- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (278 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
"Więcej worków i śmietników to mniej psich odchodów"
- Im będzie więcej dystrybutorów z workami do sprzątania psich odchodów i śmietników, tym mniejszy będzie znany wszystkim problem - uważa pani Karolina z Gdyni, która zwróciła również uwagę na ich funkcjonalność.
Czytaj też: o ostatnich działaniach przeciw psim odchodom w Trójmieście
Zdaniem pani Karoliny, naszej czytelniczki z Gdyni, gdzie od blisko 10 lat funkcjonuje program pod nazwą "Pies w wielkim mieście", dystrybutorów powinno przybywać, ale niekoniecznie takich samych, jak do tej pory.
Oto jej refleksje:
Mieszkam na Obłużu, w pobliżu jest szkoła, przedszkole i plac zabaw. Niestety pełno jest wszędzie odchodów, w które niejednokrotnie weszłam podczas sprzątania po swoim psiaku. Bo od razu zaznaczam, że sprzątam. Mam yorka, przyznaję, że nie lubię tego robić, ale wiem, że to mój obowiązek, tak jak sprzątanie po dzieciach.
400 metrów od naszego bloku, w pobliżu lasu, przy ul. Boisko jest dystrybutor na torebki na psie odchody. Tyle że niestety jest on wiecznie pusty. Jakiś czas temu napisałam e-mail do straży miejskiej, prosząc o uzupełnienie torebek. Niestety nie dostałam żadnej informacji zwrotniej, a pojemniki nadal są puste.
Dystrybutorów powinno przybywać
Dystrybutor nie tylko wygląda nieestetycznie, ale przede wszystkim roznoszą się w ten sposób przeróżne bakterie. Później żywią się nimi przeróżne latające owady (np.muchy). Dzielnica wiecznie się rozrasta, powstają nowe bloki, mnóstwo ludzi tutaj posiada psy, a dzieci biegają po trawie i niestety także po "kupach".
Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby zamontowano kolejny dystrybutor w pobliżu przedszkola i szkoły, gdzie jest najwięcej trawników. Tam bardziej się przyda niż w pobliżu lasu.
Inna kwestia to śmietniki. W naszej dzielnicy, przy ul. Unruga, przy samej piaskownicy i placu zabaw jest jeden kosz i to "starego typu", z otworami po bokach, bez worka w środku. Jak tylko zawieje wiatr, to wszystkie śmieci wylatują. Leżą tak, dopóki następnego dnia osoba z administracji, dbająca o porządek w tej okolicy, nie usunie nieczystości. Kosz znajduje się na placu zabaw, przy ławce, na której siedzą rodzice z dziećmi. Jest opróżniany bardzo rzadko.
Podczas wysokiej temperatury, która ostatnio nie odpuszcza, zapachy unoszące się z kosza nie należą do przyjemnych. Taka sytuacja sprzyja również rozwojowi wszelkiego rodzaju bakterii i chorób. Zastanawiam się, czy istnieje możliwość zainstalowania w pobliżu większej ilości dyspozytorów na psie odchody i wymiany kosza na śmieci na inny model, coś solidniejszego? Mam nadzieję, że wtedy ludzie chętniej by sprzątali po swoich pupilach.
Funkcjonalność do poprawy
To przykład z jednej dzielnicy, ale myślę, że do rozważenia w innych miejscach. Bo nawet gdyby chcieć sprzątać, to nie ma później co zrobić z odchodami, kiedy jest tak mało śmietników albo są przepełnione.
Inna sprawa to funkcjonalność dystrybutorów. Za granicą posiadają rolkę z workami zamiast papierowych woreczków, które są droższe do wyprodukowania. Obok zamontowany jest pojemnik. Proste, sprytne, niekomplikujące sprawy rozwiązanie. Mam nadzieję, że kiedyś zaczną takie pojemniki powstawać także w Gdyni.
Oby w końcu nastąpił przełom. Problem może narastać, bo coraz więcej mieszkańców ma duże psy, zostawiające duże "odchody".
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (331) 6 zablokowanych
-
2018-08-27 00:10
Jak kupiłeś psa
to kup i worek.
- 9 1
-
2018-08-27 01:01
Nie sprzątasz, sam wdepnij
Dzisiaj założyłem świeżo wyczyszczone buty (po psim g.) i po pierwszym spacerze klops... Życzę każdemu właścicielowi czworonoga, który nie sprząta po swoim pupilu, aby co najmniej raz w tygodniu wszedł w taką niespodziankę.
A dla autorki artykułu jedna rada: w razie czego noś ze sobą siateczki jednorazowe (zwykle mamy ich pełno, bo kupujemy warzywa, owoce itp. więc zamiast je wyrzucać, to kitraj je na psie odchody) - jak nie będzie w dystrybutorze, to też sobie poradzisz.- 6 2
-
2018-08-27 06:55
artykuł że wiecej trzeba woreczkow na psie odchody
Hahahahha nie no pulitzer jak soe patrzy dla trojmiasto pl za całokształt hahah dobre
- 2 1
-
2018-08-27 08:07
(2)
A dlaczego miasto ma fundowac woreczki... Tak jak sama sobie kupujesz papier toaletowy albo pieluchyvdka dziecka to kup worki dla psa... bdzie taniej nawet. Najlepiej wszystko za darmo dostac... pies to milusinski czlonek rodziny ale tez wydatek. Masz psa to Twój problem a nie wszystkich dookola.
- 4 3
-
2018-08-27 08:35
to wspierałoby osoby starsze, o niskich uposażeniach, które wzięly cudzego psa po śmierci właściciela (1)
jak u nas w bloku, zmarła pani, rodzina nie chciała się zaopiekować psem ( dzieci, wnuki), sąsiadka przygarnęła.
Sama jest biedną emerytką.- 1 1
-
2018-08-27 09:16
Faktycznie biedna skoro nie ma 2,50 miesięcznie na 100 woreczków śniadaniowych. Strach pomyśleć czym żywi psa, obierkami???
- 0 0
-
2018-08-27 08:13
Kurde ludzie kupcie sami te worki. Co za problem?!
- 3 0
-
2018-08-27 08:21
Niech właściciele psów sami kupują worki, i po problemie.
- 2 0
-
2018-08-27 08:24
foliowe woreczki niezbyt eko :( (2)
mam nadzieję, że pojawią się pomysły na bardziej przyjazne środowisku sposoby utylizacji psich odchodów
- 1 1
-
2018-08-27 08:33
te woreczki rozpadają się bardzo szybko na- dosłownie- pył
chciałem wziąć woreczki z pudełka, woreczki, które kupiłem 3 miesiące temu, i rozpadły mi się w rękach " w drobny mak".
- 0 1
-
2018-08-27 08:34
mozesz je jesc
- 0 1
-
2018-08-27 08:38
W Czechach już 10 lat temu było mnóstwo dystrybutorów papierowych woreczków w tym celu i nikt nie lamentował, (1)
że właściciele psów powinni sami kupować.
Ja kupuję, ale znam osoby starsze, które są ubogie,a przygarnęły psa po śmierci jego właściciela, bo rodzina się wypięła.- 1 1
-
2018-08-27 15:25
tylko ile takich osób jest?1% a reszta to śmierdziele albo srzątający i obrywający za śmiedzieli
- 0 0
-
2018-08-27 08:52
Popieram
Więcej dystrybutorów, uzupełnianie na bieżąco i śmietnik obok. Ale nie odchodziłabym od papierowych torebek. Chyba ze chcemy je zamienić na inne biodegradowalne, ale koszt wyjdzie podobny, a chodzi tez o ekologię. Przy okazji, edukacja mieszkańców w zakresie segregacji śmieci tez przydałoby się zajac, choc odnoszę wrażenie, ze to walka z wiatrakami już. Czym skórka za młodu nie nasiąknie... ale warto by wspomnieć, ze płacimy większe składki za segregacje, wiec chociaż z tego powodu by się postarali.
- 1 0
-
2018-08-27 09:06
takie woreczki na allegro to grosze !!
Nie rozumem jak można oczekiwać od miasta zakupu woreczków... sama kupuje i wiem, że to kwestia groszowa, nie dajmy się zwariować. Polecałabym tylko więcej śmietników zainstalować bo po zebraniu kupki najczęściej chodzę z takim workiem w ręku dobre kilka minut :)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.