- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (413 opinii)
- 2 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (55 opinii)
- 3 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (73 opinie)
- 4 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (393 opinie)
- 5 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (49 opinii)
- 6 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (37 opinii)
Włochaty problem. Wyczesywanie psa w lesie
- Gdy byłam dzieckiem, zawsze ściągałam sierść ze szczotki i wkładałam ją do woreczka. Dlaczego niektórym tak trudno zrozumieć, że nie wolno zostawiać takiego "prezentu" w lesie? - pisze pani Beata, która sama ma psa, ale jest zniesmaczona zachowaniem wielu innych posiadaczy czworonogów.
Chyba jednak nie wszyscy tak robią... Choćby czarnowłosa Pani, która w czwartek spacerowała z dzieckiem i białym psem przy boisku na ul. Magellana
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Wczorajszy przypadek nie jest jedynym. Niestety część właścicieli psów przychodzi z psami do lasu dwa razy w roku, właśnie po to, aby je w tym lesie wyczesać. To co zobaczyłam wczoraj, wielką kulę z sierści tuż przy głównej ścieżce, w miejscu gdzie przechodzi mnóstwo osób z dziećmi, inni ludzie z psami, a na boisku kilka razy w tygodniu trenują dzieciaki, przelało czarę goryczy.
Czy ta Pani myśli, że włosy się rozłożą, albo że wiatr je przewieje? Najwidoczniej ona i wiele innych osób nie myśli, efekt tego jest taki, że po porannym deszczu z wielkiego kłębka sierści, zrobił się wielki mokry placek i dużo kleksów wokół niego.
Chciałabym zaapelować do właścicieli psów - sprzątajcie po nich nie tylko kupy, ale i sierść. Nie jest to trudna sprawa i chyba korona nikomu z głowy nie spadnie. Ja wyznaję prostą zasadę: jeśli jestem w stanie gdzieś wejść i posprzątać po psie to, co tam zostawił to znaczy, że ktoś inny też by mógł tam wejść i wdepnąć w to i owo.
Mam też radę, jeśli ktoś się brzydzi sprzątać po psiaku, niech spróbuje zacząć sprzątanie zimą. Wtedy psie kupy ze śniegu sprząta się rewelacyjnie, a potem już się to robi automatycznie. Sierść też zanieczyszcza las, jest jej na ścieżkach w tym okresie pełno.
Nie dziwię się ludziom, którzy nie mają psów, że tak narzekają na psiarzy. Sama za każdym razem, gdy wdepnę w psią kupę, lub gdy nie mogę usiąść na ławce, bo dookoła lata sierść, w myślach przeklinam ludzi, którzy tego nie posprzątali.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (301) 7 zablokowanych
-
2014-06-21 08:05
o matko
Kobieto nie masz innych problemów.Jak żyć panie premierze jak żyć kiedy sierść psa przeszkadza.
- 7 6
-
2014-06-21 08:12
o losie ;p
Kultura osobista wielu z nas wciąż jest bardzo niska.. Niestety.
A ciekawym jest fakt, ze pod tym artykułem mnóstwo komentarzy:
a co w sierści nienaturalnego?
To od razu odbije piłeczkę: odchody są równie naturalne jak sierść
Pozdrawiam i życzę udanych, długich weekendowych spacerów z psami czy bez nich :)- 3 4
-
2014-06-21 08:15
Przesada
Sierść psa to nie plastik i się rozłoży, ptaki i nie tylko ptaki zbierają ją do gniazd. Leśne zwierzaki też linieją i gubią sierść i nie ma z tym problemu. Czesanie psa w lesie to akurat najmniejszy problem, co innego w mieście, trzeba sprzątać, sama zwracam uwagę jak widzę paniusię czeszącą pod blokiem pekińczyka a sierść fruwa.
- 8 5
-
2014-06-21 08:15
sierść (1)
psów i innych zwierząt wykorzystywana jest przez ptaki do wyścielania swoich gniazd , mam psy od ponad 20 lat ,wcześniej sierśc wyrzucałem do śmietnika bo byłem nieświadomy obecnie wyżucam do ogrodu i ona niknie po paru minutach zabrana przez ptaki do budowy gniazd lęgowych bądź zimowych , a paniusia niech razem z redaktorkiem zmienią lekarza - obecny je oszukuje co do stanu zdrowia psychicznego.
- 9 7
-
2014-06-21 08:34
A ja takie wypowiedzi "wyżucam" do śmietnika
- 3 1
-
2014-06-21 08:18
do redakcji - nie dawajcie takicjh tematów na samą górę
to nie poważne - i też mało lokalne
pozdrawiam- 5 4
-
2014-06-21 08:32
Zgadzam się z tą Panią
Ludzie - czy wy się sami słyszycie - sama mam dwa psy, i nawet przez myśl by mi nie przeszło żeby zostawić sierść po moich psach w lesie, czy gdziekolwiek,- do cholery chcesz mieć syf to rób go sobie w domu, ale nie w domu potem trzeba by odkurzyć po takim czesaniu PRAWDA.......
- 4 7
-
2014-06-21 08:36
Taki mieszkaniec bloku to urodzony sadysta (2)
zaczyna od meczenia w akwarium chomika albo swinki morskiej, a potem trzyma psa.
z reguły z tego co widzę to psy są zamykane w łazienkach albo przywiązywane do karolyferów. jeden idiota naprzeciwko trzyma psa po 8 godzin na balkonie, ten tam szczy i sry i co mu zrobią? NIC. powinien byc zakaz trzymania psów w mieście. SADYŚCI.- 8 6
-
2014-06-21 12:34
Ja miałem kiedyś chomika terrarium, ale faktycznie,akwarium to by była przesada,za mokro. Natomiast karolyfera nie miałem nigdy. (1)
Czy to jakieś egzotyczne zwierzątko?
- 1 0
-
2014-06-21 14:42
karolyfer to takie urządzenie do karania zwierząt. potocznie kaloryfer
- 0 0
-
2014-06-21 08:47
Niestety wielu którzy tu się wypowiedzieli nie wiedzą co to jeste estetyka i higiena jeżeli im nie przeszkadza taki widok to niecz w mieszkaniu takie kupki włosów zostawiają
- 6 4
-
2014-06-21 08:53
(1)
Kobieto, Ty cierpisz na jakąś manię prześladowczą??? Uważasz, że to jest duży problem? Czytam, i nie mogę się nadziwić.
- 8 5
-
2014-06-21 09:13
q
to nie czytaj, bo chyba masz problemy z logicznym myśleniem - albo się nie wyspałeś
- 1 3
-
2014-06-21 08:59
sierść w woreczku się nie rozłoży! Zatem nie rozrzucajmy jej gdzie popadnie ale nie wkładajmy do woreczka bo szkodzimy środowisku jeszcze bardziej.
Diana- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.