- 1 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (60 opinii)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (382 opinie)
- 3 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (337 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 5 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 6 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (133 opinie)
Włochaty problem. Wyczesywanie psa w lesie
- Gdy byłam dzieckiem, zawsze ściągałam sierść ze szczotki i wkładałam ją do woreczka. Dlaczego niektórym tak trudno zrozumieć, że nie wolno zostawiać takiego "prezentu" w lesie? - pisze pani Beata, która sama ma psa, ale jest zniesmaczona zachowaniem wielu innych posiadaczy czworonogów.
Chyba jednak nie wszyscy tak robią... Choćby czarnowłosa Pani, która w czwartek spacerowała z dzieckiem i białym psem przy boisku na ul. Magellana
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Wczorajszy przypadek nie jest jedynym. Niestety część właścicieli psów przychodzi z psami do lasu dwa razy w roku, właśnie po to, aby je w tym lesie wyczesać. To co zobaczyłam wczoraj, wielką kulę z sierści tuż przy głównej ścieżce, w miejscu gdzie przechodzi mnóstwo osób z dziećmi, inni ludzie z psami, a na boisku kilka razy w tygodniu trenują dzieciaki, przelało czarę goryczy.
Czy ta Pani myśli, że włosy się rozłożą, albo że wiatr je przewieje? Najwidoczniej ona i wiele innych osób nie myśli, efekt tego jest taki, że po porannym deszczu z wielkiego kłębka sierści, zrobił się wielki mokry placek i dużo kleksów wokół niego.
Chciałabym zaapelować do właścicieli psów - sprzątajcie po nich nie tylko kupy, ale i sierść. Nie jest to trudna sprawa i chyba korona nikomu z głowy nie spadnie. Ja wyznaję prostą zasadę: jeśli jestem w stanie gdzieś wejść i posprzątać po psie to, co tam zostawił to znaczy, że ktoś inny też by mógł tam wejść i wdepnąć w to i owo.
Mam też radę, jeśli ktoś się brzydzi sprzątać po psiaku, niech spróbuje zacząć sprzątanie zimą. Wtedy psie kupy ze śniegu sprząta się rewelacyjnie, a potem już się to robi automatycznie. Sierść też zanieczyszcza las, jest jej na ścieżkach w tym okresie pełno.
Nie dziwię się ludziom, którzy nie mają psów, że tak narzekają na psiarzy. Sama za każdym razem, gdy wdepnę w psią kupę, lub gdy nie mogę usiąść na ławce, bo dookoła lata sierść, w myślach przeklinam ludzi, którzy tego nie posprzątali.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (301) 7 zablokowanych
-
2014-06-20 22:14
Mnie nie podobaja się włochate problemy w lesie
- 4 3
-
2014-06-20 22:18
Rób tak jakbyś chciał by inni robili dla Ciebie
Psa muszę czesać co 2 tygodnie. Robię to na własnym terenie i denerwuje mnie gdy wiatr rozwiewa kłaki a one wpadają do jedzenia lub piwa , dlatego pakuję do śmietnika.
Nie wyrzucam na wiosnę ponieważ ptaki biją się o puch. To chyba świetny materiał na wykończenie ich lokum.- 9 1
-
2014-06-20 22:20
Większym PROBLEMEM są brudne i śmierdzący ludzie
- 17 1
-
2014-06-20 22:30
ja ostatnio na plazy szukalam kija dla psa w krzakach-
i co metr widzialam ufajdane pieluchy kupami,potluczone butelki po piwie,wodce,takze puszki i kapsle
nie mowiac o tonach niedopalkow,opakowan po papierosach oraz jednorazowych naczyn na grill i reklamowek ze sklepow:)))
widac redakcja trojmiasto.pl nie ma lepszych tematow niz psie wlosy
absurd
bo w chorym kraju swego syfu sie nie widzi-widzi sie syf sasiada- 27 1
-
2014-06-20 22:30
pierwsze słysze... a te kłaki się nie rozłożą same?
- 8 2
-
2014-06-20 22:31
Pani beato
jest pani faszystką z nerwicą natręctw. Dziś psie kłaczki, jutro śmiejące się dzieci. Pojutrze ludzie spacerujący po osiedlu po 22. I tak dalej i tak dalej...
- 18 5
-
2014-06-20 22:32
A ja sprzątam po psie, (2)
chodzi mi o kupy, noszę woreczki przy smyczy. Podnoszę kupę i maszeruję z pełnym workiem długie dystanse bo w okolicach meczetu oczywiście o kosze na śmieci bardzo trudno. I jak tu ma się innym chcieć?
- 19 0
-
2014-06-21 08:23
Pani Janko
gratuluję kultury i zrozumienia problemu. Pozdrawiam serdecznie.
- 0 0
-
2014-06-21 18:06
Fajnie, tylko że na psie odchody..
są osobne, oznaczone pojemniki, a tych jest jak na lekarstwo.
- 0 0
-
2014-06-20 22:40
Opakowania na sierśc dla mieszkańców lasu... (4)
Apeluję do nadleśnictw aby przy siennkikach w lasach ustawili woreczki na sierść niedźwiedzi ,lisów zająców, wilków i innych, aby te mogły w cywilizowany sposób pozbywać się nadmiaru swojego owłosienia a nie rozrzucać gdzie popadnie kłaczury.Nakładał bym mandaty na to towarzystwo, za nieprzestrzeganie utylizacji owłosienia i porzucanie jej samopas. Pani natomiast która ten problem dostrzegła u psów, powinna dostac dyplom, zegarek z melodyjkami i skierowanie do świrologa...
- 25 8
-
2014-06-20 23:18
Po co tyle zachodu, lepiej by zadziałał specjalny depilator dla sierściuchów.
- 2 0
-
2014-06-21 08:24
Chłopie - idz na świeże powietrze, bo bełkoczesz. (1)
Tylko uważaj, abyś nie potknął się o psi ekskrement.
- 2 5
-
2014-06-21 21:19
Wolę się potknąć o psi jak o ludzki ,przeważają w lasach...
i wszystko w temacie
- 0 0
-
2016-03-12 03:20
Szkoda klawiatury na te wypociny
- 0 0
-
2014-06-20 22:41
ja
Polska to dziki kraj
- 2 1
-
2014-06-20 22:42
ale ludzie maja problemy -.- (1)
zajmijcie sie czyms sensownym w zyciu moze...
- 10 0
-
2016-03-12 03:27
ale ludzie mają problemy...
Tak to są problemy, jak najbardziej poważne !!!!! roznosi się choroby zostawiając po psie wszystko co możliwe,wstyd ,że o tym nie wiesz Szanowny czytelniku/czytelniczko chyba że nie widziałeś wszy i innych robaków oraz nie wiesz że psy ciężko znoszą zachorowanie na grypę końską nie mówiąc o wydatkach aby je ratować z tej choroby uświadom sobie ,że to po czym depczesz na chodnikach i w lesie dopadnie w końcu i Ciebie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.