• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Windą bliżej, w domu drożej?

AP, MMK, KU
15 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Czy przejazdy windą staną się luksusem? Posłowie przygotowują niespodziankę - i to przykrą - dla mieszkańców wyższych budynków. Zamiast płacić jak dotychczas za korzystanie z windy wedle liczby osób zameldowanych w mieszkaniu, pechowi posiadacze własnego lokum na wyższych piętrach ponosić będą koszty uzależnione od posiadanych metrów kwadratowych. Wygląda na to, że ustawodawca wpadł na pomysł, że jeżdżą metry, a nie ludzie. Reporterzy "Gazety Gdańskiej" ustalili jak te zmiany odczują mieszkańcy Trójmiasta.

Gdańsk: po staremu

W gdańskich spółdzielniach mieszkaniowych opłaty za utrzymanie wind w odpowiednim stanie technicznym w dalszym ciągu nalicza się "od osoby". Stawki są niewielkie - wynoszą zazwyczaj kilka złotych miesięcznie.

- Od roku 2004 miesięczna opłata za korzystanie z dźwigu osobowego wynosi 5,40 zł - wyjaśnia Elżbieta Hajduk, inspektor ds. analiz ekonomicznych w Lokatorsko-Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej Morena. - Dla osób zamieszkałych na I piętrze opłata ta wynosi 2,70 zł od osoby. Mieszkańcy parteru nie uczestniczą w pokrywaniu kosztów utrzymania dźwigów.

Czy korzystasz z windy?

Zmiany w Ustawie o ochronie praw lokatorów nie są przestrzegane również w SM Młyniec na gdańskiej Zaspie. W spółdzielni tej wprowadzono kiedyś opłatę za windy naliczaną w zależności od powierzchni zajmowanego lokalu.

- Takie rozwiązanie budziło jednak sprzeciw mieszkańców. Obecnie stawka za windę wynosi 2,85 zł miesięcznie - mówi Danuta Macukiewicz ze SM Młyniec. - W dalszym ciągu pobieramy ją "od osoby". Nie planujemy też żadnych zmian w tym zakresie.

Zmian, które najbardziej dotknęłyby osoby samotnie zajmujące duże mieszkania, nie planuje też SM "Morena". - Sama znalazłam się w sytuacji, w której, po śmierci męża, mieszkam w dużym mieszkaniu - mówi Henryka Zaborowska, kierownik działu opłat i rozliczeń Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. - Uważam, że ustawodawca zamiast, zgodnie z tytułem ustawy, chronić lokatorów, wyrządził im w rzeczywistości krzywdę.

Sopot: na Brodwinie bez zmian

W wielu spółdzielniach mieszkaniowych dochodzi do zmian sposobu naliczania opłat za korzystanie z wind. Podstawą tej zmiany jest zapis w ustawie o własności lokali, mówiący o wspólnym partycypowaniu w kosztach utrzymania budynku. Udział nie zależy od liczby osób zamieszkujących lokal, ale od jego powierzchni. Takie naliczanie kwot nie zwalnia z opłat za windę mieszkańców parterów i często dochodzi do takich absurdów, że samotnie mieszkająca osoba w 60 metrowym mieszkaniu za użytkowanie windy płaci więcej niż wielodzietna rodzinna zamieszkująca połowę mniejszy lokal.

- Na Brodwinie nie są planowane zmiany w płatności za korzystanie z wind i pozostać ma obecny system - zapewnia Maria Szaptyńska, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Brodwino. - Mieszkańcy parterów są zwolnieni z opłat, właściciele lokali na pierwszym piętrze płacą połowę kwoty, a pozostali lokatorzy płacą 4,86 zł za osobę.

Jest to bardzo dobra wiadomość dla blisko czterech tysięcy osób - bo tyle mieszkańców należy do Sopockiej Spółdzielni Mieszkaniowej - Brodwino.
Tyle płacą dziś za windę mieszkańcy

Moreny - 5,40 zł
Młyńca - 2,85 zł
Brodwina - 4,86 zł
Gdynia: wzrosną koszty w Bałtyku

Jedna z największych gdyńskich spółdzielni mieszkaniowych Bałtyk, dziś nalicza opłaty z tytułu korzystania z windy w zależności od ilości osób zamieszkujących lokal. Sytuacja ta zmieni się za 3-4 miesiące i wysokość zapłaty będzie zależała od wielkości zajmowanego lokalu.

Sam prezes przyznaje, że projekt zmian nie cieszy się akceptacją mieszkańców zarządzanych osiedli: - To drażliwa sprawa. Nowy sposób pobierania opłat za eksploatację windy będzie niekorzystny dla osób samotnych i posiadających niewielkie rodziny - mówi Sławomir Piechota, prezes SM Bałtyk. Dla nich koszt korzystania z tego "luksusu" wzrośnie nawet o 10 złotych miesięcznie.

Mieszkańcy nie kryją oburzenia. - Nie wiem z jakiej racji, mieszkając sam w 70 metrowym mieszkaniu mam zapłacić więcej niż sąsiedzi, których jest piątka na 50 m kw. Chyba logiczne jest, że oni korzystają z windy pięć razy częściej! - denerwuje się Zbigniew Nowak, mieszkaniec ulicy Śląskiej.

Lokatorzy nie mogą się także pogodzić z tym, że mieszkający na parterze i pierwszym piętrze będą płacili tyle samo, co pozostali. Do tej pory lokatorzy z parteru byli z opłat zwolnieni, obowiązywała ich tylko opłata za fundusz remontowy, a z pierwszego piętra płacili połowę.

Spać spokojnie mogą natomiast lokatorzy Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej im. Komuny Paryskiej, która zarządzająca ponad 8,3 tys. lokalami mieszkalnymi. Tu od wielu lat opłaty za windę naliczane są z zależności od zameldowanych w mieszkaniu osób i tak pozostanie.
Gazeta GdańskaAP, MMK, KU

Opinie (79)

  • paranoja do potęgi!

    Pomijajac srednio udane odpowiedzi w sondazu... sam pomysł aby płacic za winde w stosunku do metrazu mieszkania jest wystarczajacym powodem aby autorom tego pomyslu wystawic dozywotwnie zółte papiery! Debilizm, absurd i bezdenna głupota w tym kraju osiągają poziom jakiego norma nie przewiduje!!! Tylko patrzec kiedy wprowadza nam roczny abonament za wdychane powietrze w zaleznosci od pojemnosci płuc. Kto nie zaplaci - nie ma prawa oddychac!
    Naprawde sie nie dziwię, ze ludzie stąd po prostu uciekają

    • 0 0

  • winda

    totalna głupota!!!
    Masz duży metraż-płacisz wyższy czynsz, wyższy fundusz remontowy. Mieszkasz samotnie na parterze- myślę,że powineneś płacić za wąchanie odpadów ze zsypu. Zachciało się dużego mieszkania? Może jeszcze na dodatek opłaty regulujesz terminowo? Proponuję opłatę od korzystania z wind w domach jednorodzinnych (oczywiście od metrażu). Ich wysokość mogłaby być ustalana przez Sejm.

    • 0 0

  • Oprocz uzaleznienia oplaty od powierzchni mozna jeszcze wprowadzic oplate wprost proporcjonalna do numeru pietra i... biada przyszlym mieszkancom Sea Towers, hahaha.
    Mieszkancow parteru tez warto obciazyc jakas oplata, np. za to, ze nie musza z windy korzystac. A na koniec, producentom takich ustaw powinno sie zakupic (z zebranego funduszu windowego) porzadny, stalowy mlotek, aby mieli czym pukac sie w zakute lby.

    • 0 0

  • No wlasnie!!! Za terminowe regulowanie naleznosci powinna byc dodatkowa "oplata terminowa". Skoro bydlo placi, to ma, a jak ma, to nalezy mu jak najszybciej zabrac.

    • 0 0

  • wolny tomek

    co ty za glupoty prawisz. za komuny zabierano bogatym i oddawano holocie w familokach i pegieerach. teraz nadszedl czas rzosadku. nalezy zabrac holocie i oddac bogatym. takie sa odwieczne prawa ekonomi liberalnej. bogatych do lusksuowqych osiedli, a biednych, to jest niezaradnych, won na olszynke lub na dworzec pkp.

    • 0 0

  • no nie moge

    ty zostaw w spokoju ludzi z sea towers. ci bogacze daja nam prace i rozkrecaja gospodarke. wszyscy powinni ich po stopach calowac. ci powinni byc zwolnieni z oplat windowych, gdyz i tak ciezko pracuja na rozwoj liberalnej swiatowej gospodarki.

    • 0 0

  • socjalistyczne karanie za duży metraż

    poza metrażem trzeba jeszcze sprawdzić, ile w mieszkaniu jest szaf i szafek, bo i tam mogą ukrywac się zbiegowie nielegalnie korzystający z windy!

    • 0 0

  • winda

    Interesujący temat dla SM Brzeźno...

    • 0 0

  • Za windę w SM Brzeźno opłaty wynoszą:

    - fundusz remontowy dzwigu - 0,80/osoby na m-c
    - fudusz remontowy dźwigu dodatkowo opłaty wynoszą od VII do IX - 10,0 zł/osoby na miesiąc
    - koszt konserwacji dżwigu - 7,60 zł od osoby za m-c

    Mieszkańcy ponoszą wysokie koszty utrzymania windy, a jakość pracy wind jest zła. Przy tym windy są brudne i zdewastowane, jak klatki schodowe. Płacimy wysokie koszty za remonty, za sprzątanie, a efekty marne. Za to władze tej firmy i jej poplecznicy mają się b.dobrze.

    • 0 0

  • Fundusz remontowy.

    Fundusz remontowy ma być opodatkowany w wysokości 19%.
    Przecież to jest chory pomysł.Jeżeli planuję remont domu to zbieram fundusze.czy mieszkańcy bloku to inni ludzie? jak zbierają pieniądze na remont to muszą płacić podatek (za oszczędność).Takiego debilizmu chyba nie ma w żadnym kraju.Mogliśmy FR odpisywać od podatku a teraz musimy jeszcze z tego oddawać.PANIE PREMIERZE niech pan się zastanowi dobrze co pani minister finansów wyprawia.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane