- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (86 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (57 opinii)
- 4 Szybko odzyskali skradzione auto (61 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Wjechał autem na plażę w Jelitkowie
Prawdopodobnie chciał sobie urządzić przejażdżkę wzdłuż brzegu Bałtyku, ale przecenił możliwości samochodu. W poniedziałkowy poranek przechodnie odnaleźli na plaży w Jelitkowie skodę fabię. Jej koła były zagrzebane w piasku. Co ciekawe, stróże prawa nie mieli podstaw do zlecenia odholowania pojazdu na policyjny parking.
- Przybyli na miejsce policjanci nie zastali nikogo ani w samochodzie, ani w najbliższej okolicy. Kierowca pojazdu zostanie ukarany za czyn z art. 92. § 1 Kodeksu wykroczeń, poprzez niezastosowanie się do znaku drogowego B-1 [zakaz ruchu w obu kierunkach - przyp. red.] - mówi nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Holowania nie było, bo auto nie stało na drodze
Co ciekawe, stróże prawa nie mieli podstawy prawnej do wezwania na plażę lawety. Zgodnie z przepisami, odholowanie auta można zlecić wyłącznie w ściśle określonych przypadkach. W związku z tym, policjanci włożyli za wycieraczkę samochodu wezwanie do stawienia się w wydziale ds. przestępstw i wykroczeń w ruchu drogowym gdańskiej komendy.
- Nie było podstaw do odholowania pojazdu, gdyż nie znajdował się on na drodze publicznej i nie zagrażał bezpieczeństwu. Do najbliższego czwartku, kierowca ma obowiązek stawić się we wspomnianym wydziale w celu przesłuchania go. Sprawa jego przejażdżki po plaży zostanie skierowana do sądu - informuje nadkom. Ciska.
Wszystko wskazuje na to, że kierowca samochodu chciał skorzystać z zimowej aury, a właściwie z towarzyszącego niskim temperaturom utwardzenia gruntu. Być może chciał sobie urządzić off-roadową przejażdżkę po plaży. Nie przewidział, że jego skoda raczej nie nadaje się do tego typu atrakcji.
Jak udało nam się ustalić, samochód został już usunięty z plaży. Najprawdopodobniej laweta została wezwana przez samego właściciela skody fabii.
Miejsca
Opinie (401) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-24 07:44
(1)
Przecież za wjazd na plażę grozi 500,gdzie był Urzad Morski?
- 2 1
-
2018-01-24 20:01
W Gdyni.
- 1 0
-
2018-01-24 07:53
O kierowcy nie świadczy marka pojazdu tylko jego stan umysłu :)
- 4 1
-
2018-01-24 07:57
Skoda, stan umysłu.
- 2 0
-
2018-01-24 08:05
czego to może nie wyżuci na brzek. Od dawana powiadam, że bałtyk jest zaśmiecony.
- 4 1
-
2018-01-24 08:08
To bylem ja
Komiwojazer..zarobki 3k...dzesika chciała romanticboys
- 1 0
-
2018-01-24 08:11
idiota i tyle. odpowiednia kara otrzeźwi butnego kierowcę.
- 3 0
-
2018-01-24 08:12
Oj tam, Janusz chciał Grażynce zaimponować i pokazać zachód słońca .
- 3 0
-
2018-01-24 08:18
(2)
SKODA była na GWE albo GPU na bank .
- 1 1
-
2018-01-24 10:06
Do'h.
Na bank to gołębie sr
- 0 0
-
2018-01-24 13:55
A może ty jesteś debilem na bank?
- 0 0
-
2018-01-24 08:20
Kierowcy ubera
To jednak mają fantazję :D
- 3 1
-
2018-01-24 08:21
Nie pierwszy i niestety nie ostatni...
...KRETYN
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.