• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielkie żaglowce znowu w Gdyni

(boj)
9 maja 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Za trzy lata, w 2009 roku, do Gdyni ponownie zawitają regaty "The Cutty Sark Tall Ships' Races". Miasto liczy na miliony miłośników starych żaglowców i przede wszystkim na ich pieniądze.

- Gdynia będzie miastem, w którym rozpoczną się regaty. Statki będą stały przy naszych nabrzeżach od 2 do 5 lipca - obwieściła wiceprzewodnicząca gdyńskiej Rady Miasta Joanna Zielińska.

Przy organizacji imprezy miasto musi ponieść spore koszty, ale są one drobiazgiem przy efekcie promocyjnym - zapewniłaa Zielińska i wyjaśniła: - Opłata promocyjna wyniesie nas jedynie 80 tysięcy funtów. Z kolei Szczecin, który będzie gościł największe żaglowce świata, musiał wydać olbrzymie pieniądze na budowę odpowiednich nabrzeży.

Gdynia gościła wielkie parady żaglowców już trzykrotnie w latach 1974, 1992 oraz 2003. Tą ostatnią imprezę odwiedziło ponad milion gości z kraju i zagranicy.
(boj)

Opinie (60) 1 zablokowana

  • he ni huhu z luzina jestem

    • 0 0

  • Ostatnio przeglądałem kolekcje moich zdjęć z pierwszej"The Cutty Sark Tall Ship Races'74" było to jak na PRL imponujące świeto żaglowców i nie tylko, choc wtedy pogoda pokrzyzowała nieco plany.

    Gratuluje, jesteście wspaniali.

    • 0 0

  • No to jedziemy!

    I jedziemy. Na bogato, na miare mozliwości i potrzeb!Gdynia raz! żagle, morze, słońce, a nie jakieś prowincjonalne sopockie festwiwale, dla pierdzieli ze ZBOWid

    • 0 0

  • Golem

    nie wywołuj Galluxa z lasu...
    wiesz czym to grozi?

    • 0 0

  • od razu ciekawiej

    • 0 0

  • Bolo

    miałes stryszek na mysli.

    • 0 0

  • Waszak

    Prawie - zemstę Wielkiego Komtura Krzyżacko-Pisakowskiego

    • 0 0

  • tylko gdzie jego komturja? Co prawda państwo krzyżackie już "prawie i sprawiedliwie" mamy - zwierzchników komturii dwóch, commendatorowi prowincji portalu jakoś nie wychodzi w przekonywaniu do jedynie słusznej opcji wiec zaszył sie na stryszku i niczym pająk czeka na letnikow.

    • 0 0

  • paliwa i żagle

    Jeśli kryzys paliwowy na świecie będzie się zaostrzał (może wojna z Iranem) -kto wie czy żaglowce jeszcze nie powrócą do łask, nie tylko na parady i urlopy dla milionerów.

    W historii żeglugi była faza przejściowa: statki miały jeszcze żagle, ale także kotły na węgiel, wtedy jeszcze bardzo drogi. Kiedy węgiel (potem ropa) staniał, opłacało się zrezygnować z żagli i marynarzy do ich obsługi.

    Dzisiaj baryłka ropy kosztuje 70$, jeszcze niedawno lamentowano z powodu 50$. Wieloletnia cena równowagi była chyba między 30$ a 40$.

    • 0 0

  • Waszka

    a ja se myślę co Un ten WMK opracowuje metodę jak tu zmiękczyć nasze mózgi i na "prawie sprawiedliwość" nas nawrócić

    Sowa
    co do ropy i żagli to być może samochody z napędem żaglowym powstaną....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane