Choć żyjemy w czasach pośpiechu, a podróż wykorzystujemy zwykle na nadrobienie zaległości w pracy lub nauce, wielkie wycieczkowce wciąż fascynują. Jeden z nich przybije wkrótce do gdyńskiego pirsu.
Zobacz jak wygląda Costa Pacifica. Film archiwalny
2013-05-02 21:24
2013-05-02 21:45
Nikt im tego nie broni. O co ci chodzi? Poza tym, gdzie tam u Was mieliby stanąć?
2013-05-02 21:59
Na pewno chodzi o Costa Pacyfica?
2013-05-02 22:08
śmiech na sali
2013-05-02 22:30
w Dubrowniku stały wszystkie na wyciąg ręki potem w Splicie weszliśmy zobaczyliśmy i tyle....
Gdynia ma bardzo słaby PR bo zobaczyć statek a tam być to dwie różne sprawy....słabo słabo
2013-05-02 22:37
Albo później, palec z tego czegoś, unieś do nosa:-)
2013-05-02 22:43
idę się myć
2013-05-02 22:53
Lubię namydlone.
2013-05-02 23:39
Taka liczbe statkow jaka prezentuja w Gdyni na caly sezon to Sankt Petersburg ma w ciagu tygodnia. Gdynia nie ma sie czym chwalic, przegrywa w Talinem, Ryga, Travemunde, a powinna konkurowac z Kopenhaga, Sztokholem,Helsinkami.
2013-05-03 04:57
zostaną zwiezieni na Główne Miasto autokarami i taksówkami Baltic Gateway, te pierwsze tarasując kompletnie Chmielną i okolice a te drugie Szeroką , Chlebnicką i Targ Rybny. Potem te całe hordy przeganiane będą jak bydło z jednego pastwiska na drugie, tu dla niepoznaki zwanymi "sklepami artystycznymi rękodzieła bursztynowego" a wyliczać których nie ma sensu bo są zawsze te same. Będą przeganiani przez "przewodników" z LICENCJĄ, z tym że ta ostatnia to bodaj właśnie przypomina o umiejętności sklejania wolnego stada w zwartą grupę i umiejętności prowadzenia ją w ustalone miejsce. Całe szczęście że jeszcze nie strzelają z pazerności za mamoną. Bilans dla miasta, jego korzyści i prestiżu jest żałosny. Ten jednorazowy ładunek osób z "wycieczkowców" przebywa pośród kilku ulic Gdańska nie dłużej niż 3 godziny, z czego 2/3 czasu to "dostawa" do wybranych sklepów i w nich przebywanie, zaś pozostały czas jest czasem wolnym. Tyle że co mają robić ci turyści z tym czasem, kiedy zupełnie nie wiedzą gdzie są a "przewodnicy stad" rygorystycznie dopominają się o cezurę czasową tej "wolności". Żaden lokal gastronomiczny z nich nie skorzysta, bo ci "turyści" mają do dyspozycji znakomitą kuchnię na statku a do tego na mieście pojawiają się pomiędzy śniadaniem a obiadem, wiec głodni nie są i raczej nic nie spróbują skoro zaraz jeść będą. Z rzadka udaje się zobaczyć "turystów" zachodzących do zwykłych sklepów gdzie zasadniczo jedynym towarem jest kupienie butelki "Goldwassera".
Ten proceder trwa od lat kilkunastu, nie daje miastu ŻADNYCH korzyści ale włodarze tegoż z ponoć najlepszym wiceprezydentem, co to uważa że prowadzenie gminy to jak prowadzenie przedsiębiorstwa, nie robią nic (i nie robiły do tej pory) by tę chorą sytuację zmienić. Żadna z tych osób wpadających do naszego miasta tu więcej nie wróci, będąc podczas swego krótkiego pobyty wykiwaną.
W tym sezonie zmian żadnych nie ma , więc patologia w dalszym ciągu trwa w najlepsze.
Gorzej że problem jest, władze to widzą i ... nic!!!
2013-05-03 21:13
Baltic Gateway i ci przewodnicy po sklepach bursztynowych tylko tych turystów gnają .
Handel bez paragonu kwitnie łapówy haracze a potem się zabijają mordują na starym mieście. Wstyd mi za włodarzy miasta .Wstyd mi nawet za trójmiasto.pl które wciąż kasuje opinie o tym procederze. Cenzura kwitnie aż łza się kręci . A MILENIUM I PAN ADAM=BÓWKE dalej z przewodnikami niszczą turystykę w naszym kochanym mieście.
2013-05-03 08:03
odgrodzone od gapiów barierkami i ochroniarzami niczym od trędowatych...
2013-05-03 14:16
Jak Szanowni Państwo wyobrażają sobie udostępnienie takiego statku zwiedzającym? Te tłumy chamskich, zakompleksionych i próbujących cokolwiek podpier.... ze statku, by potem chwalić się przed podobnymi tłukami
2013-05-03 08:31
jak wyglądają dziś obchody 3 maja w Gdańsku? Do której godziny to się odbywa i mniej więcej gdzie?
Z góry dziękuję za odp. bo nie mogę na trójmiasto.pl znaleźć żadnej informacji.
2013-05-03 08:41
Turyści wsiadają w autokary i jadą do Gdańska czy Malborka.
Ci ludzie w większości nawet nie wiedzą gdzie cumuje ich statek i myślą że to przedmieścia Gdańska.
Są bardzo zdziwieni kiedy się dowiadują że są w innym mieście.Ale po Gdyni ich nie oprowadzamy bo nie ma co pokazywać.Taka prawda.
2013-05-03 10:36
bo Trójmiasto to jedno miasto.
trzeba im mówić, ze Gdańsk zaczał druga wojnę światowa, ale jest większy i starszy, niestety, inaczej dawno przemianowali byśmy go na przedmieścia Gdyni.
2013-05-03 10:58
ciekawe co jeszcze "zaczał" Gdańsk?
2013-05-03 11:04
ale zawsze za niego musi mówić rzecznik, były współpracownik tego kolesia co to kiedyś wraz z Nikosiem bilety na Lechię w latach 80-tych podrabiali a wcześniej z Wałęsę miał robić.
2013-05-03 11:02
Malbork też pikna hostoryja
zbudowali go Włosi dla Niemców,
przeciw Polsce (twierdza to broń,
broń zawsze jest przeciw komuś)
a Polacy nigdy go nie zdobywali,
tylko go odkupili od Czechów,
których leniwi Niemcy wynajęli
a potem im nie zapłacili żołdu
można zajadów ze śmiechu dostać,
jak się poczyta historię
2013-05-03 11:07
To że wykupili to nic dziwnego, tak się wówczas robiło, także samo obleganie miało na celu wzięcie grodu głodem niż siłą.
2013-05-03 11:19
i co z tego?
jest obiekt i się go zwiedza i tyle,po co dorabiać do tego ogon?
2013-05-04 16:39
Akurat Gdynię zwiedzało wielu pasażerów statku
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
