• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Władze Gdyni przepraszają za sobotni paraliż miasta

Michał Stąporek
25 czerwca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • W sobotę gdynianie stracili wiele godzin na staniu w korkach, a przejazd przez miasto był bardzo utrudniony.
  • W sobotę gdynianie stracili wiele godzin na staniu w korkach, a przejazd przez miasto był bardzo utrudniony.
  • W sobotę gdynianie stracili wiele godzin na staniu w korkach, a przejazd przez miasto był bardzo utrudniony.
  • W sobotę gdynianie stracili wiele godzin na staniu w korkach, a przejazd przez miasto był bardzo utrudniony.
  • W sobotę gdynianie stracili wiele godzin na staniu w korkach, a przejazd przez miasto był bardzo utrudniony.
  • W sobotę gdynianie stracili wiele godzin na staniu w korkach, a przejazd przez miasto był bardzo utrudniony.

Władze Gdyni oficjalnie przepraszają mieszkańców za utrudnienia w ruchu, które dotknęły miasto w sobotę i w niedzielę. To reakcja na zmasowaną krytykę ze strony mieszkańców.



Jak oceniasz przeprosiny władz Gdyni?

Kilkadziesiąt zgłoszeń od czytelników o korkach w Raporcie z Trójmiasta, godziny spędzone w zatorach, utyskiwanie na fatalną organizację ruchu i brak wiedzy u przedstawicieli służb informacyjnych - tak można podsumować sobotę na drogach w Gdyni.

Korki na ulicach spowodowały odbywające się w mieście Mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym: imprezę zapowiadaliśmy od strony sportowej, ale też ostrzegaliśmy o możliwych utrudnieniach w ruchu.

Pierwsze informacje o problemach na drogach pojawiły się około godz. 12, natomiast sytuacja unormowała się dopiero po godz. 16.

Mimo sporej akcji informacyjnej przed imprezą, miasto w sobotę praktycznie stanęło. Gdynianie mieli pretensje o to, że przed imprezą bagatelizowano związane z nią utrudnienia lub niewłaściwie o nich informowano.

Gdynianie nie kryli swojego rozgoryczenia w związku z sobotnim paraliżem miasta. Gdynianie nie kryli swojego rozgoryczenia w związku z sobotnim paraliżem miasta.


Czytelnicy pisali:

- Specjalnie sprawdzałem utrudnienia i nie trafiłem na info o blokadzie Witomina. (...) Uważam, że imprezy w Gdyni są na przyzwoitym poziomie, ale jak już pisałem jak można zablokować połowe miasta w tym zjazdy z drogi ekspresowej nie informując o tym wcześniej - tego nie zrozumiem [pisownia oryg. - red.].
- Fajnie że ktokolwiek poinformował, że na Łużycką nie ma w ogóle co jechać... [pisownia oryg. - red.]

Droga Gdyńska zakorkowana, po zamknięciu al. Zwycięstwa dla ruchu samochodowego



W niedzielę, podczas wyścigu Cyklo Gdynia, utrudnienia były mniejsze, ale także doskwierały mieszkańcom.

Roman napisał:

- Nikt nie liczy się z mieszkańcami. Jesteśmy przymusowymi niewolnikami. Kiedyś jeszcze ktoś im kibicował, teraz nie ma nikogo. To też o czymś świadczy.
178 czytelników poprało opinię Romka, zaś 30 uznało, że nie ma on racji. 178 czytelników poprało opinię Romka, zaś 30 uznało, że nie ma on racji.
Na tę falę krytyki władze Gdyni zareagowały w niedzielę po południu. Po godz. 17, na miejskiej stronie internetowej, opublikowano wyjaśnienia i przeprosiny skierowane do mieszkańców. Co ciekawe, nikt się pod nimi nie podpisał - jako ich autor widnieją natomiast "władze Gdyni".

Poniżej publikujemy w całości to oświadczenie.

Szanowni Państwo, Mieszkańcy Gdyni!

Mijający weekend, czas nocy świętojańskiej i początku lata, przyniósł wyjątkowe nagromadzenie imprez sportowych i rozrywkowych w jednym terminie. Dla niektórych wydarzeń miasto było współorganizatorem, innym tylko użyczało przestrzeni. Zabiegamy o to, by w Gdyni nie brakowało ofert spędzania czasu wolnego w  atrakcyjny sposób. Wydarzenia te przyciągają wielu gości, stając się motorem biznesu gdyńskich  przedsiębiorców związanych z branżą turystyczną. To niekwestionowane pozytywy. 
 
Jednak, jak zawsze, medal ma dwie strony. Zdajemy sobie sprawę, że poruszanie się po mieście w sobotę i niedzielę było skrajnie utrudnione.  Wiele osób straciło w korkach bardzo dużo czasu.  Bardzo Państwa przepraszamy za wszelkie trudności i stres, jakiego doświadczyliście w ten weekend.
 
Wielkie imprezy są ważne dla Gdyni. Nie zrezygnujemy z nich całkowicie. Przeorganizujemy je jednak tak, aby ograniczyć niedogodności, z jakimi się wiążą. Nie każde wydarzenie musi się odbywać w centrum, żadne nie powinno paraliżować miasta na tak wiele godzin. Prosząc Państwa o wyrozumiałość, raz jeszcze przepraszamy i obiecujemy, że dołożymy wszelkich starań, aby taka sytuacja się już nie powtórzyła.

Władze Miasta Gdyni

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (679) ponad 10 zablokowanych

  • W (1)

    Wogole nie powinni przepraszać, wszyscy wiedzieli, trzeba było siedzieć w domu, a nie jechać na zakupy w niedzielę

    • 2 23

    • Nie chcesz to sobie nie jezdzij a ja jeżdżę i w

      Tygodniu i w weekendy bo lubię i dzięki takim jak ja napędza się gospodarkę ty pewnie w ndz do kościoła

      • 0 0

  • Szczurek nawet nie umie się podpisać pod przeprosinami

    Czy on od wczoraj rządzi w Gdyni, że nie zdawał sobie sprawy, że sparaliżuje miasto? Dość już rządów nieudaczników z samorządności

    • 15 2

  • super że przepraszają Gdynię , ale powinni i Gdańsk , bo (1)

    nie dojechaliśmy z Gdańska do Wejherowa na historyczną bitwę. Zagrodzono nam drogę na kilka km. przed Wejherowem i kazano jechać w prawo zamiast prosto. Nie wiadomo dokąd. Po 3 godz. korków i błądzenia znaleźliśmy się w domu. Wkurzeni !

    • 19 1

    • Ja zdarzyłam z rodziną na sam koniec :/

      • 1 0

  • Wszystko wina tych je...ych pe****rzy (1)

    stado ocisłogacich kretynów - najgorszy sort ped***stwa.....

    • 17 1

    • Spadaj potrójny pedale samochodowy. Dobrze, że prawie codziennie stoisz w korkach.

      Oby tak dalej.

      • 0 6

  • Gdynia mowi nie!!!

    Przeprosiny wyraźnie za późno.
    Ile jeszcze czasu musi uplynac,aby urzędnik zrozumial ze Gdynia tych imprez nie chce.

    • 19 1

  • Chyba sobie kpią

    • 14 1

  • mieszkańcy = zakładnicy

    od kilku lat mieszkańcy mówią, że należy organizować takie imprezy na obrzeżach miasta a nie w centrum. Z rodziną musieliśmy wyjechać z domu rano i zaplanować dzień do godziny 18.00 z obiadem na mieście włącznie a nie każdy ma taki komfort, że go na to stać. Alternatywą było siedzenie w domu w pierwszy weekend wakacji. Nie wszyscy mieli szczęście. Sąsiadka, która porusza się o kulach nie miała szans wyjść z domu. Została zakładnikiem bo nie wpuszczono pod jej dom taksówki. Pewnie mogła sobie zaplanować dzień przed telewizorem....a cykliści mogli sobie zaplanować pieszą wycieczkę!

    • 22 0

  • To nie chodzi o to, że źle informowali

    chodzi o to że rok w rok na dwa dni mistrzostw mamy wyłączone z ruchu miasto. Żadne informacje tu nie pomogą, Choćby całą Gdynię obkleili. MY MAMY ZWYCZAJNIE DOŚĆ. A to nie jest jedyny wyścig\bieg\impreza, za to chyba najbardziej upierdliwy.

    • 23 0

  • Nie uwazam zeby bylo za co przepraszac. Informacji bylo az nadto (1)

    Ale juz lekke przegiecie z tymi imprezami w Gdyni sie robi. Po prostu jest ich za duzo

    • 3 17

    • Informacji bylo sporo - moze nie wszystkie akuratne.

      Niestety nastapila 'kumulacja" kilku imprez I pierwszego weekend wakacji.

      Zawiodla organizacja - znalezienie troche lepszego kompromisu miedzy potrzebami uczestnikow I nie-uczestnikow. Niestety wladze daly ciala - troche inna trasa przejazdu I fala hejtu bylaby o 3/4 mniejsza.

      • 6 0

  • I znów psioczenie na wożących tyłki samochodami (1)

    a na Mściwoja wczoraj ped**arze pakowali rowery do samochodów po wyścigu. Samochody oczywiście wjechały rano i blokowały miejsca parkingowe ludziom pod domami w centrum. Tym samym ludziom, którzy protestując przeciwko blokowaniu wyjazdu z ich domów przez ped**arzy, nawyzywani zostali od januszy, grubasów i blachosmrodziarzy. Ot, pe***arska mentalność Kalego.

    • 19 4

    • I tak co tydzień coś.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane