Mniej ślubów kościelnych, mniej dzieci na lekcjach religii, mniej chrztów, mniej bierzmowanych nastolatków. Za to nieco więcej dziewięciolatków przystąpiło ostatnio do pierwszej komunii świętej. Ale to jedyny rosnący wskaźnik wśród religijnych statystyk dotyczących kościołów i parafii diecezji gdańskiej.
Do budowy tego gdańskiego kościoła nieświadomie przyczynił się prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter. W cyklu "Niezwykłe świątynie Trójmiasta" prezentujemy kościół Pierwszego Zboru Baptystów w Gdańsku.
2024-01-15 12:27
Nasza kolekta jest źródłem utrzymania naszego zboru co w każdej chwili można sobie sprawdzić, pod koniec roku mamy bardzo fajne spotkanie w zborze podsumowujące cały rok (nabożeństwo potem obiad), w tym kwestie finansowe,organizacyjne, wszystko maksymalnie transparentne dla każdego zborownika. Mamy naprawdę świetnego pastora, człowieka wielkiej wiary i serca, świetnych diakonów (starszych zboru), jest nas kilkadziesiąt osób i wciąż przybywają nowe :). Nie ma u nas gorszych i lepszych osób, wszyscy się szanujemy, wspieramy, rozmawiamy i pocieszamy, modlimy o siebie nawzajem. Co jakiś czas mamy tzw. niedzielę świadectw - każdy kto w jakiś sposób dośwadczył dotknięcia Boga, może o tym opowiedzieć, czasem naprawdę jest wzruszająco, ja sam mam już 3 świadectwa, które chciałbym opowiedzieć. Wśród naszych zborowników jest całe spektrum wiekowe - od dzieci do ponad 80-latków :) Jeśli np zdarza się ślub pomiędzy osobami z naszego zboru to jest to wspaniałe wydarzenie, w którym uczestniczy cały, a przynajmniej większość zboru. Akurat coś o tym wiem ponieważ rok temu ja i moja kochana żona pobieraliśmy się właśnie w naszym kościele i było super:) Nie jesteśmy żadną ,,sektą'', a zwykłymi ludźmi z rodzinami, własnymi sprawami, kłopotami, słabościami i chorobami - niczym się nie wyróżniamy. My po prostu wierzymy i szczerze zachęcamy do wiary, ale absolutnie nic na siłę. Chrzest to u nas bardzo piękne wydarzenie, w którym oprócz osób chrzczonych uczestniczą wszyscy chętni. Ja akurat wraz z kilkoma osobami miałem chrzest w jeziorze w Borowie we wrześniu 2022. Niezapomniane przeżycie:). Potem piknik, ognisko, grill itd, było genialnie:) Czego jeszcze nie ma u nas? Np: komunii, bierzmowania, spowiedzi, pokuty, sztywnej formuły nabożeństwa, hierarchii kościelnej jak w KK, żadnych obrazów ,,świętych'' i ich figur. Staramy się żyć według słów Jezusa, ale jesteśmy tylko ludźmi i też popełniamy błędy, błądzimy, daleko nam do ideału choć się staramy. Zapraszamy do zboru Eklezja w Gdyni:)
2024-01-15 12:31
2024-01-15 12:48
W wieku dziesięciu lat czyli pięćdziesiąt lat temu zrezygnowałem z lekcji religii mówiąc rodzicom że bajki są w telewizorze i całkiem dobrze mi się z tym żyje
2024-01-15 13:22
Kilka aspektów wartych przemyślenia:
1. Wiara bez praktyki wysycha.
2. W kościele nie wierzymy w księży. Księża też ludzie (są niedoskonali). Chcesz zmienić kościół czy z niego uciec w chwili potrzeby? Czy to nie postawa konformizmu, mody i lenistwa duchowego.
3. Zniszcz wiarę/religię społeczeństwa, a wysadzisz normy społeczne i nastąpi rozpad kulturowy. I tak się dzieje i będzie jeszcze gorzej. Rozpad kultury wszystkich nas dotknie i nie będzie przyjemnie.
Przyroda nie lubi próżni. Przyjdzie nowy porządek. Może islamski, może chiński a może technokomuna 2.0. oraz transhumanizm i nowy człowiek, nowy niewolnik.
2024-01-15 13:52
2024-01-15 14:47
Znam wielu dobrych kapłanów i choćby ze względu na nich warto być w Kościele. Niestety wielu ludzi tylko czeka na pretekst by się wypiąć na KK. Wystarczy jedna czarna owca, ksiądz których na nich krzywo spojrzał i już odchodzą. Pandemia pokazała wyraznie jacy dzisiaj katolicy;/
2024-01-15 14:57
2024-01-15 15:01
Podziękuje takim osobistościom jak Czarnek, Jankowski czy Rydzyk oraz ich skromności i wsłuchiwaniu się w to, co mówią i czują
2024-01-15 15:47
"Wierzę ,ale do kościoła nie chodzę bo nie ufam klerowi.." To głupia wymówka i usprawiedliwienie swojego lenistwa. Dla wierzącego sama obecność w czasie mszy i eucharystii powinno być najważniejsze. Teraz w kościele większość wiernych przyjmuje komunię św. Kiedyś był to nikły procent. Powszechna nagonka na kościół odcedziła "teoretycznych wiernych"
Dumny jestem z tego, że chodzę do kościoła, że nie dałem się otumanić ani komunistom ani neokomunistom. Na tej ziemi mam groby swoich przodków, którzy ginęli za tę ziemię z Bogiem i hymnem na ustach. Bóg Honor Ojczyzna to wartości, które nie są teraz modne. Największe umysły świata wierzyły w Boga. Teraz widocznie "największych umysłów" jest więcej niż podczas całego człowieczeństwa.
2024-01-15 16:40
Powiedzcie mi moi drodzy Wierzący, jak to jest - wierzycie w Boga, chodzicie do Kościoła, a mimo to część z Was słucha diabła Kaczyńskiego. Tak, Diabła - Kaczyński to diabeł, którego zadaniem jest skłócić i podzielić Polaków.
Jak można słuchać Diabła Kaczyńskiego i głosować na jego diabelską partię - PiS, który to skrót można rozszyfrować na różne sposoby, także jako "Piekło i Szatan" czy "Przestępcy i Szubrawcy"?
2024-01-15 17:17
Popieranie PiSu to czysta herezja dla prawdziwego katolika. Katolik nie może popierać kłamców, złodziei, szkodników i aferzystów. PiS grzeszy przeciw większości Przykazań.
2024-01-17 20:39
2024-01-15 17:21
A najgorsza jest ta część duchowieństwa, która poszła za PiSem, bo PiS dawał im nasze pieniądze.
Chrześcijaństwo to piękna religia, a PiS to dzieło Szatana.
2024-01-15 17:31
PiS - Piekło i Szatan - podoba mi się takie rozszyfrowanie skrótu, rzucam dalej!!!
Kaczyński - Kusy Diabeł
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
