- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
Wędkarzu, uważaj gdzie łowisz
Bezmyślni wędkarze-amatorzy łowią ryby w osiedlowych zbiornikach wodnych. Przez ich nieodpowiedzialność zginęła już para łabędzi. Zarządca zbiorników nic nie robi w tej sprawie-skarży się pan Włodzimierz, nasz czytelnik.
Mieszkam na osiedlu Pięć Wzgórz. Mamy tutaj dwa pięknie zagospodarowane zbiorniki wodne, mają one status zbiorników retencyjnych, które są w zarządzaniu Gdańskich Melioracji z ul. Łąkowej. Zbiorniki są pięknie zagospodarowane, rosną tataraki i nenufary,wieczorami pięknie kumkają żaby, w pobliżu można spotkać zające i kuropatwy, po stawie pływają dzikie kaczki, perkozy, kurki wodne i łabędzie a w wodzie ryby. Na wiosnę na mniejszym ze stawów odpoczywały podczas swego przelotu dzikie gęsi.
Niestety ryby przyciągają wędkarzy. Często jest ich kilku nad tym małym stawkiem, a ptaki pływające nie mają się gdzie podziać. Około 3- 4 tygodni temu, gdy spotkałem wędkarza, który łowił na cztery wędki zadzwoniłem do melioracji z zapytaniem,czy na zbiornikach retencyjnych można łowić ryby. Odpowiedz brzmiała- "nie, nie wolno".
Poprosiłem o ustawienie tablic informujących o zakazie wędkowania. Pani z którą rozmawiałem powiedziała, że poinformuje o tym brygadzistę odpowiedzialnego za ten zbiornik. Jeszcze jej nie
ustawiono.
Wiosną przyleciały nad nasz stawek łabędzie. Para łabędzi. Założyły gniazdo. Samica złożyła jaja ale zanim wykluły się pisklęta zginął męczeńską śmiercią samiec, który zaplątał się w żyłkę. Samica sama siedziała na gnieździe, a gdy wykluło się sześć piskląt wodziła je po stawie często chowając sie w zaroślach przed wędkarzami.
Niestety ok. dwa tygodnie temu podzieliła los swego partnera osierocając sześć łabędziątek. Teraz pływają same, zdezorientowane. Martwię się co je czeka czy także poniosą śmierć z powodu bezmyślności i pazerności ludzi?
Mamy dużo zbiorników gdzie można łowić, dlaczego wędkarze uparli się na ten malutki stawek?Nad tym większym zresztą też często można ich spotkać. Jeśli będziemy pozwalać na bezkarne połowy to niedługo przyjadą myśliwi i będą strzelać do zajęcy i kuropatw, tylko dlatego, że tam są.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (103) 3 zablokowane
-
2009-07-18 16:22
Panie Włodku trzeba dzwonić na Straż Miejską! U nas był taki przypadek, że trzech "zaradnych gości" przyjechało z sieciami na zbiornik retencyjny w Matemblewie! Przyjechała straż i policja i ich zabrali! To jest kłusownictwo i jest karalne! Teraz mają sprawę!
- 0 0
-
2009-12-28 00:48
coś strasznego:((((((((((( umrę razem z nimi:(((((((((((((((
- 0 0
-
2012-10-30 11:54
Wsadzcie sobie te ptactwo w d*pe pitolone bezmuzgi i idzcie z mocherowymi za rączke na spacer
- 0 0
-
2012-10-30 11:55
Jak chcecie mieć łabędzia to weżcie go sobie do domu głupie kur...
- 0 0
-
2012-10-30 12:06
albo jeszcze lepiej wsadzcie je sobie w d*pe
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.