- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Węzeł Karwiny: umowa z wykonawcą podpisana. Co z dofinansowaniem z UE?
Gdynia podpisała umowę na budowę węzła Karwiny z wybraną w przetargu firmą MTM. Zakres prac nie obejmuje oczekiwanej przez PKP przebudowy wiaduktów, potrzebnej do budowy trzeciego toru. - Gdynia rozpoczęła swoją inwestycję na własną odpowiedzialność - informują przedstawiciele urzędu marszałkowskiego, podtrzymując decyzję o wstrzymaniu dofinansowania inwestycji.
Władze spółki podkreślały, że jest to niezbędne, by utworzyć trzeci ok. 15-kilometrowy tor od stacji Gdynia Stadion do Osowej, potrzebny aby:
- modernizować linię kolejową nr 201 pomiędzy Gdynią i Kościerzyną,
- zachować przepustowość przejazdu PKM,
- przewozić bezproblemowo ładunki z i do gdyńskiego portu.
Władze Gdyni odpowiadały, że miasto przygotowało rozszerzony o przebudowę projekt wiaduktów, ale - ich zdaniem - za prace budowlane powinna odpowiadać kolej. Warto wiedzieć, że aneksowany przed laty projekt trafił do szuflady, a węzeł Karwiny będzie budowany po przetargu w formule "Zaprojektuj i wybuduj", gdzie konieczne było stworzenie zupełnie nowej dokumentacji projektowej.
Więcej:
Węzeł Karwiny: bez przebudowy wiaduktów nie będzie trzeciego toru
Węzeł Karwiny: Marszałek mediuje, aneksu nie ma
W sprawę włączył się marszałek województwa pomorskiego, czyli dysponent unijnych środków, które w wysokości 54 mln zł mają wspomóc budowę węzła Karwiny. Zapowiedziano, że podpisanie aneksu do umowy o dofinansowanie budowy węzła Karwiny ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego zostaje wstrzymane do czasu porozumienia PKP z Gdynią w zakresie realizacji przebudowy wiaduktu i budowy trzeciego toru.
Gdynia ogłosiła podpisanie umowy z wykonawcą prac - firmą MTM i rozpoczęcie budowy węzła, która ma potrwać dwa lata. W ramach węzła powstaną:
- parking "park&ride" przy stacji PKM Karwiny,
- buspasy na ul. Wielkopolskiej,
- nowa pętla autobusowa,
- przebudowa ul. Sopockiej,
- przebudowa ul. Strzelców.
Sęk w tym, że wiele wskazuje na to, iż nie otrzyma unijnego wsparcia.
Urząd marszałkowski: Gdynia realizuje inwestycję na własną odpowiedzialność
- Gdynia ma umowę o dofinansowanie projektu "Utworzenie węzła integracyjnego transportu publicznego przy przystanku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej - Gdynia Karwiny". Aneks do tej umowy wciąż pozostaje niepodpisany. A zatem Gdynia rozpoczęła swoją inwestycję na własną odpowiedzialność, bo umowa (bez aneksu) dotyczy innego zakresu prac, niż umowa wykonawcza z MTM - tłumaczy Michał Piotrowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego.
Dodaje, że urząd marszałkowski jest zobowiązany do pilnowania, by unijne dofinansowanie zostało wykorzystane w sposób prawidłowy, a projekty miały trwały charakter.
- Stąd wcześniejszy apel do władz Gdyni i PKP PLK, by zawarły porozumienie dotyczące realizacji budowy węzła Karwiny i linii 201. Obecnie instytucja zarządzająca Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020 analizuje, czy realizacja jakiegokolwiek elementu wykonanej za publiczne środki inwestycji przez Gdynię nie grozi tym, że za jakiś czas będzie on musiał ulec rozbiórce.
Gdynia podpisuje umowę i czeka na działanie PKP
Stanowisko Gdyni w sprawie przebudowy wiaduktów okazuje się być niezmienne.
- Umowa w sprawie unijnego dofinansowania tej inwestycji nadal obowiązuje i podstaw ku temu, aby środki nie zostały Gdyni przekazane, nie ma. Umowa ta nigdy nie dotyczyła budowy trzeciego toru. To kwestia, która od zawsze była po stronie spółki PKP PLK i rozwiązana miała być w ramach inwestycji przez nią realizowanych. Z informacji, które nam przekazał marszałek, prowadzi on rozmowy z kolejową spółką w sprawie ewentualnej rozbudowy linii pomiędzy Gdynią a Kościerzyną - wyjaśnia Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
PKP PLK: Gdynia nie respektuje ustaleń
Kolejne oświadczenie w sprawie wydały władze spółki PKP PLK, które podkreślają, że w 2017 roku ustalono plan działań oraz podział zakresów i finansowania.
- Gdynia zobowiązała się do przebudowania wiaduktu drogowego, a PLK do wybudowania muru oporowego wzdłuż ulicy Strzelców, pierwotnie wskazanego w warunkach technicznych PLK do wybudowania przez miasto - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.
Dodaje, że PLK wywiązały się z zobowiązania i ujęły mur oporowy w swoim projekcie. Koszt budowa tego obiektu sięga kilkudziesięciu milionów złotych jest porównywalny z budową nowego wiaduktu drogowego.
- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. poważnie potraktowały ustalenia z miastem Gdynia, sprzyjające rozwojowi komunikacji oraz transportu kolejowego w Gdyni. Niestety ze strony władz miasta brak jest zrozumienia i respektowania ustaleń ważnych dla mieszkańców i rozwoju sprawnego i ekologicznego transportu kolejowego - podkreśla Ireneusz Merchel, prezes Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-05-10 07:12
(17)
Coś mi się wydaje że skończy się jak z lotniskiem. Utopią miliony mieszkańców w coś co i tak nie ma prawa bytu i co trzeba będzie zaraz zmieniać, nie dostaną ze środków unijnych nic więc będą się zadłużać choć i tak już toną w długach. Od jakiegoś czasu wszystkie decyzje podejmowane przez władze miasta są lekko mówiąc niezbyt trafione. Mam nadzieję że obudzą się za nim będzie za późno.
- 329 15
-
2021-05-10 09:15
ale wprowadzą te k..wy płatne parkowanie w kolejnych dzielnicach bo rotacja pod blokiem na osiedlu 5 km od centrum ma być ku orgazmowi jakiegos tam kajetana czy piesiewicza tomiasto od dekady przynajmniej jest totalnie wrogie wobec mieszkańców ale że mieszkają głupcy i nadal popieraja dy...nie w d... to szczurowi w to graj
- 16 0
-
2021-05-10 08:10
(7)
ale co nie ma prawa bytu - parking, przebudowa Strzelców, przebudowa Sopockiej czy buspas na Wielkopolskiej? Rozumiem że zbudują a mieszkańcy będą omijać wielkim łukiem przez Witomino
- 6 14
-
2021-05-10 10:07
Nie ma prawa bytu bez przebudowy wiaduktów. (2)
Główny problem na tym węźle to brak prawo i lewoskrętów w Strzelców i Sopocką - przez co blokuje się Wielkopolska - po południu korek czasem sięga Orłowa. Z drugiej strony w porannym szczycie korek sięga zjazdów z Obwodnicy - a po minięciu tego węzła nagle znika..
Bez poszerzenia wiaduktów nie da się tego problemu rozwiązać. Nie wspominając oGłówny problem na tym węźle to brak prawo i lewoskrętów w Strzelców i Sopocką - przez co blokuje się Wielkopolska - po południu korek czasem sięga Orłowa. Z drugiej strony w porannym szczycie korek sięga zjazdów z Obwodnicy - a po minięciu tego węzła nagle znika..
Bez poszerzenia wiaduktów nie da się tego problemu rozwiązać. Nie wspominając o porządnej drodze dla rowerów po obu stronach i odpowiednio szerokich chodnikach - tak by na wiadukcie zmieściły się przystanki komunikacji miejskiej i aby przesiadanie sie na/z PKM było wygodne i szybkie. Obecnie do przystanku trzeba przejść 150 metrów i pokonać przejścia dla pieszych z sygnalizacją świetlną - i taki stan rzeczy zapewne pozostanie.
Buduje się parking dla samochodów a jednocześnie planuje ograniczanie przepustowości przez wyznaczenie buspasa.
Zostanie wydana góra pieniędzy na bieda-remont nie rozwiązujący problemów.
Kwestia blokady rozwoju kolei o portu to już antypaństwowa dywersja i strzał w kolano.- 19 0
-
2021-05-10 14:22
(1)
Rozumiem że za wiaduktem nagle pojawi się 6 pasów aż do obwodnicy?
Skręt w Strzelców nie powoduje korka na Wielkopolskiej, podobnie wąska Sopocka. Problem jest za skrzyżowaniem gdzie najzwyczajniej w świecie w godzinach szczytu brakuje pojemności dla potoków aut z Wielkopolskiej i Sopockiej- 1 8
-
2021-05-10 15:22
Za skrzyżowaniem Strzelców/Sopocka w stronę obwodnicy problemem jest skrzyżowanie z Nowowiczlińską i sam wjazd na obwodnicę
A nawet rondo w Chwaszczynie, które spowalnia ruch co odbija się płynności ruchu na całej Wielkopolskiej.
Na szczęście w ramach Trasy Kaszubskiej te problemy zostaną w znacznym stopniu zlikwidowane.
Skręt w Strzelców od strony obwodnicy powoduje korek, skręt w Sopocką od centrum także powoduje korek, bo auta muszą objechać całeA nawet rondo w Chwaszczynie, które spowalnia ruch co odbija się płynności ruchu na całej Wielkopolskiej.
Na szczęście w ramach Trasy Kaszubskiej te problemy zostaną w znacznym stopniu zlikwidowane.
Skręt w Strzelców od strony obwodnicy powoduje korek, skręt w Sopocką od centrum także powoduje korek, bo auta muszą objechać całe skrzyżowanie, zawrócić i przebić się przez 2 pasy ruchu w dół. W obu przypadkach nie mieszczą się wszystkie auta w przestrzeni rozdzielającej pasy i zajmują jeden pas na wiadukcie. Jeszcze jak z drugiego pasa ruchu zostanie utworzony buspas to całkowicie zakorkuje to miejsce.
6 pasów za skrzyżowaniem nie jest potrzebne - wystarczą 2 niezablokowane do zjazdu na Obwodową/Trasę Kaszubską- 7 0
-
2021-05-10 08:15
(3)
Nie ma prawa bytu remont, który albo będzie trzeba za rok czy dwa przerabiać, albo zapomnij o kolei na południe z Gdyni. I raczej to drugie.
- 27 1
-
2021-05-10 08:21
(2)
Spójrz na projekty - to nie są żadne remonty tylko przebudowy skrzyżowań, które dzisiaj są wąskim gardłem na tym węźle. Parking i pętla to tez nie remont tylko nowe konstrukcje. Kolej z portu na południe powstanie tak czy siak, magistralę do Warszawy przebudowywali pod normalnym ruchem i dali radę (fakt, było wolniej ale się dało)
- 3 13
-
2021-05-10 11:12
No tak, bo skoro wiadukty są metr za skrzyżowaniem to będzie to inny remont, wcale nie zamykający wielkopolskiej/sopockiej/strzelcow.
A kolej twierdzi, że bez trzeciego toru nie da się pogodzić ruchu towarowego z regularnym ruchem pasażerskim. Więc nigdy nie będzie tak, że jadąc z Karwin do centrum idziesz na skm/pkm i nawet się nie zastanawiasz kiedy będzie, bo będzie za 5 albo max 15 minut.- 11 0
-
2021-05-10 08:29
Taaa, tylko, ze wg projektów w wariancie z torami wiadukty wypadają inaczej więc nie będzie to zwykła przebudowa tylko kucie do gruntu.
- 20 0
-
2021-05-10 07:43
(7)
To jakaś tragedia ma być, utopić miliony mieszkańców. Gdynia nie ma tylu mieszkańców.
- 22 20
-
2021-05-10 08:03
(6)
Inteligentny człowiek zrozumiałby że chodzi o miliony złotych które co roku miasto otrzymuje z podatków i innych form od mieszkańców i które powinni rozsądnie inwestować i nimi gospodarować dla wspólnego dobra, przede wszystkim mieszkańców.
- 28 6
-
2021-05-10 08:31
Inteligentny człowiek nie napisałby "Utopią miliony mieszkańców w coś" (4)
Czyżby już nie było pieniędzy na trolli z Polski?
- 3 18
-
2021-05-10 10:58
odróżniasz dopełniacz od biernika? (1)
czy oczekujesz "utopiono miliony będące własnością mieszkańców"...
- 2 1
-
2021-05-10 12:07
Niespełniony korektor...
- 4 1
-
2021-05-10 10:24
Niespełniony polonista -korektor?
- 11 1
-
2021-05-10 09:41
I tak dobrze, że nie napisał "miliony monet"
- 1 3
-
2021-05-10 08:26
inwestowane, chyli wydawane z myslą o dochodzie inwestora
tu będzie dochód afiliowanej przy magistracie spółki, która wykona "coś", co trzeba będzie zburzyć, aby zrealizować plany kolei.
Zdolność koalicyjna i negocjacyjna gdyńskiego magistratu w całej okazałości. Tak samo działa wokół portu...- 20 1
-
2021-05-10 16:52
Szczurkowi i ekipie mówimy: Panom już dziękujemy. (20)
Upieranie się Gdyni przy swoim partykularnym wąskim interesie jest nierozsądne. To jeden kraj a nie folwark Prezydent i podwórko Wojewody. Infrastruktura powinna łączyć różne interesy dla dobra ludzi. Nie można zamykać możliwości rozwoju linii kolejowej bo miasto nie widzi w tym swojego krótkowzrocznego interesu.
Zbyt długie sprawowanie władzy demoralizuje ludzi i sprawia że uważają się za boga. Trzeba w Gdyni wybrać już innych ludzi. Obecna ekipa już nie działa w naszym interesie!- 151 16
-
2021-05-10 18:35
do wyborów jeszcze trochę czasu, chciałam zauważyć...
- 2 0
-
2021-05-10 17:57
Macku, pewnie za pieniądze mieszkańców Gdyni (18)
wybudować linie kolejową do Kościerzyny. Będziesz zadowolony ?
- 3 22
-
2021-05-10 18:15
wolałbym aby miasto rzeczywiście partycypowało w takiej inwestycji, kluczowej dla rozwoju portu (6)
niż w np. budowie niedziałającego lotniska za 100 mln. Około 10% PKB Polski pochodzi z przeładunków w portach, są to dziesiątki tysięcy miejsc pracy, z których m.in. Gdynia czerpie spore korzyści (powiedziałbym, że główne korzyści). Konkurencja nie śpi a ważnym argumentem jest przepustowość. Jeśli ktoś z włodarzy nie zdaje sobie z tego faktu sprawy
niż w np. budowie niedziałającego lotniska za 100 mln. Około 10% PKB Polski pochodzi z przeładunków w portach, są to dziesiątki tysięcy miejsc pracy, z których m.in. Gdynia czerpie spore korzyści (powiedziałbym, że główne korzyści). Konkurencja nie śpi a ważnym argumentem jest przepustowość. Jeśli ktoś z włodarzy nie zdaje sobie z tego faktu sprawy i uskutecznia przepychanki z PLK, torpedując tym samym powstanie trzeciego toru, w moim pojęciu zachowuje się jak nieświadomy sabotażysta. Co gorsze, za te decyzje zapłacą wszyscy mieszkańcy choćby brakiem połączeń PKM i nowych przystanków, gdyż jaki będzie sens ich budowy na linii, gdzie nie da się puścić pociągów osobowych w rozsądnym takcie, o przedłużeniu ich trasy do północnych dzielnic nie wspominając? Jeśli w tym samym czasie miasto wyprzedaje działki zlokalizowane na nabrzeżach portowych pod deweloperkę to wiedz, że coś poszło nie tak w mieście, które powstało z morza i marzeń.
- 14 1
-
2021-05-10 18:24
"nieświadomy sabotażysta" ?!! dobre sobie - bardzo świadomy sabotażysta
O czym świadczą kontredanse wokół portowych terenów:
"W 2003 r., na wniosek Rady Miasta Gdyni, ówczesny wiceminister infrastruktury (najwyraźniej o małej wyobraźni) pozbawił port gdyński 181 ha, m.in.: terenów Dalmoru, 44 ha na t.zw. międzytorzu i dalszych kilkudziesięciu w okolicach elektrociepłowni oraz od strony Oksywia. Port zostałO czym świadczą kontredanse wokół portowych terenów:
"W 2003 r., na wniosek Rady Miasta Gdyni, ówczesny wiceminister infrastruktury (najwyraźniej o małej wyobraźni) pozbawił port gdyński 181 ha, m.in.: terenów Dalmoru, 44 ha na t.zw. międzytorzu i dalszych kilkudziesięciu w okolicach elektrociepłowni oraz od strony Oksywia. Port został więc okrojony prawie ze wszystkich stron co pozbawiło go możliwości terytorialnego rozwoju."
" Prominentny przedstawiciel miasta wyraził jednak jakiś czas temu opinię, że nawet gdyby port miał płacić za te tereny złotem miasto mu tam budować się nie pozwoli."- 10 0
-
2021-05-10 18:26
Możesz się opodatkować na rzecz portu lub PiS-u kto ci broni ? (4)
może jeszcze powrócić do Stefka Batorego i utrzymywać przez Gdynię nierentowną linie żeglugową A co kto zabroni ? A mieszkańcy zapłacą i zapłaczą za wniosek PiS.
- 0 10
-
2021-05-11 00:02
po co zaraz do Stefka Batorego? Wystarczy do Donalda Brukselskiego (2)
skoro chcesz wyznawać filozofię pt. "nierentowne, sprzedać, zapomnieć". Tylko potem nie będziesz miał się z czego opodatkować, wszak za szparagi bauer da wypłatę do kieszeni i git.
- 4 3
-
2021-05-11 10:13
PiS finansował solidarusskowe stocznie z budżetu państwa (1)
w takim stopniu, że stocznia w szczecinie mogła nic nie produkować - a na pensje miała
tak Polski Podatnik sponsorował prywatnego norweskiego armatora - budując mu statki po cenach dumbingowych... poniżej wszelkich kosztów- 0 2
-
2021-05-11 12:31
norweskich i ogólniej, skandynawskich armatorów sponsorujemy od lat 70 ubiegłego wieku
To model gospodarczy wypracowany "w pocie czoła" i skwapliwie ukrywany za zasłoną "ruskie zabierajom"... Fakt, zabierali, ale dlaczego przy okazji nie ukręcić czegoś swojego?
I tak to trwa, przekazywane z ręki do ręki, z ojca na syna... Spaprane kontrakty, braki specyfikacji, nierealne terminy, brak umiejętności technologicznych, przewalone odbiory, kary umowne -> pudło oddawane za darmo albo i nawet z górką.- 2 0
-
2021-05-10 19:52
no widzisz, Stefek poszedł na żyletki bo "nie da się, nie opłaca się"
Australijczyków z Gdyni też pognano śmiechem, bo po co i "nie da się, nie opłaca się". To, co jest wystarczy a układ z Maersk do emerytury też będzie trwał.
No i jest DCT w Gdańsku z bazującym tam Maersk a statki pasażerskie hurtowo Chińczycy budują w... niemieckich stoczniach, bo po co wozić drewno do lasu... I Gdynia będzie je witaćAustralijczyków z Gdyni też pognano śmiechem, bo po co i "nie da się, nie opłaca się". To, co jest wystarczy a układ z Maersk do emerytury też będzie trwał.
No i jest DCT w Gdańsku z bazującym tam Maersk a statki pasażerskie hurtowo Chińczycy budują w... niemieckich stoczniach, bo po co wozić drewno do lasu... I Gdynia będzie je witać otwartymi ramionami, aby... zrzuciły tu balast...
Gdyni pozostała konferencja na temat wizji rozwoju... Abyśmy do końca nie zapomnieli, co to jest...
Niezbadane są te meandry gospodarki...
PS. Z tym PiS to obsesja... Ale da się leczyć.- 6 1
-
2021-05-10 18:03
to nie jest linia kolejowa do Kościerzyny (10)
Ale tor PKM, który jest dla mieszkańców Gdyni i dla ich komfortu.
Kolejarze swoje interesy zaspokoją, a Gdynia na lata straci szansę na rozwój kolei miejskiej.
Pytanie jest, czy taką szansę chce wykorzystać?
Chciałbym zwrócić uwagę, że, choć wiele złego można powiedzieć o Gdańsku i marszałku, to Gdańsk z własnych funduszy zbudował tunel, Słowackiego i Karczemki.
Co zbudowała Gdynia?- 16 1
-
2021-05-11 11:19
(3)
Ale Gdańsk nie zbudował PKM - ta inwestycja była i jest całkowicie w gestii województwa; Gdańsk bezkosztowo zyskał kolej miejską. A PKM w Gdyni to od samego początku kompletna fikcja i do dzisiaj odgrywa marginalną rolę - chociaż akurat Gdynia do swoich dwóch przystanków musiała się dorzucić.
Niemniej priorytetem miasta powinno byćAle Gdańsk nie zbudował PKM - ta inwestycja była i jest całkowicie w gestii województwa; Gdańsk bezkosztowo zyskał kolej miejską. A PKM w Gdyni to od samego początku kompletna fikcja i do dzisiaj odgrywa marginalną rolę - chociaż akurat Gdynia do swoich dwóch przystanków musiała się dorzucić.
Niemniej priorytetem miasta powinno być udrożnienie dojazdu do portu - szczególnie, jeżeli ma powstać port zewnętrzny.
Swoją drogą zadziwiające - skoro wcześniej zapadły jakieś uzgodnienia w tak ważnej kwestii, to chyba nie na gębę i zainteresowane strony jakoś je udokumentowały? Chyba można to jakoś zweryfikować?- 4 0
-
2021-05-11 12:25
bardziej "dostały" ją Kartuzy
I Kościerzyna (mniej) oraz ich okolice.
I słusznie, bo to odwrócenie samobójczego trendu z "początku wieku".
Gdańsk zawsze był przeciwny kolei, a "obdarowany", ustawia się do niej bokiem. Nadal brak parkingów i otoczenia większości przystanków. Może i dobrze, bo PKM na tym kierunku okazał się "klęską urodzaju" a rozbudzone apetyty mieszkańców południa i zachodu budzą niekłamane przerażenie zarządów miasta i województwa...
Również w Gdyni... ;)- 1 1
-
2021-05-11 12:13
nie tyle województwa co samorządu województwa
Subtelna różnica.
Tak, dostał ją "bezkosztowo", jak wiele innych tego typu obiektów. Na dodatek, w przypadku tej linii kolejowej, wbrew swojej woli. Okres karnawału w Gdańsku będzie się pomorskiemu długo czkawką odbijał. Tym bardziej że się do tej pozycji przyzwyczaił.
Mając szansę na odbudowę linii kolejowej, przytomnie zauważono, żeSubtelna różnica.
Tak, dostał ją "bezkosztowo", jak wiele innych tego typu obiektów. Na dodatek, w przypadku tej linii kolejowej, wbrew swojej woli. Okres karnawału w Gdańsku będzie się pomorskiemu długo czkawką odbijał. Tym bardziej że się do tej pozycji przyzwyczaił.
Mając szansę na odbudowę linii kolejowej, przytomnie zauważono, że to możliwość komunikacji dla najbliższego otoczenia Trójmiasta i zmniejszenie lawinowo rosnącego ruchu samochodowego z "zachodniej rubieży". Łatwość ściągnięcia pracownika też nie jest bez znaczenia.
PKM w Gdyni nie do końca jest fikcją, sam często korzystam, bo dojazd do Karwin jest dalece bardziej komfortowy i znacząco oszczędzający czas. Jak akurat pasują godziny... Słabe są natomiast działania zarządu miasta wokół tej sprawy a Gdynia Stadion to wybór najsłabszego z możliwych wariantów.
Sprawa przebudowy węzła Karwiny jest, niestety, kolejnym przykładem słabości zarządu miasta, który sprawia wrażenie przekonania o własnej mocarstwowości i omnipotencji. Potyka się natomiast na szczegółach merytorycznych, a jak wszyscy wiemy, tam tkwi sedno. Tak było z lotniskiem, z estakadą, okolicami portu i dziesiątkami innych spraw, gdzie jedynie prawnicy nie dają rady. Może miejscy rajcy zbyt są skupienie na własnych interesach a większe sprawy ich, po prostu, przerastają? Albo nie motywują?- 2 1
-
2021-05-11 12:07
Oczywiście
Gdynia podpisała umowę (nawet ją znalazłem w Internecie) z której się teraz wycofała i mówią że...właściwie to nic nie mówią. Mówią ze "nie' :) A teraz podpisali z MTM kontrakt na który nie ma zewnętrzengo finansowania. Są jeszcze pierwotne plany inwestycji zakupione za miliony za nasze pieniądze.
- 3 1
-
2021-05-10 18:10
Bredzisz, bo nie znasz faktów. (5)
- 2 14
-
2021-05-10 18:30
Zapomniał jak Nowak z torbą pełną pieniędzy
których "znowu zabrakło" przyjeżdżał z W-wy do Gdańska. Ludzie w Gdańsku jednak mają sklerozę
- 4 7
-
2021-05-10 18:28
znowu krzywdzona i gwałcona Gdynia? (3)
Faktem było istnienie "spółdzielni" władzy wszystkich szczebli, która spowodowała możliwość finansowania takich zadań i uprzywilejowaną pozycję sąsiada, ale bez własnych środków nic by z tego nie wyszło.
- 3 0
-
2021-05-11 10:05
jakby Sasin nie wyPiSdził w błoto 70mln (2)
to forsa by teraz była
- 2 6
-
2021-05-11 10:12
jakbyś był mądrzejszy (1)
to nie pisałbyś takich banialuków. Ale że nie masz pojęcia o finansach samorządu i programach wspierających takowe tudzież o budżecie poszczególnych ministerstw, to piszesz.
- 2 4
-
2021-05-11 12:18
niejakie pojęcie posiadam
Na tyle, aby wiedzieć, że teoria, teorią a życie, życiem.
Najważniejsze w budżetach to fakt, że trzeba przy nich chodzić i budować oparcie, które pozwala na przeforsowanie swoich koncepcji. W organizacji zawsze kołdra będzie krótka. Gdynia, nie dość, że takich działań nie podejmowała, to jeszcze aktywnie występowała przeciwko "żywicielom"...
Więc przegrała nawet z Elblągiem...- 1 0
-
2021-05-10 10:46
Jak zawsze wszystko dla samochodow (13)
Inwestycja żeby sobie można było jeździć samochodami, a komunikacja zrównoważona (pkm) nikogo nie interesuje.
Zresztą tak się robi biznesy po trojmiejsku - po co zrobić wszystko za jednym razem, skoro można wszystko remontować dwa razy, zapłacić dwa razy i bakszysze też poleca dwa razy.
Płaci tak czy owak podatnik- 94 39
-
2021-05-12 23:58
Nie becz
wytrzyj łzy w rajtuzy
- 1 1
-
2021-05-10 17:17
(1)
Bo dla rowerzystów rozbiera się linie kolejowe, więc ludzie muszą jakoś dojechać do miejsca docelowego
- 4 3
-
2021-05-11 15:09
trollikom antyrowerowym już dziękujemy
namawiamy do wymyślenia bardziej kreatywnej narracji
- 2 2
-
2021-05-10 15:50
kk
Tak, bo kierowcy aut, placa podatki wliczone w cene paliwa
Miedzy innymi, na rozbudiwe infrastruktury drogowej
Kolej tez ma swoje zrodla dochodu, niech wiec placi- 5 5
-
2021-05-10 14:04
Jak tam z czytaniem u Ciebie ? (1)
Władze spółki podkreślały, że jest to niezbędne, by utworzyć trzeci ok. 15-kilometrowy tor od stacji Gdynia Stadion do Osowej, potrzebny aby:
modernizować linię kolejową nr 201 pomiędzy Gdynią i Kościerzyną,
zachować przepustowość przejazdu PKM,
przewozić bezproblemowo ładunki z i do gdyńskiego portu.- 5 0
-
2021-05-10 14:38
sponsorem tego działania miała być Gdynia a nie PLK
- 5 1
-
2021-05-10 11:49
ale to nie o to chodzi...umowa i dofinansowanie było na 3 tor i infrastrukturę kolejową (6)
Gdynia miało finansowac tor a PLK otoczenie...miasto sie wycofało z 3 toru. Tak bardzo zalezy im na współpracy z portem, że olali 3 tor...PLK go zmodernizuje kosztem siatki połączeń dla mieszkańców..potem kucyk powie, że zamyka kolejne parkingi, bo ma być eko, mamy jeżdzić trajtkami....spróbujcie w sobotę po 15,30 dojechać do Klifu...nie ma trajtka ze świętojańskiej i sprzed wzgórza..dla dwójki dorosłych 8,8zł x2..taniej autem. takie eko skrzywienie w tym mieście...
- 25 1
-
2021-05-10 13:08
w zasadzie zgoda (5)
ale tor i mur finansuje PLK, a Gdynia miała sfinansować przebudowę (praktycznie zbudowanie od nowa) wiaduktów. Zgodnie z tym za co, kto odpowiada.
Miasto za drogę miejską, kolej za tory.- 6 1
-
2021-05-10 14:37
tor miała zbudować Gdynia a nie PLK i tu jest pies pogrzebany. Gdynia sie z tego wycofała (4)
więc PLK zarządzi swoim torem, jak będzie chciała czyli na korzyść portu a nie miasta.
- 4 2
-
2021-05-10 15:27
tak czy inaczej (3)
plama...
Bo wariant z finansowaniem toru przez Gdynię pewnie ma wsparcie marszałka i kanał na finansowanie z Unii. A Gdynia, jak zwykle, wykręciła woltę...
Nie pierwszy raz.
I to są zdolności polityczne magistratu...- 8 1
-
2021-05-11 10:15
ale bredzisz (2)
jak Gdynia może coś budować na terenach w księgach wieczystych zaPiSanych jako należących do PKP? - jakim to prawem?
- 3 4
-
2021-05-11 12:34
ja mam cię tego uczyć? (1)
Typowo prawniczy wykręt.
Jak zwykle w Gdyni.- 2 1
-
2021-05-11 15:26
jak to odpowiadano w moim dziecinstwie
Prawem korzysci.
Obopolnej a wrecz wspolnej.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.