• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wiesz, kogo ostrzegasz przed policją?

Wiesław
23 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

- Zwyczaj ostrzegania innych kierowców przed policją ma się w Polsce bardzo dobrze. I kolejne pokolenia przejmują go zupełnie bezrefleksyjnie, choć jest nie tylko głupi, ale wręcz niebezpieczny - pisze nasz czytelnik, pan Wisław. Ma rację?



Czy ostrzegasz innych kierowców przed patrolem policji?

Nasz czytelnik, pan Wiesław, przysłał film, w którym krytykuje zwyczaj ostrzegania się kierowców przed czekającym nieopodal patrolem policji. Ma wiele zastrzeżeń do tego rodzaju solidarności pomiędzy kierowcami i argumentów, które prezentujemy poniżej.

***

Sam jestem kierowcą, który robi po kilkadziesiąt kilometrów dziennie. Za kółkiem widziałem już naprawdę wiele, ale wciąż nie mogę się nadziwić, że tak wielu kierowców uważa za słuszne, by przestrzegać innych przed czekającym nieopodal patrolem drogówki.

Kto i kogo ostrzega przed policją?



Trochę rozumiem, jak to działa. Przekraczający prędkość dobrze wiedzą, że łamią przepisy, więc sami chcieliby być ostrzeżeni. Taka solidarność pomiędzy cwaniaczkami, którzy myślą, że będą sprytniejsi, bo "oszukają system". I pewnie czerpią radość z tego, że miną policję z dozwoloną prędkością, bo ktoś im wcześniej mignął światłami. A potem znowu gaz do dechy i zadowoleni...

Ci kierowcy nie biorą jednak pod uwagę kilku spraw. Przede wszystkim tego, że nie każdy jest taki, jak oni. I nie chodzi mi o trywializowanie przekraczania dozwolonej prędkości, bo może to prowadzić do straszliwych w skutkach wypadków. Nie zawsze prowadzi, więc jest to wykroczenie, a nie przestępstwo.

Dlaczego więc jestem przeciwko takim zachowaniom?

Ostrzegając przed policją, nie robimy nic dobrego



Czy jednak może być tak, że migną światłami przestępcy, który ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości? Może. Czy dzięki temu przestępca zwolni i pojedzie dalej przez nikogo niezatrzymywany, wciąż parając się swoim "fachem"? Może tak być. A może wręcz przed chwilą obrobił mieszkanie właśnie tej osoby, która teraz przestrzega go przed policją? Może też być pijany. Napiszecie pewnie, że to naiwne, ale dla mnie bardziej naiwne jest myślenie, że migając światłami po minięciu drogówki, robimy coś dobrego. Wręcz przeciwnie, możemy zrobić dużo złego.

Warto o tym pomyśleć, gdy następnym razem będziemy chcieli kogoś ostrzec przed policją.
Wiesław

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (495) ponad 50 zablokowanych

  • Tego listu z pewnością nie napisał Pan Wiesław.

    • 16 0

  • Nie wierzę

    Po pierwsze facet, który ma się za detektywa z manią prześladowczą i kamerą za szybą. nagrywam, aby mieć dowod. Raczej po to, aby mieć zajęcie dla spiskowych teorii. Powinni to być zakazane.
    Po drugie - podtrzymywanie mitu, że prędkość jest przyczyną wypadków jest wygodna dla policji i drogowców, bo niepolitycznie jest odbierać prawo jazdy niedorajdom drogowym. Jadący szybko to nie to samo co pirat. Ciamajda to też pirat.
    Po trzecie ostrzegać trzeba a wręcz zabronić przypadkowych kontroli w przypadkach miejscach. Miejsca kontroli powinny być publicznie dostępne. - samo ryzyko kontroli drogowych wprowadza nerwowość u kierujących, głównie niedzielnych. Zaś poukrywani w krzakach policjanci zajmują się wychwytywaniem jadących szybko (w czym nic złego nie ma) zamiast zajmować się prawdziwymi problemami.
    Redakcjo, wstyd za publikacje tego artykułu tym bardziej, że wypadało chociaż zamazać tablice rejestracyjne. A Pan Wieslaw podglądacz musi wiedzieć, UODO ten film tez dostanie.

    • 25 4

  • A może (27)

    Ostrzegając o stojącym patrolu policji ratujemy komuś życie bo kierowca zwolni i np nie potrąci dziecka lub nie wypadnie na pełnej prędkości z zakrętu. Jeśli ktoś ma szybką jazdę w złym zwyczaju to żadne mandaty go nie naprostują ale mrugajac żeby zwolnił może uratujemy kogoś. Zawsze trzeba wybrać mniejsze zło.

    • 504 209

    • (6)

      eee dorabianie tłumaczenie na siłę.

      • 65 41

      • nie, to po prostu zwykla logika

        • 36 39

      • Tez mi sie tak wydaje, bo taki ostrzezony kierowca niczego sie nie nauczy i dalej bedzie

        szalal na drogach, bo nastepnym razem tez sie moze uda uniknac kary?

        • 28 12

      • "dorabianie tłumaczenia" xD (3)

        A tworzenie historii o tym, że akurat ostrzeganym jest groźny przestępca poszukiwany przez policję, to nie "dorabianie" nieprawdopodobnej historii?

        • 39 20

        • (2)

          Mój kolega w zeszłym tygodniu mignął kolesiowi, który natychmiast zawrócił samochód i uciekł - mówił, że najprawdopodobniej był pijany, więc można go jak najbardziej uznać za groźnego przestępcę. Co jest złego w dorabianiu takich historii jeśli okazują się prawdą? Co jak co, ale w tym kraju prawdopodobieństwo trafienia na pijanego za kierownicą jest bardzo wysokie, nie ostrzegajmy takich ludzi...

          • 12 5

          • Widziałem to (1)

            Potwierdzam widziałem tą sytuację i całe szczęście , że zawrócił bo kawałek dalej szły dwie małe dziewczynki, które prawdopodobnie byłyby potrącone przez tego pijaka.

            • 4 3

            • Dlaczego uważasz, że cała sytuacja jest zmyślona? On nawet nie mieszka w tej części Polski tylko na Śląsku... opisał mi tę sytuację i wtedy w ogóle się dowiedziałam, że kierowcy takie rzeczy robią. Skoro zarówno zjawisko tego ostrzegania istnieje jak i pijani kierowcy w Polsce istnieją, to dlaczego miałby mi zmyślić tę sytuację? Niepoważny jesteś, w dodatku zgryźliwy. Aż idzie podejrzewać, że ktoś tu lubi sobie gulnąć zanim usiądzie za kółkiem...

              • 4 2

    • Dlatego proponuję (1)

      ostrzegać, gdy policja nie stoi - wówczas może zarówno kogoś uratujemy, jak też nie popełnimy sami wykroczenia... ;-)

      • 73 5

      • wybitne!

        • 4 0

    • (7)

      i akurat na odcinku 100 metrow gdzie zwolni bedzie dziecko a nie po minieciu patrolu jak znowu bedzie 100km/godz. moze wlasnie tam.

      • 30 5

      • Dokładnie

        • 11 0

      • (5)

        Dziecko może nie, ale wasza matka może tam przechodzić do domu starców.

        • 9 8

        • Matka siedzi z tyłu (4)

          Tak powiedzial

          • 8 2

          • "Miś-my" inaczej "miś-leli" obywatelu. ;D

            • 0 0

          • @ Raku

            "Matka siedzi z tyłu:
            Tak powiedział"
            Przede wszystkim nie popadajcie panikę:
            Jakiś lepszy cwaniak
            Matkę po szosie wozi, żeby nas tylko wrobić..."
            klasyka
            Reszta tutaj:
            https://www.youtube.com/watch?v=T9PemRItJGk

            • 0 0

          • A gdyby (1)

            tu nagle, w przyszłości było przedszkole?

            • 0 0

            • sprawdzić czy nie ksiądz

              • 0 0

    • Nie, dzięki temu wszyscy pędzą bo wiedza że nie ma Policji.
      Gdyby nie bylo ostrzegania to by jeździli wolniej wszędzie

      • 16 11

    • A może pijany kierujący uniknie kontroli i kawałek dalej wjedzie w idąca chodnikiem rodzinę.

      • 24 5

    • A może typowa logika dzieciaka. Nie wpadłeś na to, że jak minie miejsce kontroli to będzie dalej jechał nieuważnie i być wówczas potrąci dziecko, wypadnie z zakrętu zapomniałeś , że mógł być pijany i uniknął kontroli dzięki tobie.

      • 15 6

    • Mandaty nie naprostują?

      Wysokie mandaty uczą bezpiecznej jazdy, czego przykładem jest Norwegia. Polacy tam jeżdżą aż za wolno.

      • 19 6

    • Kiedyś (początek lat 2000). Mrugałem każdemu kto zapierniczał. Zwalniali, dziękowali i jaka ich była mina gdy przez kilka kilometrów żadnego patrolu nie napotkali

      Teraz chrzanię, jedziesz jak d**il nic cię nie wyprostuje, szkoda mojej uwagi. Nie mogę doczekać się wprowadzenia zapowiadanych kar!

      • 13 5

    • (1)

      To nieprawda, lepszy skutek ma mandat.

      • 3 1

      • Jaki skutek?

        Mnie stać aby zapłacić mandat I 5tys jednorazowo kilka razy w miesiącu a nie zapie....
        Albo masz to w głowie albo nie, ograniczenia mandaty tego nie zmienią.
        Jak będzie w kraju spokojnie i bez nerwo to nikt nie będzie się musiał nigdzie spieszyć czy zapijać problemów! Zobacz jak jeżdżą na Słowacji? Dziwi cie to? Bo mnie bardzo.

        • 3 0

    • To dopiero fikołek retoryczny :)

      Autor posta nie boi się prosto w twarz nam powiedzieć, że czarne jest białe, a białe czarne. Postawa godna sprzedawcy kredytów, który przekona nas, że biorąc większy kredyt stajemy się bogatsi :)

      • 4 0

    • Chyba sam w to nie wierzysz..

      Takk gościu zwolni na chwilę, żeby mandatu nie dostać, a potem doda jeszcze więcej gazu, żeby nadrobić "stracony" czas. I wtedy zrobi komuś krzywdę.

      • 6 1

    • Dokładnie ja ostrzegam przed Policją

      chociaż Policji nie ma w tym miejscu a kierowcy zwalniają

      • 0 0

  • Kilkadziesiąt kilometrów dziennie

    Prawdziwy kierowca

    • 22 1

  • Wisław

    Czytelnicy udzielający autorowi dobrych rad lub połajanek mogliby chociaż poprawnie adresować swoje osąd. Autor ma na imię Wisław. Nie Wiesław. Przynajmniej czytajcie.

    • 4 4

  • Kacper

    Nie interesuje mnie kogo przestrzegam, ważne że milicja mniej zarobi.

    • 23 4

  • Z powodu przegiętych mandatow od grudnia instaluje janosika (1)

    Priorytety są jasne

    • 16 3

    • Dopiero

      • 4 0

  • Jeżeli policja idzie na łatwiznę czai się na prostej drodze zza krzaka zamiast stać przy szkole, skrzyżowaniu

    lub przejściu dla pieszych no to chyba jasne co trzeba zrobić ? Jak zaczną zajmować się bezpieczeństwem zamiast zarabianiem to przestanę :)

    • 23 4

  • Problem zniknie jak będzie wiecej autostrad

    i dróg ekspresowych. Jak na razie obszar zabudowany na DK to puste wiochy z limitem 40 lub 50. I tam suszą.

    • 17 4

  • Prawo , lewo i na drzewo - ha !

    Dlaczego policjant ostrzega policjanta ?! Nikt nie wie , czy ten ostrzegany to pirat drogowy ! Dlaczego ostrzega ? warunki drogowe nie najlepsze - wiadomo wiatr, deszcz, ślisko , ktoś na drodze. Ktoś się czai w krzakach , niekoniecznie służba drogowa . Chociaż wszyscy wiemy o punktach i premiach dla kontrolerów, to i motywacja jest ! Daj mnie kierowcę a mandat się znajdzie . Tak ,tak...

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane