- 1 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (93 opinie)
- 2 Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu (133 opinie)
- 3 Zamkną przystanek SKM na pół roku (122 opinie)
- 4 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (154 opinie)
- 5 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (177 opinii)
- 6 Strzały z wiatrówki na Siedlcach (50 opinii)
Włamał się i... zasnął
15 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
Policjanci z Oruni zatrzymali 48-letniego mężczyznę, który włamał się do budynku jednej z gdańskich firm zajmujących się sprzedażą materiałów budowlanych. Na miejscu pojawili się po tym, jak pracownicy firmy, po przyjściu rano do pracy, zastali w budynku... śpiącego włamywacza.
Jak co dzień dwóch pracowników przyszło do siedziby firmy około godz. 6.30 rano. Od razu zauważyli, że jedno z okien w budynku jest wybite. Weszli do środka i zaczęli sprawdzać, czy nic nie zginęło. Początkowo nie zauważyli włamywacza. Zdążyli nawet wyjść jeszcze raz z budynku, aby przyjrzeć się wybitej szybie. Gdy ponownie pojawili się w środku, w kącie zobaczyli obcego mężczyznę. Od razu zadzwonili na policję.
Gdy mundurowi zbadali mężczyznę, okazało się, że w organizmie ma dwa promile alkoholu. Wchodząc do budynku wybił szybę, powodując straty w wysokości 700 zł i za to, czyli za zniszczenie mienia, odpowie. Grozi mu do pięciu lat za kratkami.
- Mężczyzna wcześniej był już karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, podrobienie dokumentu i kradzież. Do budynku wszedł jednak prawdopodobnie nie po to, aby dokonać kradzieży, a po to, aby znaleźć schronienie na noc - mówi sierż. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
piw
Opinie (69) 9 zablokowanych
-
2010-09-16 00:43
to prawdziwy KATOLIK pijak i złodziej
zmęczony obroną krzyża - odpoczywał. Wy katolicy to jedno wielkie barachło...
- 1 1
-
2010-09-16 01:42
powinien sie wlamac do sklepu meblowego
- 2 0
-
2010-09-17 09:23
zmeczyl sie w poszukiwaniu odpowiedniej rzeczy dla siebie i zasnał ze zmeczenia :D:D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.