Najnowszy przetarg na dostawę samoprzylepnych materiałów dla ZKM-u rozbudził nadzieję zwolenników bezprzewodowego Internetu w komunikacji miejskiej. Zamówienie naklejek Wi-Fi nie oznacza jednak, że wkrótce będzie on dostępny dla pasażerów, choć urzędnicy nie rezygnują z tego pomysłu.
tak, darmowy Internet jest potrzebny, a każdą reklamę można jakoś wytrzymać
23%
tak, ale pod warunkiem, że dotyczyłoby to tylko wybranej części taboru
8%
nie, ważniejszy jest czysty, wolny od reklam tabor niż darmowy Internet
29%
nie, darmowe Wi-Fi w komunikacji jest zbędne - podróż trwa zbyt krótko, a użytkownicy smartfonów i tak korzystają z pakietów operatora telefonii kom.
40%
Najnowszy przetarg Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku na materiały samoprzylepne jest typowym postępowaniem, dzięki któremu tramwaje dostaną odnowione oznakowanie, takie jak: numery taborowe, informacje o klimatyzacji w pojeździe, zakazie wchodzenia z jedzeniem itp. Łącznie ponad 130 różnych wzorów naklejek, ale wśród nich jedna nowa - symbol Internetu bezprzewodowego Wi-Fi do druku w liczbie stu sztuk.
Czy zatem ZKM planuje wkrótce wdrożyć w życie
ubiegłoroczne postulaty inicjatorów dwóch akcji na Facebooku w sprawie Wi-Fi?
- Rozpisujemy przetarg na wszystkie naklejki, jakich będziemy potrzebowali, zgodnie z wytycznymi Metropolitalnego Zarządu Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej oraz Zarządu Transportu Miejskiego. Nie oznacza to jednak, że wykorzystamy je od razu lub zamówimy ich druk [przetarg zezwala na zmniejszenie zakresu zamówienia - dop. red.] - mówi
Alicja Mongird, rzecznik ZKM w Gdańsku.
W podobnym tonie wypowiada się także Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku, który mógłby wymóc wprowadzenie bezprzewodowego Internetu w pojazdach przewoźników (ZKM ma monopol na tramwaje, ale część linii autobusowych obsługują także Warbus i PKS Gdańsk).
- Uchwalony przez Radę Miasta Plan Transportowy na lata 2014-30 w zakresie przyszłych inwestycji taborowych uwzględnia opcję instalacji urządzeń Wi-Fi. Kwestia dostępu do bezprzewodowego Internetu w pojazdach będzie rozważana na etapie sporządzania nowych umów przewozowych - informuje
Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM ds. przewozów.
Na nowe umowy przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. W 2016 r. planuje się rozpisanie nowego przetargu na obsługę linii autobusowych. Na razie jednak nie ma decyzji, czy będzie wymóg wyposażenia pojazdów w urządzenia do Wi-Fi.
Jednak już teraz bez przetargu na obsługę linii, przewoźnicy mogą - zgodnie z umowami z ZTM - we własnym zakresie zaoferować pasażerom darmowy Internet.
- Optymalnym rozwiązaniem dla nas byłoby świadczenie usług Internetu bezprzewodowego przez podmioty prywatne, np. operatorów sieci komórkowych, którzy przejęliby wszystkie koszty tego przedsięwzięcia - przyznaje Zomkowski.
Tego typu rozwiązanie pojawiło się podczas organizacji
Euro 2012. Wówczas w tzw. Contibusach oferowano darmowy dostęp do Internetu, przy czym sponsor linii z lotniska do centrum miasta i na stadion w Letnicy zażyczył sobie obklejenia całych autobusów reklamami (w tym także zasłaniając okna).
Obecnie
ZKM Gdańsk nie prowadzi jednak żadnych rozmów z potencjalnym operatorem Internetu w tramwajach i autobusach, ale jednocześnie jest otwarty na nawiązanie takiej współpracy.
Co może zaoferować w zamian ZKM? Niezbyt dużo. Nowy tabor dofinansowany ze środków unijnych nie może być nośnikiem reklamy. Pozostały tabor może mieć reklamę na niewielkiej powierzchni (warunki umowy z ZTM). Wyjątkiem są jedynie tzw. reklamy okolicznościowe, promujące miasto, jak
Europejskiego Centrum Solidarności,
Politechniki Gdańskiej czy Lechii Gdańsk.
Umowę z ZTM można oczywiście zmienić i obkleić reklamami starszy tabor na wzór wagonów PKP Intercity, ale czy jest to gra warta świeczki?
Czytaj też: Ile Trójmiasto wydaje na "bezpłatny" Internet dla mieszkańców?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
