• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielkie żeglarstwo na wyciągnięcie ręki

Ewelina Broś
29 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Za dwa tygodnie rozpocznie się budowa pięciu jachtów, które na stałe zacumują przy sopockim molo. Podświetlane od spodu, jedynie podczas silnych sztormów będą chroniły się w Gdyni. Na jachtach rywalizować będą żeglarze biorący udział w zawodach Sopot Match Racing Center, które wystartują przy molo sopockim w połowie bieżącego roku.

- Mamy szansę zaistnieć w szeregu najbardziej liczących się państw, które wystawiają na regaty własne załogi - mówi Przemysław Tarnacki, dyrektor sportowy mariny. - Już teraz bacznie przyglądają się naszym poczynaniom zmierzającym do utworzenia centrum match racingu; między innymi Niemcy, którzy na Jeziorze Bodeńskim także mają jachty Diamant, ale o połowę mniejsze od tych, jakie zacumują w Sopocie. Niestety będą musieli chylić teraz przed nami czoła.

Jak poinformował dyrektor Tarnacki, sternik z 37. miejsca w rankingu sterników Międzynarodowej Federacji Żeglarskiej w formule Match-Racing, latem i wczesną jesienią za Zatoce Gdańskiej rozegrane zostaną trzy widowiskowe zawody. W lipcu, wrześniu i październiku przy molo rozegrane zostaną trzy imprezy zaliczane do klasyfikacji pucharu świata. Podczas wczorajszej konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Sopotu licznie zgromadzonych dziennikarzy (nie tylko z Wybrzeża) do centrum match-racing przekonywał Karol Jabłoński, lider MFŻ w Match-Racing. - Sopockie molo pomieści tysiące widzów, którzy niemal na wyciągnięcie ręki będą obserwować regaty. Takich warunków nie ma żadne inne miasto na świecie.

Otwarcie mariny przystosowanej do cumowania olbrzymich jachtów ma nastąpić w czerwcu bieżącego roku. Fundacja żeglarska podpisała już umowy z czterema sponsorami, którzy wyłożą pieniądze na budowę jachtów. Równocześnie jak zapewnił Jacek Karnowski, prezydent uzdrowiska, aktualny jest pomysł budowy przy molo mariny, na którą miasto zabiega o środki unijne.
Głos WybrzeżaEwelina Broś

Opinie (74)

  • teraz poważnie
    5 łódek, klasy ????? prawdopodobnie nieduże bo w czerwcu już mają brać udział w SMRC
    i co to ma być??
    wyścigi MAków??
    wrzesień i październik w sopocie??
    tysiące widzów??
    a niby skąd??
    puk puk w basieczke:))
    żeby coś powiedzieć nie trzeba myśleć ale lepiej jednak pomyśleć przed powiedzeniem:))
    czy to nie jest przypadkiem zbyt PRZESADNE I NIEPOTRZEBNE SZUKANIE SUKCESU NA SIŁE??

    • 0 0

  • panie kowalski codzienny

    dyskusja z panem to czysta przyjemność

    • 0 0

  • alex

    pytałaś czy może być podświetlane z góry
    to jest prosty sposób
    z dolu juz chyba gorzej bo co ? umieszczą reflektory na dnie?

    • 0 0

  • ja sie mogie podjąć (nie za darmo) wychodować gatunek "floNdry bałtyckiej świecącej na grzbiecie"
    nikt na świecie nie miałby takich floNder:))

    • 0 0

  • mamo,
    nie może być PODświetlane z góry, tak jak nie można cofnąć się do przodu ani schodzić do góry ;)
    z góry jest Oświetlane ;)

    • 0 0

  • tylko żeby nie było tak
    wpływy z biletów 100zł
    koszty oświetlenia 100 000

    • 0 0

  • z góry pada na nas Światło Bałtyku i Słońce Zatoki najświatlejszego JK

    • 0 0

  • a co powiesz na oswietlanie całości
    a podświetlanie szczegółów
    niezaleznie od kierunku padania światła

    • 0 0

  • No i skąd my to znamy: galuxomamusk + tłuk! Dyskutanci aż miło! :) IQ tych trzech pseudointeligentów łącznie nie przekracza 100...

    • 0 0

  • Jedna jaskółka nie czyni wiosny /cztery... również/, ale ją zwiastuje. Kto żegluje po zatoce ten wie, jak smutno i pusto jest tu w sezonie. Cieszę się z pomysłu i nie chcę dopatrywać się podstępnych działań organizatorów. Zawsze to, choć maleńki, ale jednak kroczek do przodu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane