• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

We Francji znaleziono ciało mieszkańca Gdańska

Maciej Korolczuk
5 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najbliżsi chcą, by ciało pana Arkadiusza zostało sprowadzone do kraju i spoczęło na cmentarzu w Gdańsku. Najbliżsi chcą, by ciało pana Arkadiusza zostało sprowadzone do kraju i spoczęło na cmentarzu w Gdańsku.

od kilku dni trwała zbiórka na sprowadzenie do kraju ciała 37-letniego mieszkańca Gdańska, znalezionego w połowie grudnia na południu Francji. Mężczyzna prawdopodobnie został pobity i zmarł na skutek odniesionych obrażeń. W momencie publikacji tego artykułu, z 8 tys. zł potrzebnych na sprowadzenie jego ciała do kraju bliscy i znajomi uzbierali ok. 2,5 tys. zł. Kilka godzin później mieli już całość.



Aktualizacja: Już w piątek wieczorem udało się zebrać ponad 8 tys. zł, czyli całość kwoty niezbędnej do sprowadzenia zwłok pana Arkadiusza do Polski



Z informacji przekazanych konsulatowi RP w Lyonie przez służby żandarmerii w Grasse wynika, że ciało 37-letniego pana Arkadiusza zostało znalezione 17 grudnia przy brzegu rzeki La Cagne w miejscowości La Gaude.

Oficjalna przyczyna śmierci nie jest znana, ma ją wyjaśnić sekcja zwłok. Jednak, jak mówi nam pani Sandra, była partnerka ofiary, gdańscy policjanci na podstawie zdjęć przesłanych z Francji wstępnie ocenili, że mężczyzna został prawdopodobnie pobity ze skutkiem śmiertelnym. Przy sobie miał tylko kartkę ze swoimi danymi z firmy ubezpieczeniowej.

- Nie jesteśmy rodziną, więc policjanci nie chcieli zgodzić się na okazanie tych zdjęć i jednoznaczną identyfikację zwłok - mówi pani Sandra.
Ciało zmarłego znajduje się w kostnicy Instytutu Medycyny Prawnej w Nicei. Siostra i była partnerka zmarłego chcą, by został pochowany w Gdańsku, ale koszty sprowadzenia zwłok do kraju przewyższają ich możliwości finansowe.

- Na ten cel trwa zbiórka pieniędzy w internecie. Potrzebujemy co najmniej 8 tysięcy zł - dodaje pani Sandra. Do piątkowego popołudnia udało się zebrać ok. 2,5 tys. zł.
Do piątkowego popołudnia udało się zebrać ok. 2,5 tys. zł. Do piątkowego popołudnia udało się zebrać ok. 2,5 tys. zł.


Jak wygląda i ile kosztuje sprowadzenie zwłok do Polski?



Sprowadzenie ciała do kraju to spore wyzwanie logistyczne i przede wszystkim finansowe. Zazwyczaj wszelkie formalności związane ze sprowadzeniem zwłok załatwiają specjalistyczne firmy świadczące dla zakładów pogrzebowych usługi podwykonawcze. Np. ze spółką Zieleń PPU z Gdańska od lat współpracuje międzynarodowa firma BONGO (Biuro Opieki nad Grobami Obcokrajowców) z Warszawy.

Usługi pogrzebowe w Trójmieście - Katalog firm

- Aby sprowadzić do kraju zmarłą osobę potrzebujemy na to zgody lokalnych władz, w tym przypadku merostwa, francuskiej policji czy prokuratury. Potrzebujemy do tego upoważnienia od rodziny zmarłego, by w jej imieniu kontaktować się ze służbami i załatwiać urzędowe sprawy oraz aktu urodzenia zmarłego lub aktu małżeństwa w celu wyrobienia aktu zgonu. Polska firma pogrzebowa powinna w tym celu posiadać tzw. habilitację czyli zezwolenie na świadczenie usług pogrzebowych na terenie Francji - wyjaśnia Marek Cichewicz z firmy BONGO. - Gdy ciało zostanie "zwolnione", uzyskujemy dokument stwierdzający przyczynę śmierci lub wykluczający chorobę zakaźną. Potem tłumaczymy ten dokument na język polski, tak aby w Polsce uzyskać zezwolenie na sprowadzenie ciała z zagranicy. Cała procedura trwa zazwyczaj kilka dni roboczych. Koszt? W przypadku tego rejonu Francji, gdy nie ma większych komplikacji sprowadzenie ciała może kosztować ok. 11-12 tys. zł. Koszt jest mniejszy, gdy prowadzimy równolegle dwie sprawy w tym samym kraju i możemy je połączyć np. sprowadzając dwa ciała w jednym transporcie.

Opinie (169) ponad 50 zablokowanych

  • Paradoks

    gdyby chłop żył to "Polska" wysłałaby po niego ludzi i sprowadziła do kraju a później żywiła i leczyła chłopa w więzieniu przez parę lat a jak jest trupem to nawet nie chcą spojrzeć w jego kierunku...

    Kasty i cały system żyje z takich ludzi jak są zdrowi, albo chorzy, ale jak są martwi to są już niepotrzebni...Kasy na nich nie zrobią, awansu nie dostaną...

    • 30 5

  • chyba z Brzezna był o ile dobrze kojarze (3)

    • 6 2

    • (2)

      Skąd wiesz, z jakiej ulicy? Jakieś info?

      • 0 1

      • Z Łozów byl

        Można go znaleźć na google. Raz ze prowadził działalność gospodarcza (pewnie samozatrudnienie) no i jeszcze był poszukiwany przez Policję.

        • 8 1

      • Łozy

        • 2 1

  • Kpina (1)

    O co *****.wa chodzi co to za gostek ze takie mecyje robią

    • 4 12

    • Powazny Gość

      Ten Gostek to powazna osoba i nie zajmował sie takimi bzdurami jakimi ty sie zajmujesz

      • 0 3

  • nie lepiej tam pochować?

    a potem co roku jechac na grob

    • 1 14

  • wspolczucia dla rodziny

    Głębokie wyrazy współczucia dla rodziny pana Arkadiusza.

    • 10 1

  • " Właśnie PO tym poznasz kraj, jak stoi i ile jest wart -

    - jak zajmuje się jednostką, gdy człowiek potrzebuje pomocy w biedzie albo pomocy do rozwoju. "

    - w sumie zaklepuję to sobie jako moje, kolejne, motto, można używać z zaznaczeniem że jest moje :p

    all right reserved czy jak to tam leci. Prawo RP mi to gwarantuje, każdemu nawiasem mówiąc.

    • 2 3

  • Powiem wam coś jeszcze, zapamiętajcie to sobie na całe życie bo naprawdę warto.

    Jest taka książka, znanego autora, naszego sąsiada z południa , podam tytuł :

    " pociągi pod specjalnym nadzorem " - polecam ,

    no i ta książka kończy się takim zdaniem, które właśnie radzę zapamiętać:

    " trzeba było siedzieć w domu na du**e. "

    trzymajcie się tego a nie pożałujecie. Jedyny problem to to, że nigdy nie wiesz co cię złego ominęło, gdy stosujesz powyższą zasadę przez co jej nie doceniasz.

    • 8 7

  • To i tak tanio. Z Brazylii czy Egiptu może kosztować nawet 80 tysięcy

    Ja jak jadę gdzieś zagranicę to zawsze się ubezpieczam. Lepiej zapłacić 2 stówki niż potem bliscy mają kombinować jak zebrać pieniądze. I bez tego mają teraz ciężko

    • 11 1

  • Kuzyn

    Przestańcie pisać te bzdurne Hejty.
    Przyjdzie czas ze i wam się noga powinie.
    Wówczas będzie czas na rozmyślanie.
    Masz pisać jakieś bzdurne teksty, nie pisz wcale.
    Nie znałeś(aś) człowieka to nie wypowiadaj się.

    • 18 3

  • Chrupek (1)

    Przestancie pisac te swoje bzdury o kredytach o pozyczkach i pracy....tylko My koledzy z Brzezna znamy jakie życie miał Arek i co przeżył w życiu...fakt nasze państwo powinno w takich sytuacjach pomagać ale na co tu liczyć jak nawet nie potrafią zadbac o służbę zdrowia....dobrze ze chociaż wróci do Kraju dzieki znajomym

    • 20 4

    • powinno?

      a z jakiej racji?

      • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane