Awaryjnym lądowaniem w Rębiechowie przerwana została podróż pasażerów samolotu z Moskwy do Londynu. Powód? Jeden z pasażerów "przypomniał sobie" podczas lotu, że wniósł na pokład "podejrzany bagaż", czyli walizkę, którą ktoś mu wręczył na lotnisku w Rosji.
2020-12-20 17:27
Nie można było tego wywalić do Bałtyku?
2020-12-20 18:04
Jedna walizka więcej raczej by nie zaszkodziła.
2020-12-20 17:38
2020-12-20 18:25
Słonina i bimber
2020-12-21 08:07
I niby smieszne ale nie do konca.Bo co by bylo jesli bylo by prawda?Celnik przeswietla walizke x-rayem a tu zoonk -nie ma nic...a czy badaja takie walizki tez pod innym katem? Smiem watpic.Jedyne sluszne wydawalo by sie spalenie takiej niespodzianki.
2020-12-22 20:46
wrak tupolewa
2020-12-20 18:25
Oto jest pytanie
2020-12-20 18:26
Jak byśmy byli celem terrorystów, brak słów, wylane maja na nas. A my mocarstwo udajemy ze się zabezpieczamy... proszę Was. Myśle ze z nas się śmieją bo jesteśmy stolec warci.
2020-12-20 21:55
nie spinsj się tak. Bo rzadkie poleci.
2020-12-20 18:36
Wot mołodcy ....
2020-12-20 21:46
Jakas ściema to jest .....
2020-12-21 11:40
I jest skutek
2020-12-20 19:48
2020-12-20 19:57
toz to kabaret jeden, ktoś komus dał , a jak by tam prochy były to na ile lat on by u nas wylądowal ?
2020-12-20 20:04
I że czekają na niego w Londynie. Dlatego postanowił wysiąść u nas. Tak było.
2020-12-20 20:21
bagażem. Przecież trzepią chyba dobrze
2020-12-20 20:47
Awaryjne lądowanie jest wtedy gdy zachodzi bezpośrednie zagrożenie życia (niesprawny w znacznym stopniu samolot, pożar, awaria silnika, zagrażający życiu stan kogoś na pokładzie). Tu czegos takiego nie było. Nie szukajmy sensacji.
2020-12-21 00:02
2020-12-21 05:00
Następuje na ogół w sytuacjach, gdy awaria samolotu lub inne wydarzenia (dekompresja kabiny, nagła choroba na pokładzie, warunki pogodowe lub inne) zmuszają pilota do podjęcia decyzji o lądowaniu w miejscu innym niż planowane (np. po zmianie trasy lotu), czasem poza lotniskiem (na polu lub na szosie), albo o lądowaniu samolotem nie w pełni sprawnym lub uszkodzonym.
2020-12-21 09:14
To wynik nieco kalekiego tłumaczenia z emergency landing (emergency - nagły wypadek, landing - lądowanie). U nas nazwali to lądowaniem awaryjnym, ale zawał u jednego z pasażerów trudno nazwać awarią. Mimo to lepszego tłumaczenia/określenia nie ma.
2020-12-21 08:13
2020-12-21 09:13
akurat się na tym znam.
Pilot nie zgłosił lądowania awaryjnego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
