- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (438 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (142 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Wnuk byłego prezydenta skazany
Sędzia Marek Skwarcow odczytuje wyrok ws. Dominika W.
Dwa lata i osiem miesięcy więzienia - taką karę wymierzył Sąd Okręgowy w Gdańsku Dominikowi W., wnukowi byłego prezydenta Polski. Tym samym utrzymano wyrok sądu niższej instancji w niemal niezmienionym kształcie. Dominik W. poniesie karę za jazdę autem pod wpływem alkoholu, ucieczkę z miejsca zdarzenia, kopnięcie policjanta i wreszcie grożenie świadkowi. Wyrok jest prawomocny i nie podlega zaskarżeniu.
Na jednej z ulic Oruni spowodował kolizję, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Gdy stróże prawa znaleźli go na pobliskim przystanku autobusowym, Dominik W. najpierw wulgarnie ich zwymyślał, a następnie jednego z nich kopnął. Jak się później okazało, wcześniej groził śmiercią świadkowi, który na własną rękę próbował go zatrzymać.
W kwietniu 2019 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe skazał Dominika W. na karę dwóch lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Sąd orzekł również zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres sześciu lat oraz obowiązek zapłaty 8 tys. zł na rzecz funduszu dla pokrzywdzonych w wypadkach. Wyrok nie zadowolił żadnej ze stron procesu. Obrońcy młodego mężczyzny uznali wyrok za zbyt surowy, zaś prokuratura za zbyt łagodny.
W poniedziałkowe przedpołudnie przed Sądem Okręgowym w Gdańsku zapadł wyrok po rozpatrzeniu apelacji. Wyrok sądu niższej instancji został utrzymany w mocy w niemal niezmienionym kształcie. Jedyna różnica polega na tym, że sąd apelacyjny orzekł dodatkowo nawiązkę w kwocie 2 tys. zł.
Wyrok jest prawomocny, czyli nie podlega już zaskarżeniu. Wydaje się mało prawdopodobne, aby strony postępowania znalazły podstawy do wniesienia kasacji, co oznacza, że Dominik W. trafi wkrótce za kraty zakładu karnego. Czas pobytu za kratami zostanie oczywiście skrócony o okres, który spędził w areszcie tymczasowym.
- Jeżeli chodzi o wymiar kary, to trzeba wskazać, że oskarżony był wcześniej karany i karany również po tym czynie. Natomiast wymiar kar jednostkowych, jak i kara łączna nie są karami łagodnymi wbrew twierdzeniu prokuratora, ale nie są również karami rażąco surowymi, tak jak wskazują to obrońcy. Sąd rejonowy trafnie wskazał, jakie okoliczności wziął pod uwagę przy wymiarze kar tak jednostkowych, jak i kary łącznej. Wskazuję tylko, że jest to kara bezwzględnego pozbawienia wolności, czyli oskarżony będzie musiał tę karę odbyć - mówił w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Sądu Okręgowego Marek Skwarcow.
Wyrok jest prawomocny. Na odczytaniu wyroku nie był obecny ani Domnik W., ani żaden z jego obrońców. Obecna na sali prokurator Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście nie chciała w rozmowie z dziennikarzami komentować rozstrzygnięcia sądu apelacyjnego.
Miejsca
Opinie (387) ponad 50 zablokowanych
-
2020-02-03 15:43
Rok nie wyrok
"Czas pobytu za kratami zostanie oczywiście skrócony o okres, który spędził w areszcie tymczasowym". Odpocznie sobie, podreperuje zdrowie, nabierze sił i nic się nie zmieni. Resocjalizacja to mit.
- 22 1
-
2020-02-03 15:49
a nie miał pomroczności jasnej ??
- 18 1
-
2020-02-03 15:57
Jak to powiedział brat Filipa, Patryk Jaki? mam z nim niewielki kontakt-Jest dorosły. Został potraktowany jak każdy
- 19 2
-
2020-02-03 15:58
Wnuk osoby publicznej
Nie jest osoba publiczną, trudno żeby ktoś za wnuki odpowiadał.
Wystarczyło napisać o tym Panu bez podawania koligacji rodzinnych a tak, cóż pewnie sprawa w Sądzie będzie o naruszenie dóbr osobistych.
W sumie rozumiem patrząc na komentarze że o ten hejt na byłego Prezydenta chodziło, no to gratulacje.- 6 18
-
2020-02-03 16:06
Ja nie lubię kiedy się hejtuje kogokolwiek
Ale jest takie powiedzenie - niedaleko pada jabłko od jabłoni. O ile może się zdarzyć, że ktoś wyłamuje się z rodziny i jest inny, o tyle sporo dzieci w rodzinie W. miało problemy życiowe. Trudno nie myśleć inaczej, jak o jabłku i jabłoni.
- 18 0
-
2020-02-03 16:10
Widać, że sędziowie zaczęli czuć na sobie presję społeczną.
- 22 2
-
2020-02-03 16:26
Elyta
Jw
- 13 1
-
2020-02-03 16:28
On jeszcze powinien batem po grzbiecie solidnie dostać.
- 23 1
-
2020-02-03 17:02
Danka nowa ksiazke pewno napisze kryminal teraz !! (3)
- 20 0
-
2020-02-03 18:19
Czeka na Wene pewnie !! (1)
- 1 0
-
2020-02-03 18:50
Przeciez oni pisac nie potrafia.
- 2 0
-
2020-02-03 20:06
Znajac pazernoac tego srodowiska na pieniadze juz kompinuje jak zarobic na wnuczku !!!
- 2 1
-
2020-02-03 17:04
Saga rodu już się powinna pisać, tylko musi być sama prawda
To wtedy sprzeda się na całym świecie. Pipule kupią wszędzie jak oszukać kolektóre :)
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.