• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wieżowce Manhattanu we Wrzeszczu

Michał Stąporek
5 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przywykniemy do Quattro Towers?
Wojciech Targowski z pracowni Fort zastrzega, że dopóki nie ma decyzji o warunkach zabudowy, Trzy Wieże to tylko niedopracowana propozycja architektoniczna. Wojciech Targowski z pracowni Fort zastrzega, że dopóki nie ma decyzji o warunkach zabudowy, Trzy Wieże to tylko niedopracowana propozycja architektoniczna.
Dwa najstarsze centra handlowe we Wrzeszczu - Sukces i Sukces Bis - znikną z powierzchni ziemi, a w ich miejsce być może pojawią się trzy szesnastokondygnacyjne wieżowce z 250 mieszkaniami. Inwestycja ma być warta 100 mln zł.

Od czasu, gdy powstawały centra Sukces i Sukces Bis, polski handel zmienił się całkowicie. Nowoczesne kiedyś obiekty przestały być atrakcyjne dla kupujących. Ich właściciel - spółka Gdańskie Centrum Handlowe Manhattan - znalazła nowe zastosowanie dla ponadhektarowej działki na której stoją oba budynki.

- Najpierw myśleliśmy o hotelu, ale doszliśmy do wniosku, że obecnie najlepszą inwestycją są mieszkania - mówi Wojciech Majchrzakowski, prezes GCH Manhattan. - A dzięki temu, że chcielibyśmy postawić trzy wieżowce, każdy po szesnaście kondygnacji, ta część Wrzeszcza zasłużyłaby wreszcie na swoją dawno zyskaną nazwę: Manhattan - dodaje ze śmiechem Krzysztof Sekretarczyk, wiceprezes GCH.

Co dokładnie mogłoby powstać w miejsce dwóch centrów handlowych? Pod ziemią znalazłyby się parkingi na 400 samochodów. Na poziomie ulicy powstałoby kilkanaście eleganckich sklepów.

- Zależy nam na naprawdę eleganckich markach, dla których centra handlowe to zbyt pospolite miejsca - tłumaczy Wojciech Majchrzakowski i przywołuje takie nazwy jak Dior i Kenzo.

Nad sklepami GCH planuje umieścić dwie kondygnacje biur o łącznej powierzchni ok. 4 tys. m kw. A nad nimi najważniejsza część całej inwestycji: ok. 250 mieszkań w trzech wieżach, z których każda dorównuje wysokością stojącemu po sąsiedzku Olimpowi.

- Trzy wieże to tak naprawdę jedna z możliwości - tonuje Wojciech Targowski z pracowni Fort, która pracuje nad architekturą kompleksu. - Nie ma jeszcze decyzji o warunkach zabudowy, więc nie chciałbym jeszcze niczego przesądzać.

- Mam nadzieję, że miasto zgodzi się na inwestycję, która przyniesie mu kilkaset nowych mieszkań - zastanawia się Wojciech Majchrzakowski. - Mieszkania mają mieć po ok. 50 m kw., więc będą dostępne nie tylko dla bogaczy.

Inwestycja nie jest jeszcze przesądzona, ponieważ firmę czeka procedura uzyskania niezbędnych zezwoleń. GCH przygotowuje właśnie wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Spółka chciałaby go złożyć do końca tego roku, by w ciągu dwóch miesiący otrzymać odpowiedź. Gdyby firma uzyskała pozwolenia na budowę do połowy września, prace budowlane rozpoczęłyby się pod koniec 2006 r.

Inwestycja ma kosztować ok. 100 mln zł i zostać sfinansowana w większości z kredytu bankowego z Pekao SA.

Opinie (155) 4 zablokowane

  • gegroza ty jestes najbardziej przybitym baranem tego forum

    jak cie tu widze to wiem ze bedzie obrazliwa mowa na temat ktoregos z dyskutantow
    wiec w kogo ma walnąc? . chyba ze sie nadstawisz ..
    dupku .. napraw się

    • 0 0

  • smutek i nostalgia

    -

    • 0 0

  • Chcemy zrobić z Wrzeszcza Nowy Jork?

    Będzie to wyglądać okropnie, jak wrzód na d...
    W małpowaniu Ameryki jesteśmy beznadziejni. Wrzeszcz był zawsze miniaturką właściwego Gdańska: sympatyczny, proporcjonalny. Słynne były założenia ogrodowo-parkowe w Jaśkowej Dolinie - prawdziwe cudo. Ale ta harmonia architektoniczna gryzie w oczy lokalnych biznesmenów-palantów. Dla nich liczy się tylko zysk - a po nas choćby potop.

    • 0 0

  • futurysci i inni tego typu ludkowie

    Futurysta mniej troche wyobrazni, przeciez te wiezowce beda stały za tym burdelowczem jak sie patrzy od stroby SKMki to nie beda na pierwszym planie, wiec nie panikuj. A jeszcze nie bedziesz ich ogladał jak bedziesz szedł w gore czy w doł Grunwaldzkieiej od strony centra Manchatan.

    • 0 0

  • Pare slow na temat...

    Na poczatku chcialem zaznaczyc, ze wlasciwie jestem (ze tak to pop-kulturalnie okresle) "fanem" realizacji pracowni FORT. Wspominane w komentarzach "Manhattan" i "Krewetka" to budynki, ktore skala i proporcjami pasuja do miejsc, w ktorych powstaly... Dlatego tymbardziej jestem zdziwiony tym pomyslem - bo sama architektura, jak najbardziej mi sie podoba, ale nie w tym miejscu! Ale po kolei:

    KREWETKA jest swietnym przykladem na to, jak w budynek z zewnatrz nie wygladajacym na zbyt wielki, umiescic odpowiednia ilosc funkcji. Do tego kazda elewacja jest odpowiednio wykonczona elementami, pasujacymy do otoczenia po danej stronie budynku. Wykonczenie cegla klinkierowa i paroma ciekawymi detalami powoduje, ze nie wyglada on na cialo obce w CITY FORUM. Jezeli jeszcze wspomniec, ze miesci sie wewnatrz kino posiadajaca sale kinowa wyposazona w system Lucasfilmu THX, to jest to dla mnie swietna realizacja w tamtym miejscu. Oczywiscie, ta realizacja ma pare minusow, ale zwazywszy na to, ze wiecej z niej korzysci niz szkod - mi sie podoba... ;)

    MANHATTAN jest centrum handlowym na "swiatowym poziomie" jesli chodzi o uzyte rozwiazania architektoniczne i materialowe, a do tego jest dobrze dopasowane do skali Gdanska Wrzeszcza. Jakby tego bylo malo, cale centrum jest cofniete wzgledem pierzei ulicy Grunwaldzkiej, szanujac w ten sposob przedwojenny uklad tej czesci Wrzeszcza. Dodac trzeba, ze poza dobrym i funkcjonalnym rozwiazaniem wnetrza budynku (ktore zachecaja do "wstapienia", jak pokazuja tlumy odwiedzajace to centrum) jest ciekawie rozwiazane na zewnatrz: Bardzo dobrze zamyka poszczegolne osie widokowe. Gdy czasami ide ulicami Partyzantow, Dmowskeigo, Jaskowa Dolina czy Sienkiewicza, probuje wczuc sie w osobe, ktora idzie dana ulica po raz piewrszy: Bardzo ciekawe jest, gdy ktos widzi tylko jakas konkretna czesc Manhattanu na horyzoncie, i dopiero zblizajac sie do budynku, dowiaduje sie "czego czescia jest dany element"... :)

    Tak wlasnie moim zdaniem powinno sie projektowac "dobra architekure", czyli z poszanowaniem miejsca, w ktorym ona ma powstac, do tego dobrze zamykajaca poszczegolne osie widokowe. Dodajac do tego odpowiednie materialy budowlane, w ktorych bylby dany budynek wykonany i wykonczony daja pewnosc, ze nowa przestrzen zostanie zaakceptowane przez ludzi, i odpowiednio uzywane... I tak stalo sie z Krewetka i Manhattanem - ludzie chetnie je odwiedzaja, przebywaja tam. Ba - ja czasami idac od strony Partyzantow czy Dmowskiego w strone Jaskowej Doliny przechodze PRZEZ Manhattan a nie OBOK, bo przyjemnie jest przejsc tym wnetrzem...

    Tyle na temat tego, ze uwazam, ze ta pracownia potrafi zrobic "dobra architekture". Pytanie brzmi, dlaczego obok OLIMPU, ktory jest klockiem niepasujacym do Wrzeszcza, jakim zaostal on odbarczony 30 lat temu, mialyby powstac kolejne 3 wysokie budynki?! Moim (oczywiscie bardzo subiektywnym) zdaniem, to Olim powinien zniknac, a zamiast niego powinien powstac budynek w skali Manhattanu - jest to ciekawe miejsce na realizacje, na styku Grunwaldzkiej i Partyzantow.

    Oczywiscie, mozna sie zastanowic czy przypadkiem ta (watpliwej jakosci) DOMINANTA Gdanska Wrzeszcza, widoczna z daleka, nie wpisala sie juz za bardzo w swiadomosc mieszkancow tej dzielnicy i w ogole Trojmiasta... I czy jej znikniecie nie swpowoduje "zawodu" ludzi, ktorzy do niego przywykli... Wiec moze jakos "przebudowac" ten budynek? "Ubierajac go w mlodsza skore" da sie go dopasowac do tego, co juz widzimy we Wrzeszczu... Ale budowanie trzech kolejnych wysokich budynkow, to moim zdaniem zly pomysl!

    Przeciez "gdanskie CITY" ma powstawac na terenach obecnie jeszcze nalezacych do Stoczni Gdanskiej, ktore maja sie stac kulturowo-finansowo-mieszkaniowymi wizytowkami Gdanska. Stoja juz tam wysokie budynki (np Hotel Hevelius), i odwpoeidnie rozlozenie dominant moze wplynac na ciekawy wizerunek tej czesci Gdanska, do ktorej mogloby wrocic zycie... No bo Gdansk, to takie dziwne miasto, gdzie w centrum, poza "mloda starowka" (niezly oksymoron, ale tak przeciez jest ;) ) wieje pustka i staroscia - ludzie mieszkaja "poza miastem", wpadajac do niego na chwile... A do tego brakuje "ciaglosci architektonicznej".

    I jeszcze na koniec slow pare o przejsciu podziemnym, ktore mialo byc we Wrzeszczu. Gdzies w komentarzach padla propozycja "puszczenia ulicy dolem"... Jest to ciekawy pomysl, ale moim zdaniem bardziej niz we Wrzeszczu potrzebny jest w Gdansku Glownym! Tu podziele sie moimi wspomnieniami pierwszych przyjazdow do Gdanska, pare lat temu: Wysiadajac na dworcu PKP w Gdansku Glownym, czulem sie jak na wyspie, a by przejsc "do miasta", musialem stac sie "szczurem" i "zejsc do labiryntu podziemnych przejsc". Czlowiek, przyjezdzajacy do Gdanska po raz pierwszy czuje sie zagubiony i zniechecony do zwiedzania miasta! Jezeli dodac do tego fakt, ze ostatnio zabudowano te przejscia dodatkowymi kramami, przez co jeszcze bardziej zmniejszyla sie przestrzen dla ludzi, to jest to rozwiazanie, ktorego Gdansk powinien sie wstydzic!

    I to wlasnie tam, powinno sie zastosowac rozwiazanie "placu na poziomie zero". Zeby czlowiek, wychodzac z dworca glownym wejsciem, nie widzial przed soba "bariery nie do przejscia" w postaci trzech pasow w kazdym kierunku! Powinien widziec plac, czyli "przestrzen", ktora zaprasza go do "wejscia w miasto", a potem jeszcze, uzywajac odpowiednich dominant, kieruje go od punktu do punktu by przyjemnie zwiedzic miasto. Czy wiedza Panstwo jak trudno jest czlowiekowi spoza Gdanska trafic na strowke?! Trzeba wiedziec, ktoredy przejsc... Gdy ktos nie wie, to zadne znaki mu nie pomoga - to trzeba "czuc", odpowiednim ukladem pierzei, dominant... ;)

    Wiem, ze trudno bedzie przed dworcem w Gdansku Glownym wkopac przelotowa trase, glownie ze wzgledow finansowych, ale jezeli bylaby taka szansa, to miasto powinno tego dokonac. Wtedy Gdansk zyskalby odpowiednie "wejscie" w postaci "dworcowego placu", tak typowego dla wielu miast... Oczywscie, nie stanie sie to "jutro", ale w perspektywie tego, czym ma stac sie ta czesc Gdanska za kilkanascie lat, uwazam, ze jest to propozycja warta rozpatrzenia...

    I to tyle, wiem, ze to troche dziwne, ze komentarz jest dluzszy od samego artykulu, ale jakos mialem wewnetrzna potrzebe podzielenia sie przemysleniami dotyczacymi tego projektu, i paru innych elementow architektonycznych w naszym miescie...

    Pozdrawiam!
    Michal Giorew

    • 0 0

  • roksana - o czym ty do mnie rozmawiasz ?

    nawet nie rozumiesz treści postu a wydaje ci się że jesteś wyszczekana....
    Na debilne wypowiedzi trzeba odpowiadać dobitnie bo wypowiadajacy moze ich nie zrozumieć.
    Z ludźmi na poziomie toczę dyskusję na poziomie !

    • 0 0

  • Flaming

    Może trochę szacunku do wypowiedzi innych? KIażdy ma prawo do własnego zdania na dany temat, co nie upoważnia innych do nazywania go debilem itp, itd. Kiedyś czytałam wypowiedzi na jakiś forum na temat urody aktorek, m.in. Angeliny Jolie. Uderzające było to, że chociaż obiektywnie patrząc jest to po prostu ładna dziewczyna, wypowiedzi były tak wredne, że nie dało się tego czytać, tak jakby ludziom warczenie na kogoś sprawiało przyjemność. A to przykłady z dzisiejszej dyskusji

    roksana: dupku .. napraw się
    gegroza: zimzum - walnij dwa barany w ściane
    kllawieerraa: idź spać bo bredzisz

    Proponuję trochę życzliwości dla odmiany.

    • 0 0

  • Michał Giorew - bardzo fajna, rzeczowa wypowiedź, z którą się zgadzam. Chciałam jeszcze na jedną sprawę zwrócić uwagę. Sądząc po artykułach, które czytam, władze miasta nie mają żadnej koncepcji na temat tego, jak Gdańsk ma wyglądać: na starówce (Wyspa Spichrzów albo okolice, już teraz nie pamiętam, było o tym w trójmieście) mają powstać nowoczesne szklane budynki, stocznia - podobnie, Wrzeszcz - podobnie. A może dałoby się wprowadzić pewne zróżnicoanie? Np. Stocznia - ultranowoczesne budynki, szkło, stal, wieżowce. Rewitalizacja jak terenów portowych w Londynie - teraz najmodniejsza i jedna z najdroższych dzielnic tego miasta. Kluby, biura, siedziby dużych firm, mieszkania nowoczesne, przeszklone. Starówka - pociągnąć ją dalej, przecież turyści przyjeżdzają podziwiać piękny, stary Gdańsk, pooddychać trochę historią. Wrzeszcz - może coś na kształt Gdyni, albo Warszawy - proste ale imponujące, neoklasyczne budowle, ładne oświetlenie. Stonowana nowoczesność. To światło w dużej mierze przyciąga ludzi, można na prawdę fajny nastrój dzięki niemu zbudować.

    Inna sprawa: na nowych osiedlach (Chełm, Zakoniczyn itp) budynki stawia się tak ciasno, że już prawie zabierają sobie światło. Nikt nie myśli o budowie szkół, dróg dojazdowych, przychodni itp. Byle napchać mieszkań, sprzedać każdy skrawek, unicestwić miejsca do spacerów, bo na tym się nie zarobi przecież. Bez dobrych dróg nawet cięzko się gdzies stamtad wybrać, np. do kawiarni na Długiej.

    • 0 0

  • dlaczego akurat neoklasyczne?

    • 0 0

  • No, jak Majchrzakowski temu patronuje.........

    to będzie nowa , kolejna hipotetyczna a może i nie , PRALNIA kasy mafii , damskich bokserów volksdeutschów , radnych , klasy średniej produkcji J.K.Bieleckiego etc.
    Nie chcę krakać , ale WTC może się powtórzyć , 11 września jest co roku , a Rębiechowo z tanimi liniami , gdzie mozna wejść na pokład z kałachem piekielnie blisko.
    A na poważnie , to przyda się we Wrzeszczu CITY z prawdziwego zdarzenia. Olimp to dno , ciasne kiszkowate klitki , większe przedpokoje niż salony , denny standard.
    Oby wnętrza były lepsze , większe ,chociaż i tak wykupią je na pniu pośrednicy i cudzoziemcy lokujący kasę w nieruchomościach. Dla Gdańszczan pozostanie widok panoramy Wrzeszcza , niegdyś malowniczej Jaśkówki , teraz nędznej imitacji pseudomannhattanu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane