Willa przy ul. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego
to prawdziwy "rodzynek" w wypełnionym kamienicami, blokami i biurowcami ścisłym centrum Gdyni. W naszym cyklu poświęconym starym willom, pałacykom i dworom Trójmiasta poprzednio opisaliśmy posiadłość Kullinga w Brzeźnie, a za tydzień zaprezentujemy historię willi Piotrowskiego w Sopocie.
Willa w pakiecie z pokaźną stodołą
Budynek został zbudowany w latach 1928-29 u podnóża Kamiennej Góry, przy ówczesnej ul. Lipowej 6. Dziś ul. Lipowa nadal istnieje w Gdyni, ale na terenie Wielkiego Kacka. Dawna ul. Lipowa w Śródmieściu to dziś zaś ul. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego.
Początkowo willa Szczęść Boże należała do
Teodora Górskiego, zamożnego gdyńskiego rolnika, który na należącej do siebie działce postawił też budynek gospodarczy oraz pokaźną stodołę. Autorem projektu willi był
Wiktor Lorentz, architekt znany też m.in. z projektu kamienicy przy placu Kaszubskim.
II wojnę światową willa przetrwała w bardzo dobrym stanie - budynek nie został nawet draśnięty. Ciekawe są za to jego powojenne losy.
Nie do końca legalna rozlewnia piwa i oranżady
- Mało kto wie, że przy willi Szczęść Boże funkcjonowała przez krótki okres rozlewnia piwa i oranżady. Rozlewnię - należącą do PHP "Warzywa-Owoce" - zamknięto pod koniec lat 60. ubiegłego wieku. Była to jedna z wielu tego typu placówek w Gdyni, które lokalizowano po II wojnie światowej często w miejscach nienadających się do prowadzenia tego typu działalności - mówi Michał Miegoń z Muzeum Miasta Gdyni.
Ówczesny minister handlu wewnętrznego,
Mieczysław Lesz, wydał 31 lipca 1963 r. zarządzenie w sprawie przedmiotu działalności i rodzajów zakładów gastronomicznych, co otworzyło drogę do likwidacji tego typu miejsc. W okresie jego urzędowania zamknięto w Gdyni kilka rozlewni, jedną z nich była właśnie ta mieszcząca się w willi Szczęść Boże.
Zaplecze dla Teatru Muzycznego w Gdyni
W 1970 r. władze Gdyni przejęły budynek, by urządzić w nim Pałac Ślubów, którego budowa nie została dokończona. Wykonano dobudówkę i wykopano piwnicę, jednak pałac nie powstał. W tym czasie budynek służył jednak jako zaplecze dla Teatru Muzycznego w Gdyni.
Warto tu pamiętać, że przed 1979 r.
Teatr Muzyczny działał w tym samym budynku, przy ul. Bema, co teatr dramatyczny, czyli dosłownie kilka kroków od budynku willi, którą do dziś najstarsi mieszkańcy okolicy czasem określają mianem "willi teatralnej".
- W tym okresie, oprócz funkcji mieszkalnych (mieszkała tam m.in. kaszubska rodzina Labuda), budynek był zapleczem dla Teatru Muzycznego w Gdyni. W willi urządzono magazyn dekoracji, pracowano tu nad scenografią i kostiumami do przedstawień w Teatrze Muzycznym, zanim przeniósł się on do nowej siedziby na placu Grunwaldzkim - mówi Miegoń.Spadkobiercy zgłosili się po latach
W roku 1983 willa trafiła do rejestru zabytków, sam obiekt jednak - pełniący wówczas już głównie funkcje mieszkaniowe - przez lata niszczał.
W latach 90. gmina sprzedała willę, a kupiły ją w drodze przetargu komercyjne firmy: Wielkopolski Bank Kredytowy oraz Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji Warta SA.
W kolejnych latach pojawili się - jak w przypadku wielu innych
nieruchomości w Gdyni - spadkobiercy dawnych właścicieli willi, do których ostatecznie budynek powrócił w 2009 r.
Zabytek w remoncie
Po roku 2012 odbywały się kolejne remonty willi. Prace rozpoczęły się od remontu pokrycia i konstrukcji dachu. Później wykonano nową wewnętrzną klatkę schodową i trzy nowe stropy. Wykonano też ławę fundamentową, posadzki w piwnicach i m.in. instalację sanitarną.
Następnie prowadzona była
rewitalizacja tynków elewacyjnych, ozdobnych detali, wymieniono również stolarkę okienną i drzwiową.
Prace remontowe w budynku wciąż trwają, a on sam pozostaje ogrodzony.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
