- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (135 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
We Francji znaleziono ciało mieszkańca Gdańska
od kilku dni trwała zbiórka na sprowadzenie do kraju ciała 37-letniego mieszkańca Gdańska, znalezionego w połowie grudnia na południu Francji. Mężczyzna prawdopodobnie został pobity i zmarł na skutek odniesionych obrażeń. W momencie publikacji tego artykułu, z 8 tys. zł potrzebnych na sprowadzenie jego ciała do kraju bliscy i znajomi uzbierali ok. 2,5 tys. zł. Kilka godzin później mieli już całość.
Aktualizacja: Już w piątek wieczorem udało się zebrać ponad 8 tys. zł, czyli całość kwoty niezbędnej do sprowadzenia zwłok pana Arkadiusza do Polski
Z informacji przekazanych konsulatowi RP w Lyonie przez służby żandarmerii w Grasse wynika, że ciało 37-letniego pana Arkadiusza zostało znalezione 17 grudnia przy brzegu rzeki La Cagne w miejscowości La Gaude.
Oficjalna przyczyna śmierci nie jest znana, ma ją wyjaśnić sekcja zwłok. Jednak, jak mówi nam pani Sandra, była partnerka ofiary, gdańscy policjanci na podstawie zdjęć przesłanych z Francji wstępnie ocenili, że mężczyzna został prawdopodobnie pobity ze skutkiem śmiertelnym. Przy sobie miał tylko kartkę ze swoimi danymi z firmy ubezpieczeniowej.
- Nie jesteśmy rodziną, więc policjanci nie chcieli zgodzić się na okazanie tych zdjęć i jednoznaczną identyfikację zwłok - mówi pani Sandra.
Ciało zmarłego znajduje się w kostnicy Instytutu Medycyny Prawnej w Nicei. Siostra i była partnerka zmarłego chcą, by został pochowany w Gdańsku, ale koszty sprowadzenia zwłok do kraju przewyższają ich możliwości finansowe.
- Na ten cel trwa zbiórka pieniędzy w internecie. Potrzebujemy co najmniej 8 tysięcy zł - dodaje pani Sandra. Do piątkowego popołudnia udało się zebrać ok. 2,5 tys. zł.
Jak wygląda i ile kosztuje sprowadzenie zwłok do Polski?
Sprowadzenie ciała do kraju to spore wyzwanie logistyczne i przede wszystkim finansowe. Zazwyczaj wszelkie formalności związane ze sprowadzeniem zwłok załatwiają specjalistyczne firmy świadczące dla zakładów pogrzebowych usługi podwykonawcze. Np. ze spółką Zieleń PPU z Gdańska od lat współpracuje międzynarodowa firma BONGO (Biuro Opieki nad Grobami Obcokrajowców) z Warszawy.
Usługi pogrzebowe w Trójmieście - Katalog firm
- Aby sprowadzić do kraju zmarłą osobę potrzebujemy na to zgody lokalnych władz, w tym przypadku merostwa, francuskiej policji czy prokuratury. Potrzebujemy do tego upoważnienia od rodziny zmarłego, by w jej imieniu kontaktować się ze służbami i załatwiać urzędowe sprawy oraz aktu urodzenia zmarłego lub aktu małżeństwa w celu wyrobienia aktu zgonu. Polska firma pogrzebowa powinna w tym celu posiadać tzw. habilitację czyli zezwolenie na świadczenie usług pogrzebowych na terenie Francji - wyjaśnia Marek Cichewicz z firmy BONGO. - Gdy ciało zostanie "zwolnione", uzyskujemy dokument stwierdzający przyczynę śmierci lub wykluczający chorobę zakaźną. Potem tłumaczymy ten dokument na język polski, tak aby w Polsce uzyskać zezwolenie na sprowadzenie ciała z zagranicy. Cała procedura trwa zazwyczaj kilka dni roboczych. Koszt? W przypadku tego rejonu Francji, gdy nie ma większych komplikacji sprowadzenie ciała może kosztować ok. 11-12 tys. zł. Koszt jest mniejszy, gdy prowadzimy równolegle dwie sprawy w tym samym kraju i możemy je połączyć np. sprowadzając dwa ciała w jednym transporcie.
Opinie (169) ponad 50 zablokowanych
-
2018-01-05 17:40
Paradoks
gdyby chłop żył to "Polska" wysłałaby po niego ludzi i sprowadziła do kraju a później żywiła i leczyła chłopa w więzieniu przez parę lat a jak jest trupem to nawet nie chcą spojrzeć w jego kierunku...
Kasty i cały system żyje z takich ludzi jak są zdrowi, albo chorzy, ale jak są martwi to są już niepotrzebni...Kasy na nich nie zrobią, awansu nie dostaną...- 30 5
-
2018-01-05 17:49
chyba z Brzezna był o ile dobrze kojarze (3)
- 6 2
-
2018-01-05 18:55
(2)
Skąd wiesz, z jakiej ulicy? Jakieś info?
- 0 1
-
2018-01-05 19:14
Z Łozów byl
Można go znaleźć na google. Raz ze prowadził działalność gospodarcza (pewnie samozatrudnienie) no i jeszcze był poszukiwany przez Policję.
- 8 1
-
2018-01-05 20:07
Łozy
- 2 1
-
2018-01-05 19:31
Kpina (1)
O co *****.wa chodzi co to za gostek ze takie mecyje robią
- 4 12
-
2018-01-05 22:59
Powazny Gość
Ten Gostek to powazna osoba i nie zajmował sie takimi bzdurami jakimi ty sie zajmujesz
- 0 3
-
2018-01-05 19:41
nie lepiej tam pochować?
a potem co roku jechac na grob
- 1 14
-
2018-01-05 20:09
wspolczucia dla rodziny
Głębokie wyrazy współczucia dla rodziny pana Arkadiusza.
- 10 1
-
2018-01-05 20:55
" Właśnie PO tym poznasz kraj, jak stoi i ile jest wart -
- jak zajmuje się jednostką, gdy człowiek potrzebuje pomocy w biedzie albo pomocy do rozwoju. "
- w sumie zaklepuję to sobie jako moje, kolejne, motto, można używać z zaznaczeniem że jest moje :p
all right reserved czy jak to tam leci. Prawo RP mi to gwarantuje, każdemu nawiasem mówiąc.- 2 3
-
2018-01-05 21:14
Powiem wam coś jeszcze, zapamiętajcie to sobie na całe życie bo naprawdę warto.
Jest taka książka, znanego autora, naszego sąsiada z południa , podam tytuł :
" pociągi pod specjalnym nadzorem " - polecam ,
no i ta książka kończy się takim zdaniem, które właśnie radzę zapamiętać:
" trzeba było siedzieć w domu na du**e. "
trzymajcie się tego a nie pożałujecie. Jedyny problem to to, że nigdy nie wiesz co cię złego ominęło, gdy stosujesz powyższą zasadę przez co jej nie doceniasz.- 8 7
-
2018-01-05 21:28
To i tak tanio. Z Brazylii czy Egiptu może kosztować nawet 80 tysięcy
Ja jak jadę gdzieś zagranicę to zawsze się ubezpieczam. Lepiej zapłacić 2 stówki niż potem bliscy mają kombinować jak zebrać pieniądze. I bez tego mają teraz ciężko
- 11 1
-
2018-01-05 23:04
Kuzyn
Przestańcie pisać te bzdurne Hejty.
Przyjdzie czas ze i wam się noga powinie.
Wówczas będzie czas na rozmyślanie.
Masz pisać jakieś bzdurne teksty, nie pisz wcale.
Nie znałeś(aś) człowieka to nie wypowiadaj się.- 18 3
-
2018-01-05 23:45
Chrupek (1)
Przestancie pisac te swoje bzdury o kredytach o pozyczkach i pracy....tylko My koledzy z Brzezna znamy jakie życie miał Arek i co przeżył w życiu...fakt nasze państwo powinno w takich sytuacjach pomagać ale na co tu liczyć jak nawet nie potrafią zadbac o służbę zdrowia....dobrze ze chociaż wróci do Kraju dzieki znajomym
- 20 4
-
2018-01-06 09:04
powinno?
a z jakiej racji?
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.