• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Większy Gdańsk, mniejszy Sopot i hala na granicy

mr
31 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 21:36 (31 stycznia 2008)
Tak w tej chwili wygląda plac budowy hali widowiskowo-sportowej. Przez środek budynku ma przebiec nowa granica miast. Tak w tej chwili wygląda plac budowy hali widowiskowo-sportowej. Przez środek budynku ma przebiec nowa granica miast.

Gdańsk szykuje się do pokojowej aneksji części Sopotu. Wszystko po to, by powstająca hala widowiskowo-sportowa stanęła dokładnie na granicy obu miast



Gminy chcą sobie w ten sposób zagwarantować pełne partnerstwo w realizacji wspólnej inwestycji. Działka pod obiektem będzie współwłasnością Gdańska i Sopotu, a granica przebiegać będzie dokładnie przez geometryczny środek konstrukcji budynku. Tymczasem akt erekcyjny pod budowaną właśnie halą wmurowany zostanie w poniedziałek.

W przypadku uchwał dotyczących zmiany granic, przeprowadzenie konsultacji społecznych jest obowiązkowe. Dlatego od 20 lutego do 21 marca, każdy mieszkaniec Gdańska wpisany do rejestru wyborców, będzie mógł przyjść do Urzędu Miejskiego i odpowiedzieć na pytanie, czy popiera powiększenie miasta kosztem 4,5 ha przy ul. Władysława Łokietka w Sopocie. Karty do konsultacji wypełniać będzie można codziennie, w godzinach od 9 do 17.

Konsultacje będą kosztować 10 tys. zł z budżetu miasta.

Prace nad zmianą granic administracyjnych równolegle z Gdańskiem prowadzą władze Sopotu. Prawdopodobnie na piątkowej sesji Rady Miasta Sopotu zapadnie decyzja, o przeprowadzeniu konsultacji społecznych.
mr

Opinie (79) 9 zablokowanych

  • No to teraz wymyśliły głąby pomysła.

    • 0 0

  • skad te wyliczenia? (4)

    Sam pomysl pewnie jakies prawny sens ma, ale skad 10 tys na konsultacje spoleczne sie wzielo? jak to sami obywatele maja przyjsc i wypelnic druk ( to jest koszt druku ankiet) smiechu warte - wladza kosztuje :)

    • 0 0

    • Policz, policz... (1)

      Misiek, a wiesz ilu ludzi mieszka w Gdańsku ??
      Policz, ile kosztuje właśnie druknięcie dla nich wsyzstkich czegoś takiego.

      • 0 0

      • nono

        a napewno każdy mieszkaniec gdańska przyjdzie...

        • 0 0

    • a skąd taki pomysł (1)

      konsultacji mają udzielać specjaliści a nie lud !!
      Co architektów, planistów itp obchodzi zdanie ludu
      Rany !!! nie wszystko można przegłosować !!!

      • 0 0

      • cytata:
        W przypadku uchwał dotyczących zmiany granic, przeprowadzenie konsultacji społecznych jest obowiązkowe.
        koniec cytata :P
        zapoznaj sie IKSIE z obowiązującym prawem, a później pisz :P

        • 0 0

  • 10 tys. zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (7)

    Czy w Gdańsku nie ma innych ważniejszych wydatków lub bardziej szczytnych celów, na które możnaby przeznaczyć te pieniądze? Może jakiś plac zabaw dla dzieci, albo zagospodarowanie terenu przy Motławie między Zieloną Bramą (Długi Targ) a Bramą Krowią (Ogarna) wystarczyłoby zasiać trawę i posadzić kilka niskich drzew i krzewów, wytyczyć kilka ścieżek postawić ławki i ten teren przestałby straszyć niezmiennie chyba od kilkudziesięciu lat, a dla turystów i mieszkańców dawałby możliwoć odetchnięcia od letniego zgiełku na Długiej

    • 0 0

    • (5)

      Weśśśś się zastanów kobieto i nie wypisuj takich idiotyzmów, 10 tys zł dla dużego i bogatego miasta to jest jak dla ciebie 3 zł za które sobie możesz kupic jakieś kobiece czasopismo, oczywiście mogła byś kupic za to masełko zamiast syfiastej margaryny np., ale życie to sztuka wyboru. A tak na serio to te 10 tys zł jest wkalkulowane w dziesiątki milionów przeznaczone na halę i jest niezbędne aby powstał ten obiekt więc się nie plumkaj!

      • 0 0

      • Lolek

        Jest to "niezbędne aby powstał ten obiekt"?
        Chyba sie troche poplumkales.

        • 0 0

      • Duże i bogate miasto (1)

        a jechałeś kiedyś znajdującą się w centrum tego dużego i bogatego miasta ulicą Do Studzienki?
        Podsumujmy: centrum miasta, część zabytków piękna, ale totalnie zniszczona, część zabytków niepiękna - dawno powinny być wyburzone, kilka niezabudowanych działek pokrytych furą śmieci, bar piwny dla żuli w postaci baraczka, trzy pawilony typu "blacha i karton" z hurtowniami. A władze zajmują się nie porządkowaniem centrum miasta, tylko "budową hali na granicy". Genialne po prostu. Do tego wszystko od góry do dołu oszczane w sensie jak najbardziej dosłownym i zamalowane sprejem. Slumsy na najdroższych działkach w mieście władz widocznie nie interesują.

        • 0 0

        • chyba jestes zupelnie nie obcykany w sprawach zarzadzania pieniedzmi.Moglibysmy sobie pomalowac te domki wyburzyc postawic nowe, wydalibysmy na to cala kase, one by za kilka lat zzmarnialy i d.pa!Hala jest inwestycja ktora przyniesie miastu pieniadze.moze tak zrozumiesz...masz zlotowke mozesz sobie kupic lizaka albo zainwestowac i za tyzdien miec 4 zlote na 4lizaki.glupi kupi lizaka.wiec pozdrawiam

          • 0 0

      • Duże i bogate miasto

        a jechałeś kiedyś znajdującą się w centrum tego dużego i bogatego miasta ulicą Do Studzienki?
        Podsumujmy: centrum miasta, część zabytków piękna, ale totalnie zniszczona, część zabytków niepiękna - dawno powinny być wyburzone, kilka niezabudowanych działek pokrytych furą śmieci, bar piwny dla żuli w postaci baraczka, trzy pawilony typu "blacha i karton" z hurtowniami. A władze zajmują się nie porządkowaniem centrum miasta, tylko "budową hali na granicy". Genialne po prostu. Do tego wszystko od góry do dołu oszczane w sensie jak najbardziej dosłownym i zamalowane sprejem. Slumsy na najdroższych działkach w mieście władz widocznie nie interesują.

        • 0 0

      • Błaźnie, tak sie składa ze jestem urzednikiem tego "duzego i bogatego miasta" i w magistracie mamy podobne odczucia, jesli chodzi o tzw. "konsultacje społeczne". Nie pisz o rzeczach o których nie masz pojecia lolku.

        • 0 0

    • jesli potrafisz zrobic taki remont przy Motlawie za 10 tys zl to pewnie chetnie kazdy by to zobaczyl.Gdyby nie przeprowadzili konsulatcji to bys miala pretensje ze przesuneli granice miast bez pytania mieszkancow.A 10tys to nie tylko swistki papierow ale np oplacenie osob zarzadzajacych cala akcja itp

      • 0 0

  • ?? (1)

    czy ta granica jest aż tak ważna ?? chyba liczy się to żeby ta hala powstała i służyła nam - społeczności zamieszkującej oba miasta ... za te 10 tys zł możnaby nakarmić głodne dzieci ..... nie wiem po co to .... bezsens

    • 0 0

    • Takie jest prawo

      • 0 0

  • 10 tys to nieduzo. (1)

    10 tys to nieduzo. Zatrudnisz kogos zeby to opracowal, przeprowadzil i trzeba za to mu zaplacic. Do tego przygotowac druki trzeba, a one tez za darmo nie sa.

    • 0 0

    • jak to zatrudnisz ??? ze dodatkowych ???

      malo to ludzi siedzi w urzedzach i nic nie robi ?

      • 0 0

  • Plac zabaw kosztuje 100tys

    A plac zabaw jakby ktos nie wiedzial to okolo 100tys kosztuje. Przynajmniej taki fajny. 10tys to beirze biuro architektoniczne za projetk.

    • 0 0

  • co z działkami

    co z działkami ogrodniczymi które tam straszą koło budującej się hali , może by je zaadaptować na jakiś park

    • 0 0

  • 10 000 zł sporo jak za same konsultacje

    • 0 0

  • "akt erekcyjny"

    dla mnie bomba :D

    • 0 0

  • Fajnie, ze granica będzie w połowie, ALE (1)

    jaki będzie adres hali? Formalnie musi być gdzieś przypisana, nie moze być w połowie tu, a w połowie tam - czyli nigdzie. To pytanie pierwsze, drugie wiąże się z pierwszym. Jak zostanie rozwiązana sprawa podatku gruntowego i innych lokalnych połat płaconych przez zarządce hali. Do której kasy miejskiej będzie ten podatek wpływac? Do Sopotu, czy Gdanska? A nie będą to napewno małe kwoty z tak dużego obiektu.

    • 0 0

    • waldi

      Czytaj dokldnie..a więc po połowie:)))

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane