• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wierni odpływają - wynika z oficjalnych danych kościoła

Szymon Zięba
14 stycznia 2024, godz. 12:00 
Opinie (1172)
Do kościołów chodzi coraz mniej wiernych - wynika z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego. Do kościołów chodzi coraz mniej wiernych - wynika z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego.

Mniej ślubów kościelnych, mniej dzieci na lekcjach religii, mniej chrztów, mniej bierzmowanych nastolatków. Za to nieco więcej dziewięciolatków przystąpiło ostatnio do pierwszej komunii świętej. Ale to jedyny rosnący wskaźnik wśród religijnych statystyk dotyczących kościołów i parafii diecezji gdańskiej.





Jaki masz stosunek do Kościoła katolickiego?

Kościół katolicki przeżywa kryzys. Dzieje się tak nie tylko w mocno zlaicyzowanych krajach Zachodu, ale również w Polsce, które wciąż oceniana jest jako jedna z religijnych, europejskich "twierdz".

Ze statystyk publikowanych rokrocznie przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego wyłania się jednak trend, który pokazuje, że strumyk osób, które zdecydowały się "odpłynąć" ze struktur wspólnoty, zamienił się w rzekę.

Dotyczy to również problemów z rekrutacją nowych księży. Z danych autorów raportu wynika, że liczba duchownych inkardynowanych [przypisanie (przynależność) duchownego do konkretnej instytucji kościelnej - red.] do diecezji w 2022 roku wyniosła 23 tys. 765, czyli 219 mniej niż w roku poprzednim.

Najwyższą liczbę księży inkardynowanych odnotowano w diecezji tarnowskiej - 1470, krakowskiej - 1138 oraz katowickiej - 1004.

Najmniejszymi diecezjami pod względem liczby księży (nie wliczając Ordynariatu Polowego WP) były: drohiczyńska (252), elbląska (261) i ełcka (298). Liczba księży pracujących w parafiach w 2022 roku wyniosła 18,6 tys.

Liczba zakonników oraz członków stowarzyszeń życia apostolskiego w 2022 roku wynosiła łącznie 10,5 tys. (spadek z 10,7 w porównaniu do 2021 roku). Wśród zakonników 8,7 tys. (82,1 proc.) stanowili prezbiterzy (posiadający święcenie kapłańskie). Najliczniejszymi męskimi zgromadzeniami są franciszkanie, salezjanie oraz pallotyni.



W 2022 roku sakrament chrztu udzielono 302,2 tys. osobom, czyli o 4,2 proc. mniejszej liczbie
osób niż w roku poprzednim. Do I Komunii św. przystąpiło niespełna 337,2 tys. osób. Sakrament
bierzmowania przyjęło 304,7 tys. osób. Sakrament małżeństwa został udzielony 87,9 tys. parom.

Chrzty, komunie i bierzmowania w kościołach diecezji gdańskiej



W 2022 roku - w porównaniu do 2021 r., zmniejszyła się liczba chrztów z ok. 9,4 tys. do 8,8 tys. Nieznacznie wzrosła natomiast liczba dzieci przystępujących do pierwszej komunii świętej.



Nieznacznie zmniejszyła się także liczba osób przystępujących do sakramentu bierzmowania, choć nadal oscylowała w granicach 7 tys. osób.

Tąpnięcie w liczbie ślubów kościelnych



Mocno zmniejszyła się natomiast liczba par, które decydują się na przystąpienie do ślubu kościelnego. Podczas gdy w 2021 roku było ich prawie 2,4 tys., rok później już niewiele ponad 1,1 tys.

To trend, który zauważalny jest już od lat.

Ile dzieci chodzi na religię? W Trójmieście coraz mniej



Procent uczniów uczęszczających na lekcje religii w roku szkolnym 2022/23 - według danych diecezji gdańskiej - wyniósł 69,5 proc. To jeden z najniższych wskaźników w skali kraju.

Najmniejszy odsetek uczniów uczęszczających na katechezę dotyczy szkół średnich, czyli uczniów, którzy sami mogą podejmować decyzję, czy chcą chodzić na lekcję religii.

Alternatywa dla Kościoła katolickiego. Inne wyznania w Trójmieście





Do budowy tego gdańskiego kościoła nieświadomie przyczynił się prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter. W cyklu "Niezwykłe świątynie Trójmiasta" prezentujemy kościół Pierwszego Zboru Baptystów w Gdańsku.

Opinie (1172) ponad 50 zablokowanych

  • nie moge sie doczekac rozdzialu kosciola i panstwa....oj bedzie placz i zebranie.

    • 1 1

  • jestem osobą niewierzącą (2)

    ale smutne jest to, że Kościół, który ma też piękne karty w historii Polski, został tak zniszczony przez wyzysk, pychę i zupełny brak nadążania za zmianami i czasami, w jakich teraz żyjemy. Kościół zaczął się kojarzyć z pedofilią, totalnym zakłamaniem, hipokryzją rozdmuchaną do granic możliwości, bardzo mocnym upolitycznieniem, Rydzykiem, aferami dotyczącymi opłat, historiami gdzie ksiądz na głos czyta listę osób, które i ile dały na kolende itd itd Niestety, ale w tym przypadku ofiara jest sama sobie winna.

    • 2 6

    • I wcale TVN nie mówił, że tak właśnie ma się kojarzyć... (1)

      • 3 2

      • Lepszy TVN, niż kłamliwa TV Republika czy TVPiS (na szczęście już nieistniejący)

        Nie jestem zwolennikiem żadnej z uproszczonych wizji świata serwowanych przez telewizję, ale TVN wypada najlepiej.
        Najgorsza jest TV Srepublika i Polsrat

        • 2 3

  • Oczyszczamy koscioł z fałszywych katolikow

    Lecz zawsze przygarniemy zbłąkane owieczki, krzyz trwa choć zmienia się na wieki wieków amen

    • 1 0

  • Jak odpływają skoro jest więcej komunii i bieżmowań?

    Małżeństw i chrztów będzie mało, jeśli właściwie niwielu planuję założyć rodzinę i mieć dzieci

    • 3 0

  • Kosciół katolicki przezywa ciezki kryzys, potrzebuje naprawy, potrzebuje mądrych duchownych.. Umiera...

    .......na szczęscie jeszcze gdzieś tacy istnieją i Bogu dzięki za To.
    ".....każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nigdy nie umrze"

    • 1 0

  • Kochani, dajcie spokój kłótniom.

    Kto chce niech wierzy (i chwała Bogu) w Boga, Jezusa i Ducha Świętego, kto nie chce - jego prawo. Ja osobiście od prawie 2 lat uczęszczam do kościoła zielonoświątkowego choć mam już lat 43. Ale dopiero tam poznałem co to prawdziwa czysta wiara. Po prostu Bóg - Jezus - człowiek, tak jak jest to w Biblii. Zgodnie z Biblią, uznajemy dwa sakramenty: Chrzest oraz Wieczerzę Pańską. Nie modlimy się do nikogo innego bo do kogo? Nie mamy żadnych ,,świętych'', ich obrazów, figur itd. Naprawdę wszystko jest napisane w Biblii.
    Z ciekawostek:
    Nie modlimy się do Marii, nie robimy znaku krzyża, nasz pastor ma żonę i dzieci, usługiwać (np.prowadzić kazanie) może każda chętna osoba, mamy odpowiednik ,,tacy'' w KK czyli kolektę (w pełni dobrowolną, żadnego przymusu), nabożeństwo trwa ok.2 godzin z czego najpierw jest uwielbienie, potem kazanie, Uwielbienie jest radosne, oprawione w nowoczesną formę muzyczną, mamy zresztą swój zespół, do którego również każda chętna osoba może dołączyć, ogólnie 3-4 pieśni przed kazaniem (dla ciekawych - np. Hillsong, Jesus Culture, Michał Król Nof Worship, Mate.O i wiele wiele innych), nie nachodzimy nikogo i nie namawiamy do wiary, organizujemy tzw. misje - wydarzenia w formie luźnych spotkań na powietrzu (przy naszym zborze lub w parku kilońskim) gdzie każdy może przyjść i uwielbić Boga z nami, pogadać, czasem są zajęcia dla dzieci, grill itp, wszystko naprawdę na luzie, mamy w zborze spotkania dla młodzieży, czasem np, dla mam (w dniu kobiet :), po nabożeństwie mamy czas na kawę, ciastko, chwilę rozmowy z kim chcesz, o czym chcesz, jest naprawdę miło, pomagamy sobie w potrzebie, cd--->

    • 1 1

  • Nie do końca ...

    Zapraszam do parafii O.Pio na Ujeścisku w Gdańsku ... rzeczywistość jest nie do końca taka, jak opisana w artykule.
    Do zobaczenia :)

    Piotr

    • 3 0

  • Kler jest sam sobie winien. Byli ostrzegani przez różne strony, że mieszanie sie do polityki i chowanie pod dywan ich występków związanych z pedofilią jak i ogólnym poróbstwem w swoich szeregach, nie wpłynie dobrze na ich pozycję. Dodatkowo głowa KK - niejaki Bergolio co rusz "błyska" intelektem rewolucyjnego czekisty i dorzuca do pieca. Wierni nie przestali wierzyć. Wierni przestali ufać hierarchom. Każdy musi w coś wierzyć, nawet ateista, ale na pewno nie w to co próbują podprogowo wcisnąć urzędnicy KK. Formuła zabobonu i dewocji pozostała jedynie w pokoleniu seniorów i sukcesywnie wymiera. Tradycja została zamieniona na konsumpcjonalizm, a ten jest naturalnym następcą "nowej" religii.
    Wystarczy pójść w jakiś piątek lub sobote do dowolnego centrum handlowego i widać dokąd odpłynęli ludzie. Poza tym, zechcijcie zauważyć, że KK generalnie straszy i obiecuje raj po śmierci, sam jednocześnie temu zaprzeczając. Gdzie jest wstrzemięźliwość, życie w ubóstwie i pomoc potrzebującym? Może w Toruniu? Obieg informacji jest obecnie bardzo szybki i ludzie wierzą raczej w to co mogą dotknąć a nie w to co jest przedstawiane jako dogmat. Kolaps KK rozpoczął sie jakiś czas temu ale obecnie tylko przyśpiesza. Sądze że do końca tej dekady dojdzie do oficjalnej schizmy i podziału KK na mniejsze i niezależne grupy.

    • 2 2

  • To może już czas przenieść religię z powrotem do salek katechetycznych?

    Dzieci zaczynają lekcje o 7.20 albo po 12tej z powodu braku wolnych klas, które zajmuje religia w szkole .
    Lepiej by wróciła do salek katechetycznych z obopólną korzyścią - dzieci będą miały w szkołach lekcje w normalnych godzinach. A księża zagospodarują swoje pustostany złaknionymi tych zajęć.

    • 2 4

  • Lewacki portal

    Jak zwykle oczerniający kosciol.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane