- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (234 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (729 opinii)
- 3 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (72 opinie)
- 4 50 lat pracuje w jednym zakładzie (230 opinii)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (220 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Wczoraj w magistracie, dzisiaj w Cadenie
Cadena S.A buduje w Sopocie luksusowe osiedla mieszkaniowe wyższe niż zezwalają na to przepisy. Dzięki temu firma zarobi dodatkowo kilkaset tysięcy złotych. Jak to możliwe? W spółce zatrudniona jest Małgorzata Subkowska, były naczelnik Wydziału Architektury sopockiego magistratu, która wydała pozwolenie na budowę.
Tymczasem wczoraj, dyrektor handlowy Cadeny odebrał w Warszawie w imieniu prezesa firmy medal za europejskie standardy świadczonych usług. Medal Europejski otrzymują polskie firmy, które przybliżają ideę integracji Polski z Unią Europejską.
Osiedle "Cadena Piast" powstaje przy ul. Łokietka w Dolnym Sopocie. Wszystkie budynki w tej części miasta nie mogą być wyższe niż 12 m. Kilku mieszkańców z tej okolicy chciało podwyższyć swoje domostwa, ale magistrat nie zgodził się na takie nadbudowy. Cadena z łatwością uzyskała takie pozwolenie. Przy ul. Łokietka mają stanąć cztery budynki. Pierwszy od ulicy będzie miał przepisowe 12 m wysokości, reszta 16 m.
Sopocka spółka zarobi więcej niż się spodziewała, po tym jak szefowa Wydziału Architektury, Małgorzata Subkowska wydała w lutym 2000 roku oczekiwaną przez Cadenę decyzję. Wkrótce M. Subkowska przestała zajmować fotel miejskiego architekta, ponieważ została zatrudniona w Cadenie.
Rok wcześniej inna urzędniczka sporządziła dokument, który nie pozostawiał wątpliwości, że nowe domy w tym miejscu nie mogą być wyższe od sąsiednich.
Oburzeni budową mieszkańcy okolicznych kamienic skierowali pozew do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. W grudniu zeszłego roku sąd nakazał zatrzymanie budowy.
- Przez to, że złamali prawo, zbudują mi tuż za płotem takie gmaszysko - mówi wzburzony Henryk Orlikowski z ulicy Skarpowej. - Mogę zapomnieć, że na mojej działce kiedykolwiek zaświeci słońce.
Protesty mieszkańców nie odniosły skutku. Kilkanaście dni temu sąd odrzucił ich pozew i pozwolił Cadenie wznowić budowę. Cadena może więc wznosić zaprojektowane osiedle. Zrobi to jednak z innym wykonawcą, ponieważ dotychczasowy, Bumar-Montaż z Sopotu zerwał umowę. Opublikował w mediach, m.in. także w "Głosie", informację, że Cadena zalegała z płatnościami faktur przerobowych i za przestój. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie był to pierwszy tego typu przypadek związany z pracami zleconymi przez Cadenę. Inwestor twierdzi natomiast, że Bumar otrzymał od niego należności.
- Firma dostała od nas zaliczkę na pierwszy etap robót. Kwota ta kilkakrotnie przewyższała prace, które zostały wykonane - poinformowała Julia Łaszkiewicz, menedżer ds. marketingu spółki Cadena. - Wiemy, że Bumar nie płacił podwykonawcom.
W ubiegłym tygodniu Cadena otrzymała decyzję o kontynuowaniu prac.
- Nie chcę mieć nic wspólnego z tymi ludźmi - poinformował Aleksander Aleksandrowicz, prezes Bumar-Montaż sp. z o.o. z Sopotu. - Sąd wstrzymał pozwolenie czwartego grudnia, a my pracowaliśmy nadal przez cały miesiąc, nie wiedząc o tym, że prace nie powinny być kontynuowane. Teraz nie możemy odzyskać swojego sprzętu. To prawda, że wzięliśmy milion złotych zaliczki, ale akonto sześciu milionów, których Cadena nie zapłaciła nam za budowę osiedla w Gdyni.
Opinie (24)
-
2002-04-23 10:13
Subkowska hehehe
to co robiła było tajemnicą poliszynela przecież ! Dajesz w łapę albo nie budujesz... i tyle ! Osiągnęło to już taki wymiar że baba bez żadnych skrupułów odchodzi sobie z urzędu do prywatnej firmy i smieje się wszystkim w oczy... Czy naprawdę nie można nic z tym zrobić ??? hehehe Myślę że to nie o Subkowską chodzi, ale o krąg "inwestorów" ukrytych pod szyldami "Cadena", "Viva", "Galaxy"... Jack się za daleko zapędził... A jak wiadomo.. albo jesteś z nami, albo... skończcie sobie sami !
- 0 0
-
2002-04-23 11:23
hue, hue, hue
Biedny pan Heniu Orlikowski, sloneczko juz mu nigdy nie zaswieci :)))))
- 0 0
-
2002-04-23 12:07
zasada zero tolerancji
Wprowadził ją komendant Bratton w nowym Jorku. Dzięki temu 10 milionowy NY ma o prawie połowę mniejszą przestępczośc niż prawie 2 milionowa Warszawa. Taka zasada jest Polakom obca. Mówi ona że ścigane jest absolutnie każde przestepstwo i egzekwowana absolutnie każda litera prawa. Jeśli przepis mówi nie to decyzja podjęta wbrew temu jest nielegalna. Pani Subkowska jest osobą łamiącą prawo. Zobaczymy jak bardzo zasada zero tolerancji jest w Polsce nie realizowana.
- 0 0
-
2002-04-23 12:13
Cyniol-kumpel i moby
Dziekuje za ta informacje . 3000 zl to suma ktora zalezy od lokalizacji nawet jezeli to jest strych. A ja pytam powaznie , gdzie ta budowa ma powstac i czy z tego miejsca jest widok na zatoke - oczywiscie powyzej 12 m. Przypuszczam ,ze cena bedzie wyzsza od 3000 zl jezeli bedzie to super lokalizacja. Gorny i srodkowy Sopot mnie nie interesuje.
Moze otrzymam odpowiedz.
Z gory dziekuje- 0 0
-
2002-04-23 12:52
ty Artur za dużo oglądasz filmów
w stylu "policjanci z miami" :))))
zejdź na ziemie ,bo NY tu nie będzie nigdy. NEVER. KUMASZ?NEVER.
A swoją droga to czy wiesz ile obecny burmistrz NY wydał na swoją wygraną kampanię wyborczą?
Jak myślisz ,zrobił to bezintersownie?- 0 0
-
2002-04-23 13:09
Górnik
Jakbyś uważnie czytał w artykule jest DOLNY SOPOT ul.Łokietka, a u góry strony jest MAPA ( nad okienkiem szukania ). Poszukaj sobie.
- 0 0
-
2002-04-23 13:23
#############################
Tak z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień zaczynam się całkiem poważnie zastanawiać czy razem z moimi kumplami łobuzami nie zająć się wymierzaniem sprawiedliwości. z******* gwałcicieli, pedofili, wszelkie mendy. Tym od przekrętów zrobić z dupy jesień średniowiecza. To zaczyna być moją obsesją ..............
- 0 0
-
2002-04-23 14:02
Moby
znalazlem ul.Lokietka .S- Wyscigi . Za daleko od morza i widokow zadnych .
Przyjemnego dnia- 0 0
-
2002-04-23 14:47
mam pomysł
mam pomysł na stworzenie strony www, na której internauci wpisywaliby swoje doświadczenia i opinie poparte tymi doświadczeniami na temat różnych firm - kontrahentów. Nie trudno się domyślić że byłyby zarówno dobre jak i niekoniecznie pochlebne opinie, ale czytelnik z całości zebranych informacji mógłby stworzyć sobie obraz i ocenić czy warto wchodzić w układy i zawierac transakcje z danym podmiotem. Naturalnie na stronie nie byloby mowy np. o kwotach długu, nie możnaby publikować danych prezesa, krótko mówiąc byłby moderator. Napiszcie co myślicie o tym pomyśle, może macie jakieś konstruktywne uwagi.
- 0 0
-
2002-04-23 22:15
Sopocianie do roboty!!!!!!
Kochani!!!!!!!! zamiast domniemywać -niech no który Sopacianin laufszrytem do magistratu skoczy i zobaczy na planie zagospodarowania przestrzennego jak jest z tą wysokością budynków. A potem ..... uprzejmie donoszę do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Proste jak ....bumerang- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.