- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (51 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Wielka proca stanie na sopockiej plaży?
Wysoka na 45 m proca, wystrzeliwująca śmiałków, żądnych adrenaliny, na wysokość 100 m z prędkością 160 km/h, stojąca na sopockiej plaży. Żart? Nie do końca. Jest inwestor, który chciałby na sezon ustawiać takie urządzenie.
Jednym z pomysłodawców przedsięwzięcia jest Andrzej Makowski - pochodzący z Sopotu tenisista stołowy, grający obecnie na Malcie. Jak tłumaczy, to właśnie tam "proca" bije rekordy popularności. Również na Malcie zrodził się pomysł na przeniesienie atrakcji na polski, a konkretnie sopocki, grunt.
- Na Malcie takie urządzenie działa w sezonie przez trzy miesiące. W Sopocie mogłoby działać przez ok. 60 dni. Wystrzelony może być praktycznie każdy, kto waży więcej niż 40 kg. To zupełnie bezpieczne, ale gwarantuje doznania podobne do lotu odrzutowcem. W ciągu godziny wystrzelonych może zostać nawet 60 osób, po dwie w każdym rzucie - mówi Makowski.
Jak sam przyznaje, rozmawiał już z właścicielami jednego z klubów, znajdujących się przy plaży na wysokości przystanku SKM Sopot Kamienny-Potok. Jego zdaniem to właśnie w tym miejscu
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Władze Sopotu i miejscy radni, którym w środę zaprezentowano projekt inwestycji, obawiają się, że w tej lokalizacji będzie trudno ustawić tak gigantyczne urządzenie. Podobnie na sprawę zapatruje się zarówno rządząca w mieście koalicja PO-Samorządność, jak i opozycyjny PiS.
- W tym miejscu jest nawet problem z dowozem jedzenia do restauracji. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś próbował przewieźć tam, nawet w częściach, maszynę, ważącą 33 tony. Nie jest to zły pomysł, ale taką katapultę widziałbym raczej na południowej części plaży - mówi Bartosz Łapiński, radny PiS.
W podobnym tonie wypowiadają się także władze kurortu.
- Niewątpliwie takie urządzenie stanowiłoby atrakcję, ale nie jestem przekonany, czy powinno się znaleźć akurat w Sopocie - mówi Wojciech Fułek, wiceprezydent Sopotu. - Uważam, że są ciekawsze formy spędzania wolnego czasu, ale jeżeli rzeczywiście pojawi się konkretna propozycja, dotycząca tego urządzenia, to ją rozważymy.
Opinie (246) ponad 10 zablokowanych
-
2010-04-05 21:21
Jeszcze większą...
A gdyby tak powiększyć tę procę i wystrzelić cały Sopot?!
- 0 1
-
2010-04-05 22:51
super
ale pierwszy pan prezydent sopotu może spadnie na głowe i zacznie myslec
- 1 1
-
2010-04-06 00:55
Problem z chamowaniem..
Ja nie dam rady wycham-ować na zwykłym przecież sopockim piasku przy pręndkośći 160km/h. Trzeba tą pręndkość zmiejszyć abym i ja mógł się próbować.
- 0 1
-
2010-04-06 12:20
ale czad. jak w reklamie chupa chups ! ja sie na to piszę.
- 2 0
-
2010-04-06 20:20
wow !
super pomysł :) ja to się wystrzelę, o ile mi odwagi nie zabraknie hehe
- 3 0
-
2010-04-07 15:05
o tak
na pomorzu brakuje takich atrakcji jestem na tak!!!!!!!!!!!!!!!
świetny pomysł- 3 0
-
2010-04-07 16:53
super
TO SUPER POMYSŁ BARDZO JESTEM ZA TYM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 2 0
-
2010-04-09 18:40
Wspaniala maszyna
Super zabawa,polecam.Wrazenia niezapomniane
- 2 0
-
2010-04-10 19:04
Sling shot
Mam nadzieję,ze juz niedługo się tym przelecę
- 1 0
-
2010-04-13 12:08
Pomysł idealny!!!
Jeżeli jest tylko inwestor,który sfinansuje takie przedsięwzięcie to uważam,że władze Sopotu powinny pomóc panu Andrzejowi w wprowadzeniu tego pomysłu w życie!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.