• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Władze Gdańska o koronawirusie: zachowajmy rozsądek

Ewelina Oleksy
10 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"

Sytuacja jest poważna, ale nie wpadajmy w panikę - apelowała we wtorkowe popołudnie prezydent Gdańska na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w związku z 20 potwierdzonymi w Polsce przypadkami zarażenia koronawirusem. Poinformowała też, że Gdańsk na razie nie zamierza zamykać szkół i przedszkoli. W środę samorządowcy spotykają się z premierem.



Władze Gdańska poinformowały, że na środę, 11 marca, prezydenci największych polskich miast zaproszeni są do Kancelarii Premiera, gdzie będą się toczyły rozmowy ws. tego, jak przygotować samorządy do walki z koronawirusem. We wtorek premier odwołał wszystkie imprezy masowe w Polsce.

Najbliższe odwołane imprezy w Trójmieście



- Dzisiaj podpisałam pisma do wszystkich jednostek Urzędu Miejskiego, wszystkich zależnych od nas instytucji, żeby bezterminowo odwołały wydarzenia i imprezy o charakterze masowym, ale również takie, które nie podlegają pod definicję imprez masowych. Apeluję o zachowanie zdrowego rozsądku, nie gromadźmy się w miejscach publicznych bez potrzeby. Jeśli ktoś ma sprawę do załatwienia w Urzędzie, niech zrobi to drogą elektroniczną lub telefonicznie. Unikajmy gromadzenia się w zamkniętych pomieszczeniach - mówiła podczas wtorkowej konferencji prasowej prezydent Aleksandra Dulkiewicz- Sytuacja jest poważna, ale powinniśmy zachować zdrowy rozsądek. Dbajmy o podstawowe zasady higieny, o osoby starsze, bo seniorzy na skutki zakażenia wirusem są najbardziej narażeni. Z tego powodu odwołujemy jutrzejsze tradycyjne jubileusze długiego pożycia małżeńskiego.
Koronawirus: Raport sanepidu. Codziennie po godz. 14

Prezydent Gdańska podczas wtorkowej konferencji prasowej poinformowała, że na razie nie ma decyzji o zamknięciu miejskich szkół. Jutro samorządowcy spotykają się z premierem, gdzie będą rozmawiać m.in. na ten temat. Prezydent Gdańska podczas wtorkowej konferencji prasowej poinformowała, że na razie nie ma decyzji o zamknięciu miejskich szkół. Jutro samorządowcy spotykają się z premierem, gdzie będą rozmawiać m.in. na ten temat.
Prezydent Gdańska pytana przez nas o to, czy Gdańsk, wzorem Poznania, zamknie miejskie szkoły, odpowiedziała, że na razie nie ma takiego planu.

- W przypadku zamknięcia szkół pojawia się pytanie, czy mamy jakąś alternatywę dla tych uczniów, którzy nie będą chodzili do szkoły? Jeśli nie będą chodzili do szkoły, będą się gromadzić w innych miejscach, np. w kinach czy galeriach handlowych. Zamykanie szkół dzisiaj oznacza tyle, że ryzyko zakażenia będzie się przenosić w inne miejsca, w których młodzież lubi się gromadzić. Dlatego dziś nie podjęliśmy decyzji o zamknięciu szkół, bo uważamy, że takie decyzje powinny być podejmowane na szczeblu rządowym, a nie indywidualnie przez gminy. Porozmawiamy na ten temat w środę z premierem - powiedziała Dulkiewicz.

Za pośrednictwem dziennika elektronicznego zostaną wysłane informacje do rodziców i opiekunów dzieci i młodzieży uczących się w gdańskich placówkach edukacyjnych. Przypomniane zostaną im zasady higieny.

Jak się zachować, jeśli podejrzewamy zarażenie koronawirusem?

  • z podejrzeniem koronawirusa nigdy nie powinniśmy zgłaszać się do lekarza rodzinnego ani na szpitalne oddziały ratunkowe
  • każda osoba, która w ciągu ostatnich 14 dni przebywała w krajach aktywnej transmisji zakażeń SARS-CoV-2 (w Chinach, Korei Południowej, Północnych Włoszech, Iranie, Japonii, Tajlandii, Wietnamie, Singapurze, Tajwanie), powinna telefonicznie skontaktować się z właściwą ze względu na miejsce zamieszkania/obecnego pobytu Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną
  • do szpitali zakaźnych powinni zgłaszać się wyłącznie pacjenci, którzy w ciągu ostatnich 14 dni byli na obszarach, w których rozprzestrzenia się wirus (informacje na bieżąco zamieszcza na swojej stronie internetowej Główny Inspektorat Sanitarny) i u których jednocześnie występują: wysoka gorączka, kaszel, duszność i problemy z oddychaniem
  • w przypadku wątpliwości zadzwonić na całodobową infolinię NFZ - 800 190 590


Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne w Trójmieście:

WSSE w Gdańsku

ul. Dębinki 4, tel. 605 602 195

PSSE Gdańsk

ul. Wałowa 27, tel. 698 941 776

PSSE Gdynia

ul. Starowiejska 50, tel. 605 462 480

PSSE Sopot

ul. Kościuszki 23, tel. 663 399 599

Graniczna SSE w Gdyni

ul. Kontenerowa 69, tel. 608 358 721

Miejsca

Opinie (717) ponad 100 zablokowanych

  • Panikarzy na forum pod dostatkiem... (3)

    ...a na ile zamknąć te szkoły? Na 10 lat? Przecież mówią, że ten wirus może pozostać z nami już na zawsze jak wirus grypy. Ciekawe kiedy zacznie się powrót do normalności.

    • 28 31

    • (2)

      Jak dotknie Ciebie i Twoich najbliższych

      • 2 4

      • On tego w ogóle nie bierze do czapki. To nie ten poziom percepcji.

        • 4 1

      • A może to Ty zarazisz? Jeżdżąc traficarem po chorym? Albo łapiąc się za okaszlaną klamkę w kiblu na Orlenie?

        • 1 1

  • Nie osmieszaj sie kobito !!!

    • 31 9

  • lepiej zamknąć teraz niż gdy będzie za późno

    • 39 6

  • Opinia wyróżniona

    Troche zaufania (23)

    Mlodziez bedzie w galeriach? Sorry, ale nie kazdy mysli tak jak Pan z Forum. Znajomy pracuje w Galerii i mowi ze jest znacznie mniej ludzi. Jest netflix, konsole, fejsy i nauka zdalna i zaufaj mi mlodzi z przyjemnoscia posiedza 2 tyg w domu. A pracodawcy z dawnej epoki naucza sie dawac ludziom mozliwosc pracy zdalnej, bo narazie to standart w korpo ale w polskich firmach jak nie odsiedzi sie 8 h przy biurku w pracy to na pewno chce sie pracodawce oszukac

    • 366 78

    • (2)

      Nie każda praca jest pracą biurową, jak to w innym miejscu powiedziała jedna z pielęgniarek. Pracownicy banku też nie mogą sobie wziąć bazy danych i popracować w domu. W większości biurko i laptop nie oznacza możliwości pracy zdalnej. Np. cała budowlanka i usługi z nią związane też. I jeszcze kto powiedział o 2 -ch tygodniach? Tyle to kwarantanna, w domu może będzie trzeba siedzieć do odwołania.

      • 21 3

      • (1)

        To chyba logiczne, że budowlaniec nie będzie pracował zdalnie. Po co pisać takie oczywistości. Autor wątku pisał o korpo

        • 7 0

        • Problem jest, ze w wielu korpo siedza kierownicy, ktorzy kompletnie nie nadaja sie na swoje stanowisko i maja przekonanie, ze tylko gdy pracownik jest w biurze to maja wszystko pod kontrola i nie pozwalaja na prace zdalna.

          • 3 0

    • Napisz mi apke na iphonea piekaca chleb. (3)

      Wtedy chetnie zostane i bede zdalnie bulki wsadzal do pieca.

      • 31 4

      • (1)

        Ty powiedz lepiej po co wy wpychacie tyle tych ulepszaczy do pieczywa? Słód, karmel, mieszanki itp. Sam też się tym trujesz, bo cukier wcale nie krzepi. Czy woda, mąka, zakwas i sól nie wystarczą, jak to kiedyś bywało?

        • 39 3

        • Ja

          Dobree:)

          • 10 0

      • Nie jem pieczywa

        • 1 3

    • Samo zaufanie to za mało.

      Niestety dorośli dają fatalny przykład np. pan Grodzki. ,, Korposzczury "mogą pracować zdalnie do czasu... Jak absencja chorobowa rozłoży pracowników energetyki, wodociągów, transportu, gazowni, piekarzy , lekarzy itd. to będzie bardzo kiepsko. Nic nie poradzą pracodawcy z nowej epoki - też będą w ciemnej d...e.
      Oby to się tylko to nie sprawdziło.

      • 17 4

    • Pierwszy raz napiszę tutaj komentarz (3)

      Jeśli jesteś na etacie w korpo musisz odsiedzieć przynajmniej połowę etatu przy biurku ponieważ tak stanowi prawo, kiedy jesteś na własnej działalności nie musisz tego robić. Korporacje też wolałyby mniejsze koszty w związku z prowadzeniem biura itd itp ale nie mogą tego zrobić ponieważ #polskieprawo które nie nadąża za postępującym światem

      • 15 7

      • Jakie prawo? Chyba nie przepisy o telepracy. I co każdy ma w zakładzie pracy przynajmniej pół etatu odsiedzieć? Kierowcy i handlowcy też? Naprawdę proszę sobie przeczytać rozdział kodeksu pracy dotyczący telepracy, a nie pisać, że polskie prawo nie nadąża.

        • 9 2

      • Absurd (1)

        Nie ma takiego przepisu. Są firmy, które nie zatrudniają na B2B, tylko na umowę o pracę i z definicji oferują pracę zdalną. Polskie prawo nie nadąża natomiast w kwestii urlopów - ja np. nie chciałbym mieć przymusowego dwutygodniowego, bo znacznie lepiej wypoczywam i łatwiej mi zorganizować sobie dwa urlopy tygodniowe, ale prawo tego wymaga, bo jakiś pseudonaukowiec stwierdził, że tak jest zdrowiej

        • 6 1

        • Z tego co wiem to mozesz nie miec 2 tyg urlopu, ale musisz napisac podanie do kadr, ze w tym roku nie chcesz 2 tyg ciagiem.

          • 0 1

    • (1)

      Ale Ola ma rację ,co z tego ze szkoły pozamykamy ,jak są kina ,centra handlowe,deptaki a ludzie zachowują się jak dzieci wystarczy spojrzeć na sytuację w Italii.

      • 13 11

      • Normalny dziś nie idzie w takie miejsce. A na kretynów mamy ograniczony wpływ tak czy tak.

        • 3 0

    • Agata ty wogole mlodziezy nie znasz.. (1)

      ... bylas kiedys chocby w Forum??? To idz i zobacze ze godzinami tam przesiaduja

      • 9 9

      • Cała gdańska młodzież? Śmiem wątpić. Jest to drobny ułamek większej całości i nic więcej. Sprawdź ile młodzieży uczy się w Gdańsku i jaki odsetek przesiaduje w ww. sklepach. To będzie wiarygodna odpowiedź.

        • 10 3

    • no to Galeria upadnie (1)

      trudno to opisać, ale w czasie ferii, strajku nauczycieli jest więcej dzieci w galeriach(czy gdzieś), też praktycznie i całkiem samych. Taki tekst, że nauka zdalna? 24h/dobę? to się chyba by w głowach pomieszało. Polecam spacer w miejscach bez tłoku ludzi.

      • 3 3

      • Ale teraz powód zamknięcia szkoły byłby inny niż strajk czy ferie.

        Wierzmy w nasza młodzież! Poza tym do szkół chodzą dzieci w wieku 6-19 lat. Także przynajmniej połowa nie wyjdzie z domu tam gdzie by chciała;)

        • 1 0

    • Ciekawe co z przedszkolakami i uczniami klas 1-3, to oni bezobjawowo choruja i zarazaja....nagminnie są do placówek przeprowadzane chore a nawet na antybiotykach.

      • 14 1

    • Właśnie powinni zamknąć.

      • 3 1

    • Tylko po co glupolu, żadne wirusy nie zarażają, to zwykły fake

      • 0 0

    • ale... (1)

      a co zrobić z małym dzieckiem na przykład 7 latkiem ? i nie wiem ,czy zdajesz sobie sprawą, ale nie każda praca jest możiwa do wykonania zdalnie,jak ktoś pracuje na produkcji albo w handlu to nie ma możliwości pracować z domu, trrzeba o wszystkiego podchodzic zdroworozsądkowo i myśleć o wszystkich , nie tylko o korpo ludziach.
      A jak zamkną szkoły to co zrobić z tymi dziećmi?
      I czy wtedy i tak nie bedziemy wychodzic do sklepu chociażby?
      Tak tylko głośno myślę

      Pozdrawiam
      A

      • 0 0

      • A ty myślisz o potencjalnych ofiarach śmiertelnych? Dostaniesz od państwa 2 tyg. opieki za friko. Dogadaj się z innym rodzicem na wspólną opiekę, to będziecie mieć 4 tyg. obstawione.

        • 0 0

  • Dzieciaki ze szkół średnich nie mają wyjścia, muszą jeździć pociągami i autobusami, żeby przyjść do szkoły, gdzie na wąskich korytarzach tłoczy się tłum innych uczniów. Podwójny rocznik sprawił, że miejsca jest bardzo mało i brak kontaktu skórnego z przechodzącymi ludźmi jest niemożliwy. Dzieciaki kaszlą, chorują, chodzą z grypą do szkół. Do tego dochodzą zajęcia wychowania fizycznego. W przypadku epidemii wirusa jest to jedno z lepszych miejsc na zarażenie się. Nie mogą opuścić lekcji, bo od ich obecności zależą oceny i frekwencja. Siedząc w domu przez dwa tygodnie z np. nauczaniem zdalnym, nie straciliby wiele, a rodzice czuliby się bezpieczniej.

    • 53 5

  • Bardzo zła decyzja.

    Zajęcia w szkole to impreza masowa, 5 razy w tygodniu. Moje dzieci już dzisiaj zostały w domu. Dzieci rzadko chorują, ale mogą być nosicielami wirusa, co na jedno wychodzi.

    • 57 4

  • Zamyka się uczelnie we Wrocławiu, zamyka się stadiony dla kibiców

    Przenosi wszystkie imprezy aby nie dopuścić do sytuacji aby zapobiegać sytuacji nad którą i tak słabo już się kontroluje. Wszystkie decyzje dotyczące zapobieganiu rozprzestrzenianiu się wirusa powinny być związane w stronę niepozwolenia do powstawania zgromadzeń i skupisk ludzi. W takich miejscach, brak jest jakiejkolwiek kontroli nad czymś o czym nikt chyba z rządzących nie ma pojęcia.
    Pobudka będzie jak przyjście zimy...tylko na to "soli" jeszcze nie ma.

    • 31 6

  • Rozsądek Dulkiewicz brzmi tak samo jak oświadczenie majątkowe prezydenta Gdańska.

    • 55 7

  • Nie rozumiem

    czemu powrót z kraju aktywnej transmisji (do których nie wiedzieć czemu nie zalicza się USA, Niemiec czy Francji, gdzie jest już łącznie kilka tysięcy potwierdzonych przypadków) to wciąż warunek do badania pod kątem koronawirusa? Czy ktoś to potrafi wytłumaczyć? Wiemy już, że to się rozprzestrzenia wewnątrz kraju i zakażane są osoby, które nie były ostatnio za granicą. Czy naprawdę nie można badać wszystkich z objawami grypy? Czy musimy mieć powtórkę z wczoraj z Poznania, gdzie kobieta przez parę dni leżała na zwykłym oddziale z objawami COVID zanim ktoś wpadł na pomysł, żeby ją przebadać pod kątem koronawirusa, i dziś szpital ma kwarantannę a ona jest w krytycznym stanie...

    • 25 2

  • Haha

    Najlepsze to są czynne kina, experymenty, akwaria, teatry, baseny, rozrywka pełną gębą. Tam to dopiero będą wylęgarnie i na pewno nie dojdą kto z kim i jak.

    • 26 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane