- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (439 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (145 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Więcej pasażerów w komunikacji miejskiej od 15 maja
Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej w czwartek, 6 maja, zaapelowała do premiera Mateusza Morawieckiego o częściowe złagodzenie limitu liczby pasażerów w środkach transportu publicznego. Długo nie trzeba było czekać, bo już w czwartkowy wieczór opublikowano rozporządzenie w Dzienniku Ustaw dotyczące m.in. limitów pasażerów w komunikacji miejskiej. Nowe przepisy wejdą w życie od 15 maja.
- Transport publiczny niezasłużenie padł ofiarą medialnej nagonki, która zachęciła wielu pasażerów do przesiadki do samochodów osobowych. Sytuacja ta pogłębia niekorzystne niezrównoważenie transportowe w naszym kraju, co zauważono choćby w jakże głośnym ostatnio Krajowym Planie Odbudowy. Limity liczby pasażerów nie są również wcale stosowane w większości krajów Unii Europejskiej - czytamy w apelu.
Czytaj także:
Od 15.05 bez maseczek na otwartym powietrzu
Naukowcy: to nie w komunikacji się zakażamy
IGKM podkreśla w apelu, że dostępne publikacje światowe, a nawet poprzednie publikacje rządu, nie potwierdzają faktu zwiększonego zagrożenia epidemicznego w środkach transportu publicznego.
- Do zakażeń w środkach transportu zbiorowego dochodziło bardzo rzadko - wykazały to badania prowadzone między innymi w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych. Warunkiem jest oczywiście stosowanie maseczek i dezynfekcji. Niemiecki Instytut im. Roberta Kocha analizował latem ubiegłego roku źródła 55 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem. Z transportem publicznym można było powiązać zaledwie 0,2 procent z nich. Także Światowa Organizacja Zdrowia, Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Publicznego oraz naukowcy z Berlińskiego Uniwersytetu Technicznego i instytutu badawczego berlińskiego szpitala klinicznego Charité nie wskazywali, by w środkach komunikacji miejskiej pasażerowie byli szczególnie zagrożeni - wyjaśnia Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Więcej pasażerów w komunikacji miejskiej od 15 maja
Zaplanowane w maju otwarcie szkół przełoży się na istotne zwiększenie liczby pasażerów w komunikacji miejskiej. I właśnie - głównie - w związku z tym IGKM zaapelowała do premiera o zmiany dopuszczalnych limitów pasażerów w środkach transportu publicznego.
- Apel Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej odbieram bardzo pozytywnie. Mam nadzieję, że premier przychyli się do zawartej w nim prośby i limit liczby pasażerów zostanie złagodzony. Jest to szczególnie ważne, bo kończy się okres nauki zdalnej i tysiące uczniów wrócą w maju do szkół - mówił w dniu publikacji apelu dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku Sebastian Zomkowski.
Długo nie trzeba było czekać, bo jeszcze tego samego dnia (w czwartek) wieczorem opublikowano rozporządzenie w Dzienniku Ustaw dotyczące m.in. zmiany w limitach pasażerów w komunikacji miejskiej.
Z rozporządzenia wynika, że od 15 maja limit pasażerów zostanie poluzowany i miejski przewoźnik będzie mógł zapełnić 50 proc. miejsc siedzących i stojących. Dotychczas było to 30 proc.
Co ciekawe, przewoźnicy tacy jak PKP Intercity będą mogli sprzedawać bilety na 100 proc. miejsc siedzących. Jednak mimo wszystko do pojazdów dalekobieżnych nadal nie wejdą pasażerowie bez tzw. "miejscówki". Nowe zasady będą obowiązywać co najmniej do 5 czerwca.
Miejsca
Opinie (164) 10 zablokowanych
-
2021-05-08 11:02
Nie jeżdżę komunikacją miejską .....
..... ale jestem bardzo ciekawy jak to się obecnie odbywa . Podjeżdża autobus czy tramwaj i liczę ilu tam jest pasażerów ? A jak liczę , przez okno czy można wejść do środka ? A jak wejdę i pojazd ruszy a okaże się że jestem nadliczbowy to nie kasuję biletu i wysiadam ? A jak jest już limit to " kanary " mogą wejść ? Ciekawe .
- 2 0
-
2021-05-08 11:07
Ciekawe, czy twórcy tych zasad naprawdę wierzą, że były one przestrzegane?
- 6 0
-
2021-05-08 11:13
Myślę ze ostatni rok odcisnął się piętnem na mojej psychice , długo jeszcze nie będę wchodził w żaden tłum a maseczkę będę miał zawsze pod ręką .
- 0 3
-
2021-05-08 11:16
Jakie limity? (1)
Jeżdżę komunikacją prawie każdego dnia. Limity były tylko teoretyczne a w praktyce do autobusów wchodziło tylu pasażerów ilu chciało. Pasażerowie może i nie siadali na miejscach oznaczonych karteczkami ale wtedy stali jeden przy drugim dmuchając sobie w twarze!
- 4 0
-
2021-05-08 20:16
I nikt się nie zaraził. Czyli to dowód na to, że wirusa nie ma.
- 1 0
-
2021-05-08 11:28
Limity to fikcja
Na początku pandemii faktycznie ludzie się bali, ale od wakacji nikt nie przestrzega żadnych limitów!
- 4 1
-
2021-05-08 12:31
pociągi REGIO
Od samego początku pandemii nikt nie interesował się przepełnieniem tychże pociągów... zawsze pełne wszystkie miejsca siedzące zajęte ...żadnych dystansów ... żadnych rozrywek prolu bo w tłoku nie można ... ale do roboty jak sardynki nic ci nie grozi .... obłuda!
- 2 0
-
2021-05-08 13:09
K
Ja mam pytanie do GAIT dla kogo te kartki są?? Bo chyba dla nich samych nikt na nie nie zwraca uwagi. Wolne to siadam równie dobrze może zarazić kogoś kto siedzi a ja stojąc obok niego trzymając się poręczy. 0 logiki w wymyślę Gaita
- 1 0
-
2021-05-08 14:42
Fikcja
Przecież limit w komunikacji to od dawna fikcja. Zajęte miejsca wyłączone z użycia, sporo ludzi bez maseczki. Nikt tego nie pilnuje i nie ogarnia.
- 1 0
-
2021-05-08 17:39
Chamow z czarnych samochodow
Tych nie warto bo smiwrdzą
- 0 1
-
2021-05-08 22:16
Największe zagrożenie w komunikacji to bezdomni.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.