• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielka proca stanie na sopockiej plaży?

Piotr Weltrowski
2 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Zostać wystrzelonym przez sling shot to prawie jak skoczyć na bungee. Leci się jednak z zawrotną prędkością w górę, a nie w dół - twierdzą pomysłodawcy zainstalowania urządzenia na sopockiej plaży. Zostać wystrzelonym przez sling shot to prawie jak skoczyć na bungee. Leci się jednak z zawrotną prędkością w górę, a nie w dół - twierdzą pomysłodawcy zainstalowania urządzenia na sopockiej plaży.

Wysoka na 45 m proca, wystrzeliwująca śmiałków, żądnych adrenaliny, na wysokość 100 m z prędkością 160 km/h, stojąca na sopockiej plaży. Żart? Nie do końca. Jest inwestor, który chciałby na sezon ustawiać takie urządzenie.



Czy sopocka plaża to dobre miejsce dla gigantycznnej ludzkiej katapulty?

Największym problemem może okazać się wielkość i ciężar urządzenia, określanego na zachodzie mianem "sling shot". Instalacja waży aż 33 tony i potrzebuje działki o powierzchni 400 m kw.

Jednym z pomysłodawców przedsięwzięcia jest Andrzej Makowski - pochodzący z Sopotu tenisista stołowy, grający obecnie na Malcie. Jak tłumaczy, to właśnie tam "proca" bije rekordy popularności. Również na Malcie zrodził się pomysł na przeniesienie atrakcji na polski, a konkretnie sopocki, grunt.

- Na Malcie takie urządzenie działa w sezonie przez trzy miesiące. W Sopocie mogłoby działać przez ok. 60 dni. Wystrzelony może być praktycznie każdy, kto waży więcej niż 40 kg. To zupełnie bezpieczne, ale gwarantuje doznania podobne do lotu odrzutowcem. W ciągu godziny wystrzelonych może zostać nawet 60 osób, po dwie w każdym rzucie - mówi Makowski.

Jak sam przyznaje, rozmawiał już z właścicielami jednego z klubów, znajdujących się przy plaży na wysokości przystanku SKM Sopot Kamienny-Potok. Jego zdaniem to właśnie w tym miejscu zobacz na mapie Sopotu mogłaby latem stanąć "proca".

Władze Sopotu i miejscy radni, którym w środę zaprezentowano projekt inwestycji, obawiają się, że w tej lokalizacji będzie trudno ustawić tak gigantyczne urządzenie. Podobnie na sprawę zapatruje się zarówno rządząca w mieście koalicja PO-Samorządność, jak i opozycyjny PiS.

- W tym miejscu jest nawet problem z dowozem jedzenia do restauracji. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś próbował przewieźć tam, nawet w częściach, maszynę, ważącą 33 tony. Nie jest to zły pomysł, ale taką katapultę widziałbym raczej na południowej części plaży - mówi Bartosz Łapiński, radny PiS.

W podobnym tonie wypowiadają się także władze kurortu.

- Niewątpliwie takie urządzenie stanowiłoby atrakcję, ale nie jestem przekonany, czy powinno się znaleźć akurat w Sopocie - mówi Wojciech Fułek, wiceprezydent Sopotu. - Uważam, że są ciekawsze formy spędzania wolnego czasu, ale jeżeli rzeczywiście pojawi się konkretna propozycja, dotycząca tego urządzenia, to ją rozważymy.

Opinie (246) ponad 10 zablokowanych

  • To będzie ta sławetna tarcza antyrakietowa?

    • 22 1

  • oby to niemcy zrobili (3)

    jak to zrobia niemcy to bedzie dobre trwale i bezpieczne

    • 7 8

    • (2)

      A jak Chinczycy to już nie?

      • 1 0

      • (1)

        polacy to niewolniczy i parobczy narod, zarzadzanie gospodarka to nie dla polakow, klotnie awantury to jest silna strona ktora ten narod wypala

        • 0 1

        • niemcy pomalu przejmuja polskie tereny za przyzwoleniem narodu

          • 0 2

  • totalny odpust

    więc idealnie pasuje do obecnego wizerunku Sopotu

    • 15 3

  • Czy ktoś wie jak zapakować budyń do procy? (1)

    • 25 2

    • A czy gryzonie też można katapultować ?

      • 5 0

  • im więcej atrakcji tym lepiej, i niech mi jakiś burak nie selekcjonuje atrakcji (1)

    a co to jest 30 ton, no bez jaj?, kościoły ważą wiecej i stoją wszedzie

    • 18 4

    • amen

      • 0 0

  • DE KLE, mozna od strony wody na plażę dostarczyć wszystko ! Nawet tankowiec:) (3)

    Władze Sopotu i miejscy radni, którym w środę zaprezentowano projekt inwestycji, obawiają się, że w tej lokalizacji będzie trudno ustawić tak gigantyczne urządzenie. Podobnie na sprawę zapatruje się zarówno rządząca w mieście koalicja PO-Samorządność, jak i opozycyjny PiS.

    ZnaFcy normalnie od wszystkiego... żałość ogarnia. A MOŻE BY TAK OD STRONY WODY - desantem - dostarczyć i po kłopocie!!!!!

    • 9 0

    • jaja (2)

      W środę zaprezentowali? I radni nie zauważyli, że to 1 kwietnia? No niezłe jaja!

      • 0 1

      • (1)

        Cały czwartek myśleli i wymyślili - nie da się! Bo obcy by zarobił.

        • 3 0

        • nawet nie obcy bo ten koleś jest niby z trójmiasta, ale ważne, że oni nie zarobią

          • 0 0

  • ustawić na wodzie ,bedzie bezpiecznie

    tylko nie w zimie

    • 3 2

  • I kolejny raz (3)

    artykuł o niczym. Budowa hali się omsknęła lekką kwotą (bo to Nasze pieniądze nie rajców miejskich) ok. 150 mln, stadion w budowie który już kosztuje ok. 250 mln a wszakże daleko jeszcze do ukończenia trybun, dachu !!!, infrastruktury wokół itd. Spokojnie przekroczy 600 baniek o jakieś kolejne 100 choć miał kosztować po poprawkach budżetowych 460 mln. I tak się podwędzi kasę tu, to ówdzie, potem PLEBSOWI da się coś na omastę , jakąś procę, święto stokrotki, protest rowerzystó gdzie załkany Adamowicz, popitoli trochę, zbierze burzę oklasków od niedzielno-letnich rowerzystów z Bożej łaski, itd. I tak to się kula, lenie kompletnie rozkładają miasto na łopatki, firmy spieprzają stąd gdzie popadnie, gmina podnosi podatki, i prowadzi chore inwestycje. Dorzucę jeszcze raz temat rozbudowy lotniska w Rębiechowie. Dla Kogo ma być ten nowy terminal skoro studia na rozwojem lotów pasażerskich w Gdańśku oparte są na założeniach z 2007 roku, szczytowego roku rozwoju tanich lini lotniczych. Linie te padają,m ceny wzrastają, ilość pasażeró ma tendencję malejąćą a tu proszę Machczyński wespół z mafią Adamowicza, kręcą znó lody. Za pieniądze, Moje, i Twoje Ty który czytasz. I proszę Mi tu nie pisać że nie bywamk na lotnisku czy nie znam sprawy od środka. Znam, niestety. Co to za lotnisko które w największym szczycie ma w jednej godzinie 4 odloty i tyleż przylotów. W pozostałych jest jeszcze rzadszy ruch, więc kolejny raz pytam po co rozbudowa skoro nie ma takich potrzeb a wobec tego że Adamowicz marginalizuje miasto Gdańsk tak na arenie krajowej jak i zagranicznej, za kilka lat pies z kulawą nogą nie będzie chciał tu zajrzeć. Acha na koniec, dla ciekawych jak miasto uwala wszelkie inicjatywy społeczne, wspólnotę sąsiedzką, oraz dumę bycia mieszkańcem Gdańska, radzę odwiedzić ul. Wiewiórczą i zobaczyć w jaki sposób decyzja jakieś idiotki z UM rozwala ulicę której miasto NIE ZBUDOWAŁO.

    • 18 14

    • (1)

      Bo widzisz, żeby dobrze rządzić, trzeba mieć wizję. Planować na pokolenia, a nie łatać w pośpiechu dziury. Obwodnicę zbudowano w czasie gdy kilka aut na godzinę przejeżdżało. Wyobrażasz sobie dziś Trójmiasto bez obwodnicy? Most wantowy - to samo. Budowano w polu. Uważasz, że niepotrzebnie? Większe lotnisko też się przyda.
      A że za inwestycje trzeba płacić - w wielu krajach to normalne.

      • 0 1

      • Zgodziłbym się z Twoją wizją pod warunkiem trwałego rozwoju miasta. Tego rozwoju nie ma a obrót pasażerski na lotnisku w Rębiechowie od dwóch lat stoi w miejscu lub ma niewielką tendencję spadkową. To dlatego piszę że jest na wyrost. Nie blokuję inwestycji tam gdzie są one potrzebne, co do komunikacyjnych szlaków zawsze winno to byc z dużym zapasem. Lotniosko tak naprawdę ma mieć rozbudowane pasy dojazdowe bo wiadomym że nie ma szans na zbudowanie drugiego pasa oraz na zbudowanie większego terminala odpraw pasażeró. To będą jednak kolejne koszty, które albo poniesie po części gmina Gdańśk i nie odzyska w kwotach lotniskowych bo będzie trzeba podnieść opłaty czyli znów rypnąć przewoźników, to wpływ na ceny itd, itp. a to z kolei może mieć wpływ na to że przestaną być organizowane loty do Gdańsk. Innymi słowy za to by utrzymać połączenia lotnicze z Gdańskiem zapłacą głównie Ci którzy z tych linii korzystać nie będą. To dość ciekawy punkt widzenia gdy z kolei się czyta że miasto nie chce czy nie potrafi zintegrować biletów ZKM czyli najpopularniejszego środka komunikacji miejskiej iczyli transportu któy winien być hołubiony przez miasto. Jest po prostu wiele problemów a z doświadczeń z ekipą która rządzi Gdańskiem od lat 12 a nawet jakby licząc przewodnictwo w RM to i 16, to trudno ufać że tam jest jakiekolwiek myślenie na przyszłość. Nie na darmo napisałem o Wiewiórczej bo to nie jest złamanie prawa, to po prostu arogancja władzy by upomnieć się o swoje z pozycji siły i zabrać Komuś gotowca. Pojedźcie na tę ulicę, może Wam się trochę spojrzenie na "miasto" trochę odwidzi.

        • 5 0

    • ty, a co ten koleś od procy na do tego wszystkiego? przecież to nie żaden urzędas chce to postawić! pisz na temat!!!

      • 0 0

  • (3)

    procę mą widzę ogromną
    wielkie, powietrzne przestrzenie
    ludzie je dzielą i cienie

    dziękuję za uwagę i proszę o chwilę skupienia

    • 4 11

    • Skupienia.. (1)

      a może zadumy ? Nad wytrzymałością gumy (od procy) !

      • 1 1

      • G@llux zrob cos dla trojmiasta i sie wystrzel

        • 3 2

    • skupiam się wyłącznie w wc

      zwłaszcza po większej ilości razowca..

      • 1 0

  • proca

    proponuję to postawić koło SEJMU DLA POSŁÓW ...

    • 13 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane