- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (158 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (90 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (258 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (90 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (71 opinii)
Włamał się do mieszkania kobiety i pobił ją
Policjanci z Przymorza zatrzymali 25-letniego mężczyznę, który pobił młodą kobietę. Kiedy spała, sprawca w nocy wtargnął do jej mieszkania i rzucił się na nią.
- Policjanci od razu pojechali pod wskazany adres. Gdy dostali się do środka zobaczyli, jak mężczyzna bije młodą kobietę. Funkcjonariusze natychmiast go obezwładnili i zatrzymali. Jednocześnie wezwali pogotowie, które przewiozło pokrzywdzoną do szpitala. Na miejscu zdarzenia policjanci wspólnie z technikiem kryminalistyki przeprowadzili szczegółowe oględziny i zabezpieczyli ślady - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Sprawca dostał się do mieszkania 24-latki przez okno. Kiedy policjanci przybyli na miejsce, bił i kopał swoją ofiarę, chwytał ją także za włosy i uderzał jej głową o kafelki. Groził jej i krzyczał, że ją udusi. Po przewiezieniu do aresztu przebadano go - miał w wydychanym powietrzu 0,8 promila alkoholu.
Kiedy wytrzeźwiał, doprowadzono go prokuratury i przedstawiono zarzuty kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia ciała oraz uszkodzenia mienia. Grozi mu do 5 lat więzienia. Chociaż policja wnioskowała o areszt, prokuratura nie przychyliła się do tego wniosku i mężczyznę wypuszczono. Zastosowano względem niego jedynie dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 3 tys. zł. Ma on także zakaz kontaktowania się ze swoją ofiarą.
- Wniosek policji umotywowany był tym, że podejrzany, przebywając na wolności, mógłby próbować wpływać na świadków. Większość czynności ze świadkami została jednak wykonana. W ocenie prokuratury nie było podstaw do zastosowania tymczasowego aresztowania - mówi Cezary Szostak, szef Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.
Prokuratura wzięła pod uwagę także to, że mężczyzna nie był wcześniej karany oraz to, że obrażenia, które odniosła kobieta, biegli zakwalifikowali jako lekkie - miała jedynie stłuczenia i obtarcia.
Z naszych informacji wynika, że prawdopodobnym motywem działania 25-latka była odtrącona miłość. Policja i prokuratura nie chcą się jednak na ten temat wypowiadać.
- Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, odmówił też składania wyjaśnień. Mogę jedynie potwierdzić, że znał wcześniej swoją ofiarę - mówi Szostak.
Opinie (168) 7 zablokowanych
-
2014-04-30 13:28
Bezprawie
za 3 tysiące można włamać się do kogoś na chatę pobić i nic idziesz do domu i czekasz na biurokratyczne lelum polelum, które pewnie i tak umorzą .Dżizas co za bezprawie ,jesteśmy tak znieczuleni że boję się co przyniesie przyszłość
- 3 1
-
2014-04-30 13:45
Krajan
gdyby baba była wporządku to by nie dostała, wszystko przez Was BABOLE ;) !
- 2 6
-
2014-04-30 13:46
KPINA!!!!!! (2)
Kpina i jeszcze raz kpina... prawie zabił kobietę i wypuścili go do domu!!!! Co za chory kraj !!! Chore prawo!!! Ja się pytam, gdzie jest sprawiedliwość ????
- 4 3
-
2014-04-30 14:06
No bo wybranka za chwilkę zezna że sama sobie przylała. Baby są już takie dziwne. No bo przecież taki rycerz, a jak mu na niej zależy! Kumpele pękną z zazdrości ...
- 1 2
-
2014-04-30 20:45
ma się stawić na rozprawę (o ile do nie dojdzie) i tyle. Po co areszt?
Sąd jest od karania. Długodniowe areszty to wymysł polskich "śledczych"
- 0 0
-
2014-04-30 14:01
Ja też nie widzę podstaw do wnoszenia o areszt tymczasowy. (1)
- 2 2
-
2014-04-30 15:32
Dokładnie wieczorem pójdą do wyra,a rano do komisariatu wycofać skargę.Młodość ma swoje prawa,zresztą nie oni jedni leją się po pysku
- 1 3
-
2014-04-30 16:30
powody moą być różne
widocznie źle umyła kibel
- 3 3
-
2014-04-30 17:31
darujcie sobie
niektórzy dają tak chore i głupie komentarze, oby wasze córki żony dzieci lub kochanki spotkało takie coś , może nie będziecie gadać takich głupot,
Współczuje dziewczynie , jesteśmy równolatkami i nawet nie chce wiedzieć co biedna teraz czuje, a gnoja niech do robót cięzkich go wezmą to się nauczy !!- 4 1
-
2014-04-30 20:21
Podajcie jEGO dane i adres
- 1 0
-
2014-04-30 21:37
Może warto wspomnieć
że chłopaczek to synek jakiegoś prawnika i policjanci obchodzili się z nim jak ze zgniłym jajem. Uderzał głową w kafelki, groził że udusi, no cóż, toć to 'lekkie obrażenia' i można puścić wolno. WSTYD PROKURATORZE!!!!!!
- 2 0
-
2014-04-30 22:24
(1)
na tym przymorzu sama patologia a piszą ooo stogach że pijaki i patolgia w porównaniu do innych dzielnic to tu spokojnie
- 0 2
-
2014-04-30 22:34
tak sobie tłumacz
- 0 0
-
2014-04-30 22:33
oczywiscie !!!! wypuszczono go !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ludzie kur....a co to za metody !!!!!!!!!!!
powinien na sankach przez rok posiedzieć conajmniej !!!! a tu prosze idz do domu synku.... i za chwile moze byc powtórka ... (nie było podstaw do zatrzymania- włamanie , pobicie )
ręce mi opadają.....- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.