Miejska spółka GIKE 2012 wyłoniła zwycięzce przetargu na przebudowę torowisk w al. Rzeczpospolitej i ul. Chłopskiej w Gdańsku. Modernizacja linii pochłonie nieco ponad 25 mln zł. Pasażerowie nową linią pojadą już w listopadzie.
2010-06-23 07:03
wystarczy odmalować, zadbać o place zabaw, parki, wtedy od razu wszystko się zmieni i wizerunek dzielnicy również.
2010-06-23 08:26
to większość blokowsik juz jest przemalowana na ludzkie kolory, a zabaw też zmieniły się na lepsze, a nie jakies metalowce straszne ;]
2010-06-23 07:26
Przecież modernizowano już !!!!! O co tu chodzi? Jak czytam te miliony to pojąć nie mogę .
2010-06-23 08:27
ale na innym odcinku, wciąz jest wiele do zrobienia.
2010-06-23 07:46
w ciągu roku na nowo kładzionym torowisku, asfalt wypełniający przestrzeń pomiędzy torami przybrał wygląd fal dunaju
fajnie się pokonuje samochodem taki tor przeszkód, raz widziałem jak kaszlakowi iskry poszły, takie miał bliskie spotkanie trzeciego stopnia z falami dunaju
wykonawca z warszawy remont wykonywał będzie siłami trójmiejskich firm (np. sztopka), a podatki zostaną w warszawie:-)
czy to nie jest działanie na szkode trójmiejskich wykonawców?
czemu nie podano tutaj kto jeszcze uczestniczył w przetargu i jaka była różnica pomiedzy najtańszą, a najdroższą ofertą? bo jeżeli to różnica pięciu czy dziesięciu kafli.... to ja piknie dziekuje za takie wspieranie rodzimych przedsiębiorców
2010-06-23 08:13
Jeśli gdańskie firmy będą podwykonawcą warszawskiej, to dlaczego same nie mogły dać konkurencyjnej oferty?
2010-06-23 08:19
brakuje informacji o tym jak wyglądał ten przetarg, kto ile proponował i jaka była różnica cenowa pomiędzy oertami
2010-06-23 08:47
Poczytaj Prawo Zamówień Publicznych. Tam wyraźnie jest zapisane - wybierasz najtańszą ofertę. I nie ma zmiłuj. Różnice niekiedy bywają 2-3 krotne pomiędzy najtańszą i najdroższą ofertą. Ale tutaj ustawodawcy zabrakło pomysłu co zrobić, żeby tandeciarzy odpalić. Zapisanie w SIWZ warunków preferujących rzetelne firmy z doświadczeniem kończy się protestami o ograniczanie konkurencji, a jak dobrze pójdzie także prokuratorem, który tylko czeka na taką gratkę (zwłaszcza jeżeli jest to prokurator mentalnie podobny do tego który stawia zarzuty Karnolowi).
Tandeciarze są praktyczcie bezkarni. Oferenci którzy nie zrealizują zamówienia mogą po długim (z reguły 2-3 letnim procesie) co najwyżej znaleźć się na liście nierzetelnych oferentów z zakazem startowania w przetargach. Cwaniaczki z reguły mają po 3-4 spółki i co rusz występują pod innym szyldem więc można im naciućkać.
PZP to najardziej gówniane prawo jakie można było wymyśleć. Ale skoro w jednym akcie prawnym reguluje się zasady zamawiania spinaczy do urzędu i budowania autostrad, to czego można się spodziewać.
2010-06-23 08:20
Od 1 V 2004 rosdzimy = też z Lizbony albo Helsinek. A jak się nie podoba, to ściągnij wnuki z Londynu i postaw zasieki na granicach
2010-06-23 07:49
Wspierać WPRD i inne nasze firmy.
2010-06-23 07:51
bo miejscami az plakac sie chce jadac
2010-06-23 08:08
fotka torowiska.
2010-06-23 08:18
2010-06-23 08:18
Od wielu lat, jak długo pamiętam.
Ale, żeby przez to się mniej wlokło, to jakoś nie zauważyłem.
Kto widział w innych miastach jak szybko potrafi zasuwać tramwaj, ten wie o czym mówię
2010-06-23 08:27
Kilka lat temu robili przystanki na Zaspie i Przymorzu potem były poprawki bo ogumienia na złączach tory - przejścia dla pieszych pękały. Teraz znowu kolejna przebudowa a po niej kolejne poprawki. Tak samo było ze skrzyżowaniem ul. Kołobrzeska al. Grunwaldzka najpierw przebudowa za rok poprawki.
A przez to wszystko oczywiście zmiana rozkładu jazdy, zamiast tramwajów autobusy i droga wydłuża się o 50 albo i o 100%.
2010-06-23 08:52
Dlaczego przetargi wygrywa ten co bierze najmniej a nie ten co daje najlepsza technologie... Za 5 lat jak już po gwarancji będzie zacznie się sypać i znowu przez 25 lat będziemy po badziewiu jeżdzić...
2010-06-23 10:14
Jakość wykonania robót, technologię wg które mają być prace wykonane, Jakość użytych komponentów określa się w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia (zgodnie z zapisami ustawy Prawo zamówień publicznych). I dopiero potem ten kto za tę Minimalną określoną w SIWZ jakość, da najniższą cenę ten wygrywa przetarg.
Poza tym w artykule nie jest powiedziane, że jedynym kryterium wygrania przetargu była cena. Być może oceniano również jakość jako kryterium wyboru oferty.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
