- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (304 opinie)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (170 opinii)
- 3 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (82 opinie)
- 4 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (162 opinie)
- 5 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (867 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (254 opinie)
Włamał się... żeby się przespać
Osobliwie zaczął się dla pewnej mieszkanki Sopotu weekend - kobieta obudziła się, chciała otworzyć drzwi prowadzące z mieszkania na oszklony taras... i wtedy zauważyła, że śpi tam nieznany jej młody mężczyzna. 27-latek z Dolnego Śląska wytłumaczył policjantom, że włamał się na taras, "bo chciał się przespać". Co ciekawe, mężczyzna był zupełnie trzeźwy.
Co ciekawe, mężczyzna był raczej zadbany, nie wyglądał na bezdomnego, a jego dowód osobisty potwierdzał, że mieszka na terenie województwa dolnośląskiego. 27-latek był też trzeźwy. Wytłumaczył policjantom, że włamał się na taras, bo... chciał się gdzieś przespać, a zauważył, że drzwi są lekko uchylone.
- Policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie od pokrzywdzonej 58-latki i ustalili, że w wyniku zdarzenia zostały też uszkodzone drzwi tarasowe na łączną kwotę blisko 4 tys. zł. Zatrzymany 27-latek został doprowadzony do sopockiej komendy, gdzie jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut naruszenia miru domowego. Podejrzany przyznał się do stawianego zarzutu i chce dobrowolnie poddać się karze - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Policjanci przypominają przy okazji, że zgodnie z kodeksem karnym wdarcie się na teren cudzej posesji, a nawet terenu ogrodzonego lub też pozostawanie na takim terenie wbrew woli właściciela to naruszenie miru domowego. Konsekwencją może być narażenie się na wysoką grzywnę albo areszt, a nawet proces karny.
Opinie (82) 10 zablokowanych
-
2021-08-24 09:42
ludzie których wybieramy na włodarzy miasta
dbają od lat o interesy najezdnej swołoczy i właścicieli tanzbud i krótkoterminowych burdeli którzy w absolutnej większości nie są mieszkańcami Sopotu tylko 'ynwestorami' z warszafki poznania czy innych większych i mniejszych dziur w kraju i nie tylko. Dlaczego sopocianie wybierają tego samego szkodnika od tylu lat skoro karnoski ma ich w d....pie i zaleca wynieść się za obwodnicę jeśli turyści im się nie 'podobają'? Zakłócanie miru a nie włamanie?!!! naprawdę???!!! to możliwe tylko w takim burdelu jak sopot
- 2 1
-
2021-08-24 09:54
Wiele miast już pozakazywało albo poregulowało patolę krótkoterminową (1)
San Francisco, nowy jork, Dania, Niemcy, Berlin, Hamburg, Paryż, Helsinki, Amsterdam, Barcelona , Madryt, Walencja, Baleary, Majorka, Teneryfa, Gran Canaria, Portugalia, Japonia, Singapur.... To niektóre Patola krótkoterminowa to to rak toczący tkankę miejską niszczący mieszkańców i miasta. Polactwo jak zwykle 100 lat za cywilizacją i się cofamy od 6 lat.
- 1 1
-
2021-08-25 00:49
Bredzisz
- 0 0
-
2021-08-24 11:38
.."drzwi są lekko uchylone"
.."uszkodzone drzwi tarasowe na łączną kwotę blisko 4 tys. zł."
Ale cwaniara z tej baby z Sopotu. Do tego go go wbiła.
Kanapa w Grandzie była by znacznie tańsza.- 0 0
-
2021-08-24 14:47
czy ktoś to wyjaśni. dlaczego w sopocie włamanie
kwalifikowane jest jako zakłócanie spokoju? żeby nie brudzić statystyk?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.