• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wicepremier odpisuje ws. ECS

ms
19 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński.

Nie widać końca sporu o funkcjonowanie i finansowanie ECS. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński odpisuje na list marszałka pomorskiego Mieczysława Struka i p.o. prezydenta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.



Kto w twojej ocenie ma rację w sporze o ECS?

Przypomnijmy: tydzień temu marszałek i p.o. prezydenta odrzucili propozycje ministerstwa w sprawie funkcjonowania i finansowania Europejskiego Centrum Solidarności. Minister sugerował, że zwiększy wsparcie finansowe dla instytucji, jeśli będzie miał wpływ na obsadę nieistniejącego dziś stanowiska wicedyrektora tej placówki.

Pełna treść listu samorządowców do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego


Teraz swoją odpowiedź przysłał minister Piotr Gliński.

List ministra Piotra Glińskiego ws. ECS (plik PDF)

Wicepremier pisze w liście m.in.:

"Dobro instytucji, jaką jest ECS, i zapewnienie stabilnych warunków realizacji jej misji, jest najistotniejszym wyznacznikiem moich działań jako ministra. Przedstawione podczas spotkania postulaty wynikają z troski o to, aby solidarność była wartością łączącą ludzi różnych przekonań politycznych, religijnych, społecznych i światopoglądowych. Dziedzictwo "Solidarności" jest dziedzictwem wspólnym całego polskiego narodu. Przekonanie to przyświecało mi, gdy niespełna dwa lata temu przedkładałem Radzie Ministrów projekt programu wieloletniego "Niepodległa", którego głównym celem jest wzmocnienie poczucia wspólnoty obywatelskiej oraz kultywowanie tak szczególnych dla polskiej tożsamości wartości jak dążenie do wolności, poszanowanie godności i praw człowieka, oraz solidarności właśnie. ECS został jednym z beneficjentów tego programu, realizując wystawę pt. "Nić. Sploty wolności", której celem było właśnie ukazanie nas jako wspólnoty utkanej z bardzo różnych losów i doświadczeń."

"W tym zakresie chciałbym podkreślić, że zgadzam się z Państwa stanowiskiem, iż organizowanie i finansowanie działalności kulturalnej to zadanie państwa i samorządu, które powinny być wolne od motywacji politycznych". Nie rozumiem tylko, dlaczego, pisząc takie słowa, jednocześnie odmawiają Państwo uczestnictwa w projekcie ECS tym wszystkim, którzy odmiennie od Państwa rozumieją dziedzictwo "Solidarności", podkreślając jego wielowątkowość, i dziś czują się - przez ECS w obecnym kształcie - wykluczeni. Paradoksalnie, co szczególnie znamienne, dotyczy to samego NSZZ "Solidarność", na co wskazuje ostatnio podjęta uchwała jego władz."

"Odpowiadając zatem na postawione w Państwa piśmie pytanie: która ze stron zachowuje się bardziej "politycznie", wypada przypomnieć, że to w ECS regularnie odbywają się wydarzenia o charakterze politycznym związane tylko z jedną opcją polityczną, to z budynku ECS zakłócane były obchody rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych, to w ECS 2 lutego br. miał miejsce klasyczny więc polityczny z udziałem Pani Prezydent i Dyrektora ECS, to wreszcie dyrektor ECS udzielił ostatnio niemieckiej gazecie "Weser Kurier" skandalicznej wypowiedzi, w której kwestionuje demokratyczny mandat obecnego polskiego rządu!"

"Nieprawdą jest również, jakoby Minister dążył do podziału czy zawłaszczenia ECS. Struktura organizacyjna każdej instytucji jest na ogół pochodną jej funkcji i jako taka nie powinna być traktowana jako niepodlegająca zmianom."

Minister kończy swój list prośbą o "przedstawienie projektu konkretnych rozwiązań pozwalających na nowo wskrzesić misję Europejskiego Centrum Solidarności, jako instytucji która łączy, a nie dzieli".

Spotkanie Aleksandry Dulkiewicz z wicepremierem Piotrem Glińskim i ministrem Jarosławem Sellinem (materiał ze stycznia)


Konferencja pomorskich samorządowców ws. propozycji MKiDN dotyczącej funkcjonowania ECS (materiał z lutego).

ms

Miejsca

Opinie (560) ponad 50 zablokowanych

  • Anie mogą (1)

    Sobie własnego ECSu w Warszawie wybudować? I tam prezentowali by swoją wersję historii

    • 5 21

    • Tylko po co?

      Ruch solidarności był jeden!

      • 6 2

  • (1)

    Glinski kto to?

    • 2 14

    • A ty kto?

      • 6 0

  • układ #miejski kontra centrala

    najlepiej rozwalić ten sztuczny bolkowy labirynt obłudy bo pozytku żadnego.....

    • 13 5

  • Strata czasu i pieniędzy

    Ciekawe ile czasu zajmuje im pisanie tych listów...
    Naprawdę nie ma ważniejszych spraw jak rozwój Polski i bogacenie się społeczeństwa poprzez właściwe działania rządu, stymulujące tylko rynek, a nie interwenoowanie na nim poprzez jawne rozdawnictwo?
    Obecna jak i poprzednia władza myślą tylko o budowaniu "pomników" oraz walczą tylko o to kto ma do tych "pomników" większe prawo.

    • 5 6

  • Płacić

    No betoniarnia, jak chcecie rządzić w Europejskim Centrum Kapusi i Targowicy, to trzeba będzie bulić na to z podatków. Tym czasem życzę miłego ogladacnia szczujni TVNowskiej.

    • 15 4

  • Nie dałeś nam kasy ..

    ..żebyśmy mogli pluć na ciebie i twoich kumpli z PiS to spadaj.Nasze gdańskie lemingi zbiorą się na nasze wypłaty i gabinety.

    • 12 4

  • To jest profesor???!!! (5)

    • 5 15

    • No,i to lepszy od ciebie.

      • 4 0

    • (2)

      a Ty kim jesteś?

      • 3 1

      • (1)

        Przecież się podpisał,Wiśniewski.

        • 0 2

        • Wiśniewski to stanowisko?

          • 2 0

    • W,pisie mnoga profesorow Prof Pawlowicz np wybitna i kulturalna poslanka na sejm.Ludzie z klasa i etykieta.Czego sie czepiasz.

      • 1 3

  • Po zapoznaniu się z treścią artykułu uważam, że:

    ECS jest instytucją która eksponuje dokonania "Solidarności" jako dziedzictwa narodowego, której celem powinno być łączenie a nie dzielenie ludzi ze względu na poglądy polityczne.
    Uważam też, że lokalni samorządowcy oraz "Solidarność" traktują ten obiekt instytucjonalnie, w celu prowadzenia jedno kierunkowej polityki, co w efekcie bardziej tworzy podziały a niżeli łączy ludzi, a tym samym stanowi zaprzeczenie tego czym z założenia miała być "Solidarność" oraz temu w jakim celu utworzono ECS.
    Reasumując, według mojej subiektywnej oceny sytuacji, bardziej przychylam się w tym przypadku do wypowiedzi Pana ministra, gdyż przemawiają za tym racjonalne argumenty.
    Muzeum nie powinno być tubą propagandową żadnej opcji politycznej.

    • 19 5

  • Mieli zrobić w tym ECS jadłodajnię dla ludzi pozbawionych pracy

    byłoby solidarnie nie tylko z nazwy

    • 11 4

  • Usuń cie to zdjęcie, .

    • 2 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane