- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (518 opinii)
- 2 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (16 opinii)
- 3 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (232 opinie)
- 4 Rekordzista dostał 5 mandatów (79 opinii)
- 5 Były senator PiS trafił do więzienia (352 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (60 opinii)
Wiemy, jak podczas Euro 2012 dojedziemy do PGE Areny
Wziąć urlop i wyjechać poza Trójmiasto, by uniknąć utrudnień podczas Euro 2012? A może wcale się nimi nie przejmować? Wiele osób już zastanawia się, jak poradzić sobie z najazdem kibiców i korkami w Gdańsku. Zobacz zatem organizację ruchu w czasie zbliżających się mistrzostw.
Portal Trojmiasto.pl dotarł do koncepcji organizacji ruchu podczas Euro 2012. Opracowany wspólnie przez inżynierów ruchu z gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni i delegatów UEFA, określa, jakimi szlakami komunikacyjnymi do PGE Areny będą mogli dotrzeć kibice.
Rozwiązaniem najbardziej potęgującym utrudnienia w ruchu będzie ustanowienie tzw. drogi dedykowanej, po której będą poruszać się VIP-y i autobusy z kibicami. - Będzie ona wiodła od Portu Lotniczego w Rębiechowie, ulicami Słowackiego , [ma być ona wtedy dwujezdniowa na odcinku od Portu Lotniczego do ul. Chrzanowskiego przyp. red.] Kościuszki i Kochanowskiego . Tam, gdzie będą dwujezdniowe odcinki, droga dedykowana będzie zajmować wyłącznie jedną jezdnię. Druga będzie udostępniona dla ruchu podstawowego - wyjaśnia Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu w gdańskim ZDiZ.
Po ustanowieniu drogi dedykowanej na pewno będzie trzeba się spodziewać poważnych utrudnień na głównej osi Gdańska - al. Grunwaldzkiej i al. Zwycięstwa.
Na 90 minut przed meczem zostanie zamknięta dla ruchu ulica Uczniowska od mostu kratowego do al. Hallera . Droga ma służyć za przejazd służbom ratowniczym, szczególnie służbom medycznym, m.in do szpitala przy al. Jana Pawła II. Drogowcy chcą uniknąć tu tarasowania przejazdu przez parkujące samochody kibiców.
Dogodny dojazd będzie możliwy jedynie komunikacją publiczną. Do stadionu dojadą autobusy. Będą dowozić kibiców sprzed Portu Lotniczego, stacji SKM Gdańsk-Wrzeszcz i stacji SKM Gdańsk-Politechnika. Będą poruszały się po drogach dedykowanych, więc przejazd nie powinien być uciążliwy. Dodatkowo od rana będzie uruchomiona linia autobusowa, która, poprzez Obwodnicę Trójmiasta i Trasę W-Z, dowiezie fanów z Rębiechowa do centrum Gdańska. Trzeba więc spodziewać się rzeszy kibiców także w Śródmieściu.
Fani również będą mogli dotrzeć do PGE Areny, korzystając z tramwajów. Zatem dojazd z centrum nie będzie im sprawiał kłopotu. Główny dojazd zaplanowano od strony ul. Marynarki Polskiej.
W całej tej organizacyjnej układance brakuje wykorzystania linii kolejowej, zapewniającej dojazd przed stadion. - To by nam z całą pewnością ułatwiło organizację ruchu. Niestety, tory to własność Polskich Linii Kolejowych, od nich zależy powodzenie przebudowy torowiska, trudno nam za inwestycje tej spółki odpowiadać. Szkoda. Niedaleko przecież będą rezydować Międzynarodowe Targi Gdańskie, a na PGE Arenę przyjadą też kibice m.in. podczas meczów polskiej ligi. Przejście z pociągu na stadion gościom zajmowałoby 5-10 minut, a tak będą wożeni po Gdańsku od dworca przed stadion autobusami - wyjaśnia Wawrzonek.
Rozgrywki Euro 2012 nie zakłócą budowy dróg w Gdańsku. Będą wtedy trwały prace m.in. przy budowie Trasy Sucharskiego, tunelu pod Martwą Wisłą i Trasy Słowackiego. Gotowy będzie natomiast Węzeł Karczemki i prowadzący do niego około 2-kilometrowy odcinek Trasy W-Z. Ukończona będzie też budowa Południowej Obwodnicy Gdańska.
Wszystkie te ustalenia są jednak wciąż koncepcją. Będą one jeszcze kilkakrotnie analizowane ze specjalistami z UEFA. Pojawią się pewnie kolejne szczegóły. Niemniej przedstawione rozwiązania to pewien szkielet, który wydaje się być pewnikiem.
Podczas Euro 2012 w Gdańsku na PGE Arenie zaplanowano cztery mecze w grupie C. Pierwszy - 10 czerwca (niedziela) o godz. 18, drugi - 14 czerwca (czwartek) o godz. 20:45, a trzeci 18 czerwca (poniedziałek), też o godz. 20:45. Ostatni mecz to ćwierćfinał i odbędzie się on 21 czerwca (czwartek), także o godz. 20:45.
Miejsca
Opinie (225) ponad 10 zablokowanych
-
2011-01-17 06:55
będzie jak zawsze...........
Polacy nic się stało!!!!!!!!!!!!!!!
- 9 4
-
2011-01-17 07:03
Miasto Gdańsk nie daje na kolej!
PKP PLK jest zainteresowane koleją pod stadion.
Panie Wawrzonek co dziś Pan brał że pleciesz takie bzdury?
Pociągi pod stadion można w każdej chwili uruchomić, brakuje tylko 15 mln zł aby jeździły one w europejskim standardzie.
Władze województwa deklarują że dadzą 75% tej kwoty ale władze miasta Gdańska już chowają głowę w piasek.
Prawda jest zupełnie inna ale rozumiem broni Pan swoich od których jest Pan zależny.- 25 5
-
2011-01-17 07:07
Czuję się oszukana
Obiecywali że będzie to na światowym poziomie a wyjdzie z tego prowizorka.
Czuję się oszukana, ponieważ odbije się to na wizerunku miasta.- 22 3
-
2011-01-17 07:25
Opinia wyróżniona
To jest skandal
Miasto zamiast wyłożyć pieniądze na zmodernizowanie tej linii kolejowej organizuje jakieś autobusowe cyrki obwoźne, oczywiście ze szkodą dla mieszkańców!
A zwalanie winy za brak inwestycji na PLK to już jest skrajna bezczelność- 26 2
-
2011-01-17 07:28
A po EURO co będzie ze stadionem?
Będzie zapełniony w 100% stadion po EURO?
- 6 2
-
2011-01-17 07:32
forum z rana
jak śmietana; igrzyska można zaczynać - ładny stadion
- 4 1
-
2011-01-17 07:35
Opinia wyróżniona
Kto zaakceptował ten komunikacyjny bubel
Przeciez to będzie jeden wielki prowizoryczny chaos.
- 18 3
-
2011-01-17 07:37
Opinia wyróżniona
sciemnianie (1)
a jeszcze miesiąc temu zawracali nam głowę planami reaktywacji połączenia kolejowego do Nowego Portu......
- 29 0
-
2011-01-17 09:34
Będzie ta kolej bo to jedyne rozwiązanie
Ta prowizorka z autobusami to balon próbny. SKM musi dojechać na stadion.
- 6 1
-
2011-01-17 07:45
Komunikacyjny chaos
Będziemy mieli komunikacyjny chaos
- 12 1
-
2011-01-17 08:02
Czemu oni uważają, że kto będzie jechał prosto z lotniska na stadion? (3)
Ci urzędnicy zapewne nigdy nie byli samolotem na żadnym meczu. Na żadnej innej imprezie czy spotkaniu zresztą też chyba nie.
Jeśli kibic nie zamierza spędzać nocy pod mostem albo w knajpie to najpierw pojedzie do hotelu. A ponieważ to nie jest pojedynczy mecz a mistrzostwa Europy to pewnie mało będzie kibiców przylatujących na jedna dobę.- 31 2
-
2011-01-17 08:16
właśnie, że większość przyjeżdża na jeden mecz (1)
- 3 3
-
2011-01-17 09:06
Jeden mecz, to nie znaczy, że jedzie z lotniska prosto na stadion. Trzeba się przygotować, dzień wcześniej zabawić, wydać trochę kasy, itp. Mecz to wiśienka na torcie. Byłeś ty kiedys na podobnej imprezie baranie?...
- 11 3
-
2011-01-17 20:52
A to kibić jadąc opisanymi wyżej autobusami z lotniska do centrum lub w stronę stadionu przez Wrzeszcz nie dostanie się do hoteli itp?
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.