• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej pogrzebów w Trójmieście. Zwłaszcza kremacji

Michał Sielski
8 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
W listopadzie 2020 roku przybyło dużo więcej grobów niż przed rokiem. W listopadzie 2020 roku przybyło dużo więcej grobów niż przed rokiem.

W listopadzie 2019 r. na trójmiejskich cmentarzach komunalnych odbyło się 577 pogrzebów. W listopadzie 2020 r. było ich 794, czyli o 217 (37 proc.) więcej. Na pochówek dłużej czeka się przede wszystkim w przypadku kremacji. - To nie tylko bezpośredni efekt pandemii, ale też miesiące bez wizyt lekarskich i problemy z diagnozowaniem różnego rodzaju problemów zdrowotnych - podkreślają specjaliści.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Obawiasz się jeszcze, że zachorujesz na COVID-19?

W ostatnich tygodniach kilku czytelników Trojmiasto.pl informowało nas o długim oczekiwaniu na pogrzeb bliskiej osoby. Niektóre z nich zmarły z powodu zdiagnozowanej choroby COVID-19 i chorób współistniejących, inne koronawirusa nie miały. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy rzeczywiście zgonów w Trójmieście jest ostatnio więcej i czy wpływa to na dłuższe terminy pochówków.

Liczba zgonów w Polsce wzrosła w listopadzie



Główny Urząd Statystyczny przygotowuje statystyki z ogromnym opóźnieniem. O przyczynach zgonu umierających w listopadzie 2020 r. Polaków GUS będzie informował... za dwa lata. Dopiero pod koniec 2022 r. dowiemy się więc, ile w tym okresie było więcej zawałów, wylewów, niewydolności krążeniowej, wypadków czy nowotworów.

Od 2010 r. liczba zgonów w Polsce rośnie - głównie ze względu na starzejącą się część społeczeństwa urodzoną w czasie wyżu demograficznego po II wojnie światowej
Część danych można jednak wyłuskać ze strony Ministerstwa Cyfryzacji. Dzięki temu możemy obliczyć, że w listopadzie 2020 r. umarło ponad 60 tys. Polaków. W listopadzie 2019 r. mieliśmy 32,7 tys. zgonów, więc wzrost jest prawie dwukrotny. Warto jednak do tych danych podejść ze świadomością faktu, że od 2010 r. liczba zgonów w Polsce rośnie - głównie ze względu na starzejącą się część społeczeństwa urodzoną w czasie wyżu demograficznego po II wojnie światowej. W 2011 r. umarło 380 tys. Polaków, a w 2019 r. było to już 410 tys. zgonów. W tym roku bez wątpienia przebijemy jednak średnią.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



W listopadzie 2020 r. mieliśmy 11 367 ofiar ze zdiagnozowanym koronawirusem, więc dużego wzrostu ogólnej liczby zgonów nie można tym tłumaczyć. Skąd więc takie liczby?

- Przyczyną może być utrudniony dostęp do lekarzy, czyli narastający dług zdrowotny - uważa dr Michał Sutkowski z Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce.
Czym jest dług zdrowotny? Wyjaśnia to Piotr Szukalski, ekspert demografii z Uniwersytetu Łódzkiego.

- Przez długie miesiące niektórzy siedzieli w domu. Nie mieli żadnej aktywności fizycznej, nie mieli też bliskości psychicznej najbliższych. To, co w pierwszych dniach epidemii działało na plus, czyli lockdown, po wielu miesiącach może przynosić bardzo dramatyczne skutki - mówi Piotr Szukalski.

Więcej pogrzebów Trójmieście



Duży wzrost zgonów w Polsce ma oczywiście odzwierciedlenie w danych z Trójmiasta. Do ich sprawdzenia zainspirowali nas czytelnicy.

- Mój brat zmarł w szpitalu 27 listopada. Miał COVID-19, ale też 70 lat i tyle chorób współistniejących, że przegrałby zapewne ze zwykłą grypą. Od razu przystąpiliśmy do załatwiania formalności pogrzebowych, ale w Gdańsku musieliśmy czekać niemal 14 dni na pogrzeb. Chyba jest wielka kolejka - napisała do nas pani Elżbieta z gdańskich Siedlec.
Podobnych sygnałów - choć bez tak długiego czasu oczekiwania - było jeszcze kilka, więc postanowiliśmy to sprawdzić. Okazuje się, że rzeczywiście od listopada pogrzebów jest w Trójmieście więcej, ale nie na tyle, by trzeba się było ustawiać w długie kolejki.

- Czas oczekiwania na kremację wynosi obecnie 10 dni. Kilka miesięcy temu czas oczekiwania wynosił 6-7 dni. Okres oczekiwania na pogrzeb tradycyjny (z trumną) wynosi natomiast od 3 do 8 dni w zależności od cmentarza - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
W Gdyni również zwiększyła się liczba pogrzebów, ale na tradycyjny pochówek nie trzeba czekać dłużej niż zwykle.

- W październiku i listopadzie 2020 r. termin oczekiwania na organizację pogrzebu tradycyjnego się nie zmienił i jest to 2-3 dni. Zmienił się natomiast czas oczekiwania na organizację pogrzebu po kremacji (w urnie), co jest uzależnione od terminu kremacji. Obecnie czas oczekiwania na kremację wynosi ok. 10 dni - informuje Anna Rydzewska, dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Gdyni.

Kremacja coraz popularniejsza



Dłuższy czas oczekiwania na kremację wynika jednak nie tylko z większej liczby zgonów. Coraz częściej bliscy chcą uczestniczyć w ostatnim pożegnaniu podczas kremacji, bo wcześniej - właśnie przez obostrzenia związane z pandemią - nie mieli takiej możliwości. Nie mogli np. pożegnać się z bliskimi, którzy umarli w szpitalu. Wybierają więc godziny w ciągu dnia, a województwo pomorskie obsługiwane jest tylko przez dwa krematoria: w Gdańsku oraz Pruszczu Gdańskim.

Poza tym od lat bardzo szybko rośnie zainteresowanie kremacjami. W 2006 r. pogrzeby urnowe stanowiły w Gdańsku 9,7 proc. wszystkich pochówków, w 2016 r. było to 43,44 proc. a w 2019 r. już ponad 50 proc.

Opinie (319) ponad 20 zablokowanych

  • Zdecydowanie tak

    • 6 2

  • zdecydowanie jest więcej pogrzebów w tym Trójmieście

    • 2 11

  • To wina pis (3)

    ważniejsze są interesy partii a nie zdrowie i życie polaków

    • 48 23

    • (1)

      To wina opozycji, zdecydowanie ważniejsze jest dorwanie się do władzy niż zdrowie i życie polakow

      • 1 2

      • A może jednak Polaków?

        A nie polaków - analfabetyzm jak widać kwitnie po obu stronach barykady.

        • 1 2

    • to wina tuza

      • 0 0

  • Nie ma to (2)

    jak "pocieszenie" w alercie przed świętami

    • 6 9

    • (1)

      Od portalu informacyjnego oczekujesz pocieszenia czy informacji?

      • 6 0

      • No zaszkodzi

        Pocieszająca informacja

        • 0 0

  • Zgony wspolistniejace (3)

    Dopisze, ze to ironia. Na wszelki wypadek.

    Ludzie najpierw gadali ze to wymysl choroba, potem sie smiali ze bezobjawowa, kiedy zaczeli ludzie umierac, nawet mlodzi, zawsze mowiono ze to choroby wspolistniejace...

    Chociaz od poczatku sie im tlumaczy, nie wazne z jakiego powodu. Ludzi umieraja i warto temu przeciwdzialac. Rozsadnie, nie liczac na rzady czy lekarzy i szpitale.

    Aktualnie umiera 2x wiecej osob niz w zeszlym roku... Gratuluje ten negujacej grupie. Odszczekacie chociaz?

    • 19 22

    • (1)

      Umierają bo ich nie leczą od 9 miesięcy np zabiegow kardiochirurgicznych wykonano o 40% mniej niż w ubiegłym roku ,liczy się tylko coronka medialna !!!

      • 9 2

      • Brak ci oleju w głowie

        • 0 5

    • Do Zgony współistniejące

      Wyraziłeś moje myśli. Nie odszczekają, będą szli w zaparte. Sam widzisz, że mówią, że to "z powodu zamknięcia szpitali". I@ioci. Szkoda, że przez takich i**otów i różnych trolli tyle ludzi umiera. Pozdro!

      • 2 6

  • Lekarz na telefon

    Noga spuchnieta, ropą podeszla a.oni proponujatwizyte przez telefon masakra

    • 43 3

  • Piter (1)

    Niech konowaly dalej prowadza tele porady leczac przez telefon siedzac w kapciuszkach w domkam to napewno bedzie jeszcze super pozdrowienia dla bydlakow uwazajacych sie za lekaezy

    • 50 5

    • to nakaz rządu pis

      • 1 1

  • W Polsce umiera juz 2x wiecej ludzi niz normalnie (2)

    Polska +96,6% W innych krajach ok 20% więcej. Jedynie w Belgii jest ok 60% zgonow więcej. A PiS ogłasza sukces..

    • 30 14

    • Dlaczego tylko 96,6 a nie 159. W Belgii tylko 60% Taka demokracja i praworządnośc tylko 60%.

      • 1 1

    • Skąd te dane ? bo napewno nie z GUSU

      • 0 1

  • To choroby przewlekłe

    i bardzo utrudniony dostęp do pomocy medycznej mają tu największy udział.
    Szpitale i pogotowie są zmuszane do zajmowania się bardziej "dochodowymi" covidianami.

    • 46 2

  • Teraz zaklady pogrzebowe

    Zarobia na tym. Chociaż oni nie muszą sie martwić ze będą musieli sie zamknąć...... Obi przetrwają.... Mają teraz żniwa.

    • 18 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane