nie chcieli windy obdrapac...pozdr.

      • 3 0

    • W takiej windzie, jakie instaluje się na stacjach SKM, jest mniej elektroniki niż w pralce automatycznej!

      • 0 2

  • lumpki

    oni też czasem chcą się przespać w pokoiku;) po ciężkim dniu pracy

    • 2 1

  • Widok w windzie

    Ludzie gorsi jak burki !

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane