• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Włamywacze podpalili mieszkanie w Witawie

Maciej Naskręt
15 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 21:45 (15 grudnia 2011)
Strażacy wchodzą do mieszkania, w którym prawdopodobnie doszło do podpalenia. Strażacy wchodzą do mieszkania, w którym prawdopodobnie doszło do podpalenia.

W czwartek straż pożarna interweniowała w jednym z lokali w budynku Witawa na Witominie. Mieszkanie podpalili włamywacze, którzy chcieli zatrzeć ślady swojej obecności.



Aktualizacja godz. 21:45. Policja potwierdza przypuszczenia strażaków, co do usiłowania zatarcia śladów pozostawionych przez włamywaczy. - Osoby działały umyślnie. Wcześniej w mieszkaniu doszło do włamania - mówi Michał Rusak, z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Co ciekawe do włamania i podpalenia doszło, mimo że budynek Witawy jest dozorowany przez wynajętych ochroniarzy, a także objęty monitoringiem. Został on wybudowany w latach 2002-2003 i jest pierwszym po 1989 roku 18-kondygnacyjnym budynkiem wybudowanym w Trójmieście. W budynku Witawa znajduje się 460 mieszkań i centrum handlowe.

* * *


15 grudnia ok. godz. 11 straż pożarna została poinformowana o pożarze w jednym z lokali w budynku Witawa, przy ul. Wielkokackiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni.

- Po przybyciu trzech zastępów na miejsce okazało się, że drzwi do mieszkania były otwarte. Na szczęście pożar został zdławiony w zarodku, nie ma poważnych szkód - wyjaśnia Łukasz Płusa, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Gdyni.

W styczniu tego roku przed Witawą spłonął samochód.

Strażacy podkreślają, że doszło do podpalenia. Prawdopodobnie to włamywacze wywołali pożar w lokalu chcąc zatrzeć ślady swojej obecności.

Sprawę wnikliwie bada teraz policja.

Opinie (165) ponad 20 zablokowanych

  • Żałosne zdjęcia nr 29,30, ludziom spłonęło mieszkanie, a Ci sobie fotki pstrykają po akcji... (4)

    ...też gratulacje dla fotografa, który wpadł na taki genialny pomysł.

    • 10 9

    • racji troche masz, ale tylko troche... (2)

      Czy strażacy są od tego żeby opłakiwać takie akcje? Czy nie mają prawa do radości w związku z tym, że nikomu nic się nie stało?

      Stało się i już, uporali się z tym szybko i profesjonalnie, a dzięki temu reszta mieszkań jest bezpieczna i może dla Ciebie nie jest to powód do radości, a dla nich pewnie jest.

      Takie zdjęcia pokazują ich pracę, która nie jest znana szarym ludziom.

      A fotograf, no cóż, utrwala uczucia, czasami ludzie płaczą, a czasami się śmieją.

      • 7 0

      • (1)

        A czy ja mam prawo do radości siedząc z gołym w łapie jak czytam twojego posta

        • 0 0

        • masz !

          • 0 0

    • "ci sobie"? To znaczy że strażacy sami sobie pstrykają? No to naprawdę skandal żeby strażacy wozili ze sobą aparaty fotograficzne i zamiast po akcji płakać, to chodzą uśmiechnięci... Upadek Polski normalnie...

      • 1 0

  • Strażacy to są prawdziwi FACECI! (5)

    Nie to co ci wszyscy informatycy i inni takie "sieroty". chciała bym mieć faceta strażaka

    • 8 4

    • Jo, racja, informatycy są najgorsi.

      • 1 1

    • (1)

      A i na emeryturkę wcześniej idą.

      • 0 0

      • Z tysiącem w kieszeni nawet hehe...

        • 0 0

    • Ach Jolu,

      odezwij się, Twoje marzenie własnie sie spełnia...

      • 0 0

    • heheheheh

      ja zobaczyłabyś stan konta to odechciało by Ci się...

      • 1 0

  • dopadniemy ich...

    ...pies

    • 2 1

  • a mnie to lotto

    • 1 1

  • niedbałość aministracji - zostawianie kartek na drzwiach

    Nic dziwnego skoro pracownicy administracji kiedy potrzebują wejść do mieszkań celem sprawdzenia urządzeń technicznych a akurat mieszkańców nie ma w domu, zostawiają kartkę w drzwiach dając tym samym wskazówkę intruzom w którym mieszkaniu nie ma właścicieli. Do korespondencji służą skrzynki pocztowe ale pracownicy administracji Witawy wydają się o tym nie wiedzieć i od lat zastawiają nieświadomie wskazówki dla włamywaczy. Jeżeli nadal będą wkładać kartki do drzwi to takie sytuacje mogą się powtarzać.

    • 11 0

  • oj tam oj tam...pewni ktos mikołaja zapiał czy podpiął pod system elektroniczny

    • 0 0

  • Dlatego mieszkanie ubezpiecze sie (2)

    jak ja zrobiłem

    • 4 0

    • spróbuj potem dochodzić odszkodowania, to szybko cię

      ubezpieczyciel załatwi tak, że nic nie dostaniesz, albo marne grosze-
      oni potrafią

      • 0 1

    • Cimoszewicz to ty?

      • 0 0

  • Ja bym śmiecia który podpalił mieszkanie zabił (1)

    jego życie jest mniej warte nić spalona kanapa.

    • 8 0

    • Juessssu popuściłem

      • 0 0

  • Już widzę święte oburzenie, (9)

    ale prawda jest jaka jest- w Gdyni nie czuje sie bezpiecznie, mimo że to małe miasto. Dużo normalniej jest w "normalnych", dużych miastach. Odnoszę wrażenie, że w Gdyni odsetek ludzi z problemami psychicznymi, tudzież takich oderwanych prosto od pługa jest zatrważający. Ludzie o podejrzanej aparycji, chamstwo, buractwo, jazda na czerwonym, 25% kierunkowskazów nie używa WCALE, parkują w sposób kuriozalny, w poprzek chodnika, między namalowane 2 linie nie trafia nikt, chyba że przyjezdny,psy wyprowadzają na środek chodnika, masakra. Od razu mowie, że nie jestem z Gdańska, tylko z Gdyni, ale mieszkałem w różnych duzych miastach. Teraz możecie minusować, ale jeśli uważacie, że tu jest tak och i ech, to ja nie mam pytań... Nawet wyniki wyborów u Was jak na Bialorusi- wszyscy sa zachwyceni, bo w grajdołku syf i smród, ale grajdołek własny i chociaż we własnym g.. sie taplamy, nie cudzym... Bo obcych my nie lubimy- kto nie z Gdyni, ten wieśniak! Tylko my to wielkomiejski poziom i kulturka. Co widać, słychac i czuć...

    • 6 14

    • (3)

      proponuję czym prędzej się wyprowadzić gdyż faktycznie szkoda nerwów. Ja mam skrajnie inną opinię :-) Pozdrawiam wszystkich Gdynian!!!

      • 7 2

      • Tzn. co? (2)

        U Ciebie g... nie leżą na chodniku, a kierowcy nagle stają sie kulturalni? Wiesz, szczerze, w ciągu tygodnia 3 buraków zajechało mi drogę- nagle, bez kierunkowskazu, 2 razy na obwodnicy. To jest tu normą? Wszyscy mieli rej. o kozacko zaczynających sie literkach GA. Poza tym w Gdyni którą ja znam, jeżdżą notorycznie na czerwonym, bez kierunkowskazów i jakby nie ogarnięci, że to miasto- gdyby mogli, jeździliby 200 na godz. po mieście, jak za oborą na długiej prostej na polu, ile fabryka dała. I potem co chwila sie zabijają- jak to na wsi.

        • 1 5

        • (1)

          chłopie, ale tak jest wszędzie..
          nie wiem, w jakich wielkich miastach bywałeś/mieszkałeś, ale to o czym piszesz to coś co można spotkać w każdym zakątku Polski
          przestań więc wylewać żale i żyj - a jak się nie podoba to zmień miejsce zamieszkania, proste

          • 1 2

          • Zgoda- tak jest wszędzie.

            Ale zauwaz, o ile częściej zdarza sie to tu! Mi tylko o to chodzi- że tu kretynów jest nie dajmy na to 2 proc. jak średnio wszędzie, ale 20 proc. Temu nie zaprzeczysz, przecież żyjesz tu i widzisz. Chłopie, bądź obiektywny.

            • 1 0

    • Prosta recepta dla Ciebie : nie podoba się to krzyżyk na drogę i wyp...nikt płakać za Tobą nie będzie (1)

      • 2 2

      • Ale kulturka

        w tej ktyni... Łał... Muszę sie nauczyć tego języka Wielkomiejszczan z Miasta.

        • 1 0

    • A Ty TROLLU do każdego tematu dot. Gdyni (2)

      będziesz pisał to samo?

      • 1 2

      • To wy z Gdyni

        jesteście ślepi, udajecie slepych, czy mówimy o różnych Gdyniach?!

        • 1 0

      • Mika

        do budy!

        • 1 0

  • ZAtrudnijcie Renome, tylko mogą się nie ogarnąć i mandaty będą wam wystawiać na wejściu. Ale to minie po jakiś 3 miesiącach jak

    się przestawią Po prostu ci z renomy wolno reagują.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane